To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Rakiety śnieżne
(24-11-2021, 11:16)ElektronBorsuk napisał(a): Panie i Panownie, szybkie pytanie: TSL SYMBIOZ ACCESS czy TSL SYMBIOZ ELITE?
Za Elite przemawiają lepsze kolce, chyba lepsze przednie wiązanie, ochrona wiązania tylnego, przeciw: cena i kolor Smile

Do zestawienia jeszcze dorzucę MSR Revo Ascent - lepsze na głęboki śnieg, nie wiem natomiast jak z trwałością wiązań, te od TSL wyglądają mi na solidniejsze. Wygoda TSL też chyba lepsza.
Nie mam jednego konkretnego zastosowania dla moich rakiet, potrzebuję czegoś w miarę uniwersalnego..
..jeśli można gdzieś pójść, to ja tam pójdę..
Odpowiedz
Z ciekawości, czy ktoś używał w warunkach beskidów nart typu big foot, jak np. https://www.decathlon.pl/p/narty-biegowe...R-p-306343 i ma porównanie do rakiet?
Odpowiedz
(24-11-2021, 14:26)ElektronBorsuk napisał(a):
(24-11-2021, 11:16)ElektronBorsuk napisał(a): Panie i Panownie, szybkie pytanie: TSL SYMBIOZ ACCESS czy TSL SYMBIOZ ELITE?
Za Elite przemawiają lepsze kolce, chyba lepsze przednie wiązanie, ochrona wiązania tylnego, przeciw: cena i kolor Smile

Do zestawienia jeszcze dorzucę MSR Revo Ascent - lepsze na głęboki śnieg, nie wiem natomiast jak z trwałością wiązań, te od TSL wyglądają mi na solidniejsze. Wygoda TSL też chyba lepsza.
Nie mam jednego konkretnego zastosowania dla moich rakiet, potrzebuję czegoś w miarę uniwersalnego..

Przyglądając się powyższym modelom rakiet jakie bierzesz pod uwagę z mojego punktu widzenia MSR bym wykreślił ze względu na ogólną budowę. To zapinanie paskowe to ... nie te czasy zdaje się? Ogólnie jakieś takie zęby małe, sztywna rama z małymi zębami, jak i podpiętek też mnie nie zachwyca. Na pierwszy rzut oka - prymitywne.
Modele TSL to już co innego. Oba modele są naprawdę fajne. Tu nie bardzo jest się do czego doczepić. Wiązania solidne i łatwe do zapięcia nawet w grubych rękawicach. To mam sprawdzone, więc wiem. Zęby i system podpiętka, ruchomej pięty też jak dla mnie jest naprawdę fajny. Nie widziałem ich na żywo i nieco zastanawia mnie ta elastyczność, czy aby tu nie przesadzili? Tego nie powiem do póki nie wypróbuję. Gdybym miał kupować osobiście wziąłbym ACCESS gdyż uważam, że na dla moich zastosowań byłyby wystarczające. Model ELIT nie wiele się wyróżnia od wspomnianych wyżej.
Odpowiedz
(25-11-2021, 23:18)sebastian_ck napisał(a): Przyglądając się powyższym modelom rakiet jakie bierzesz pod uwagę z mojego punktu widzenia MSR bym wykreślił ze względu na ogólną budowę. To zapinanie paskowe to ... nie te czasy zdaje się? Ogólnie jakieś takie zęby małe, sztywna rama z małymi zębami, jak i podpiętek też mnie nie zachwyca. Na pierwszy rzut oka - prymitywne.
Modele TSL to już co innego. Oba modele są naprawdę fajne. Tu nie bardzo jest się do czego doczepić. Wiązania solidne i łatwe do zapięcia nawet w grubych rękawicach. To mam sprawdzone, więc wiem. Zęby i system podpiętka, ruchomej pięty też jak dla mnie jest naprawdę fajny. Nie widziałem ich na żywo i nieco zastanawia mnie ta elastyczność, czy aby tu nie przesadzili? Tego nie powiem do póki nie wypróbuję. Gdybym miał kupować osobiście wziąłbym ACCESS gdyż uważam, że na dla moich zastosowań byłyby wystarczające. Model ELIT nie wiele się wyróżnia od wspomnianych wyżej.

Cześć, też tak myślałem, ale pogrzebałem, poczytałem i zamówiłem MSR. To zapinanie paskowe nie jest złe, siatka z przodu (Paragon mesh) po wstępnym dopasowaniu do buta nie wymaga dodatkowej regulacji, jedynie pasek z tyłu. Pasek ten w rękawicach będzie raczej mniej wygodny w obsłudze niż w TSL, choć użytkownicy MSR twierdzą, że nie twardnieje (przynajmniej bardzo Wink ) na mrozie.
Plusem MSR jest natomiast lepsza (wg wielu osób - znacząco lepsza) praca na głębszym śniegu, w zasadzie to mnie głównie zniechęciło do TSL - mała powierzchnia nośna. Dla mnie plusem MSR jest też to, że bez problemu udało mi się zamówić zapasowe wiązania (siatka, paski) + drobiazgi do ew. naprawy w terenie, co przy dłuższych wypadach jest sporą zaletą. W TSL musiałbym w razie awarii w terenie dziergać trytytkami i srebrną taśmą, już to kiedyś zimą w Tatrach przerabiałem i nie było fajnie Smile Ogólnie te MSR mają dużo prostszą konstrukcję, więc jest mniej elementów, które mogą się popsuć.
..jeśli można gdzieś pójść, to ja tam pójdę..
Odpowiedz
Wybór oczywiście należy do Ciebie i oby był słuszny. Zawsze sprzęt weryfikuje się w terenie. Tu jest tylko pierwsza ocena i nie zawsze właściwa. Niech służą dobrze, a Ty napisz coś jak już będziesz po pierwszych przejściach.
Odpowiedz


Skocz do: