To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Narty biegowe, skitourowe, biegówki, śladówki etc.
No ciekawe, prawie 2 razy większa różnice czub-talia.
Pim - czy nie było by zbyt osobistym pyt jeśli spytam cię o wagę i rozmiar buta. Zakładam, że te paskowe wiązania na płycie są znacznie sztywniejsze bocznie/skrętnie (jakkolwiek to nazwać) przy mniejszej wadze i bucie. Chcę mieć pkt odniesienia w twoich recenzjach tych wiązań.
(ja należę do tych ciężkich, dla których dopiero dłuższe pivotowe x-trace się nadają)
---
Edytowany: 2014-12-18 16:33:13
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Waga 83 - 85 kilogramów w ''sportkalesonkach'' ;-),
do tego ciuchy, plecak, wychodzi 90-95kg.
Buty rozmiar 42/43, od zeszłego sezonu używam skórzaków AndrewShoes NewGuida Welt (szyty model, średnio sztywny). Z kombinacji but/wiązanie jestem zadowolony. Buty są jednocześnie butami zimowymi w góry. Ponieważ generalnie mam uraz po ciężkich butach, moment przejścia z buta lekkiego na ciężki staram się odsuwać w czasie.
Wiązanie w kierunku poprzecznym ma sztywność. Nowa wersja zaopatrzona jest w zawias, który tylko ją zwiększa. Wersja pierwotna miała elastyczną płytę.
Co do masy na razie wydaje mi się, że masy wiązań, butów i nart są dobrze dobrane. Kiedyś przerabiałem kombinację ciężki but/lekka narta i na odwrót i wiem, że nie jest to dobre.
Wiązanie X-trace ma swoją masę i jest to jego wada, wynikająca z konstrukcji samego wiązania.
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
Mam starszą wersję x-trace do nart Madshus Epoch i jestem ciekawa tych nowych. W moich jest mało stabilnie w kierunku poprzecznym, ta cała płyta jest elastyczna, a wiązanie (ten fragment w kostce) ją obejmuje, tak że pod płytą jest jego fragment (ta podkładka), ale węższy od samej płyty, wskutek czego chcąc np. zahamować pługiem najpierw dociskam samo wiązanie do narty, a dopiero potem krawędź narty. Z braku śniegu mam z nimi niewielkie doświadczenie, ale to jedno budzi moje zastrzeżenia. Myślałam nawet żeby dokleić tam coś, ale nie mam na razie pomysłu jak to zrobić.
-------------------------------------------
http://www.acrossthewilderness.blogspot.com

Odpowiedz
Leśna! Trening, na przygotowanym stoku to raz (masz uczucie, że noga Ci myszkuje), dwa to rodzaj stosowanych butów. Przy modeach miękich będzie to zjawisko większe, przy cięższch zdecydowanie lepiej. Używając zwykłego biegówkowego buta takie odczucia miałem, ale stanowiło to dla mnie problemu. Tak miałem całe lata w starych wiązaniach N75. Śnieźnej zimy Ci źyczę.
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
Dzięki Pim - to daje jakiś obraz.
Czy wersja pivot dalej ma za zawiasem elastyczną płytę? Zastanawiam się czy duży but, który zgina się bardziej z tyłu będzie miał na tyle elastyczności, żeby pozwalać na swobodne zgięcie buta.

Leśna - strasznie szeroka narta jak na to wiązanie. Są tacy co uważają, że Epochy to max szerokość na lekkie skorupy a co dopiero na takie partyzanckie wiązanie. Myslę oczywiście o górach i zjeździe (ślizganie po płaskim to i Annumy by pewnie obsłużyły). Skąd takie nietypowe zestawienie? Chciałaś wziąć bardzo krótkie narty czy to zestaw nizinny?
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Za zawiasem wszystko jest tak jak było. Koszyk, pod spodem zestaw sprężyn zapewniających ruch koszyka. U mnie wystąpiło pęknięcie dokładnie tam, gdzie obecnie jest zawias. Wiązań używałem z butami relatywnie sztywnymi: la sportiva trango S. Nie było problemów, choć obecne są mniej sztywne i odbicie jest lepsze.

Co do szerokości nart Leśnej, to są sprawy indywidualne. U mnie czynnikiem jest długi dojazd do celu i kwestia wagi zestawu. X-trace masy dodaje, więc szerokości Eonów wydają się kompromisem.

Można też szukać rozwiązania na zasadzie narta krótka i szeroka. Pytanie jak się to sprawdzi przy prowadzeniu takiej narty na wprost? Są takie konstrukcje: Altai Skis, ale chyba sama konstrukcja narty jest inna niż XCD...
---
Edytowany: 2014-12-19 09:21:05
---
Edytowany: 2014-12-19 12:35:31
---
Edytowany: 2014-12-19 12:36:15
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
A no właśnie obawiam się, że u mnie zgięcie następowało by za zawiasem ze względu na rozmiar buta a więc występowałby ten sam problem i ryzyko pękania jak u ciebie w starszej wersji. Promocje na wiązania przegapiłem a nie śpieszę się, może przy jakiejś okazji będę miał możliwość przymierzenia ;)

Altai to w ogóle prawie nie narta, nawet producent pisze, że to narta w chyba 30% a w pozostałych 70 rakiety śnieżne (albo na odwrót). Jak ja rozumiem narty XCD to mają mieć jakieś taliowanie i np półtorej komory więc takich Altai jesli w ogóle uznać za narty nie zaliczyłbym do xcd, ale to semantyka, nieważne. Zdaję sobie sprawę, że są ludzie co poradzą z każdą nartą ale też z pkt widzenia śladowo-backcountrowo-telemarkowego takie Annum to grubaśne narty w ogóle... stąd pyt do Leśnej. Jednak od paskowych wiązań do np kabla daleka droga.
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Zobacz na stronie producenta do jakiego rozmiaru są wiązania. Jeżeli się mieścisz w rozmiarówce. To problemu być nie powinno.
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
Co ciekawe w na biegówkach nigdy nie miałam takiego problemu, nieważne jakie wiązania, nieważne czy łyżwa czy klasyk. Może nie jestem przyzwyczajona, właśnie przez to, że całe życie głównie jeździłam na biegówkach.
Geneza wyboru takich nart... Wybór instynktowny. Nie sprawdzałam dokładnie co kto o nich myśli, po prostu miałam wrażenie, że te odpowiadają moim wymaganiom. Mają służyć do przemieszczania się po prostu, myślałam o człapaniu na nich z pulkami za kołem polarnym, ale też o beskidzkich szlakach jak i wszelakich zimowych zabawach. Nie chciałam taszczyć dodatkowych butów, stąd takie wiązania, ale też nie wydaje mi się, że te wiązania wymagają węższych nart. Narty krótkie i szerokie, bo to dla mnie synonim narty idealnej w teren, głównie dla łatwości manewrowania. 20 lat temu miałam takie fajne narty, ale cóż, wyrosłam z nich :-). Narta idealna nie byłaby taliowana, miałaby po całości te 9cm, na takich (trochę jednak węższych) jeździł mój dziadek i takie bym chciała, ale takich nie było. Na przygotowany stok raczej się nie wybieram, chyba że sobie udepczę łąkę za domem :-). Choć może kiedyś się skuszę, bo po przesiadce z biegówek wrażenie stabilności jest wielkie (pomijając kwestię tej kostki). A na pewno się skuszę poszusować na nich na trasie biegówkowej, nie w śladzie oczywiście, tak dla sprawdzenia co potrafią.

Altai Skis fajnie wyglądają. A to widzieliście? http://skinbased.com/3/
-------------------------------------------
http://www.acrossthewilderness.blogspot.com

Odpowiedz
A jakich butów chcesz do nich używać?
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
Lundhags Park, choć myślałam też o muklukach... :-)
-------------------------------------------
http://www.acrossthewilderness.blogspot.com

Odpowiedz
Moje próby stosowania TNF Chilicats skończyły się wylaniem wiadra potu, oraz dziurą w pięcie.
Jeśli chodzi o temperatury w naszym kraju to każdy but używany zimą będzie w sam raz. Natomiast to co masz to but idealny, ale na skandynawię...
Dziura w pięcie wynikała z ukształtowania buta, gdzie nie było wyodrębnionej przestrzeni gdzie pięta jest unieruchomiona. Tak jest w solidnych górskich modelach. Przy odbiciu jak w nartach biegowych pięta mocno pracuje. W ''płóciennym'' bucie biegowym jest to niedostrzegalne. Ale w przypadku X-trace dało skasowaną piętę...
A te arktyczne gumofilce? Trzeba uważać by nie zapocić ;-) ....
Co do sztywności poprzecznej to co uźywam, uźywałem w tym kierunku jest sztywne i nie miałem takich spostrzeżeń. Jeżdząc w butach biegowych też nic się nie działo...
Pojeździj solidnie o ile będzie zima i postaw diagnozę....
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
No skoro z myślą o Skandynawii zakupiony to tam właśnie powinien się sprawdzić - zobaczymy jak się wreszcie gdzieś ruszę. Buty mam w wersji z botkiem, który przynajmniej mogę wywalić i zastąpić skarpetą jeśli coś mi się nie spodoba. Jak coś się wyklaruje to diagnoza będzie :-)
-------------------------------------------
http://www.acrossthewilderness.blogspot.com

Odpowiedz
Można też zastąpić ten wełniany botek botkiem termoformowalnym. Intuition robi teraz nawet botki bo mukluków. To lżejsze, zapewne cieplejsze lub porównywalne, wygodniejsze i nie namaka.
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Chodzimy (z żoną) po Beskidzie Żywieckim latem, byliśmy raz zimą na rakietach, teraz chcieliśmy spróbować na nartach.

1. Czy to dobry pomysł, skoro od 20 lat (od dzieciństwa) nie mieliśmy do czynienia z nartami? W sensie: czy narty typu backcountry wymagają jakichś specjalnych umiejętności, czy też łatwo się wszystkiego nauczyć metodą p&b?

2. Jeśli dobry, to: jakie narty wybrać biorąc pod uwagę, że chodzimy od schroniska do schroniska, więc:

- z ciężkim plecakiem,
- nie możemy liczyć na przygotowane trasy.

Myśleliśmy o nartach backcountry typu Sporten Ranger, czyli 68 mm w najszerszym miejscu. Ma sens coś szerszego np. w typie Salomon XAdv Grip 89?

3. Chcemy zaplanować wyjazd: jaki orientacyjny przelicznik czasów powinniśmy dla bezpieczeństwa przyjąć? Czasy piesze X 1,5? Czasy piesze X 2? (na rakietach wychodziło nam x2,5 do x3).
-------------------------------------------
cyan

Odpowiedz
Jako narta na początek narta klasy Rangera jest dobra. Jeszcze mieści się w maszynowym śladzie, jest natomiast klasyczną nartą biegową tyle, że szeroką.
Narty takie jak XAdv są szersze i mają inną konstrukcję, są bardziej ''skrętne'', kosztem funkcji ''biegowych''. Stąd pojawiło się nazewnictwo XCD (cross country downhill). Jeden jak i drugi typ będzie dobry. XCD będą bardziej rozwojowe. Przy wzroście umiejętności zjazdowych będzie lepiej.
Warto ćwiczyć na przygotowanym stoku. Wygląda to śmiesznie, ale trening...trening.....
Czasy narciarskie:
*W warunkach ''dobrych'' zazwyczaj odpowiadają czasom letnim. (Jak są przystanki za zdjęcia, herbatki, to trwa to dłużej).
*Czas 1,5x lato jest moim zdaniem bardzo ostrożny.
*Warunki ''dobre'' to przekształcony śnieg, gdzie nawet przy poruszaniu się w terenie nie przetartym narta praktycznie się nie zapada, lub zapada się minimalne.
*Po opadzie i przy torowaniu i zakładani śladu może to być 2x (inaczej będzie samotnie, inaczej w dwu i jeszcze inaczej w trzy osobowym teamie).
*Po potężnym opadzie i nie ustabilizowanym śniegu czasy będą zbliżone do rakiet. Po prostu wtedy jest rycie transzei, tak samo jak na piechotę, tylko transzeja płytsza....
*Wiele też zależy od kondycji teamu....
Pomocne będą foki, oraz posiadanie plecaka do którego narty można przypiąć. Czasem lepiej zejść 200m, czy też podejść z nartami na plecach. Ale to są sumy zebranych doświadczeń.
Na początek pojechał bym w teren umiarkowanie cywilizowany:
* Jakuszyce - Izerski Stog po przez Chatkę Górzystów i z powrotem. Do chatki teren jest zawsze przetarty. Dalej trasa w sezonie jest przejeżdżana skuterem, ale rzadziej. Nocleg w schronisku. Nawigacja prosta, teren fajny w sam raz na początek.
* B.Niski Rejon Wołowca (całkiem dobry standard utrzymania), czy okolice Tylicza. Sporo pól, stosunkowo krótkie podejścia, relatywnie mało trudności.
* Gorce - Turbacz przez obecnie utrzymywaną trasę w dol. Lepietnicy.
* Wycieczki grzbietem Karkonoszy.....
Beskid Żywiecki kojarzy mi się zdecydowanie trudniej i nie wiem czy na początku będzie tam ''fajnie''...
---
Edytowany: 2015-01-16 12:14:24
---
Edytowany: 2015-01-16 12:17:03
---
Edytowany: 2015-01-16 12:23:51
---
Edytowany: 2015-01-16 12:24:26
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
@cyan,
jeśli Beskid Żywiecki, to jednak XAdv 89. I koniecznie fokami.
Przy czym uważajcie, bo na niektórych leśnych szlakach jest za wąsko - w górę na podejście jodełką lub bokiem, w dół na hamowanie zakosami.
Czasy - na początek licz x2. Na podejściach zmachasz się dużo bardziej niż na rakietach, a na zjazdach nie zawsze to nadrobisz.

Odpowiedz
@Pim

Dzięki!

Szczególnie się cieszę z pomysłu z Izerami na początek, tak właśnie chcieliśmy zrobić :-).

Coraz mocniej myślimy o XCD, tylko które wybrać? Biorę pod uwagę Salomony 89 Grip, Rossignole BC 90 i Fischery S-Bound 88, ale nawet po dość czasochłonnym riserczu dalej są to dla mnie tylko abstrakcyjne nazwy, nie bardzo wiem, czym mogą się de facto różnić i które mogą być najlepsze dla nas.

Np. z tego co rozumiem, narty o tej samej maksymalnej szerokości potrafią mieć różny profil taliowania, który robi je mniej lub bardziej skrętnymi i lepiej lub gorzej utrzymującymi się na powierzchni śniegu. Jakieś rekomendacje?

Druga rzecz: jak dobrać długość nart? Jeśli brać serio zalecenia producentów, to np. żonie przy jej 165 cm pasowałyby Salomony o długości 159, ale Rossignole 179!

Trzecia rzecz: czy nadadzą się nasze kije trekkingowe? Mają szerokie talerzyki, ale i 130cm maksymalnej długości, co przy moim wzroście (185) będzie chyba przymało. Kije są karbonowe z korkowymi rączkami, kosztowały za dużo i mam silną psychiczną potrzebę uzasadniania ich zakupu przez jak najczęstsze używanie ;-). Może chociaż dla żony będą OK?

Czwarta: myślałem o wiązaniach manualnych Salomon X-Adv, z riserczu wynika, że właściwie wszyscy uważają je za lepsze od NNN BC, chyba za wyjątkiem znacznie słabszego wyboru butów. No właśnie, i co z butami: myślałem o Salomonach X-Adv 6. Dobre pomysły?

Widziałem też, że niektórzy proponują wiązania 3pin cable, do których rzekomo można przypiąć nieskorupowe buty jako lekki BC lub skorupy jako downhillowe. Ma to jakiś sens?

I jeszcze: czy ktoś używa czegoś w rodzaju sanek do ciągnięcia plecaka? Jak to się sprawdza?
-------------------------------------------
cyan

Odpowiedz
Jak dobrze na nartach się poruszasz to poruszasz się szybciej niż piechur w lecie (no ale to zależy od profilu konkretnej trasy.
Z tym XCD to jest tak, że raczej chodzi o sposób wykorzystania nart niż sprzęt. Podane narty są zwyczajnie szersze a xcd można i na śladówkach uprawiać (a wg niektórych tylko na takich bo te podane to już regularne telemarkowe BC). Tak po prawdze to te deski jeszcze z 15 lat temu uznano by za całkiem grubaśne, choć z perspektywy obecnej mody to wykałaczki zjazdowe.

BC90 i Xadv89 to bliźniaki, pewnie z jednej fabryki wychodzą i są dość mocno taliowane więc raczej nastawione na zjazd (łatwiej inicjować skręt), z kolei s-bound mniej więc powinny lepiej iść po płaskim i pod górę i mieć nieco większą nośność w głębokim śniegu. Ale tak na prawdę to są tak podobne deski, że ja bym się ceną chyba kierował nie mając preferencji. (salomony/rossi, chyba nieco lżejsze)

Długość dobierasz z tabelki producenta na podstawie swojej wagi (nie wzrostu!!). Te narty mają mniejszą komorę niż klasyczne biegówki ale mają. A, żeby ona prawidłowo pracowała to i uzytkownik musi mieć właściwą dla danej narty wagę. Tego typu narty są nieco krótsze niż biegówki do klasyka (u mnie biegówki 25cm powyżej wzrostu, BC 3cm - ale to gł dlatego, że dłuższych nie robią). Pamiętaj, że one mają głównie iść na wprost, nie skręcać. Poza tym długa narta jest stabilniejsza przy zjeździe w terenie, przy zmiennej pokrywie/rodzaju śniegu. Ale jeżeli się boisz długich nart to poszukaj dokładnie kto jak mierzy bo niektórzy producenci mierzą po krawędzi, inni po slizgu i podobne na papierze narty okazują się innej długości (s-boundy są zdaje się z tych krótszych).

kije nadadzą - z taką nartą i ciężkim butem raczej nie poślizgasz się jak na biegówkach, śladówkach, BC - to będzie raczej człapanie.

x-adv 6 stykną, lżej raczej nie idź z taka narta, wiązania jak już z takich to raczej manualne (uchodzą za pewniejsze). Z NNN jest na odwrót - wybór butów jest znacznie większy, przy salomonie XA - masz tylko salomony.

NN75 są stabilniesze, kabel dodaje ''mocy'' na zjeździe. Poza tym, najważniejszą przewagą jest wybór butów właśnie - od lekkich, np skórzaków, przez coś jak te adv 6 aż po skorupy

pulki tylko po płaskim
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Dzięki, to na razie wyczerpuje temat :-).
-------------------------------------------
cyan

Odpowiedz


Skocz do: