To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Wspaniali sprzedawcy i dystrybutorzy
#41
Wawa mariensztat - od 1 czerwca pozoim wzrósł znacznie. Byle tak dalej!
pozdro
-------------------------------------------
Tiger, tiger, burning bright...

Odpowiedz
#42
darek e-horyzont.pl na plus jest to ze skalniki i horyzont sa od siebie w odległości kilku metrów. We wroc to istne zagłebie sklepowe tej branży. Wiec jesli czegos nie ma w skalnikach to idzie sie do Was i na odwrót.

-------------------------------------------
gumibearMarcin@ngt..pl

Odpowiedz
#43
Darek...dla mnie zaloga Horyzontu Katowickiego jest swietna, bardzo lubie odwiedzac wasz sklep, sprzeczac sie, opowiadac,smiac sie itp.

Bledy zadarzaja sie kazdemu...jesli chodzi o ta osoba ''ktora bedzie sie musiala z nami rozstac'', o ktorej mysle...to wielka strata dla Horyzontu...i dla nas -czyli klientow..
-------------------------------------------
..drogą białą jak obłęd

Odpowiedz
#44
Hammet: kazdy ma prawo do bledu itd. I nikogo nie wyrzucamy od tak. Ale pojdzie wyrazne ostrzezenie. Ta osoba jest super :) ale jak bylo wczesniej napisanne dal troche ciala.

Gumi: juz dawno to tlumaczylem Skalnikowi ze tak naprawde to jest dla wszystkich korzystne (3 sklepy obok siebie). No ale oni raczej sa na nas obrazeni. Dzieki tym 3 sklepom obok siebie jestesmy dobra przeciwaga dla innych.


-------------------------------------------
darek e-horyzont.pl

Odpowiedz
#45
Darek - ale w poznaniu to sklep horyzontu ma obsluge chyba jedną z gorszych w miescie niestety...

Odpowiedz
#46
na mariensztacie obsługa znacznie sie poprawiła:)

Odpowiedz
#47
Co do obsługi w sklepach Horyzontu to jest genialna, panienki nawet znają na pamięć parametru sprzętu - ocena celująca.
Alpinus - też całkiem nieźle, jak jedna ze sprzedawczyń czegoś nie wiedziała, to się poszła drugiej zapytać - ocena bdb.
Największa wtopa była w jednym z gdyńskich sklepów (nazwę pominę), panienka zapytana o coś (blondynka) odpowiedziała, że nie ma. Dopiero jak wychodziłem, to wyleciał jakiś gościu z zaplecza i odpowiedział, że oczywiście jest i zaraz mi pokaże sprzęt którego szukam. A potem usłyszałem dokładny opis.

Odpowiedz
#48
w Campusie w Katowickim empiku wiedza personelu srednia... ale na plus mozna zaliczyc to co uslyszalem od sprzedawczyni zalej obklejonej firmowymi metkami Campusa (chcialem kupic kurtke Wolfganga) ''moze Pan jeszcze spojrzy na Milo bo Campusa to nikt kto sie zna choc troche by nie polecil''...
-------------------------------------------
nuklear

Odpowiedz
#49
No to może teraz ja. Nigdy nie zajadę już do Skalników,totalna olewka,nie wszyscy nawet wiedzą o istnieniu strony w necie,do tego róznica cen.Byłem tylko raz (przejazdem) i wystarczy. Natomiast niewyobrażalnie miło i sympatycznie robi mi się zakupy w HM-ach,nawet jeżeli ktoś jest z róznych powodów trochę nierzeczowy,to nadrabia miłą obsługą. A tak poza tym,to część wiedzy powinna spoczywać również na klientach,bo zakupy w sklepach specjalistycznych to nie kupno pasztetowej do kanapek tylko zakup po częsci przemyślany i jeżeli ktoś chciał przed wejściem kupić sznurowadła a wychodzi z nartami,to jego wina.Pozdrawiam za konkretną obsługę HM na Szczęśliwej i Szerokiej w Gdańsku. Tak trzymać. Zdrów.

Odpowiedz
#50
HiMountain - Łódź, Geant na Piłsudzkiego. nie chodzi o kompetencje, tylko o podejście do klienta - chcałem kupić buty dla mej lubej, widziałem w sklepie Nr2 HiMountain w Lodzi buty Chiruca przecenione z 500 na 309,ale najpierw przyszedlem do sklepu Nr1. nie bylo ich w sklepie Nr1,wiec pytam sprzedawce czy jest mozliwosc zeby sprawdzic, czy są jeszcze te buty w sklepie Nr2.a on mi na to:''Nie ma takiej mozliwości''. Mysle sobie - no nic, widocznie nie ma wspólnej bazy danych produktów a na dodatek moze w ktoryms ze sklepow nie ma telefonu. trudno. jade do sklepu Nr2, ogladam kapcie i znlazłem jakieś, ale nie ma rozmiaru. Sprzedawca do mnie:''Sprawdze w drugim sklepie'' (sklepie Nr1), po czym naciska pare klawiszy na kompie i mówi że tam buty są, ale dodaje ''Zadzwonie i sie upewnie''. I dzwoni i sie upewnia.
Może jestem debil, ale skoro gość ze sklepu Nr2 mógł zadzwonić do sklepu Nr1, to chyba gość ze sklepu Nr1 mógł zadzwonić do sklepu Nr2. czyli nie chciało sie, tak? no to nie wiem czy mi sie bedzie chciało tam cokolwiek kupić.
-------------------------------------------
bodzio

Odpowiedz
#51
Ze wszystkich wrocławskich sklepów najwyżej oceniam horyzont. Mili i znaja sie na tym, co sprzedaja. Najmniej lubie HIMy - obsługa tak miła, że aż upierdliwa (bez obrazy). Wybór towaru jest moim skromnym zdaniem beznadziejny, zwłaszcza jak sie chce kupić coś konkretnego i pożądnego.
Najlepszą obsługę jaka kiedykolwiek spotkałem ma mały, niepozorny sklepik w Zakopcu.Przechodziłem obok niego dziesiątki razy niezauważajac go. Pewnego razu moją uwagę przykuł kombimezon małacha z napisem NETIA K2. Jak sie okazało właścicielem jest pan Jacek Berbeka, i to on mnie obsługiwał. Oczywiście nie mogłem wyjść i nic nie kupić :).

Odpowiedz
#52
.....przykuł kombimezon małacha z napisem NETIA K2 wiszący na wystawie. :)

Odpowiedz
#53
Muszę wtrącic następne kilka groszy to tematu...
Otóż w sklepie KON-TIKI w Sosnowcu oddałem mój polarek Salewy do rekalmacji. Po 2 tyg. (piątek 19.12.04) od zgłoszenia zadzwoniłem do sklepu z zapytaniem czy reklamacja została rozpatrzona. Miła Pani stwierdziła, że to nie oni mają obowiązek rozpatrzyć reklamację w terminie 14 dni tylko dystrybutor ROTFL. Wyłożyłem jej dokładnie treść ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej, no i miła ekspedientka wywiesiła białą flagę i kazała zadzwonić za 15 minut. Po tym czasie znów zacząłem się dobijać do telefonu sklepowego i ze zdziwieniem reklamacja została rozpatrzona pozytywnie w !!15!! minut! Moje szczęście nie trwało jednak długo gdyż okazało się, że kurtka będzie u nich dopiero w przyszłym tygodniu. Tak więc w następnym tygodniu zadzwoniłem znów w piątek i pierwszą rzeczą, którą zrobiła dobrze mi już znana sprzedawczyni było przekazanie telefonu kierownikowi sklepu (boi się mnie czy co??). Dowiedziałem się, że polar już został wysłany do sklepu i prawdopodobnie w poniedziałek będzie do odbioru. Po próbie oświecenia miłego Pana, że reklamacje powinno się załatwiać w terminie on grą słów starał się udowodnić, że to nie jego wina dystrybutora, a w w/w ustawie jest wyraźnie napisane, że reklamację rozpatruje sprzedawca, a nie dystrybutor i to jak dystrybutor rozlicza się ze sprzedawcą z wadliwego towaru to nie jest sparawa konsumenta. Dzisiaj mamy sobotę, w poniedziałek przyjadę do tego ''przyjaznego klientowi'' sklepu i albo dostanę polar, albo ...........ehhh nie wiem co....

A na koniec pozytywny akcent...
Chciałem pochwalić obsługę sklepu HM w Geancie w Krakowie za dobre rady w sprawie dobrania rozmiaru butów i za to, że mają zaufanie do klienta i jeżeli się ładnie poprosi to odkładają towar bez zaliczki. Szczególnie wielkie słowa uznania dla Tomka.
-------------------------------------------
[KTK ''be loć''] Kamil Gajdas

Odpowiedz
#54
witam

Kit typu 14 dni ma dystrybutor i olewka przy reklamacji to chyba standard w większości sklepów (w szczecinie dyskobol i konik się specjalnie nie wyróżniają) w koniku reklamowałem butki chyba z 1,5 m-c. Czekałem, bo wołałem buciki niż kasę, ale z każda wizyta po 14 dniach dowiadywałem się innej informacji (czytaj kitu), które były całkowicie sprzeczne, ekspedientki wymyślały kit na poczekaniu, bo nawet nie udawały ze cos sprawdzają m.in. jednego dnia dowiadywałem się ze dystrybutor już wysłał, a po 4 kolejnych ze w weekend jada na jakieś targi to żeby było szybciej :-) zawiozą buty dystrybutorowi, który ma być na targach i to był ostatni kit, który próbowały wcisnąć, bo już moja dobra wola się skończyła wziąłem kasę.

Dyskobol nie lepszy, ale teraz już się mi śpieszyło, bo zima już w pełni, po 14 dniach wybrałem się do nich i tu niespodzianki nie było, o sprawie reklamacji nic nie wiedzieli, ale przynajmniej zadzwonili do dystrybutora i po jakiejś godzinie już telefonicznie uzyskałem odpowiedz ze uznano reklamacje i będzie nowy egzemplarz. Po weekendzie ze szczerym uśmiechem ekspedientka poinformowała ze będę musiał poczekać aż dostana paczkę (absurd kompletny), bo ze sklepu nie wyda, ale ze nie odpuściłem to z mina, która zabija przyniosła egzemplarz ze sklepu - ale całkiem inaczej wyglądałoby to jakby zrobiła to od razu, a tak tylko zraziła do siebie klienta. I moja stopa się już tam nie pojawi tak samo jak w koniku( nie byłem już z 4 lata.)

Tylko pomału zaczyna brakować mi miejsc w których można cos konkretnego kupić, na szczęście pozostaje Mount & Wave na śląskiej ( super sklepik i sprzedawca który doradza, a nie wciska czegoś co ci nie będzie potrzebne, niestety to mały sklepik i nieraz na konkretny towar trzeba chwile poczekać, ale za to nie usłyszałem o tym sklepie od nikogo złego słowa)

pozdrawiam

PS: w razie reklamacji zostawiajcie swoja kulturę przed sklepem, bo inaczej nic się nie załatwi, tylko zwodzą człowieka

Odpowiedz
#55
greg>>

W dyskobolu to nawet obsługa jest do dupy a co do piero reklamacje - pani o której wspominasz to pewnie taka stara.

Ja w Koniku kupiłem swoją kurtkę Salewy i jak do tej pory nie mam z nią kłopotów (odpukać)

Na Śląskiej nic nie kupowałem a sklep istnieje już od dobrych 10 lat ale trochę dziwi mnie ich asortyment - na powierzchni z 15 m2 wiszą kurtki Mammuta i TNF po 2000 zł - nie wiem ale z takim towarem to chyba długo nie przeniosą się z tej klitki.
Z resztą porównanie ich cen wychodzi negatywnie - np kuchenki czy latarki.

Ja natomiast nie mogę złego powiedzieć o Cetusie na kaszubskiej - konkretna choć już nie ta co kiedyś załoga pozwoli ci powybierać do woli. Miałem u nich 2 reklamacje i obie w 14 dni rostały załatwione.

Pozdrawiam

Odpowiedz
#56
jak wszyscy, to i ja jeszcze dołożę horyzontowi we Wrocławiu.

No poprostu zachwycili mnie tym, że wszystko zawsze można przetestować: kupowałem uprząż- powisili mnie we framudze drzwi, kupowałem matę- położyłem się na niej na środku sklepu. Poza tym jakoś udaje im się łączyć chęć pomocy z nienarzucaniem się komuś, kto tylko ogląda.
Teraz jak u nich czegoś nie ma i mam iść do skalnika, to jestem zwyczajnie chory.
A pomysł z trzema sklepami w jednym miejscu jest b.dobry- nigdy mi się nie chce ganiać po całym mieście, tylko przychodzę na Grunwaldzki.

Odpowiedz
#57
Darek z horyzonta po co sie tak dopytujesz przeciez wiadomo ze wasza obsluga najlepsza... swaidczyc moze tez o tym chyba fakt, zescie mnie nie przyjeli na tego sprzedawce (jakies 3 lata temu? jakescie otwierali sklep we wroclawiu)- jak porownuje swa wiedze teraz i wtedy no to sam bym siebie nie przyjal chyba nawet jakbym szwagrem swym byl:) ale dzieki za esemesa:) We wroclawiu kolo horyzontu to slaba wiedza w skalnikach, lepiej jest na boguslawskiego, pozdrawiam

Odpowiedz
#58
(ale zarowno w skalnikach, jak i w him dali rabaty,a w horyzoncie nie)

Odpowiedz
#59
i z tym maksem macie racje, sam bylem swiadkiem jak jedna dziewczyna drugiej (obie ''ekspedientki'') mowila: pytaja sie mnie czym sie rozni gore-tex od hydro-texu, a skad ja mam to wiedziec?? druga pokiwala glowa ze zrozumieniem:)

Odpowiedz
#60
Jack: dzieki za mile slowa. Pytalem sie opinie bo bylem ciekaw czy na zewnatrz widac te nasze starania itd.

Rabaty; jest to u nas powazny problem :( ale staramy sie nadrabiac obsluga. Przyjelismy kiedys zalozenia ze nie dajemy rabatow na starcie. W tej materi jestesmy dziwni :) ale nie chcemy dzielic ludzi ze jak kotos jest `wygadany` to dostaje a jak nie to nie dostaje. Po zatym u nas rabaty sa dla stalych klientow i chce zeby oni wiedzieli, ze istotnie to jest uklon w ich strone.
-------------------------------------------
darek e-horyzont.pl

Odpowiedz


Skocz do: