To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Petzl Ecrin Rock
#1
OPIS PRODUKTU:

waga 445g|n|
rozmiar uniwersalny 53-63cm|n|
kolor: biały lub czerwony|n|
3 letnia gwarancja|n|
czas użytkowania kasku wynosi 5 lat niezależnie od częstotliwości użytkowania|n|
dopuszczalny zakres temperatury (-30 / +50C)|n|
kask posiada zaczepy na czołówkę

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
12-11-2004, 06:00

Czas użytkowania:
Tego modelu używam od 2003 roku natomiast opisywany egzemplarz posiadam od początku 2004 roku.

Zaraz po kursie taternickim pojawiła się potrzeba posiadania kasku. Jak wiadomo głowę mamy tylko jedną więc podczas uprawiania sportów górskich gdzie ryzyko uderzenia , zarówno przez spadające kamienie jaki i np. potknięcie, jest spore naszym obowiązkiem jest jej ochrona. Mój wybór padł na kask, który miałem okazję testować, w zmiennych warunkach, podczas ponad dwóch tygodni wspinania w Tatrach i Alpach. Długo także słuchałem opinii innych użytkowników, którzy w Ecrinie już się sporo wspinali.

Firmy Petzl w środowisku wspinaczkowym przedstawiać nikomu nie trzeba. Francuska firma jest sprawdzonym producentem sprzętu wspinaczkowego. Jednak w parze z jakością idzie dość wysoka cena. W niektórych przypadkach oszczędzać nie warto. Tak też jest moim zdaniem z kaskiem.

Informacja producenta
\'\'Kask o dużej wytrzymałości. Ecrin Rock jest solidnym, całkowicie regulowanym, wszechstronnym kaskiem\'\' - trochę mało, ale legendy reklamować nie trzeba.

Skorupa i wentylacja
Skorupa kasku wykonana jest z poliwęglanu. Kask absorbując uderzenia odkształca się elastycznie. W skorupie znajduje się 14 otworów (7 po każdej stronie), które odpowiadają za wentylację. W lecie otwory sprawdzają się dość dobrze, choć podczas upałów nie można oczekiwać cudów. Natomiast na zimę przewidziano zatyczki (dodatkowe wyposażenie), które powstrzymują przewiewanie wiatru przez kask. Oczywiście taniej acz mniej elegancko otwory można zalepić taśmą klejącą. Pod kaskiem można nosić czapkę, o czym więcej w punkcie na temat regulacji kasku. Kask oprócz dużych możliwości absorpcji jest odporny na \'\'brutalne\'\' traktowanie np. noszenie w plecaku wraz ze sprzętem lub na zewnątrz, aczkolwiek nie polecam nim rzucać! Na szczęście osobiście nie mogłem przekonać się o zdolnościach absorpcyjnych kasku jedyne kamienie, jakimi dostałem miały wielkość mniejszą od piłeczek pimpongowych i spadły z niewielkiej wysokości. Często zdarza się jednak zawadzać kaskiem wychodząc z pod przewieszki itp. Do skorupy przyczepione są paski służące mocowaniu kasku na głowie (głowa nie styka się bezpośrednio ze skorupą) oraz cztery zaczepy, dzięki którym bez problemu możemy założyć na kask czołówkę.

Waga
Za cenę odporności na uderzenia kask trochę waży. Jednak nie zauważyłem aby ta waga była irytująca. Właściwie po dobrym wyregulowaniu kasku, jeśli nie uwiera, to dość szybko się o nim zapomina.

Normy
Kask spełnia normy CE 0197 oraz UIAA (międzynarodowa federacja wspinaczkowa). W instrukcji mamy dokładnie napisane, jakie przedmioty, o jakiej masie i z jakiej wysokości spadające na kask nie wytworzą siły większych niż w podanej normie lub nie przebiją kasku. W razie działania sił przekraczających normy, lub w przypadku bardzo mocnych uderzeń, kask spełnia całkowicie swą rolę, absorbując maksimum energii.

Regulacja
Kask sprzedawany jest w jednym uniwersalnym rozmiarze (nie ma, więc problemu z doborem podczas zamawiania internetowo) i pasuje na obwód głowy od 53-63 cm. W zestawie mamy 2 wkładki (grubszą i cieńszą), dzięki którym dopasowujemy kask do wielkości głowy. Dalsza regulacja kasku następuje za pośrednictwem dwóch pokręteł, pasków na potylicy oraz pasków pod brodą. Dzięki tak wszechstronnemu dopasowaniu kask leży na głowie bardzo pewnie a także można używać go zarówno latem jak i zimą zakładając go na czapkę, co znacznie poprawia komfort użytkowania w niskich temperaturach. Zwiększenie rozmiaru, aby założyć coś na głowę (lub zdjąć) następuje błyskawicznie. Warto zaznaczyć że kask raz wyregulowany nie ma tendencji do zmiany tego ustawienia.

Podsumowanie
Bardzo sobie chwalę ten zakup, mimo większej wagi niż niektóre konkurencyjne kaski nie jest to odczuwalne przy użytkowaniu.

Zalety:
- duże możliwości absorpcji
- łatwa i precyzyjna regulacja
- odporny na brutalne traktowanie
- możliwość używania latem i zimą oraz z czołówką
- 3 lata gwarancji

Wady:
- cięższy niż niektóre konkurencyjne modele


[Obrazek: Petzl%20Ecrin%20Rock%201.jpg]

[Obrazek: Petzl%20Ecrin%20Rock%202.jpg]

[Obrazek: Petzl%20Ecrin%20Rock%203.jpg]

[Obrazek: Petzl%20Ecrin%20Rock%204.jpg]


Odpowiedz
#2
Ja również używam tego modelu i muszę przyznać, że jest rewelacyjny.

Odpowiedz
#3
Nosiłem i spotkałem się z wieloma dobrymi opiniami. Jednak do urzytku jaskiniowego zakupiłem Eliosa, ze względu na mniejszy rozmiar. Ecrin po prostu 'haczył' w wielu zaciskach!. Oczywiście nie ma takich problemów jeśli kask jest przeznaczony tylko do wspinaczki.
-------------------------------------------
mcmurphy666

Odpowiedz
#4
~mcmurphy666 no właśnie części osób Elios podoba się bardziej. Mi osobiście nie ale to kwestia gustu. Przed średnimi kamieniami ochroni na pewno zarówno jeden jak i drugi. To samo przy uderzeniach o skałę itp. Jednak jak poleci jakaś ''mikrofalówka'' to trzeba liczyć na szczęście, bo kask może i pomoże, ale już nie zawsze...
Pozdrawiam
Oby nikomu z was się nie przydał

-------------------------------------------
www.wspinanie.k7.pl - zapraszam turbo

Odpowiedz
#5
ja też używam Ecrina, ale jeśli miałbym teraz wybrać, to chyba zdecydowałbym się na Eliosa - wg. mnie jest on znacznie wygodniejszy, no i tańszy, ale to akurat nie jest w tej kwestii najważniejsze. Mojego Ecrina zakupiłem przeszło 5 lat temu, nie oszczędzam go, i jak narazie jedynym alementem, który wymienilem, jest wyściółka piankowa. Poza tym żadnych problemów z nim nie miałem.

Odpowiedz
#6
słyszałem kogoś skarżącego się na uciskajce w skronie pokrętła (chodziło o przechodzienie zacisków w jaskiniach), ale to tylko zasłyszane.
Natomiast jako zdecydowaną wadę widzę koszmarną cenę.

Odpowiedz
#7
Tak co do sprawy atestów to prawda. Jakiejś biurwie nie mieści się w głowie, że kask alpinistyczny jest kaskiem wspinaczkowym i vice versa...

a tak przy okazji to nie Ecrin Rock tylko Ecrin Roc!
-------------------------------------------
wyszedłem

Odpowiedz
#8
Ahoj:)
skoro temat został odświeżony, i ja podzielę się uwagami na temat kasku Ecrin Roc...
Ten kask stał się niemal standardem u wspinaczy z Europy, także w wyprawach himalajskich [widziałem na filmie z wyprawy Piotra Pustelnika;)]. To dziwne, jeśli nie jest już dostępny w Polsce [czy faktycznie obecnie polskie normy mają coś do gadania, skoro są unijne atesty CE?]. W każdym razie w Niemczech czy Austrii w sklepach tego pelno, Włosi przeważnie wolą Campa.
Ale ad rem: mam taki kask ponad rok, w tym czasie używałem go kilkanaście razy - na skałach, we wspinaczce alpejskiej i na ferratach, raz w jaskini. Moim zdaniem kask jest na tyle lekki i wygodny, że bardzo szybko przestaje się zauważać, że coś ''siedzi'' na głowie. Na szczęscie ani razu nie oberwałem niczym cieżkim w głowę, za to kilka razy się przypukałem w skałę, co nie pozostawiło istotnych śladów.
Jedynym mankament, jaki zauważam, to fakt iż przy dużym nasłonecznieniu makówa pod kaskem się mocno poci - mimo istnienia licznych wywietrzników.

pozdrówka
-------------------------------------------
Tomek

Odpowiedz
#9
ECRIN jest rewelacyjnym kaskiem, sprawdza się i na ścianie (choć niektórzy mówią, że za ciężki) i w jaskiniach i w działaniach ratowniczych. Pozwala na idealne wyregulowanie i trzyma się równie świetnie na gołej głowie jak i na czapce (istotne w jaskiniach i zimą). Jestem zachwycona tymi kaskami odkąd mam przyjemność ich używać, ale niestety przegapiłam moment i nie kupiłam sobie wymarzonego ECRINa i teraz cierpię!!! Bo co ja mam na siebie włożyć?? Kask, który (co prawda jest najnowszym osiągnięciem PETZLa, jest śliczny, kolorowy, ale -moim skromnym zdaniem - ma słaby system regulacji)spada na oczy albo niewspółmiernie uciska?? No bądźmy poważni!! Żaden z następców ECRINa nie jest tak wygodny i niezawodny!!
Jeśli ktoś wie, gdzie mogę kupić wymarzonego ECRINa - bardzo proszę o info.
-------------------------------------------
basiekgrom@poczta.onet.pl

Odpowiedz
#10
zadzwoń do Campera do Podlesic (w zasadzie to siedziba firmy jest gdzieś pod Opolem
może tam jeszcze coś mają

a jak nie w Polsce to napewno u naszych południowych sąsiadów w podonej cenie
owocnych poszukiwań:)
oczywiście przychylam się do głosów mówiących w superlatywach o Ecrine


Odpowiedz
#11
ja mam obecnievertex venta następce ecrina i uważam go za wyśmienitego. regulacja jest git, po odpięciu kasku moge w nim skakać a i tak nie spada z glowy. od ecrina rózni go troche kształt, ma zaślepke która pozwala w wietrzne i zimne dni zamknąc wywietrzniki.
uzywany w tatrach i skałach latem jak na razie sprawdza sie bez zastrzezeń
-------------------------------------------
yasiu

Odpowiedz
#12
Basik, z całą pewnością można dostać wszędzie w Niemczech, np. w Globetrotter Ausrustung (Berlin, Drezno, Frankfurt etc). Cena 62,95 euro.
-------------------------------------------
Tomaszek

Odpowiedz
#13
A ja mam Vertexa Venta i lata mi na głowie jak gar Zeptera! A jak założe Myo XP to już mnie wogóle rzuca na wszytskie strony! Mam też Ecriny i leżą świetnie! Co do Eliosów widziałem u Niemieckich ratowników wysokościowych i kupiłem dwie szt. ...ah sam nie wiem co o nich myśleć, ja tam tęsknie za Ecrinami ... Właściwie jak to jest? Przestali produkować czy tylko w PL ich nie ma?
-------------------------------------------
fuoco

Odpowiedz
#14
to jest prawda ze w polsce ich nie ma. ale po za granicami naszego kraju sa dosepne. W lipcu kupilem Ecrina w Monachjum.
-------------------------------------------
speleo ziom

Odpowiedz
#15
moj informator znow donosi - w Polszy ekrin nie spelnia jakiegos naszego certyfikatu natomiast w innych krajach, owszem sa, ale podobniez PEtzl zamierza powoli zarzucic ich produkcje (jak onegdaj Charlet swietnych Axarkow) a na ich miejsce wprowadza stopniowo Eliosy, Vertexy itp nocniki.. a fe.. chyba kupie sobie na zapas ze dwa ecriny...

Odpowiedz
#16
Wiesz, z tym zapasem to ostrożnie. Widomo, iż sprzęt nawet jak w szafie leży, to się zużywa - tzn. starzeje się materiał. Dla kasków termin ''przydatności do spożycia'' wynosi chyba do 5 lat.
A swoją drogą, ciekaw jestem, jaki to ''mędrzec'' decyduje, że coś nie jest wystarczająco dobre na polski łeb sarmacki, a np. na łeb krzyżacki jest dobre. Bo w Germanii Ecrinów ''skolko ugodno''.

pozdrówka
-------------------------------------------
Tomaszek

Odpowiedz
#17
owszem - kwestia ''zapasu'' dotyczy kazdego szpeja,moze za wyjatkiem zelastwa. dotyczy lin, petli, kaskow wlasnie, uprzezy... aczkolwiek - dobrze przechowywane (temp pokojowe, brak dostepu do swiatla slonecznego - promienie uv sa mordercze) moga przelezec jakis czas bez wiekszych strat swoich wlasciwosci.

Odpowiedz
#18
2004-11-30
a'propos wyboru kaskow polecam interesujacy artykul Dariusza Porady ''Kask wspinaczkowy - trudny wybór'' z Taternika nr 2/2001...
wg materialow zamieszczonych w owym artykule Ecrin wypada bardzo dobrze w kwestiach absorbcji wszelakich uderzen (jego slaba strona sa uderzenia z przodu)..
a teraz slow kilka od ''uzytkownika'': gdy zakladam kask po kilku miesiacach przerwy, po pierwszym dniu uzywania z reguly pojawiaja sie obtarcia wywolane wlasnie paskami, oraz uczucie posiadania czegos dziwnego na glowie, ale owo uczucie znika wraz z oderwaniem sie od ziemi ;) i mysle ze dmogloby ono dotyczyc kazdego kasku, nie tylko tego konkretnego modelu...i to chyba tyle...
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#19
2005-03-10
Fajny kask ale w polsce niestety juz w sklepach nieosiagalny. Zostal wycofany ze sprzedazy.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#20
2005-06-16
Sprzedawca na pytanie dlaczego nie ma Ecrinów odpowiedział ze nie spełniają polskich norm ?!? Dziwne ze spełniają normy na całym świecie, są używane przez GOPR, TOPR, PZA a norm nie spełniają. Na szczęście spokojnie można je juz dostac w sklepach. Kaski, nie normy :)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz


Skocz do: