Namioty < 3 kg / lekkie namioty / lekki namiot / 2 os.

[Yatzek]

W ogóle nie jest prześwitujący. W porównaniu do Naturehike materiał jest pancerny. Mam Lynx Pass 1.

Ekhmmm... Lynx Pass 1 to jednak spora różnica w stosunku do Copper Spur czy Fly Creek Platinum 1 (który posiadam).
Lynx Pass ma grubszy tropik i sypialnię do połowy nieprzejrzystą. Zaś w namiotach ultralekkich tropik jest cieńszy, a w serii Platinum sypialnia jest z prześwitującej siateczki. Zapalenie światła nocą w środku pokazuje tę różnicę wyraźnie.

Ja ze swoim nie mam jeszcze doświadczeń z terenu, więc co do wodoodporności się nie wypowiem. Niemniej mój kolega z swoim Copper Spur przemierzył już pół globusa i nie raportował problemów.

[traszan]

"Ekhmmm... Lynx Pass 1 to jednak spora różnica w stosunku do Copper Spur czy Fly Creek Platinum 1 (który posiadam)."

Tak się właśnie znam na sprzęcie ?

[dobry3003]

Miał ktoś kontakt z namiotem Naturehike VIK 2 ?

Może coś więcej powiedzieć na jego temat ?

[Yatzek]

Miał ktoś kontakt z namiotem Naturehike VIK 2 ?

Może coś więcej powiedzieć na jego temat ?

Mam Taga 1, który jest podobną konstrukcją jednopowłokową. Vik to jakby wersja rozwojowa, z bardziej rozbudowanym stelażem, sprawia on, że namiot staje się wolnostojący. Trochę mi się nie podoba rozwiązanie wentylacji szczytowej, gdzie zacinający deszcz może w niekorzystnych sytuacjach dostawać się do środka. Co prawda wentylację można wtedy zamknąć, ale sama idea nie jest idealna ;-)

Ponadto uważam, że namiot jednopowłokowy jeszcze jest akceptowalny dla jednej osoby, ale już dwie wobec widma sporej kondensacji, to za dużo. Akurat konstrukcja tak modelu Taga jak i Vik minimalizuje dokuczliwość zbierania się wilgoci pod tropikiem, bo spływa ona w znacznej części poza sypialnię, to jednak w obszarze głowy i nóg będzie wilgotno / mokro, choć i z tym można dać sobie radę małą ściereczką.

Z drobiazgów, to w Taga mogę się ułożyć wewnątrz w dowolną stronę jak i wchodzić otwierając połę wejścia na lewo bądź na prawo, ale też i obie, zaś Vik nie jest już tak symetryczny. Ponadto Taga ma dostęp do ślepego przedsionka przez półkolisty zamek i wtedy łatwo wkładam tam plecak, - Vik ma tylko poziomy zamek na styku podłogi z boczną ścianą, co może już utrudnić przekładanie większych gabarytów.

Zaznaczam, że nam NH Taga 1, zaś Vik-a oceniam jedynie przez podobieństwa i różnice.

Sama konstrukcja jak i materiały oraz jakość wykonania i Naturehike stoją ostatnio na całkiem wysokim poziomie, więc w tej kwestii jest po prostu dobrze.
Deszcze w Gorganach pod Taga 1 uszły mi na sucho :-) Przespałem w nim kilkanaście nocy i całkiem go polubiłem.

[dobry3003]

Yatzek, pięknie dziękuję za szczegółowy opis )))

[Nail]

PS: masz jakiś patent na "niepłacenie" cła ?

Przy niektórych ofertach na Ali masz opcję wysyłki z kraju UE. Wtedy napewno nic nie dopłacisz
Chińczycy już się zorientowali w temacie i mają magazyny na terenie UE, dzięki temu przesyłki dochodzą szybko i bez VATu ani cła

Jeżeli ktoś kupuje bezpośrednio w Chinach, warto przed zakupem porozmawiać ze sprzedawcą, mam odpowiedź:
"In order to avoid tariffs, I split the tent into two packages for transportation, and fill in the value of 20 dollars for each package."
Jak widać są bardzo elastyczni, a paczki wysyłane z magazynów EU są już z dodatkowymi opłatami i droższe.

[grendel]

PS: Masz jakiś patent na "niepłacenie" cła?

Jak napisał @beskibike - zamówienie z dostawą z kraju EU. Wszystkie inne "metody" to czary mary i liczenie na łut szczęścia (czytaj: pobłażliwość funkcjonariusza celnego w danym WER, czyli węźle ekspedycyjno-rozdzielczym).

Każdy zakup (zakup to nie to samo co przesyłka) spoza EU podlega naliczeniu podatku VAT o wartość przedmiotu + koszt przesyłki. W określonych przypadkach i przy spełnieniu pewnych przesłanek dochodzi opłata celna, która ma różną wysokość w zależności od przeznaczenia towaru.

Jeżeli ktoś kupuje bezpośrednio w Chinach, warto przed zakupem porozmawiać ze sprzedawcą, mam odpowiedź:
"In order to avoid tariffs, I split the tent into two packages for transportation, and fill in the value of 20 dollars for each package."
Jak widać są bardzo elastyczni...

Bywają elastyczni, to prawda. Opisanie paczki zaniżoną wartością to częsty zabieg. Na to, czy na przesyłkę nałożą VAT ma raczej nikłe znaczenie (mechanizm opisałem wyżej). Podobnie ma się rzecz w przypadku dzielenia przesyłki na kilka paczek. A trzeba zaznaczyć, że nie jest to wcale częste, gdyż sprzedawca nie zrobi tak, jeżeli miałby ponieść ze swojej strony większe koszty, czyli stratę. Bo to nie jest tak, że "shipping is free". Ktoś przecież ponosi koszty tych przesyłek. Transport za darmo nie istnieje. Prawdą jest, że często jest dotowany przez państwo chińskie lub akcje promocyjne, które daje przewoźnik (np. DHL) ale nie na wszystko i nie zawsze.

paczki wysyłane z magazynów EU są już z dodatkowymi opłatami i droższe.

Paczki z magazynów EU wcale nie są droższe. Ba, bywają nawet tańsze. I mówię tu z własnego doświadczenia. Na przestrzeni 6 lat zakupów na Ali zdążyłem nabyć jako taką wiedzę w temacie.

[dobry3003]

Paczki z magazynów EU wcale nie są droższe. Ba, bywają nawet tańsze. I mówię tu z własnego doświadczenia. Na przestrzeni 6 lat zakupów na Ali zdążyłem nabyć jako taką wiedzę w temacie.

Żebym miał całkowitą jasność.
Czy jeśli zamówię np. namiot, miejsce wysyłki to kraj UE, a nawet Polska, to nie będzie już doliczony VAT ani cło ?
Czy w dalszym ciągu to loteria ?

[grendel]

Nie będzie żadnych dodatkowych opłat.

Na przestrzeni 6 lat zakupów na Ali zdążyłem nabyć jako taką wiedzę w temacie.

Pomyliłem się. Pierwszy zakup popełniłem w 2013.


   

[Nail]

Paczki z magazynów EU wcale nie są droższe. Ba, bywają nawet tańsze. I mówię tu z własnego doświadczenia. Na przestrzeni 6 lat zakupów na Ali zdążyłem nabyć jako taką wiedzę w temacie.

Akurat produkty, które chciałem kupić były niedostępne w EU albo droższe. Namiot dojechał w dwóch paczkach i to była propozycja Chińczyka, materace były w kolejnym zamówieniu, też niedostępne w EU, a Chińczyk okazał się również elastyczny. Oczywiście, nadal jest to loteria, w której lepiej wkalkulować opłaty, a potem cieszyć się z odpustu.