To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Rakiety śnieżne
227 używane mogą być jeszcze na allegro w cenie..., nie pamiętam :D
Chłopak z forum npm je sprzedawał, czerwone jakby co, szukaj w ich bazarku.

Aczy 227 są najlepsze? A znajdź równie duże powierzchniowo w podobnej cenie :-) Amerykański są, ale za 1kzł.
---
Edytowany: 2015-12-27 18:59:30

Odpowiedz
Dzięki za info Panowie!

Pozdrawiam!

Odpowiedz
Panowie podpowiedzcie jeszcze proszę ile można dać za używane

TSL Rando 225
TSL EVASION D 61

z góry dzięki!

Odpowiedz
A do czego ci potrzebne tzn z jak ciężkim plecakiem będziesz chodził i ile sam ważysz? W praktyce do trekingu zimowego i wadze łącznej 90+kg warto wybrać możliwie jak największe paletki, te 227 będą się lepiej nadawały niż mniejsze 225 i te Evasion. Nie patrz na tą nośność co oni podają, bo tyczy się to cholera wie czego. Przy 120kg w 225 zapadać się będziesz w puchu po jajka, a szkoda je odmrozić, bo zawsze mogą się przydać ;-)
Te malutkie to dla dziewczyn się nadają i do łażenia z malutkim plecakiem po niezbyt głębokim puchu. W dobrym puchu nawet rozmiar 227 będzie często mały. Przemyśl sobie to jeszcze raz.

Odpowiedz
Hej,

mam 80 kg i chodzę głównie maksymalnie z plecakiem 15 kg. Znalazłem nieużwane 225 za 250 zł i plan był taki aby teraz na sezon zimowy je zakupić a później poza sezonem poszukać lepszej promocji na rakiety 438. Te 227 wzięły się stąd że jest na nie promocja jednak ich cena to 650 zł i liczę że w tej cenie uda mi się kupić 438. A od 227 odwiódł mnie post na tym forum w któym wspominano o jakichś wypadających płytkach i ch ciąłgej regulacji aby trzymało kostkę i że nie są one warte swojeje ceny. Dlatego zacząłem szukać tańszych rozwiązań.

Odpowiedz
Czy ktos ma doswiadczenie z rakietami Inook OX M?

http://www.alpintech.pl/index.php?p987,i...zne-meskie

Szukam czegos dla siebie (75 kg + plecak), na wedrowki po mniejszych i troche wiekszych gorach. Czy cos ewentualnie mozecie polecic? Jak widzialem duzym uznaniem ciesza sie TSL 227 i 438...
---
Edytowany: 2016-01-05 14:55:19

Odpowiedz
Drodzy forumowicze,
jestem strasznym narciarzem, ale mój mąż uwielbia góry zimą więc nie mam wyboru muszę jechać.
Ponieważ siedzenie i picie grzańca cały dzień nie jest zbyt pociągające doszłam do wniosku, że zacznę chodzić w rakietach.
Tutaj pojawia się pytanie - czy w takich rakietach można chodzić po stokach narciarskich? Czy są jakieś obostrzenia?
P.S. Aktualnie wybieramy się na Chopo,
-------------------------------------------
Początkująca

Odpowiedz
Zasadniczo piechurzy nie mają wstępu na stok (zresztą to niebezpieczne). A gdyby mieli to do poruszania się po stoku rakiety są zbędne. Może spróbuj nart biegowych - w wielu ośrodkach są przygotowane trasy narc biegowego.
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Trochę historii:

http://www.telegraph.co.uk/news/2016/09/...dolomites/
-------------------------------------------
https://picasaweb.google.com/101891368622172825085

Odpowiedz
Czy rakiety śnieżne 325 Excursion TSL w promocji za 375 zł to dobry wybór? Moja waga to 73 kg. Teren po którym poruszałbym się to Beskid Niski.
---
Edytowany: 2017-02-13 17:47:57
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
Ktoś miał jakiś kontakt z TSL 126? podobno nieźle sprawdzają się z większym obciążeniem a z plecakiem to zawsze przekraczam stówkę.potrzebne głownie na bieszczady

Odpowiedz
Nie ma większego znaczenia czy to Bieszczady, czy Karkonosze. Wszystko zależy od pokrywy śnieżnej tj. gęstości. Na mokrym i ciężkim śniegu będziesz tonąć mniej, właściwie można powiedzieć, że mógłbyś mieć niskie buty i rakiety. Natomiast w świeżym i nawianym puchu zawsze noga wejdzie znacznie głębiej i nie ma się co spodziewać, że będzie inaczej.
Z tym modelem akurat nie miałem styczności, ale nie sądzę aby powierzchnią mocno odbiegały od moich.
-------------------------------------------
... a nie jakiś tam siusiumajtek

Odpowiedz
chodzi mi raczej o nachylenie stoków bo 126 są ubogie w zęby..

Odpowiedz
A jaki model dokładnie wyszukałeś? Zęby byłoby fajnie jakby były metalowe, a te przednie tzw. atakujące to już raczej obowiązkowo. Na płaskim terenie nie są tak istotne jak na stokach.
-------------------------------------------
... a nie jakiś tam siusiumajtek

Odpowiedz
znalazłem TSL 126 WALK, nie ukrywam że kusi mnie nośność do 140 kg i cena - 240.
opisu czy zęby metalowe nie znalazłem ale oglądałem zdjęcia na decathlonie bo kiedyś mieli ten model i wydaję mi się że tak

Odpowiedz
Nie patrz na nośność, bo nie można tego do niczego porównać. Spójrz wyżej co pisze Arni na ten temat. Co do zębów to bardzo są przydatne na zmrożonym śniegu i sporym nachyleniu. W sypkim śniegu nie odczujesz różnicy miedzy 6-10.
-------------------------------------------
... a nie jakiś tam siusiumajtek

Odpowiedz
dlatego raczej skłaniam się do tego modelu bo raczej poza Bieszczadami nie planuję ich używać, na łagodne stoki powinny wystarczyć a zazwyczaj zawsze ktoś mi coś do noszenia podrzuci do plecaka i waga zaczyna przerażać:)

Odpowiedz
@garwolf ja mam niewielkie doświadczenie jeżeli chodzi o rakiety.
Jednakże od paru lat łażę zimą po Bieszczadach. Warunki różne - od przedwiośnia w środku zimy po ,,zimę stulecia''.
Rozbierając Biesy na ,,czynniki pierwsze'' to z moich obserwacji są dwa miejsca gdzie zęby się przydają:
- podejście na Wetlińską żółtym szlakiem
- końcowy odcinek podejścia na Małą Rawkę od bacówki
Czyli tam gdzie ludzie masowo zjeżdżają na ,,jabłuszkach''.
A co za tym idzie szlak jest wyślizgany ale ubity. Rapeksy to może być zbyt mało ale raczki typu CT, Kathole, etc. załatwiają sprawę.
Pewnie jeszcze jakieś miejsca się znajdą.
Zejścia/wejścia jak np. z Wetlińskiej do Brzegów G. można iść bokiem obok wyślizganej rynny.
Same połoniny zazwyczaj są wywiane, wręcz wystają kamienie.
Za to poza tymi najpopularniejszymi szlakami możesz trafić na głęboki, nieprzetarty śnieg. I głównym problemem będzie zapadanie się a nie ślizganie.

Odpowiedz
PRS - dlatego kalkulując potrzeby do ceny zamówiłem je dziś w nocy, obejrzę je jak dotrą i postaram się wypróbować przy najbliższej okazji.masz rację że głównym problemem jest zapadanie się - raz przed wyjazdem dobiłem z bagażem do 125kg i na wypożyczonych 226 nie było całkiem komfortowo. Cóż, jak to mówią wyjdzie w praniu,mam nadzieję że zima dopisze. Dzięki za info

Odpowiedz
To nie spodziewaj się, że w tych 126 będzie inaczej. Tak jak pisałem wcześniej, w kopnym śniegu i model 227 to dużo za mało (74x22,5cm liczone razem z tym noskiem na końcu) i przydały by się prawdziwe paletki 90cm tym bardziej, jeśli chcesz łącznie ważyć 120kg.
Zauważ, że te 126 mają raptem 65x20, także liczone z tym noskiem. O panie, na nich to ty wiele nie poszalejesz przy takiej wadze. Owszem nie będziesz się zapadał po szyję, ale po pachy z pewnością.

Odpowiedz


Skocz do: