Rhotax
2014-02-17 00:36:43
93.105.73.203
nr 1
głosów -4
Po latach irytacji już potrafię zdefiniować co mnie wkurza i dlaczego przy stosowaniu klasycznego kroju plecaka jako ''plecaka miejskiego''.
A jako podsumowanie chciałbym zapytać czy ktoś widział taki 'plecak', który będzie spełniał moje wymagania, które opiszę poniżej :>
Zrezygnowałem z noszenia torby (na ramię) po mieście i przerzuciłem się na plecak bo często przemieszczam się...''aktywnie'' po mieście ;-) Gdzieś pobiec, gdzieś lub przez coś skoczyć, a często też szybkie poruszanie się po mieście rowerem i ... wisząca z boku torba, majtająca się, strasznie irytuje we wszystkich tych sytuacjach (a już szczególnie na rowerze, przesuwanie jej na plecy, po kilku sekundach ona się przekręca i zaczyna stukać o kolano, znowu ją przesuwasz na plecy, ona po paru sekundach wraca i tak w kółko!). Zresztą, nawet przy przechodzeniu w progu drzwi lub między ludźmi często nią trącałem i zahaczałem.
A więc plecak.
Ale plecak, chociaż nie miał wad torby, miał inne wady lub inaczej nie miał zalet torby — żeby cokolwiek z niego wyjąć trzeba go mozolnie zdejmować z pleców, po byle pierdołę :/ Wyjęcie z torby w porównaniu z plecakiem było tak szybkie jak sięgnięcie przez rewolwerowca po broń ;) (zresztą nawet pozycja przy biodrze podobna).
Poza tym plecak trzeba dodatkowo zdejmować za każdym razem gdy się gdzieś siada, samochód, autobus, ławka (no chyba, że jest w miarę pusty i dociskasz go do oparcia).
Przez chwilę nosiłem plecak z przodu. Dostęp do rzeczy był błyskawiczny, nie było problemów ze zdejmowaniem przy siadaniu ale...na rowerze już było dziwnie i stukanie kolanami no i .......... ludzie patrzyli się dziwnie ;)
Ale kiedyś w końcu pojawiły się plecaki z jednym ramieniem (te takie 'trójkątne') i wydawało się, że to będzie to. Bo taki plecak można nosić na plecach ale też teoretycznie można go 'obrócić' wokół ciała po tej ... przekątnej linii w jakiej biegnie pasek.
Tyle, że zauważyłem, że wszyscy (no przesadziłem, WSZYSTKICH nie widziałem) projektują te plecaki w takim układzie zamków i kieszeni, że dobrze się do nich wkłada tylko.........gdy są na plecach :/ Ale gdy pociągniesz i obrócisz tak, żeby plecak był przed tobą (na brzuchu) to te zamki nagle są z boku, albo nawet od spodu :/ Bez sensu.
Nie da się nosić torby na plecach bo przez jej konstrukcję (czy nie wiem przez co) po kilku krokach ona się sama zsuwa i znowu masz ją z boku.
Podobnie próbowałem z torbami/sakiewkami biodrowymi. Zazwyczaj i tak miały za krótkie paski (tak, że po obrocie miałem torbę pod szyją ;)) a te kilka, które miały wystarczająco długi pasek i tak się obsuwały podczas ruchu i lądowały...pod pachą :/
AŻ W KOŃCU ZNALAZŁEM ROZWIĄZANIE IDEALNE !
Zobaczcie na ten filmik (od wskazanego momentu)
http://www.youtube.com/watch?feature=pla...stnZE#t=79
Normalnie w trakcie transportu jest na plecach, a gdy chcemy coś wsadzić/wyjąć - KLIK, przesuwamy i jest tuż przed nami z kieszeniami/zamkami zwróconymi do góry odpowiednio do nas !
Tyle, że jest to torba na aparat :/
I tu oczywiste pytanie-puenta: Czy znacie tak skonstruowany plecak nie będący torbą na aparat ? Plecak, który ma odpowiednio ''ukierunkowane'' kieszenie/zamki tak że na plecach są ukierunkowane w poprzek, a gdy przesuniemy plecak na brzuch to są ukierunkowane do góry ?
I tak jak w przypadku tej torby na aparat, jest to zapięcie wokół pasa, które (zgaduję) blokuje aby ta torba nie obracała się sama z pleców na brzuch ? A może wcale nie jest potrzebne takie zapięcie i wystarczy odpowiedni kształt plecaka aby utrudnić mu obracanie/zsuwanie z pleców na biodra/brzuch ?
Szukam już kilka dni i na razie udało mi się znaleźć tylko tą torbę na aparat. Widział ktoś taki plecak/torbę ?
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
