To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


krokomierz
#61
~Ania
2011-01-18 18:04:58
94.75.119.207
nr 1
głosów -1

Hej. Mam do Was pytanie. Ostatnio strasznie przytyłam i chcę schudnąć. Dieta mi nie pomogła więc stawiam na ćwiczenia. Mimo tego iż wolę jeździć na rowerze, to chcę się zmusić do biegania. Aby się bardziej zmotywować chcę kupić sobie krokomierz. Nie potrzebny mi profesjonalny bo nie będę się z nikim dzielić moimi wynikami, bardziej są one dla mnie. Jaki polecacie? Znalazłam bardzo tani Forecaster za 9,90, lub droższe Canyon za 40 i 69. Ten za 40 ma radio a ten za 69 pulsometr. Nie wiem który wybrać? Pomożecie?

-------------------------------------------------------
Jeździć możesz powoli, myśleć musisz szybko!

~?
2011-01-18 18:10:22
212.182.121.5
nr 2
głosów 0
Nie znam się na krokomierzach ale co do biegania to wydaje mi się, że lepszym rozwiązaniem będzie wybieranie różnorodnych tras, obieranie sobie jakiegoś konkretnego celu do którego chcemy do biec i zapętlanie tras tak by jak najbardziej ograniczyć monotonię. Z czasem możesz zacząć porównywać czas, próbować biec coraz szybciej na jakiejś konkretnej trasie tak by widzieć swoje postępy.
W sumie to takie mało fachowe rady ale w moim przypadku się sprawdzają. Poza tym są jednak lepsze fora do zadawanie pytań o biegi.
np. http://bieganie.pl/?cat=6

~natus
2011-01-18 18:46:15
78.8.148.103
nr 4
głosów 0
Ania
nigdy nie miałem osobiście styczności z krokomierzem, ale od biegających znajomych raczej nie słyszałem nawet neutralnych opinii - przeważnie mówili że to zawracanie głowy
dokładność tego wynalazku jest dosyć słaba - taka jak dokładność długości kroku - zależna od nawierzchni, zmęczenia, spadku terenu etc
wg mnie jeśli chcesz mierzyć dystans biegu i prędkość to jakiś GPS - jesli masz telefon z bluetoothem to za kilkadziesiąt złotych na allegro można znaleźć używany moduł gps który praktycznie nie zgubi sygnału (nie to co wbudowane w telefonach), na każdy niemal telefon znajdziesz jakaś aplikację dla biegaczy

natomiast jesli chcesz trenować dla spalenia kilogramów, to należy wtedy ćwiczyć w określonym zakresie pulsu - o tym np tutaj: http://bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=2004
można kupić pulsometr (kilkadziesiąt złotych za chińszczyznę, 1xx za przyzwoite beurery czy sigmy, kwoty sporo powyżej za garminy czy polary), można mierzyć przez pierwsze treningi co jakiś czas tętno na ręce/szyi/sercu z zegarkiem i wyczuć właściwe dla siebie tempo biegu

m
2011-01-18 18:57:15
89.78.100.52
nr 5
głosów 0
Ania
jeśli chcesz acząć przygodę z bieganiem to polecam bieganie.pl, ja tam dużo się dowiedziałem samemu zaczynająć bieganie. Poczytaj i zasanów się czy w ogóle jest sens kupować krokomierz - wątpię. Sam kupiłe kiedyś taki za 10zł w lidlu chyba, no i leży w szufladzie gdzieś.
Poza tym ja z własnego doświadczenia polecałbym początkowo skupić się na rowerze skoro lubisz i/lub np szybkie marsze czy nordic walking. No chyba, że twoje odchudzanie ma raczej naturę: ''chcę łądniejsza talie'' niż ''muszę zrzucić bo zaraz będzie zawał'' - wtedy poczytaj bieganie.pl, dojdziesz zapewne do tego, że lepiej zacząć bieganie na zegarek a potem zainwestować w pulsometr jeśli zechcesz się rozwijać biegowo.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#62
aha, ok, więc może z krokomierza zrezygnuję. A jakiś dobry tani pulsometr? Przyznam że bardziej zależy mi na talii niż na szybkim zrzuceniu zalegających kg.
-------------------------------------------
Edytuj post Jeśli uważasz, że post jest wartościo

Odpowiedz
#63
Jak chcesz wyrobic talie to musisz zmniejszyc tluszcz i wzmonic miesnie. Do spalania tluszczu najlepszy jest dlugotrwaly wysilek powyzej godziny najlepiej kolo 2h. Intensywonosc ma mniejsze znaczenie wazne zeby wysilek byl dlugi, okreslenie poziomu kiedy najwiecej tluszczu sie spala na zasadzie 70%Hrmax nie musi odpowiadac rzeczywistosci, w zasadzie zeby okrslic kiedy spala sie najwiecej tluszczu to potrzeba laboratoria, a stref na podstawie Hrmax i roznych prostych wzorow juz sie czesto przestaje stosowac bo ludzie doszli ze ma to potwierdzenie tylko u polowy osob.
Ustal sobie tempo ze juz masz glebszy oddech juz mowienie nie jest takie plynne i zaczyna sprawiac pewne problemy. Takie tempo powinno byc odpowiednio inetensywne (nie bedzie za lekko) ale tez powinno pozwolic na w miare dlugi wysilek.
---
Edytowany: 2011-02-01 15:13:47
-------------------------------------------
http://www.panoramio.com/user/90763

Odpowiedz
#64
Tanie mechaniczno-elektroniczne krokomierze niezbyt dobrze działają...
Używam malutkiego elektronicznego krokomierza Silva Ex3:
http://www.travel.cristobal.pl/product-p...-Plus.html
Na w miarę równym terenie zlicza całkiem precyzyjnie, a ogólnie to pozwala sprawdzić czy już np 10km za nami czy dopiero 9 i jeszcze trochę trzeba by podreptać ;)
/jak założyliśmy sobie 10km spacery/.
Niestety ma jedną wadę - CENA :(
Choć jako mój 3 krokomierz, to warto było - działa bezstresowo.
/mechaniczny potrafi przestać liczyć gdy się trochę przekrzywi/
-------------------------------------------
Pozdrawiam

Odpowiedz
#65
a jaki pulsometr jest lepszy? na zegarku? pobiera dane tylko z nadgarstka czy tez lepszy z paskiem na pierś? wydaje mi się że ten drugi jest bardziej wiarygodny, ale mnie poprawcie...
-------------------------------------------
Jeździć możesz powoli, myśleć musisz szybko!

Odpowiedz
#66
Teoretycznie pulsometry z opaska piersiowa sa dokladniejsze. Nie uzywalem pulsometru na nadgarstek, ale taki w rowerku stacjonarnym gdzie opiera sie dlonie na czujnikach i roznica w poronaniu do pulsometru z opaska wynosila kilka uderzen:1-4 (nie wiem na czyja korzysc, ale wedlug tego co czytalem to pewnie na korzysc tego z opaska). Roznica nie byla stala, ale chyba mniejsza byla przy wyzszym pulsie. W praktyce jednak az tak wielkiego znaczenia to nie ma dla osob ktore po prostu chca sie porusza, no chyba ze ktos chce juz podejsc na powaznie do treningu, wyznaczy strefy treningowe najlepiej przez badania itp to wtedy lepiej mic dokladniejszy sprzet.
Odchodzimy od tematu w koncu to watek o krokomierzach nie pulsometrach.
---
Edytowany: 2011-02-03 18:48:22
-------------------------------------------
http://www.panoramio.com/user/90763

Odpowiedz
#67
Ja osobiscie użytkuję właśnie ten krokomierz o którym wspominasz i nie narzekam. Możliwe, że te opinie są prawdziwe, nie mówię że nie ale mi całkiem dobrze liczy kroki. Może to przez to, że biegam głównie po płaskim terenie przez co mój bieg jest jednostajny. Kilka razy liczyłem i wychodziło mi na 500 kroków ok 480-495 więc całkiem przyzwoicie według mnie.

Odpowiedz
#68
mam taki http://www.hihawa.pl/produkty/Krokomierz...0-690.html ma bajer w postaci pulsometru z palca

Odpowiedz
#69
Możecie polecić jakiś sprawdzony, dobry krokomierz?
-------------------------------------------
sf

Odpowiedz
#70
Może już było i nic nowego nie wniosę (wtedy skasujcie), ale moze komuś się przyda

Z tego co wiem to nike ma krokomierz dla posiadaczy iPodów (choć pewnie jest opcja podpięcia też do iPhona). Zakłada się go na buty i najpierw skaluje. iPod (jak poprawnie napisać to słowo na początku zdania? :D) zapamiętuje jakieś dane w swojej pamięci. Nie jest to drogie (jak już się ma iPoda ofkorz), OIDP około 100 pln. Podobno skuteczne.

Odpowiedz
#71
używam Forecaster V1, tani ale sprawdzony
-------------------------------------------
M

Odpowiedz
#72
Witam wszystkich, dawno tu nie zaglądałem i dopiero teraz natrafiłem na temat krokomierzy.
Kiedyś strasznie byłem napalony na to urządzenie i zacząłem je używać. Jeden był silvy a drugi oregon, obydwa mechaniczne. Moje opinia jest taka, że owszem można je używać w terenie płaskim i pod warunkiem, że nie chodzimy po wertepach.
Podstawą jest ustawienie długości własnego kroku i to najlepiej z dokładnością do 1cm. To mogłem ustawić tylko w oregonie, silva ustawiała co 5cm. Wraz ze znajomymi sprawdzaliśmy je idąc asfaltem (słupki co 100m), na drogach polnych i leśnych twardych nawet się sprawdzały. Natomiast wystarczy, że będziemy szli po piasku lub na przełaj przez las i cały pomiar do bani. Dlaczego? Ano dlatego, że musimy uważać, aby nie zaczepić o wystający korzeń albo trzeba przeskoczyć dołek.
Gdy gdzieś się spieszymy stawiamy automatycznie dłuższe kroki, gdy idziemy spokojnie nasz krok staje się krótszy.
Natomiast nie wyobrażam sobie, aby można było używać krokomierza mechanicznego w górach, tam każdy krok jest o innej długości...
Gdy to zrozumiałem przestałem używać krokomierzy, zaznaczam mechanicznych. Może współczesne, oparte na technologii GPS, okażą się dokładniejsze.
-------------------------------------------
obcy

Odpowiedz


Skocz do: