Liczba postów: 256
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04.12.2015
Wszystko , powtarzam wszystko zależy od Twojej specyfiki, - mam na myśli potliwość,
Ja jestem osobą wybitnie potliwą i zestaw merino+ polar+kurtka przy ok 0*C to strzał w potylicę - jestem mokry po 10 min, a jak zacznie wiać to zamarznięty :D
Wskazana kurtka nie powala, szczególnie za te pieniądze, da się kupić gore za ~500-600 zł,
Wodoodporność na pewno wyższa niż w DRYtech-u, oddychalność w membranach jak dla mnie to ściema, niewarta uwagi :)
Krzysiek
Liczba postów: 2680
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
Myślisz, że przedpiśca z utęsknieniem czekał rok na Twoją odpowiedź? ;-)
Liczba postów: 256
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04.12.2015
ehh te święta .....:D
Zbynek, pozdrowienia z najlepszymi życzeniami :)
Liczba postów: 242
Liczba wątków: 7
Dołączył: 16.04.2010
Czy spotkał się ktoś z Was ze zjawiskiem utraty oddychalności membrany? I kurtka i bivibag działają mi chyba gorzej niż przed laty. Wiem że straciły wodoodporność już, ale to oddychalność powinna wzrosnąć. A teraz często mam parę wodę skondensowaną na membranie. Wcześniej chyba tego nie było.
Liczba postów: 2372
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.01.2008
Tak, np brudna lub prana w nieodpowiedni sposób membrana ''zapycha się''. Np w przypadku eVentu producent wręcz zaleca jak najczęstsze pranie z tego powodu.
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 242
Liczba wątków: 7
Dołączył: 16.04.2010
Zapchać mi się nie mogła bo mam jedna z membran to gelanots a on nie ma porów.
Liczba postów: 724
Liczba wątków: 4
Dołączył: 07.01.2014
@Samuel
Może i jest ''nieporowata'', ale skoro jest ''oddychalna'', to przepuszcza, jak przepuszcza to może się zatkać.
No chyba że ona magiczna jest...
Liczba postów: 2372
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.01.2008
Niby Sympatex się chwali, że ich membr działa nawet usyfiona. W takim razie to chyba starość użytkownika, nie membrany powoduje zapacanie ;)
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 0
Dołączył: 19.11.2018
odkopię wątek, żeby nie zakładać nowego. będę kupował kurtkę na rower na zimę. chciałem kupić softshell bez membrany, bo ważna jest dla mnie oddychalność. problem w tym, że parametr podawany jest przy okazji kurtek z membraną, a przy typowych softshellach już nie. jedyna firma u której znalazłem takie dane to decathlon, przy czym ich softshell ma oddychalność 2800 g/m2/24h. czyli jest niby 10krotnie mniej oddychający niż kurtki z topowymi membranami.
pytanie brzmi, czy te liczby przy kurtkach z membraną to ściema, czy decathlon chwali się parametrem, którego powinien się wstydzić. nie chce mi się wierzyć, że ich softshell bez mebrany taki kiepsko wypada. czy ktoś znalazł jakiś inny softshell, gdzie producent podaje dane odnośnie oddychalności?
Liczba postów: 2680
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
To drugie - powinien się wstydzić. Ale na moje tam jest membrana. Na zicher :-)
Myślę, że tzw. wiatrówka powinna spełnić Twoje oczekiwania. Daj sobie spokój z softami.
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
Teoretycznie też stawiam na wiatrówkę, daje większą uniwersalność na rowerze niż SS, ale...
zauważyłem, że jestem bardziej mokry pod wiatrówką niż w sytuacjach, gdy jej nie mam, a jestem tylko minimalnie cieplej ubrany. Gęsto tkany materiał po prostu nie wyrabia, działa jak fatalna membrana i wiatr nie ma możliwości mnie wysuszać na bieżąco, a przez to sporo wilgoci zatrzymywanej jest wewnątrz.
Wydaje mi się, że ideałem na takie temperatury jak obecnie byłby SS, ale dający się jednak nieco przedmuchać. Osobiście jeszcze nie jeżdżę w wiatrówce, właśnie z w/w powodu. Dopiero jak zejdzie do -3/-5 za dnia, to ją przeproszę na stałe.
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 0
Dołączył: 19.11.2018
rzeczywiście, jest tam jakaś membrana wiatroszczelna (model windwarm 500).
boje się jednak, że w wiatrówce będę się jednak pocił szczególnie na plecach pod plecakiem. a będę dojeżdżał do pracy i niefajnie jest siedzieć spoconym w biurze. czyli odpuszczę sobie tę tego treka 900 z decathlona i poszukam czegoś lepszego.