To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Mammut Ultimate Jacket
#1
OPIS PRODUKTU:

Gore Windstopper Taifun, elastic, 100% PES, 270 g/m2|n|
Kolory: black, indigo, lava

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
29-11-2004, 06:00

Chciałem nabyć lekką nieprzewiewną kurtkę, która z powodzeniem zastąpiłaby tandem gore+polar. Rachunek był prosty: trzeba kupić windstoppera! Pod uwagę brałem tak naprawdę trzy firmy: Arc'Teryx, TNF i Mammut.Rozpatrując wszelkie za i przeciw kupiłem Ultimate Jacket Mammuta.

Użytkując ją rok nie zawiodłem się. Oczywiście nie jest to kurtka, która grzeje, ale biorąc pod uwagę straty ciepła powodowane wiatrem i oddychalność windstoppera to naprawdę wystarczy pod spodem założyć polar 100 i będzie OK. Sprawdziłem ten zestaw w Alpach podczas naprawdę forsownych przejść na turach i byłem wdzięczny za oddychalność.

Nie ma tu wielu kieszeni (jest tylko jedna) - nigdy mi tego w niej nie brakowało. Dla niektórych to będzie mankament, ale tak naprawdę nigdy nie używałem kieszeni w mojej ''byłej'' kurtce (polartec HH) do noszenia czegokolwiek, co najwyżej do ogrzania rąk, ale bez tego sobie poradzę.Materiał, z którego jest wykonana ta kurtka doskonale dopasowuje się do ciała, jest elastyczny, więc nic nie krępuje ruchów. Szwy także są elastyczne i jak do tej pory trzymają.

Bardzo przydają się otwory na kciuk, kurtka nie podciąga się i dobrze układa się w rękawiczce. Nawet, gdy nie używa się tych otworów to rękaw ładnie układa się na nadgarstku. Pamiętam, że swego czasu taki patent stosowała firma Milo, ale chyba już tego nie robi.

Doskonałym patentem (na pewno wyróżniającym tę kurtkę) są zamki na długości całego boku, sięgające do pach. Stwarza to wprost doskonałe warunki do wentylowania przegrzanego ciała. Wytwarzam niebotyczne ilości ciepła przy podejściu, więc dla mnie to było zbawienie.

Nieprzewiewność jest 100%, przedłużony tył zapobiega podwiewaniu - sprawdziłem to na regatach. Tył kurtki jest tak wyprofilowany, że przy siadaniu (ew. siedzeniu w uprzęży) dobrze dopasowuje się do ''siedzenia''. Czasem doskwiera brak listew przy zamkach z boku, szczególnie, gdy wieje mocno, a pod kurtką tylko t-shirt (można poczuć chłód zamka).

Kołnierz jest wysoki, zamek chroniony patką, nic się nie wcina w brodę. Elastyczny materiał sprawia, że obracanie głową przy zapiętym do końca zamku nie sprawia kłopotów. Kołnierz jest akurat na tyle sztywny, że po odpięciu zamka nie opada luźno, zachowuje kształt.
Nie ma tu żadnych dodatkowych ściągaczy, więc trzeba dobrze dopasować kurtkę do swej budowy ciała (szczególnie dół kurtki, bo inaczej wiatr będzie podwiewał, a pas biodrowy załamywał niepotrzebnie materiał). Krój jest dopasowany i trzeba czasu by przywyknąć do tego obcisłego wdzianka.
Wodoodporność soft shella wystarczy na kapuśniaczek, ale jak leje to trzeba wejść pod gore. Fakt, że jak pada śnieg, to nawet nie myślę o gore, wystarczy strzepnąć ręką niesforne płatki.

''Nie ma róży bez ognia'' kurtka jest podatna na zabrudzenia. Prałem ją dwa razy - schodzą, ale po co się męczyć. Pewnie gdybym kupił ją w kolorze czarnym, nie miałbym tego problemu.
Kolejnym minusem jest kieszonka wykonana z cienkiego materiału - przepuszcza doskonale pot - co dobre dla mnie nie jest dobre dla mego telefonu. Lepiej nie nosić tam niczego papierowego/elektronicznego/wrażliwego na wilgoć.

Po roku użytkowania w różnych warunkach i porach roku (ski-tour, narciarstwo ''wyciągowe'', żeglarstwo, lekka wspinaczka, trening biegowy, wyjście do pracy) nie widać większego zużycia. Nie mechaci się ani powłoka zewnętrzna ani podszewka. Wszelkie brudy dają się sprać. Co do wytrzymałości mechanicznej to ma dwie dziurki z tyłu – klęknąłem zahaczyłem rakiem i już. Nie mam pretensji do braku wzmocnień – na pewno obniżyłoby to oddychalność, a zwiększyło ciężar.

Reasumując polecam kurtkę każdemu mocno ruszającemu się. Polecam każdemu zwracającemu ilość na ciężar sprzętu. Polecam minimalistom do maksymalnych zadań.

Czas użytkowania: 1 rok

Zalety:
- krój
- lekkość
- nieprzewiewność
- możliwości wentylacji

Wady:
- podatność na zabrudzenia
- cena


[Obrazek: Mammut%20Ultimate%20Jacket%201.jpg]

[Obrazek: Mammut%20Ultimate%20Jacket%202.jpg]


Odpowiedz
#2
hm... to w końcu z czego ta kurtka jest wykonana... standardowy WS czy WS soft schell? Z danych technicznych to nie wynika, a w teście pojawia się zdanie ''...wodoodporność softshella wystarczy...''
pozdro
-------------------------------------------
Tiger, tiger, burning bright...

Odpowiedz
#3
widac jedno nie przeczy drugiemu. ponizej link do opisu producenta
-------------------------------------------
witaj.net

Odpowiedz
#4
To właśnie ten mammut, na którego miałem chrapkę :). Pisałem o tym w teście Gamma SV Jacket. Świetna kurtka, lekka, no i te zamki od dołu do pach - super sprawa, przymierzałem w sklepie (tylko L-ki nie mieli :( ).

Odpowiedz
#5
Bardzo ascetyczny model (brak kieszeni) chociaż w spostrzeżeniu Autora, że zwylke można się bez nich obejść jest sporo prawdy... Ja także staram się nie nosić rzeczy w kieszeniach, ale bardzo mi się przydają, jeżeli na wietrze trzeba np na chwilę zdjąć rękawiczki albo spiąć narty...

Zamki z boku kurtki - ciekawy patent - pytanie jak się sprawują przy założonym plecaku - czy jego ramiączka nie blokują możliwości ich rozpinania/zapinania ? - w wywietrznikach pod pachami nie ma takiego problemu ...

Odpowiedz
#6
Zamki odpinają się bezproblemowo. Przy założonym plecaku można rozpiąć je w 2/3 długości. Do samego dołu i tak nie ma sensu bo pas biodrowy blokuje. Wentylują wtedy idealnie. Mozna zapinać i odpinać jedną ręką, nic nie trzeba przytrzymywać.

Odpowiedz
#7
Co do braku kieszeni, to przy tak dopasowanym kroju i tak nie byłoby na nic miejsca (a na pewno nie na ręce). W biodnach kurtka musi być obcisła, bo nie ma regulacji ściągaczem. W kieszeni na piersi mieści się idealnie portfel+komórka. Oczywiście zabezpieczone przed wilgocią.

Odpowiedz
#8
Zdecydowanie za droga

Odpowiedz
#9
Np w porównaniu (wiem, że co mammut to mammut ale...) do produktów tej firmy -> http://www.tilak.cz/rozdele.html
Szkoda, że w Polsce takich rzeczy nie szyją...:-(..i po takich cenach

Odpowiedz
#10
cena może znaczna, ale kurtka jest funkcjonalna i chociaż jestem sknerą, nie żałuję ani grosza wydanego na nią

Odpowiedz
#11
Pytanko odnosnie rozmiaru. Ile mnie masz wzrostu i jaki rozmiar dla siebie wybrales?

Odpowiedz
#12
180 i mam L-kę

Odpowiedz
#13
Ponury >>> piszesz ''..i po takich cenach'' Tzn. orientujesz sie po jakich - np. kurtki windstopper soft shell ?.
Bo nie wiem czy warto by sie zainteresowac podczas jakiegos pobytu u poludniowych sasiadow

Odpowiedz
#14
super kolor;) Osobiście też sie do niej przymierzałem, ale chciałem kupić szybko, a w sklepie we Wrocławiu (Sport 2000) nie było nawet jednej sztuki do pomacania, nie mówiąc już o wyborze rozmiarów czy kolorów. W końcu kupilem Pamir Jacket TNF, ponad 200 zet taniej. Ale na Mammuta nadal patrzę pożądliwym wzrokiem;-)

pozdówka
-------------------------------------------
Tomek

Odpowiedz
#15
To znaczy ze przy moich 188 XL powinna byc ok?

Odpowiedz
#16
Powinna być ok, ale naprawdę radzę mierzyć. Jak będzie luźna w biodrach to tragedia - bo będzie podwiewać i z całych właściwości nie zostanie nic. Sprawdź dokładnie wymiary katalogu, albo poszukaj w google: mammut fit guide, albo: mammut sizing - powinieneś znaleźć wymiary dla każdego rozmiaru - wzrost, obwód w pasie, obwód w klatce, długość ramienia, itp.

Odpowiedz
#17
mam wlasnie dylemat czy wybrac ten model ws czy moze wersje ultimate pro jacket ... bo ultimate ma wywietrzniki a ja ,jestem osoba co wytwarza b. duze ilosci ciepla a wersja pro ma wzmocnienia na ramionach i lokciach - czyli ma wieksza wytrzymalosc ... tylko gdyby miala wywietrzniki ... wiec co polecacie ... a moze macie jakies inne propozycje ... tylko w okolicach katowic bo musze przymierzyc i poogladac .. :D z gory dzieki za odp ..

Odpowiedz
#18
luis..mam podobny dylemat, najlepiej poprzymierzac na mikolowskiej w sklepie firomowaym Mammuta, zastanawiam sie tez nad innym softshellem mammuta- ''new age'' ,niestety w polsce nikt go jeszcze nie kupil i trzeba sprowadzac

Odpowiedz
#19
hammet ten new age fajny jest ale co to jest za membrana Schoeller-Dryskin Extreme 3XDRY? czy jest ona lepsza od Windstopper Softshell Taifun jaka zastosowano w ultimate i ultimate pro ? i nie wiesz po ile bedzie ten new age .. ?! - bo pewnie jest drozszy .. :D ale jak bylby on wytrzymalszy ... to moze bym sie i skusil ... bo ktos w koncu musi .. :D

Odpowiedz
#20
new age jakos 974 zl z tego co pamietam, ale gosc jest fajny pewnie jakas znizke da sie zalatwic. Dla mnie rzeczy z Schoellera sa lepsze niz gore, mam spodnie z schoellera wb-400 i oddychawedlug mnie lepiej niz windstopper, ogladalem testy w outdoor magazine i zwykle rzeczy z schoellera lepiej wypadaja niz gore

Odpowiedz


Skocz do: