To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Karrimor Summit GTX XCR
#1
OPIS PRODUKTU:

Techniczna kurtka firmy Karrimor
3-warstwowy Gore-tex XCR
waga 700 g
2 piersiowe kieszenie z systemem wentylacyjnym
regulowany kaptur z gardą zapewniający dobrą widoczność
mały daszek w kapturze
ściągacz w dole kurtki
mankiety zapinane na rzepy Velcro
podwójnie wzmocniony przód kurtki

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
17-01-2005, 06:00

Jakieś 2 lata temu zacząłem się zastanawiać nad kupnem nowej kurtki, w moim mocno już ''przechodzonym'' Campusie nie odnajdowałem już wygody i komfortu. Wybór padł na jakiś Gore-Tex. Wszak aktywne chodzenie zimą po górach zobowiązuje. Doszukałem się więc kurtek GTX Karrimora. Firma już chyba legendarna - co tu dużo mówić

Wygląd i budowa
Kurteczka jest dwukolorowa, z przewagą bardzo jaskrawego pomarańczu- przechodzącego w czerwień+ szare(bardziej grafitowe) ramiona, boki i rękawy. Niektórym użytkownikom może to przeszkadzać, z racji swojej jaskrawości, ale mi to bardzo odpowiadało, gdyż na śniegu jest dobrze widoczna. Krój mi bardzo odpowiada gdyż chodzę zimą po wysokich górach, jednak latem po Tatrach przeszkadzać może parę rzeczy. Przede wszystkim brak możliwości chowania kaptura w kołnierzu. Sam kołnierz jest nieco dziwnie skonstruowany (można go regulować za pomocą 3 ściągaczy) gdyż po zapięciu go, zakrywa on część twarzy, a kaptur nieco uciska w tył głowy. Krój kurtki jest bardzo prosty - dwie kieszenie z przodu kurtki (zamki rzecz jasna YKK- to plus) na wysokości piersi, z systemem wentylacyjnym. Kaptur z gardą zapewnia doskonałą widoczność, ale mimo wszystko wygodniej jest mieć go na głowie- zatem raczej polecam tą kurteczkę w Alpy, Tatry zimą...itp. Mały daszek w kapturze gwarantuje dobrą widoczność i nieco zabezpiecza twarz przed padającym śniegiem. Ściągacz w dole kurtki dobrze przylega do ciała, lecz trzeba zauważyć że Summit nie ma fartucha przeciwśnieżnego, na narty zatem raczej się nie nadaje. Mankiety zapinane na rzepy Velcro, podwójnie wzmocniony przód kurtki. Całość zbudowana jest z 3-warstwowego Gore-Texu XCR.

Użytkowanie
Nosi się kurteczkę bardzo miło, ale myślę tu tylko jeśli chodzi o trekking. Rzecz jasna nie każdy kupi kurtkę za 1000 zł do chodzenia po mieście więc patrzę na to wszystko nieco bardziej ekstremalnym spojrzeniem. Kaptur dobrze się układa na głowie, nawet gdy mamy na nim czapkę z goglami. Kwestia ''pokombinowania'' ze ściągaczami. Dobra jest również garda przy kapturze - skutecznie zabezpiecza znaczną część twarzy przed uciążliwym śniegiem i wiatrem. Dwie obszerne kieszenie na wysokości piersi pomieszczą komórkę, portfel, paszport i inne bajery. Brak fartucha przeciwśnieżnego. W ostateczności (podkreślam) wynagradza dobry ściągacz w dole kurtki. Zdarzyło mi się kilka bardziej ciekawych przygód górskich w których kurteczka musiała się spisać dobrze. I rzeczywiście tak było. Nie zmokłem, śnieg nie miał szans. Gore -tex spisał się bez zarzutu. Kurtka ponadto dobrze ''oddycha'' choć wiadomo, że jest też ważne co pod nią mamy. Ja w Alpach miałem pod nią bieliznę aktywną + ocieplającą, a następnie polartec300 i dopiero tą kurteczkę. Wszystko działało bez zarzutu. Teraz sprawy związane z czyszczeniem i impregnacją. Do tego ja używam impregnatów Nikwax - trzeba poczytać etykiety na tych płynach bo trzeba do prania dać je w odpowiednich proporcjach. Czyszczona była już wiele razy, a mino wszystko sama membrana spisuje się świetnie (taśmy ją sklejające również) a sama kurtka nie traci swego oryginalnego koloru.

Podsumowanie
Kurtka spisuje się wyśmienicie i na pewno będą z niej zadowoleni wszyscy maniacy alpejskich stoków oraz Ci którzy bardzo aktywnie zimą się udzielają w Tatrach. Być może ją bardzo wychwalam, lecz ta kurtka jest dla takich maniaków jak ja. Nie sprawdzi się w terenie równinnym, gdyż ma zbyt dużo bajerów ułatwiających przemieszczanie się w górach i to tych w których zima jest codziennością. Ale gdy wiatr zaniepokoi nas śnieżnymi i mroźnymi podmuchami z dużym opadem - kurtka wtedy jest super. Typowe ekstremalne wdzianko. moje oczekiwania spełniła. Przy ewentualnym kupnie radził bym jednak wziąć pod uwagę co będziemy robić w niej. Na alpejską grań - niezastąpiona. Lato w Tatrach z niepewną pogodą - chyba zbyt drogi i zbyt profesjonalny sprzęt.

Czas użytkowania: 2 lat

Zalety:
- oddychalność
- nieprzemakalność
- wytrzymałość membrany (3 warstwy GTX XCR)
- kaptur z gardą (lecz jego prawdziwą zaletę dostrzeżemy na chłodnym, zaśnieżonym stoku alpejskim)
- gwarancja Karrimora (produkty Elite mają dożywotnią)
- zamki YKK, zakryte listwami chroniącymi przed dostaniem się śniegu i utratą ciepła

Wady:
- brak dostatecznej wentylacji (np. pod pachami)
- niektórym może przeszkadzać kolor (jest naprawdę rzucający się w oczy)
- brak możliwości chowania kaptura w kołnierz
- brak fartucha przeciwśnieżnego


[Obrazek: Karrimor%20Summit%20GTX%20XCR%201.jpg]


Odpowiedz
#2
Posiadam od roku ten sam model i jestem zadowolony. Moje uwago do komentarza. Kolor - mam inny o wiele w/g mnie ładniejszy (choć nie jestem specjalnym estetą) - grafitowo-szarooliwkowy, prezentuje się naprawdę okazale (nawet w mieście). Kaptur - bardzo duża możliwość regulacji w 3 płaszczyznach, nie przeszkadza brak możliwości chowania go w kapturze. Faktycznie trochę brakuje fartucha p/śnieżnego, przynajmniej odpinanego, szcególnie jeżeli zapadamy się w śniegu powyżej pasa. Brakuje również ściągacza w pasie. Braku wentylacj pod pachami nie odczułem. Natomiast brakuje jednej wewnętrznej kieszeni. Na koniec cena - ja kupiłe w promocji w sklepie Skalnika we Wrocławiu za 850 zł. Za tą cene taka kurtka z 3-warstwowego gore-texu xcr mimo naprawdę drobnych braków (nie mylić z niedoróbkami, jak wspomniano w tescie jakość wykonania to hi-end) to prawdziwa okazja ( taniej można chyba tylko kupić podróbki na allegro).
-------------------------------------------
Adam

Odpowiedz
#3
ludzie, kicha.
Możecie wierzyć lub nie - jest praktycznie tylko jeden producent jeśli chodzi o kurtki, a właściwie jeśli chodzi o resztę ubioru: Arcteryx. Jest tu gdzieś recenzja ''gammy sv'', sam posiadam ''theta ar'' gore-tex xcr, przy której mistrzostwie projektu, wykonania i wygladu wszystkie karrimory mammuty TNF, alpinusy i inne bledną.
Kiedyś zrobię zdjęcia i zamieszczę recenzję po dłuższym użtkowaniu - na razie używam w mieście (codziennie rower, cały rok).
[cena: 450, w Europie 560Euro, dlatego trzeba sprowadzić z USA]
Dla maniaków i ludzi lubiącyh kupić rzecz nie tylko dobrą, ale NAJLEPSZĄ
-------------------------------------------
mozy

Odpowiedz
#4
asz ty... czlowieku!! zastanow sie co piszesz. gore xcr to gore xcr i nie ma lepszych czy gorszych. a jezeli jestes esteta..no coz. przykro mi.
-------------------------------------------
sens

Odpowiedz
#5
>mozy
widzę, że koncepcja flejma dotarła i Tutaj, na NGT.pl :o)

-------------------------------------------
wiki @ sf-f.pl

Odpowiedz
#6
~mozy: rozumiem, że używałeś kurtek wszstkich tych producentów, w szczególności tych o wartości 2000 zł. Chciałem zauważyć, że ŻADNA kurtka Karrimora nie kosztuje tyle. Byłoby miło gdybyś jeszcze napisał jakich konkretnych modeli używałeś i w jakich warunkach. Napisz również konkretnie co się psuło itd., bo słuchanie opinii typu: ''widziałem kurtkę w sklepie i jest do kitu'' to nie jest zbytnio ciekawe, ani też o bystrości umysłu opiniodawcy nie świadczy.

Pozdrawiam.
-------------------------------------------
[KTK "be loć"] Piekary Śląskie

Odpowiedz
#7
mam kilka zastrzezen odnosnie recenzowanej kurteczki - przede wsystkim zamek... cholernie zle zapina sie go w rekawicach (az strach pomyslec, co gdybym byl kiedys zmuszony zapinac ja w lapawicach..brrr..) i mankament, ktory mam nadzieje dotyczy tylko modelu przeze mnie uzywanego, mianowicie w gornej czesci zamka, na wysokosci szyi kawalek obszycia notorycznie wcina sie w zamek i trzeba sie sporo nakombinowac aby zasuwajac go uniknac tego nieprzyjemnego zjawiska.
no i kaptur - w chwili kiedy zakladam go na kask mam wrazenie jakby ktos mi wciskal glowe w cialo - kaptur niby projektowany z mysla o kasku, a jednak, cos tu zostalo niedopracowane...

i na koniec mala ogolna uwaga, do bolu subiektywna - odnosze wrazenie iz karrimor zaczyna robic jakosciowy zjazd - slysze coraz wiecej negatywnych opinii nt. plecakow tejze firmy, a kiedys byly to przeciez legendy, podobnie buty, ktore kompletnie nie przekonuja mnie swoim wygladem, rowniez odziez... czy tylko ja mam takie wrazenie?
-------------------------------------------
salvador

Odpowiedz
#8
mozy czy jak zakladasz swoja najlepsza na swiecie kurtke arcteryxa i wyskakujesz na miasto :D to czujesz sie najlepszy? czy to wazne jaka kurtke sie nosi i ile ona kosztuje, najwaznejsze by cieszyc sie gorami, wspinem a nie szpanerstwem we wsi ;) pozatym nie ma rzeczy nie do zajechania i jakbys sie wybral kilka razy w sezonie na wspin lub w gory i przeszurgal po skale to zobaczylbys jak wyglada twoja najlepsza kurtka na swiecie. zgadzam sie z tym co napisal sensei gore to gore i arcteryx nie ma monopolu na najlepsze laminaty

Odpowiedz
#9
salvador: ja nie mam problemów z zamkiem. Nic się nie zacina itp. Nie zapinałem go w łapawicach jeszcze, ale nie wydaje mi się być bardzo trudny w zasuwaniu. Ja mam spodnie Karrimor Summit i kurtkę Summit, obydwa produkty uważam za bardzo udane, czego nie mogę powiedzieć o plecakach (miałem Eclipse'a).
-------------------------------------------
[KTK "be loć"] Piekary Śląskie

Odpowiedz
#10
kurcze Salvador - ja tak samo jak Kamil nie miałem żadnych problemów z zamkiem, mało tego- jest on według mnie bardzo dobrze obszysty i nic nie wcina sie...POWAGA !! a co do trudności zapinania go to zapinałem w narciarskich grubych rękawicach i było zero kłopotów.. w łapawicach zapewne też nie bedzie trudno-ale nie próbowałem
-------------------------------------------
pozdrawiam

Odpowiedz
#11
w takim wypadku problem z zamkiem dotyczy tego konkretnego przypadku, natomiast problem z zapinaniem w rekawicach mozna zrzucic na karb koslawych rak ;) natomiast co do ogolnego wrazenia odnosnie marki, pozostane przy swoim zdaniu.
-------------------------------------------
salvador

Odpowiedz
#12
Ja podobnie jak Kamil Gajdas i g_o_f_e_r nie mam najmniejszych problemow z zamkami. A jesli chodzi o firme karrimor to oprocz tej kurtki mam jeszcze koszulke z coolmaxa, wiec opierajac sie na doswiadczeniach z bardzo intensywnego uzytkowania tych produktow nie moge stwierdzic ze z jakoscia jest cos nie tak przynajmniej jak na razie, ale sadze ze jesli bylyby jakies wady to juz dawno, zarowno kurtka jak i t-shirt powinny sie rozleciec

Odpowiedz
#13
mam ta kurtalke i po napisaniu opinii plecaka victory karrimora nosilem sie z zamiarem dodania recenzji kurtki. dawno mnie tu nie bylo i jak widze ktos mnie wyprzedzil moze to dobrze bo teraz widze zdanie innych uzytkownikow. kupilem ta kurtke jakies 3 lata temu. nie wiem dlaczego czepiacie sie wentylacji pod pachami. mam model summit gtx i mam rozsuwane kieszenie pod pachami z siateczka i czyms jak coolmax. moze to kwestia modelu. popieram kolor szary popielaty z wstawkami niebieskiego jest swietny. w miescie wyglad luzacko a w gorach jest odpowiednio widoczny. wspinam sie dosc czestoi nigdy nie przeszkadzal mi brak fartucha. jest to kurtka dla alpinistow nie dla narciary. a fe kto takie opinie wydaje. najpierw czytac potem myslec !!! kolnierz i katur to mistrzostwo swiata.kask czapka helm wszystko sie tam zmiesci (swoja droga niewazne jak to nazwiecie). materialy pierwsza klasa= po latach uzytkowania zmechacilo mi sie prawe ramie od noszenia plecaka. ale to takie przykre szkolne przyzwyczajenie...

Odpowiedz
#14
LUDZIE PRZESTAŃCIE PISAĆ, KTÓRY KOLOR JEST W/G WAS ŁADNIEJSZY, TO DO NICZEGO NIE PROWADZI (KWESTIA GUSTÓW)

Odpowiedz
#15
kopyto: my nie będziemy pisać o kolorach, a ty nie będziesz tak krzyczał :).

Pzdr.
-------------------------------------------
[KTK "be loć"] Kamil Gajdas

Odpowiedz
#16
Kamil Gajdas >> no to mi się podoba

Odpowiedz
#17
kurtka SUMMIT to uczestniczka wielu wypraw alpinistycznych, model godny polecenia (np. Bhagirathi 3, Ama Dablam, Cerro Torre, Gasherbrum 2 - o tych mi tylko wiadomo)

Odpowiedz
#18
A w mojej kurteczce SUMMIT zaczeła się odklejać jednna taśma po wewnętrznej stronie kaptura tuż przy ściągaczu i nasadzie daszka...
Cóż ale to może tylko mój egzemplarz jest tak mało - pancerny..
Z tego co bym w niej zmienił to wewnętrzna stona kaptura która dotyka twarzy powinna być wyłożona czymś milszym w dotyku i łatwiejszym w czyszczeniu, gdyż zimą używa się kremów z protektorem UV, które doskonale zatłuszczają tą część odzieży..
-------------------------------------------
Arek301

Odpowiedz
#19
żelazko powinno pomóc, ale ktoś się już skarżył na gtx xcr karrimora, więc to chyba nie tylko przypadłość Twojej kurteczki

Odpowiedz
#20
sory za glupie pytanie ale gdzie mozna ją kupić??
odpowiedzi prosze na maila yaaahoooooo@o2.pl
-------------------------------------------
yasiu

Odpowiedz


Skocz do: