|
Czyszczenie, konserwacja, impregnacja obuwia górskiego
|
13-08-2005, 09:01
Witam
Mam pytanko jak najszybciej wysuszyc buty ??. Wymylem je i powkladalem w nie gazety. Moze suszrka do wlosow, w butach mam membrane Hydrotex. Pozdrawiam ------------------------------------------- Ronin20 
13-08-2005, 11:31
>KarlosW
zakazana | przez ONZ, czy jakieś inne konwencje ? :o) poważnie(j): suszarka do włosów zniszczy każde buty - po prostu zbyt wysoka temperatura + wysuszajace działąnie strumienia powietrza = zniszczenie, zwłaszcza skóry istneija elektryczne suszarki do butów, jednak reakcja membrany moze być... rózna... ------------------------------------------- wiki @ sf-f.pl
13-08-2005, 13:38
Ronin - niestety ,im predzej będziesz chcial wysuszyć , tym predzej Ci sie rozlecą .. i nie jest to czcza gadanina sprzedawcow! z tymi gazetami jak najbardziej , tylko zmieniaj je jak mocno sie napiją i tak kilka razy (ja tak robie i usiskam je dośc mocno , wtedy po wyschnięciu czuby buta czyt. skora sie nie skurcza i nie odksztalca) po prostu buta ze skory nie możesz suszyc np. w intensywnym sloncu , czy piekarniku itp.
------------------------------------------- gg 1901025
13-08-2005, 14:44
Witajcie,
ja mam pytanko dosłownie ''z drugiej strony'': jak myć buta od zewnątrz? Jest to pełna skóra (Garmont). Po kilku wyprawach i ostatnim tygodniu w Pieninach + Spiszu i tamtajszym błotku buciki mają na sobie kilka warstw... Buty konserwuję przed każdym wyjazdem woskiem, a myję zwykłą zwilżoną szmatką. Ale niestety nigdy nie wyglądają na czyste - w załamaniach i na szwach, gdzie jest nieco starego wosku brud się przylepia i nie chce zleźć. Na powierzchni skóry również w mikrokanalikach brud i pył zostają. Jak sobie z nimi radzić? Bo chyba nie mydłem? Są jakieś specjalne środki? I jeszcze jedno - czy mimo, że but jest z pełnej skóry mogę go zalać wodą / wypłukać jak pisaliście wcześniej? Nic mu się nie stanie? Pozdrawiam! ------------------------------------------- Dawid Ciecierski
13-08-2005, 14:59
Wystarczy mydlem , tylko w ciepłej wodzie i nie szmatką , tylko weź szczotke , taka z miekkim wlosiem i wyszoruj! potem powoli wysusz i zaimpregnuj :)
------------------------------------------- gg 1901025
28-08-2005, 21:17
A próbował ktoś żeli czyszczących nikwaxa. Ja dzisaj tak delikatnie,żeby zobaczyć efekty zacząłem czyścić kawałek mojego butka owym żelem i szczoteczką do zębów ;)) i...... nie wiem jak wyjdzie bo buty pierwszy raz myte a szczoteczka lekko zafarbowała %-):D???.
A tak na marginesie zapytam o technike mycia z zewnątrz:): spłukać pod bierzącą wodą żeby był cały mokry,czyścić żelem i jeszcze raz pod wode żeby opłukać czy lepiej np. do miednicy z mydlinami na chwile włożyć dokładnie wymyć a potem opłukać ??Skóra nubukowa,membrama gore.
29-08-2005, 07:50
A ja zauważyłem, że jak używam skarpet z Coolmaxem to trochę śmierdzi stopa. Jednak jak na takie skarpety nałożę skarpetę z wełną, to nie śmierdzi. Ponadto lepiej jest wtedy odprowadzana wilgoć - coolmax transportuje ją do wełny.
Jak ktoś słusznie zauważył pomaga też talk i wkładki węglowe. Stary góral ;-) mowił mi aby stopy przed wyjściem w trasie dokładnie umyć gorącą wodą z mydłem, zalać alkoholem, wysuszyć, posypać talkiem i w 3 skarpety ubrać. Po takiej zabawie noga powinna śmierdzieć co najwyżej alkoholem. Osobiście używam podanego wyżej połączenia 2 skarpet i talku. I nie śmierdzi.
31-08-2005, 19:43
~elberoth
Używałem żelu czyszczącego Nikwax i podsumowanie jest takie: na butach syntetycznych działa super, na skórze zamszowej nie działa wcale. Po prostu mechata skóra mi się zwyczajnie już odbarwiła. W niskich butach z syntetyku (takie gładkie tworzywo skóro-podobne) nie ma takiego problemu i żel działa bardzo fajnie. ------------------------------------------- Kamil 
01-09-2005, 17:41
Czyściłem zelem czyszzącym Nikwax moje Scarpy Lite Treki, i po kilku czyszczeniach zauważyłem odbarwienie Cordury na wewnętrznej części buta w okolicy kostki :/ale brud zniknął (razem z kolorem) na zamszu nie dziala, tak jak napisał Kamil
Pozdrawiam... ------------------------------------------- gdybym wiedział to, co wiem
01-09-2005, 21:04
To czym w takim razie czyścicie zamsz lub inne rodzaje skóry??? Jakieś mydlinki jak napisałem wcześniej??
Czy jest jakiś sposób żeby wyczyścić buta z potu tzn. zawartej w nim soli. Ostatnio dużo chodziłem po gorach i troche spociła mi się noga. Po wyschnięciu języka zauważyłem, że na jego powierzchni są białe zacieki (jak na butach skorzanych w zimie) spowodowane pewnie solą zawartą w pocie. Próbowałem je czyścić pobieżnie wodą ale jest to tylko półśrodek bo sól jest nadal wewnątrz skórzanego języka. Co robicie w takich przypadkach?? Umyć dokładnie język (mam skórzany i zaimpregnowany więc raczej wody od zewnątrz nie puści) czy zalać but na chwile wewnątrz wodą??
04-09-2005, 01:39
Płukanie wodą (czystą) na pewno nie zaszkodzi, a może nawet pomóc :), byle nie była za gorąca - najlepiej letnia. Pamiętaj tylko, że do wypłukania soli, która wsiąkła w skórę czy wysciółkę wraz z potem potrzeba sporo wody i obfitego, wielokrotnego płukania.
04-09-2005, 11:26
>~mephisto
wypłukiwanie soli: - nalać wody do pełna - zostawić na 24 godziny - potem kilka razy przepłukać kłopot w tym, że czesć skrystalizowanej soli moze nie zdążyć puścić przy samym przepłukiwaniu ------------------------------------------- wiki @ sf-f.pl
14-09-2005, 13:47
ja mam buty garmont [jeden kawalek skory] impregnuje woskiem, ale mam wrazenie ze najlepszy efekt dala by polerowanie wierzczniej warstwy czyms w rodzaju koncowki do szlifierki gdzie zamiast papieru sciernego byly byplatki skory???? co o tym myslicie....
bylem ostatnio w kotlinie klodzkiej w Czernej jest tam facet prowadzacy skansen rzemiosla i powiedzial kilka ciekawych uwag na temat butow i skory..... - garbowanie skory jest b. szybkie i przemyslowe oraz sztuczne garbniki i przyspieszacze - niektore skory sa robione z proszku skorzanego i lacznika [podobno nie do odroznienia???] ale to czyba chodzi o tanie polbuty z ''biedronki''??? - najlepze sa skory licowe, ktore mozna natluszczac i polerowac.... - dobra skora nie przemaka a jest w stanie odparowywac wilgoc i to bez zadnej membramy moze jakis szewc lub czlowiek z branzy sie wypowie w tej kwestii czy to prawda jak najlepiej zabezpieczac buty przed dzialaniem wilgoci w szczegolnosci na laczeniu z guma i nitach! pozdrawiam i czekam na odzew ------------------------------------------- emagik@interia.pl 
16-09-2005, 14:14
Ostatnio przydarzyło mi się przemoczyć doszczętnie swoje buty
trekkingowe (Alvika Quest - nubuk i skóra cięlęca wewnątrz) Oczywiście zaraz po przyjściu butki wyczyściłem i odstawiłem do suszenia. Niestety po 3 dniach, czyli dziś zauważyłem, że na spodzie jest szarostalowy nalot. Jak przetarłem to reką pozostał mi na palcach szary pyłek. Kurcze to chyba jakaś pleśń. Dodam, że pojawiła się ona nie na samej skórze wewnatrz butów, a na samym spodzie, tam gdzie zawsze znajduje się wkładka, czyli na podeszwie od wewnątrz. Wkładki ofkorz były wyjęte. Jak się pozbyć tego dziadostwa ? Macie jakieś sprawdzone sposoby ? ------------------------------------------- www.doczu.tk
16-09-2005, 14:19
Sholl antygrzybiczny. :)
------------------------------------------- No to chlup
16-09-2005, 14:30
Niestety, to chyba nie wystarczy. przy następnym zamoczeniu zarodniki wykiełkują. nalęży skórę nasączyć jakimś fungicydem, a w Shollu są tylko fungistatyki. Ale w ogóle szansa uratowania tych butów jest nikła. ja sam próbowałem kiedyś ratować swoje Boreale Torcale i musiałem znosić ciągły smród grzyba.
Przykro mi
16-09-2005, 16:02
rojas >>> sam smród grzyba mi nie przeszkadza, jeśli butów pleśń nie zeżre. Może w sklepie ze środkami ochrony roślin zaopatrzyć się w jakiś fungicyd ?
Na razie przetarłem buty od środka szmatka z benzyną ekstrakcyjną, ale zdaję sobie sprawę, że to tylko półsrodek :-( ------------------------------------------- www.doczu.tk
16-09-2005, 16:30
But ze skóry to prawie żywy organizm. Musi być równowaga. Nie za mokro nie za sucho, nie za ciepło... Bakterie i grzyby też mogą być ale we względnej równowadze, są wszędzie na naszej skórze i w naszych wnętrznościach więc do buta tez włażą. Nawet jak nalejemy do buta środka do czyszczenia kibli to pewnie zostaną i rozmnożą się jakieś najpaskudniejsze gatunki (a wyginą te pożyteczne czyli utrzymujące równowagę).
Doczu. Użycie środków ochrony roślin może być niebezpieczne dla Ciebie. Dobrze to przemyśl. Judasz ------------------------------------------- Judasz |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
