To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Lomer Borneo
Dodam, że z plecakiem ważę ponad 100kg, dlatego ta ścieralność podeszwy mnie trochę martwi..
Ponadto, Lomery mają ten gumowy otok dookoła (plus), Meindle tylko na czubkach (minus).. jak wiemy podczas wspinaczki w skałach skóra lubi się obcierać na bokach buta i później obskórnie wygląda..
---
Edytowany: 2012-09-12 15:10:57

Odpowiedz

~Guniak
2012-11-30 16:12
Ocena produktu
Oddychalność 5
Podeszwa 3
Wodoodporność 3
Wygoda 5
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 4.20

Zakupiłem buty Lomer Borneo z myślą o trasach wysokogórskich (Tatry) nie mam do nich zastrzeżeń poza jednym wyjątkiem- podczas normalnego, codziennego użytkowania (spacer do i po pracy ok 3 kilometrów) czubek podeszwy zaczął się ścierać w zastraszającym tępie. Może to być wynikiem tego, że jej ranty są dość kanciaste i dążą do naturalnego zaokrąglonego kształtu. Chciałbym jednak uniknąć sytuacji w której po półrocznym użytkowaniu przedrę się do wkładki. Od razu nadmienię, że nie szurgam, szuram i nie wlekę butów za sobą, rozmiarowo są świetnie dopasowane. Niepokoi mnie ta kwestia ponieważ w butach trekingowych które użytkowałem dotychczas(z trochę niższej półki), podeszwa zdzierała się standardowo i po 3 latach wygląda zadowalająco.


Wodoodporność

Zbyt krótko je użytkuję by stwierdzić na ile są nieprzemakalne(chodzę w nich niecałe 2 miesiące). Jak do tej pory woda spływa z nich jak po kaczce, a dzięki gumowemu otokowi skóra nie nabiera wilgoci przy styku z podeszwą, co ma swoją olbrzymią zaletę podczas chodzenia po mokrym mchu- bardzo mokrym.

Oddychalność

Rewelacja!!! Do tej pory używałem butów z membraną i nie mogę powiedzieć, że przeszło się w nich suchą stopą kilka godzin. Wyściółka ze skóry i brak membrany to moim zdaniem idealne połączenie by chodzić w tych butach 8- 12godzin dziennie. Nie twierdze że w tym czasie stopa się nie spoci, ale po zdjęciu buty szybko odparowują, przez co komfort chodzenia jest naprawdę wysoki.

Cena czyni je alternatywą dla Meindla i Hangwaga. Jeśli na co dzień nie wybierasz się na wycieczkę dookoła świata- polecam.

W sprawie podeszwy uprzejmie proszę o komentarz, najlepiej długotrwałego użytkownika, lub osobę związaną ze środowiskiem firmy. Dziękuje.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
jeśli chodzi o podeszwe, to u mnie zaczęła schodzić po 5 wyciezkach aczkolwiek jeszcze jest ok, ja mam problem taki że strasznie buty mi obijają stopę od spodu i nie wiem dlaczego, zakupiłem wkładki meindl vacuum i spróbuje pochodzic zobaczymy czy bedzie różnica

Odpowiedz
Niestety żadne wkładki nie pomagają... po 20 kilometrze zaczynają mnie strasznie boleć stopy od spodu, w niskich merrelach byłem wstanie przejść 42 kilometrów w warunkach górskich, przy lomerach 20 kilometr i moje stopy od spodu zaczynają boleć jak cholere czy moge coś z tym zrobić?
-------------------------------------------
patryczeq

Odpowiedz
Twarda podpodeszwa. Nic z tym nie zrobisz. Albo znajdziesz super mega wypaśne amortyzujące wkładki, które zredukują ten efekt, albo musisz się przyzwyczaić. Znam ten ból, bo też mam buty z twardą podpodeszwą :]

Odpowiedz
Ja miałem początkowo ten problem w moich butach i był on naprawdę bardzo poważny. Nie przesadzając po całym dniu trekkingu nie mogłem doczłapać ostatnich kilkuset metrów do miasta bez postojów. Pomogła właśnie wymiana wkładek (zostały mi polecone Boreala - http://sp.com.pl/Sklep.php?q=%3DTPM4AB6A i uważam, że są bardzo dobre zarówno jeśli chodzi o amortyzację jak i wentylację stopy). Nie mam porównania do wkładek Meindla, najlepiej wybadaj je sobie w sklepie i oceń.

Odpowiedz
Mam Lomery Borneo z otokiem od maja 2012.
Od początku problem z językiem w lewym bucie - pomimo mocnego sznurowania przesuwa się na jedną stronę. W końcu po kilku wycieczkach postanowiłem to zareklamować bo chodzić się nie da. Sklep Escapada z Krakowa z ul. Siennej 14 olał mnie totalnie. Obiecywali wysłanie do importera a potem sami wystawili opinię że jest OK i resztę mają gdzieś. Podejście do klienta żenujące. Gorąco odradzam zakupy w tym sklepie chyba że lubicie się boksować z pseudofachowcami.
Wracając do butów :
- podeszwa - ściera się mocno na przodzie
- oddychalność - bardzo OK - jestem przeciwnikiem membran w butach
- nieprzemakalność - bardzo OK - używam sprayu NikWaxa
- wygoda - stopy bolą po 10 godzinach - może wymiana wkładek pomoże
- cena - jak na tą klasę buta OK,
-------------------------------------------
Press

Odpowiedz
Blatio

Myślałem żeby udać się do jakiegoś szewca i prosić o jakieś usunięcie tej podpodeszwy ale czy to jest w ogóle możliwe? próbowałem nawet kombinacji boreal plus wkładka z merrelów też 20-25 kilometrów i amen stopy mówią dość radź sobie bez nas...
-------------------------------------------
patryczeq

Odpowiedz
jeszcze wracając do boreala to korzystam z tych http://www.carpathia.com.pl/index.php?p3...tow-boreal

Jeszcze pytanie czy jeśli korzystam np z dwóch wkładek to czy efekt może być odwrotny niż w przypadku korzystania z jednej?
-------------------------------------------
patryczeq

Odpowiedz


Skocz do: