To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Plecaki] 20-30 litrów / miejskie,szkolne,na uczelnię,miasto
Kupiłem Slingshota od TNF za 199zł (z darmową przesyłką, co ciekawe - dla zainteresowanych link https://www.eastend.pl/plecak-the-north-...ngshot-65j ). Plecak sprawia wrażenie nie za dużego, ale pojemnego. Borealisa widziałem, jednak wizualnie nie sprawia wrażenia oferującego więcej, niż mój poprzedni plecak Tracera. Jeśli Slingshot będzie za duży na codzień, zawsze mogę go zwrócić. Mam jednak przeczucie, że się przyjmie. :)

Odpowiedz
A co ''wypatrzyłeś'' w Slingshocie, co postawiło go nad Borealisem?

Jeszcze nad tym myślę:
http://www.decathlon.pl/plecak-23-l-esca...43243.html

Może nie jest jakiś super innowacyjny ale stylówę trzyma ponadprzeciętną.

Odpowiedz
Szczerze, konstrukcja Slingshota (z wyglądu naturalnie) sprawia wrażenie tej, w której przestrzeń jest lepiej zagospodarowana. Dwie duże przegrody i tyle, jest bardziej zwarty i ''prosty''. Borealis wygląda na typowo szkolny plecak, tu suwaczek, tu przegródka, tu kieszonka, a do takich już mam uraz. No i sama dolna część Slingshota wygląda jednak solidniej. A na to patrzę szczególnie po poprzednim plecaku, gdzie właśnie dolna część zaczęła się odpruwać.


Ale to tylko moje laickie dywagacje, lepiej, żeby nikt się tym nie sugerował. Po dotarciu plecaka będę mógł coś dokładniej napisać - w ciemno nie ma co wymyślać.

Odpowiedz
Ze szkolnych plecaków polecam czeską firmę bagmaster. Wlasnie córka mi się zbuntowała i tornister klasyczny taki ''tornistrowy'' został zastąpiony plecakiem bez udziwnień ale z usztywnionymi plecami i paroma przegrodami. Polecam

Odpowiedz
Czy ktoś jest w stanie mi wyjaśnić fenomen plecaka Fjallraven Kanken? Kilka sklepów turystycznych to reklamuje na potęgę, w opiniach (np. na Skalniku) też ochy i achy, a mnie się widzi, że to takie ot, prościutkie jest i niczym szczególnym się nie wyróżnia, ale oczywiście materiały reklamowe trąbią, że "kultowy" i nie wiadomo co jeszcze. Mnie się najbardziej kojarzy z wojskową "kostką". W sumie też do niej pasuje "kultowa" Wink

Ktoś używał może albo miał to w ręku? Nie planuję kupić, po prostu zastanawia mnie na czym polega ta rzekoma "kultowość".
Odpowiedz
(23-03-2022, 14:06)Erathiel napisał(a): Czy ktoś jest w stanie mi wyjaśnić fenomen plecaka Fjallraven Kanken? Kilka sklepów turystycznych to reklamuje na potęgę, w opiniach (np. na Skalniku) też ochy i achy, a mnie się widzi, że to takie ot, prościutkie jest i niczym szczególnym się nie wyróżnia, ale oczywiście materiały reklamowe trąbią, że "kultowy" i nie wiadomo co jeszcze. Mnie się najbardziej kojarzy z wojskową "kostką". W sumie też do niej pasuje "kultowa" Wink

Ktoś używał może albo miał to w ręku? Nie planuję kupić, po prostu zastanawia mnie na czym polega ta rzekoma "kultowość".

Przyznam, że też się nad tym kiedyś zastanawiałem.
Fenomen polega chyba na udanym marketingu.
Bo ani to funkcjonalne, ani unikalne, ani super lekkie, ani jakieś wyjątkowe rozwiązania techniczne.

Jedynie ma fajowego liska i jest kolorowe. Masom ładnie sprzedane osiągnie status kultowego
Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej  ;)
Odpowiedz
Nie, to tylko twór marketingu.
To po prostu wysokiej jakości plecak z archaicznym projektem i szerokim wyborem kolorów.
Odpowiedz
No właśnie "wyjątkowych rozwiązań technicznych" to ja tam nie widzę wręcz żadnych Big Grin To, co może się w nim faktycznie podobać, to regularny kształt, bo to pewnie nieźle się sprawdzi w miejskim użytkowaniu.

A marketingowa "kultowość" może być bezmyslną kalką ze Szwecji, bo tam zdaje się Kanken może się cieszyć takim statusem. Ale w Polsce?
Odpowiedz
Zamówiłem sobie kilka plecaków do przymiarki i najbardziej odpowiada mi Lowe Alpine Active 26l. Najwygodniejszy itp. Natomiast zastanawiam mnie jedna rzecz, czy to jakaś wada konstrukcyjna czy może lipny egzemplarz a może tak ma po prostu być.
Mianowicie na górnej części "stelaża" siatki dystansowej materiał jest mocno na ten stelaż naciągnięty i nie wygląda to zbyt solidnie patrząc na szwy. Dodam, że z drugiej strony wygląda to lepiej. Co myślicie ?
       
Odpowiedz


Skocz do: