Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: 27.10.2004
Kiedyś miałem czechy i tego smrodu antybkteryjnej wkładki nie dało się wytrzymać.
Diablo mam od 3 lat, ale mało się w nich wspinam - ambitni koledzy z panela poradzili mi, abym kupił 2 numery mniejsze - i dla mnie są one do tej pory ''hiszpańskimi'' bucikami. Nie wyrzymam w nich dłużej niż kilka minut, bo po całym dniu zaczynają boleć paluchy i ścięgna. Ponieważ są to buty sznurowane, każdorazowe zakładania przed wspinem, a zwłaszcza ściąganie pod koniec dnia zamienia się we wq.. katorgę. Na panel kupiłem sobie rockteryxy za przyzwoitą cenę, te butki raczej nie są do dostania w Polsce...
A propos, po butach Diablo, ma się diablo czarne stopy, nawet używając przez kilka sezonów. Następne moje butki, to będą jakieś baletki - boreala, albo mamuta...
witam, ja sie wspinam od jakis 4 miesiecy, jak narazie to w adidasach ale wlasnie mysle nad zakupem prawdziwych butuw wspinaczkowych, z tego co widze proponujecie na poczatek buty dosc tanie bo i tak sie szybko rozwala na panelu, ja chce na buty przeznaczyc ok 250zl- i z tego co widze to do tej sumy jest dosc duzy wybor(jestem z warszawy) moje pytanie jest takie:
-jaki model proponujecie dla poczatkujacego do 250zl
-jaki rozmiar nalezy kupic(w normalnych butach mam 46) i czy maja byc ciasne czy nieciasne
-i po jakim czasie uzytkowania sie rozp.....la jesli chodze na panel raz w tygodniu ok 4 godzin...
Liczba postów: 38
Liczba wątków: 10
Dołączył: 20.02.2004
1)Do 250 polecam coś z triopa - Rapy na pewno będą OK.
2)Jaki rozmiar...coż tego się nie da tak powiedzieć. Po prostu musisz przymierzyć i nie muszą być jakieś bardzo ciasne - kup takie, które będą dobrze dopasowane (lekko ciasne). Jak się rozbiją to będą dobre a poza tym sprzedawca na pewno Ci doradzi jaki rzmiar kupić.
3)Co do żywotności butów to wszystko zależy od tego czy będzisz o nie dbał itd jednak początkujący szybciej niszczą buty a poza tym panel też swoje robi. Myślę, że jeden sezon wytrzymają.
Pozdrawiam
Piotrek
-------------------------------------------
www.kw.czest.prv.pl
witam. włączam się do konwersacji z pytankiem do ''góru'' ;) - DH ...jestem poczatkujaca, wspinam sie od kilku miesiecy, nie znam za bardzo butów wspinaczlowych, nie znam ich kształtów, modeli itd. wspinałam sie w baletkach triopa bardzo ciasnych, tak ze po płaskiej powierzchni chodzic sie w tym nie dało. było to na skałkach w Mirowie i na trasie VI.I dobrze mi sie w nich szło. nie mam jednak porównania z płaskimi butami i nie wiem tez jak takie baletki beda sie ''zachowywac'' na panelu. pytanie brzmi ''czy w butach wspinaczkowych powinnam móc chodzic po płaskiej powierzchni, czy nie jest to istotne..ahh w ogóle doradź'' :-) a wspinam sie na panelu i na skałach m.in. Jura i Mirów. jaki więc but? :-) thanks from the mountain ;-)
ps. jak na razie walcze w zwykłych halówkach i mimo wszystko uważam że jest to dobry trening dla stóp :-) jelsli w halówkach sie człowiek nauczy wspinac to przerzuceniu sie na profesjonalne butki bedzie naprawde dobry :-) taki moje skromnezdanie początkującej
-------------------------------------------
scianka@vp.pl
Liczba postów: 38
Liczba wątków: 10
Dołączył: 20.02.2004
stroona: nie sugeruj się tak ciasnością butów. Buty mają być przede wszystkim wygodne ale jeżeli już chcesz porównać to do stania na płaskim to powiem tak: jeżeli będziesz w stanie stanąc tak aby cała powierzchnia buta była na ziemi a palce nie będa cię bardzo bolały (trochę boleć powinny) to jest ok. Jednak najlepiej stanąć w sklepie na jakimś kancie albo czymkolwiek co odstaje od ściany i poczuć czy jest dobrze. A co do pytania jaki but to po prostu wygodny :] Ze swojej strony polecam Cobry La Sportivy a jeżeli chcesz coś tańszego to właśnie Triopy - jak na początek myślę, że będziesz zadowolona.
Pozdrawiam
Piotrek
Kurde chyba powinienem pracować w sklepie ze szpejem jako doradca :P
-------------------------------------------
www.kw.czest.prv.pl
DH :-) dziękuję:-) mam nieco jaśniejsze spojrzenie na butki. przymierzałam dzis fajne boreale za 180 zl... ale byly za małe :/
co do sklepu- faktycznie powinienes ;-)
znajmowy kupił sobie dzis spidery i po zdjeciu butów po 1,5 godziny boulderu jego stopy wyglądały strasznie. przetarte do krwi, odciski, które zrobiły sie Zrobic i popękac... czy to normalne w świeżych butkach?
pozdrawiam.
Edyta
-------------------------------------------
scianka@vp.pl
Liczba postów: 38
Liczba wątków: 10
Dołączył: 20.02.2004
znajmowy kupił sobie dzis spidery i po zdjeciu butów po 1,5 godziny boulderu jego stopy wyglądały strasznie. przetarte do krwi, odciski, które zrobiły sie Zrobic i popękac... czy to normalne w świeżych butkach?
Zdecydowanie nie jest to normalne. Gościu po prostu przesadził z ich rozmiarem
-------------------------------------------
www.kw.czest.prv.pl
Liczba postów: 30
Liczba wątków: 1
Dołączył: 30.12.2004
Normalnie twardy gosc... ja na poczatku w moich Borealach wytrzymywalem jakies 15-20min, teraz gdy porzadnie sie rozbily to moze ze 40min w nich wytrzymam tak bez bolu. Nie ma jednak co przesadzac z ciasnoscia butow - znajomy kupil tak male Mad Rocki ze wytrzyma w nich moze 10 min a i efekt taki ze przebil palcami dziure na wylot... ;P
hmm czy sa jakies opinie o rock pilsar ?
-------------------------------------------
scianka@vp.pl
Liczba postów: 15
Liczba wątków: 1
Dołączył: 23.05.2004
tu jest opinia na temat modelu Rock Pillars:
http://ngt.pl/?p=test&nr=143
hmm...tak sobie czytam co tu napisaliscie i przyznam, że dalej mam dylemat! Chce sobie kupic pierwsze buty do wspinaczki ale nie wiem jakie?. Chwilowo wspinam sie na panelach ale jak tylko zrobi sie ciepło (i partner mi dopisze) to ruszam w skały.Wacham sie miedzy Laserkami a Bufo albo rapami Triopa. Stać mnie na Boreale ale jesli mam je zniszczyc po pół roku i jeszcze nie odczuć róznicy to chyba nie ma sensu? A co wy o tym myślicie? Ah! i jeszcze jedno... o ile mniejszy powinien byc taki but (nosze w mieście 36) ?
Ratujcie bo sprawa jest dosyć pilna :-)
-------------------------------------------
Pozdrawiam :-)
Liczba postów: 30
Liczba wątków: 1
Dołączył: 30.12.2004
O ile mniejeszy...? Na początek powinien być dobrze dopasowany, ewentualnie delikatnie ciasny, ale tak żebyś mogła w nim wytrzymać dłużej niż 10 min ;). But nawet lekko ciasny dopasuje się z czasem i rozbije. Sprawa wytrzymałości buta - to wszystko zależy jak często się wspinasz i jak się wspinasz. Początkujący wspinacze mają tendencję do ciągnięcia przodami butów po ścianie, a to zdecydowanie przyspiesza ich zużycie. Co wyboru butów to nie wiem co doradzić. Osobiście wybrałbym Boreale, ale niech radzą inni, bardziej obeznani z tymi modelami.
Pozdrawiam
Liczba postów: 38
Liczba wątków: 10
Dołączył: 20.02.2004
Lenka - co do ciasności to nie przejmuj się tym tak bardzo. Kup takie które będą wygodne czyt na początku lekko ciasnawe. Co do tego jaki model butów kupić to odradzam Bufo (słaba wytrzymałość), Co do Boreali nie mam przekonania jednak osobiście nie używałem a Triopy są wg mnie najbardziej uniwersalne i myślę, że będą dobrymi butami na początek jednak skoro mówisz, że masz fundusze na Lasery to w podobnej cenie są Cobry LaSportivy - z tą firmą mam już doświadczenia i są one jak najbardziej pozytywne.
Pozdrawiam
Piotrek
-------------------------------------------
www.kw.czest.prv.pl
Liczba postów: 30
Liczba wątków: 1
Dołączył: 30.12.2004
O! Cobry to całkiem dobry pomysł - dobry but, a i jeszcze nie trzeba się mordować ze sznurówkami, bo to baletka. :)
Piotrze? tak się zastanawiam nad tą Cobrą...polecano mi wiązane buty, bo to podobno łatwiej do nogi dopasować a Cobry to przecież baletki. Czy one się nie rozciągną po jakimś czasie? I następne pytanie: chcę wziąć kilka lekcji na sztucznej sciance i nie wiem od kogo? Znaczy się czy na swojego mistrza wybrać laskę czy faceta. Ja tam nie jestem feministką ale gdzieś czytałam, ze wspinanie kobiet bardzo różni sie od wspiania mężczyzn. Czy to prawda, czy tylko chwyt reklamowy? Co Wy na to?
-------------------------------------------
Pozdrawiam :-)
ano nie jest to chwyt reklamowy... kobiety maja zazwyczaj odmienny styl wspinania, zazwyczaj bardziej techniczny niz w przypadku mezczyzn.
wydaje mi sie jednak ze wybór instruktora na poczatku przygody ze wspinaniem powinien byc motywowany jego fachowowscia, jako ze ma on przekazac Ci informacje dot. asekuracji itp.
wybor kobiety - instruktora mialby sens w przypadku, gdybys podejmowala sie specjalistycznego treningu wspinaczkowego ale i tu niekoniecznie...
natomiast co do butow, a konkretnie modelu cobra - rowniez nie uzywalem osobiscie ale widzialem w roznym stadium zuzycia u znajomych - but ten bardzo się ''rozczlapuje'' i moim zdaniem nadaje sie swietnie do bulderingu lub do wspinania tarciowego, wiec raczej nie na jure (oczywiscie opinia subiektywna)...
polecam triopy jako buty na poczatek..to naprawde dobry wybor a i trudne drogi mozna w nich atakowac - to akurat wiem z doswiadczenia poniewaz mialem z triopami kilkuletnia przygode.
osobista preferencja - polecam buty na rzepa - szybko sie je zaklada, dobrze sie dopasowuja... dla osob o waskiej stopie polecilbym model Flash firmy LaSposrtiva, niestety juz nieprodukowany a szkoda...
-------------------------------------------
salvador
a co myslicie o bufo Aura?? jako pierwsze wspinaczkowe buty?? co w ogóle wiecie o firmie bufo??
-------------------------------------------
pozdrawiam
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13.05.2005
witam :)
przymierzam sie do zakupu butow wspinaczkowych w skały i wielkie płyty, interesują mnie głównie trzy modele: la sportiva miura, boreal stinger i scarpa dominator. Z opiniami o tych pierwszych jak wiadomo nie ma wiekszych problemów, ale jeżeli chodzi a dwa kolejne natrafiłem na pewne 'niedogodności'. O scarpie wiem z autopsji jedynie tyle, że robią świetne buty trekkingowe. Dominatory wyglądają co najmniej interesująco ale chciałbym zapoznać się z opiniami osób, które przetestowały je 'na własnej skórze'. Dlatego miałbym prośbę, jeżeli ktoś używał tychże modeli lub słyszał co nieco na ich temat to prosiłbym o odpowiedź.
pozdraviam :)
Liczba postów: 101
Liczba wątków: 0
Dołączył: 30.11.2004
info o butach scarpa najpredzej znajdziesz na brytyjskich lub amerykanskich forach dyskusyjnych (polecam google i formulka ''scarpa dominator'' + forum)
-------------------------------------------
kauczukowa.republika.pl
Z tych 3 modeli co podałeś to wybrałbym miurę bo buciki sprawdzone i pewny zkup, co do boreali to mam lasery ale sie w nich nie wspinam bo nie lubie sznurowanych butów, scarpę trudno kupić w Polsce i niewielu się w nich wspina. Jak nie chcesz eksperymentować to kup la sportivę i będziesz miał święty spokuj
pozdr
PS Osobiście preferuję buty na velcro
To nie buty czynią wspinaca!!!!
|
