To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Impregnacja / czyszczenie Nubuku
#81
dzięki wielkie, a te rzeczy z jakiej firmy najlepiej kupić, dostanę je w sklepie turystycznym? Co spełnia rolę impregnatu?

Odpowiedz
#82
To są naturalne środki (olej - chyba najlepszy, tłuszcz i pasta Coccine) Impregnaty dostępne w sklepach turystycznych to sama chemia, sztuczne woski i silikony. Oczywiście możesz nimi zaimpregnować też but choć osobiście przesiadłem się z nich na te naturalne i stwierdzam, że są jednak lepsze i znacznie tańsze/wydajniejsze.
Gdzie to kupić? W sklepach hippicznych czyli z art. dla koni i jeźdźca np. takim: http://www.okser.pl/sklep/pielegnacja-sp...=2a&page=1

Pastę Coccine (ok. 4zł) kupisz w sklepie obuwniczym CCC (Cena Czyni Cuda) - sięć sklepów na ter. całego kraju lub na Allegro.

Odpowiedz
#83
A czy impregnująć tymi środkami uwzględnią mi gwarancje i nie zwalą winy na to że buty były źle impregnowane itp.?

Odpowiedz
#84
O to już zapytaj w sklepie

Odpowiedz
#85
Arni ale to sa buty z membrana! jesli zapastuje je zwykla pasta z CCC to pozapycha membrane.

Odpowiedz
#86
czy do ''pielęgnacji'' swoich butów potrzebuje jedynie wosku i impregnatu? Czy potrzebuje coś jeszcze?

Odpowiedz
#87
Mola,
nie zapycha żadnej membrany bo ta znajduje się wewnątrz buta, spokojnie i bez paniki. Poza tym to nie jest zwykła pasta do butów np. Kiwi czyli krem zmieszany z sadzą a pasta zawierająca naturalny wosk pszczeli i żywice z drzew amazońskich.

qw...
potrzebujesz kawałek czystej szmatki do rozsmarowania oleju i czysty palec do nałożenia cienkiej warstwy pasty.

Odpowiedz
#88
i dzięki temu mój nubuk nie będzie pękał, nasiąkał wodą, a moja membrana będzie dyfundowała jak należy?

Odpowiedz
#89
Olej spowoduje, że skóra będzie dobrze odżywiona, elastyczna, nawilżona itd. będzie odpychała wodę i nie będzie pękać, jednocześnie nie pozatyka porów skóry. Tylko nie nakładaj tego oleju zbyt często. W zupełności wystarczy jak posmarujesz po gruntownym umyciu butów, nie częściej. Pastę możesz nakładać częściej ale też nie do przesady.

I po takiej dobrze przeprowadzonej impregnacji rodzi się pytanie. Po co kupować i płacić kupę kasy za buty z membraną? która po jakiś czasie i tak ulegnie zniszczeniu a w zamian jedynie pogarsza oddychalność buta.

Odpowiedz
#90
a preparaty toko nikwax też niszczą membrane? są to produkty przeznaczone do membran gore i skóry nubukowej to powinny być bardziej skuteczne od innych.

Odpowiedz
#91
>>Arni sens jest tylko ukryty :) jak kupisz sobie buty z membraną i należycie dbasz o nie, to będą Ci również dobrze służyły - oddychały (no to oczywiście zależy głównie od membrany) i zachowywały wodoodporność. Wiadomo wszystko z czasem się zużywa, także właściwości oddychające buta, ale ten fakt jest niewspółmiernie mały do tego jaką przysługę butki Ci robiły przez lata swej używalności w całkowitym zakresie swoich usług :)


>>qw23er - toko i nikwax robia impregnaty do obuwia, a one mają tylko chronić but przed wodą, nie konserwują skóry, no może troichę nawilżają ją, ale oprócz impregnatów dobrze jest posmarować leciutko buta olejem, aby nawilżyć go. Impregnaty są głównie na bazie wody i nie zagrażają membranie, przeważnie posiadają atesty gore i innych -texów.
Butów z nubuku raczej bym pastą, ani woskiem nie smarował, zapcha tylko pory na skórze i pooddychane...
-------------------------------------------
rozt

Odpowiedz
#92
czyli wg Ciebie czym powinienem (i w jakiej kolejności) zakonserwować i zaimpregnować swojego buta?
Na marginesie: gościu w sklepie gdzie kupowałem buty powiedział, że buty przez skóre nie oddychają.

Odpowiedz
#93
widzicie, bo to jest tak - każdy ma swoje teorie i wypróbowane sposoby. Osobiście przesiadłem się z chemii na naturalne środki i uważam że jest lepiej i taniej. Jak chcecie to smarujcie buty ta wodą w aplikatorach i tyle. Może porów nie zatkacie na 100% ale od wody się nie uchronicie na pewno. To gwarantuję. Jedno przejście po mokrej trawce i but będzie cały zgnojony.
Z tych sztucznych produktów dostępnych w sklepach turystycznych najlepszy jest jeszcze wosk czy to Nikwaxa czy Meindla czy innych ale i tak przegrywa on z olejem/tłuszczem i pastą Coccine.

arekk,
A mało to czytamy na NGT że nowe buty, niczym nie impregnowane z GTX XCR i po przechadzce w mieście skarpety całe mokre. Myślisz że od czego to jest? Od złej skarpety czy fatalnej jakości buta? Nie, spowodowała to właśnie membrana wewnątrz, która nie pozwala cholewce odprowadzić tyle wilgoci ile wyprodukuje stopa nawet podczas niewielkiego wysiłku a na drodze wilgoci stoi przecież jeszcze gruba skóra nubukowa czy inna.

Owszem, but należycie dbany z GTX będzie służył lata tylko komfort jego noszenia będzie nieco gorszy od takiego bez Texu wewnątrz. Oczywiście jest to zagwarantowane w zakresie swoich usług buta z GTX.

Jak dla mnie wodoodporność buta = szybkość nasiąkania wodą jego skórzanej cholewki. Im dłużej tym lepiej. Nawet GTX wewnątrz nic nie pomoże dla komfortu jeśli skóra buta jest cała mokra. Tylko pytanie jak to osiągnąć nie tracąc na oddychalności cholewy i całego buta? Wg. mnie tak jak powyżej opisałem.

Trochę zbaczamy z toru. Na temat membrana czy skóra jest osobny wątek.

Odpowiedz
#94
~molla fizyka mówi co innego :-) (dyfuzja zachodzi za wsze ze środowiska bardziej wilgotnego i ciplejszego w strone mniej wilgotnego i zimniejszego stąd gore w lecie przy deszczu potrafi dychać w druga stronę)

ale to nie ten temat

Odpowiedz
#95
>>qw23er buty skórzane jak najbardziej oddychają, a co do konserwacji i impregnacji butów: najpierw wyczyść porządnie buty szczoteczką do zamszu/nubuku, potem nasmaruj buty olejem (tylko sprawdź najpierw, czy nie zmieni Ci koloru skóry buta, w sposób niepożądany). Takie olejki mają w zasadzie właściwości impregnujące, ale ja używam jeszcze dodatkowo impregnatu w sprayu.

W zasadzie, może powtórzę to po raz n-ty na tym forum, ale naprawdę trudno jest znaleźć super uniwersalny sposób na zachowanie dobrego stanu bucików. Jedni mówią, że do zamszu/nubuku sam impregnat wystarczy, inni jeszcze, że wosk, czy pastę nakładać trzeba...

Ja przez dłuższy czas używałem wyłącznie impregnatu tarrago. W sumie to stosowanie samego impregnatu nie jest niczym złym, tylko skóra może lekko przesychać, ale u mnie nie zdarzało się to, bo często impregnowałem. Buty nie nasiąkały wodą podczas deszczu, czy od rosy, ale problem zaczął się w zimie. Chodzenie po śniegu, powodowało wcieranie się go w skórę buta i nasączało ją wodą, impregnat nie pomaga wtedy, chociaż nie wiem ile by się go nałożyło. Dopiero jak przyszedł czas na konserwację butów, zastosowałem olejek do obuwia i na niego jeszcze impregnat w sprayu. Na razie ie narzekam, wodoodporność się poprawiła, a nie zauważyłem też spadku oddychalności.

>>Arni fakt, kupując buty oczywiście musimy pójść na pewien kompromis: czy chcemy buta z membraną oddychającą, z której to aby móc w pełni skorzystać musimy się liczyć z częstą impregnacją i nie tak rewelacyjną wodoodpornością, jak w przypadku buta bez membrany; czy chcemy właśnie tego buta bez membrany, na którego nawalimy od czasu, do czasu wosku i cieszymy się z jego rewelacyjnej wodoodporności. Jak w moich butkach za kilka lat ''wypali się'' gore, to też zakonserwuję je woskiem, bo jest to najskuteczniejszy sposób, ale na razie niech jeszcze sobie pooddychają...

-------------------------------------------
rozt

Odpowiedz
#96
Arni,

Zakupiłem buty Meindla (nubuk z membraną) i przygotowuję się do pierwszej impregnacji. Instrukcja zaleca mi stosowanie wosków oraz sprayów do impregnacji nubuku. Zaznaczam, ''i'', nie ''lub''. W poprzednich butach stosowałem impregnat w płynie - g... dawał, dobrze, że membrana się sprawdzała. Zielony raczej jestem, więc proszę o pomoc. Twierdzisz, że lepszy efekt uzyskam stosując twoją metodę, niż gdybym posłuchał producenta? Jeśli jesteś tego pewny, wystarczy mi sakramentalne ''tak''.
-------------------------------------------
... nunc est bibendum - ergo bibamus! ...

Odpowiedz
#97
tak,

też kupiłem specjalnie wosk Meindla ale nieużyty leży gdzieś w szafie. Pasta woskowa Coccine to jest dokładnie to samo tylko uzyskane z naturalnych składników i znacznie tańsze

Odpowiedz
#98
Witam wszystkich forumowiczów i pasjonatów turystyki.
Przeczytałem co się dało w sieci o impregnacji nadal jednak
nurtuję mnie wątpliwości.

Niedawno zakupiłem buty górskie Hanwag Alaska TOP (nubuk strong - cokolwiek to znaczy).
Z nubukiem do tej pory nie miałem do czynienia. Wszystkie moje poprzednie buty
były z gładkiej skóry i z impregnacją nie było problemu. W wysokich
górach sprawdzały się znakomicie.
A jak zaimpregnować nubuk?
Są różne ''szkoły'' postępowania. Kolega, z którym zawsze chodzę po górach do
impregnacji nubuku używał tylko aplikatorów Nikwaxa na bazie silikonu. Pierwszy porządny
deszcz, który nas dopadł w okolocach Zawratu i trochę sobie popadał, zrobił mu w butach
''basenik''.

Mam zamiar potraktować swoje butki w taki sposób:
1. Impregnat do nubuku
2. Oliwka do skóry
3. Pasta woskowo-żywiczna

Czy to dobry pomysł?

Zdaję sobie sprawę, że buty zmienią swój kolor (ściemnieją).
Buty nowe, ale nubuk wygląda na bardzo suchy i aż się prosi o natłuszczenie.
Zależy mi na wodoodporności i trwałości (tanie nie były i chciałbym aby trochę przetrwały).
Polecano mi już różne preparaty, tylko który wybrać?
----------------------------------------------------------------------
COCCINE OLEJEK DO OBUWIA ''CRAZY OIL''
Olejek wnika w głąb skóry, natłuszcza ją, odżywia, chroni przed przemakaniem
i wysuszeniem. Nadaje się do wszystkich rodzajów skór.
----------------------------------------------------------------------
COCCINE PASTA COCCINE W PUSZCE
Woskowo-żywiczna
----------------------------------------------------------------------
COCCINE PREPARAT COCCINE DO ZAMSZU I NUBUKU W ATOMIZERZE
----------------------------------------------------------------------
COCCINE TŁUSZCZ COCCINE DO SKÓR
----------------------------------------------------------------------
PŁYNNY WOSK
Ochrania miękkość i nadaje połysk skórom licowym.
Wzmacnia odporność na wodę. Delikatnie nabłyszcza.
Zawiera wosk pszczeli, lanolinę i olej z kopyt wołowych.
Doskonały do pielęgnacji skór obiciowych, odzieży, obuwia.
----------------------------------------------------------------------
STARWAX SPECJALNY IMPREGNAT
Zapewnia długotrwałą ochronę prze wodą i plamami.
Do nowych i starych skór: obiciowych, odzieży, obuwia,
galanterii. Może być stosowany do skór kolorowych, nubuku, zamszu, daimu i tkanin.
----------------------------------------------------------------------
KAPS Oil Protector 200ml
Środek impregnujący o dużej zawartości fluoru i oleju.
Polecany szczególnie do butow z nubuku i skóry licowej,
ponieważ zapobiega jej wysychaniu.Nie zawiera siliconu,
czyści i zabezpiecza przed deszczem, sniegiem i plamami.
Wielką zaletą preparatu jest to iż nie tworzy on powierzchownej,
nietrwałej warstwy na impregnowanej powierzchni lecz wnika głęboko
w jej strukturę. Polecany do wszystkich rodzai membram.
----------------------------------------------------------------------
MEINDL
Wosk do butów
----------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------
GREGOR

Odpowiedz
#99
gregor, zobacz tu:
http://sklep.hanwag.pl/index.php?s=5&m=2
w sumie nie polecają konkretnych produktów, ale zawsze możesz napisać do podanej tam ''osoby kontaktowej'' :)
-------------------------------------------
jestem wredny i dobrze mi z tym :)

Odpowiedz
1. Po co nakładać impregnat do nubuku np. Nikwaxa? sam stwierdziłeś że to nic nie daje.
2. Oliwkę do skóry ludzkiej zawierającej różne inne dodatki choćby zapachowe zastąp specjalnym olejem do skór grubych, kupionym w sklepie jeździeckim.
3. Pasta woskowo żywiczna np. Coccine (innej o tym samym składzie nie znam) jak najbardziej może być na koniec (pięknie zapobiega wsiąkaniu wody w skórę)

Wszystkie pozostałe przez ciebie środki zawierające naturalne oleje, woski i żywice na pewno też są dobre ale w przeliczeniu cena/ilość wychodzą strasznie drogo (ten płynny wosk może też być ciekawy zastępując pastę) Nie opłaca się ich kupować. Za 1l. oleju w jeździeckim zapłacisz ok. 20/30zł. Przecież to wystarczy tobie do śmierci a i obdarujesz nim całą rodzinę i wszystkich swoich znajomych. Oczywiście są też tańsze butelki 500ml.

Odpowiedz


Skocz do: