04-11-2004, 08:29
OPIS PRODUKTU:
Wymiary|n|
- 19,5 x 12,5 cm (złożony)|n|
- 31 x 32 cm (otwarty)|n|
Materiał: corduropodobny|n|
Kolory: czarny, granatowy, zielony (ten obecnie niedostępny)
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
04-11-2004, 06:00
Paszportówka to taki duży solidny portfel, gdzie zmieścimy również paszport i inne drobiazgi, a całość możemy nosić na różne sposoby.
Wygląd
Całość jest dość sprytnie zrobiona i fajnie się rozkłada udostępniając mnóstwo rozmaitych kieszonek, schowków i przegródek. Przy całkowicie zapiętej paszportówce mamy dostęp do zewnętrznej kieszonki w klapce zamykanej na zamek. Ja noszę w niej najczęściej monety lub klucze. Po odpięciu klamerki i podniesieniu klapki do góry, zyskujemy dostęp do dość dużej i obszernej kieszonki. Możemy do niej wcisnąć komórkę, zwłaszcza że boczne ścianki posiadają zakładki, problem stanowi tylko góra kieszonki, która jest wykonana z czarnej lamówki co utrudnia wsuwanie i wysuwanie czegokolwiek z kieszonki. Gdyby lamówka była elastyczna, a boki zakładek nie byłyby u góry zszyte, to moglibyśmy z łatwością tam wpychać większe przedmioty.
Teraz bierzemy się za odpinanie poziomego rzepa umieszczonego w górnej części kieszonki skrzydełka. Po jego odchyleniu w lewą stronę mamy dostęp do całej reszty kieszonek i przegródek. W lewej części mamy dużą kieszeń zapinaną na pionowy zamek wypełniający całą część skrzydła.
Tam najczęściej przechowuję banknoty. Dodatkowo z drugiej strony mamy też dużą kieszonkę, ale bez żadnego zapięcia, możemy tam nosić różne papierzyska i cienkie legitymacje. Ostatnią rzeczą mieszczącą po tej stronie jest pięć płaskich kieszonek na karty kredytowe. Górna jest najgłębsza (aż do samego dołu), kolejne dolne są coraz krótsze. Najkrótsza ostatnia dolna jest wykonana z przezroczystej sztywnej folii i możemy tam nosić zdjęcie ukochanej, legitymacje ze zdjęciem lub tak jak, kalendarzyk listkowy na bieżący rok.
W wyższych kieszonkach oczywiście noszę karty bankomatowe, kredytowe, rabatowe, itp. Możemy tam też wcisnąć bateryjki AAA, zapasowe kart pamięci do aparatu. Po drugiej stronie (w prawym skrzydle, tym nie odchylanym) mamy dwie nieco większe kieszonki (typu karta kredytowa).
Tam też możemy nosić bateryjki (nawet AA czyli R6), karty pamięci, organki, klucze lub mały scyzoryk. Od strony wewnętrznej mamy też dostęp do dużej kieszeni (identycznej jak w lewym skrzydle, ale nieco obszerniejszej), tam właśnie pakujemy nasz przysłowiowy paszport. I ostania rzecz, w samym środku mamy pionową otwartą u dołu kieszonkę na długopis.
Na odwrocie (czyli z tyłu paszportówki) mamy ostatnią dużą kieszonkę otwartą od góry. Służy ona standardowo do przechowywania nie używanego paska do noszenia na szyi.
Sposób noszenia
Na pasie w pozycji pionowej (dłuższe w pionie niż w poziomie) za pomocą szerokiego paska na szerokim pasie. Wygląda to tak, że nawet na pasie wojskowym możemy całość nosić.
Na dołączonym pasku, który za pomocą plastikowych karabińczyków przypinanych do dwóch plastikowych pierścieni typu D umieszczony pod kątem 45 stopni z tyłu. Możemy ją nosić na szyi (np. Pod bluzą) lub na boku, jak torebkę.
Ostatni nie przewidziany przez producenta, to organizer do średniej wielkości kieszeni. Spokojnie wchodzi do każdych spodni wojskowych. W amerykańskich M65 mamy nawet za dużo miejsca. W ten sposób unikniemy bałaganu w kieszeni i wykorzystamy ją w bardziej ekonomiczny i uporządkowany sposób.
Wykonanie
Całość jest wykonana z corduropodobnego materiału (moja jest w kolorze zielonym), obszycia są wykonane z czarnej nylonowej taśmy na zewnątrz i czarnej lamówki wewnątrz. Materiał ten posiada od wewnątrz powłokę impregnującą, ale i tak przemaka przy silnym deszczu. Do tego dochodzą dwa zameczki, jedna klamerka, rzep i pasek zapinany na dwa karabińczyki. W środku znajdziemy też kilka części wykonanych z czarnego nylonu.
Podsumowanie
Produkt może stanowić zamiennik/alternatywę dla wymienionego już portfela Las Vegas. Obydwa produkty różnią się nieco koncepcją (wymiary FN ma mniejsze), ale służą do tego samego i tylko od nas zależy, który produkt wybierzemy. Ja mam oba, FN kupiłem, a Alpinusa dostałem w prezencie. Test portfela Las Vegas produkcji Alpinusa znajdziesz też na NGT.
Czas użytkowania: 5 lat
Zalety:
- pionowy sposób przenoszenia na pasie (jest to wygodniejsze, niż poziomy sposób przenoszenia Alpinusowego portfela Las Vegas)
- duża elastyczność, masa kieszonek i schowków
Wady:
- mało elastyczny wlot do kieszonki na komórkę
- po zapakowaniu większej ilości rzeczy całość bardzo szybko puchnie i przybiera monstrualne wymiary
- trochę utrudniony dostęp do niektórych rzeczy zbyt dużo odpinania
Wymiary|n|
- 19,5 x 12,5 cm (złożony)|n|
- 31 x 32 cm (otwarty)|n|
Materiał: corduropodobny|n|
Kolory: czarny, granatowy, zielony (ten obecnie niedostępny)
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
04-11-2004, 06:00
Paszportówka to taki duży solidny portfel, gdzie zmieścimy również paszport i inne drobiazgi, a całość możemy nosić na różne sposoby.
Wygląd
Całość jest dość sprytnie zrobiona i fajnie się rozkłada udostępniając mnóstwo rozmaitych kieszonek, schowków i przegródek. Przy całkowicie zapiętej paszportówce mamy dostęp do zewnętrznej kieszonki w klapce zamykanej na zamek. Ja noszę w niej najczęściej monety lub klucze. Po odpięciu klamerki i podniesieniu klapki do góry, zyskujemy dostęp do dość dużej i obszernej kieszonki. Możemy do niej wcisnąć komórkę, zwłaszcza że boczne ścianki posiadają zakładki, problem stanowi tylko góra kieszonki, która jest wykonana z czarnej lamówki co utrudnia wsuwanie i wysuwanie czegokolwiek z kieszonki. Gdyby lamówka była elastyczna, a boki zakładek nie byłyby u góry zszyte, to moglibyśmy z łatwością tam wpychać większe przedmioty.
Teraz bierzemy się za odpinanie poziomego rzepa umieszczonego w górnej części kieszonki skrzydełka. Po jego odchyleniu w lewą stronę mamy dostęp do całej reszty kieszonek i przegródek. W lewej części mamy dużą kieszeń zapinaną na pionowy zamek wypełniający całą część skrzydła.
Tam najczęściej przechowuję banknoty. Dodatkowo z drugiej strony mamy też dużą kieszonkę, ale bez żadnego zapięcia, możemy tam nosić różne papierzyska i cienkie legitymacje. Ostatnią rzeczą mieszczącą po tej stronie jest pięć płaskich kieszonek na karty kredytowe. Górna jest najgłębsza (aż do samego dołu), kolejne dolne są coraz krótsze. Najkrótsza ostatnia dolna jest wykonana z przezroczystej sztywnej folii i możemy tam nosić zdjęcie ukochanej, legitymacje ze zdjęciem lub tak jak, kalendarzyk listkowy na bieżący rok.
W wyższych kieszonkach oczywiście noszę karty bankomatowe, kredytowe, rabatowe, itp. Możemy tam też wcisnąć bateryjki AAA, zapasowe kart pamięci do aparatu. Po drugiej stronie (w prawym skrzydle, tym nie odchylanym) mamy dwie nieco większe kieszonki (typu karta kredytowa).
Tam też możemy nosić bateryjki (nawet AA czyli R6), karty pamięci, organki, klucze lub mały scyzoryk. Od strony wewnętrznej mamy też dostęp do dużej kieszeni (identycznej jak w lewym skrzydle, ale nieco obszerniejszej), tam właśnie pakujemy nasz przysłowiowy paszport. I ostania rzecz, w samym środku mamy pionową otwartą u dołu kieszonkę na długopis.
Na odwrocie (czyli z tyłu paszportówki) mamy ostatnią dużą kieszonkę otwartą od góry. Służy ona standardowo do przechowywania nie używanego paska do noszenia na szyi.
Sposób noszenia
Na pasie w pozycji pionowej (dłuższe w pionie niż w poziomie) za pomocą szerokiego paska na szerokim pasie. Wygląda to tak, że nawet na pasie wojskowym możemy całość nosić.
Na dołączonym pasku, który za pomocą plastikowych karabińczyków przypinanych do dwóch plastikowych pierścieni typu D umieszczony pod kątem 45 stopni z tyłu. Możemy ją nosić na szyi (np. Pod bluzą) lub na boku, jak torebkę.
Ostatni nie przewidziany przez producenta, to organizer do średniej wielkości kieszeni. Spokojnie wchodzi do każdych spodni wojskowych. W amerykańskich M65 mamy nawet za dużo miejsca. W ten sposób unikniemy bałaganu w kieszeni i wykorzystamy ją w bardziej ekonomiczny i uporządkowany sposób.
Wykonanie
Całość jest wykonana z corduropodobnego materiału (moja jest w kolorze zielonym), obszycia są wykonane z czarnej nylonowej taśmy na zewnątrz i czarnej lamówki wewnątrz. Materiał ten posiada od wewnątrz powłokę impregnującą, ale i tak przemaka przy silnym deszczu. Do tego dochodzą dwa zameczki, jedna klamerka, rzep i pasek zapinany na dwa karabińczyki. W środku znajdziemy też kilka części wykonanych z czarnego nylonu.
Podsumowanie
Produkt może stanowić zamiennik/alternatywę dla wymienionego już portfela Las Vegas. Obydwa produkty różnią się nieco koncepcją (wymiary FN ma mniejsze), ale służą do tego samego i tylko od nas zależy, który produkt wybierzemy. Ja mam oba, FN kupiłem, a Alpinusa dostałem w prezencie. Test portfela Las Vegas produkcji Alpinusa znajdziesz też na NGT.
Czas użytkowania: 5 lat
Zalety:
- pionowy sposób przenoszenia na pasie (jest to wygodniejsze, niż poziomy sposób przenoszenia Alpinusowego portfela Las Vegas)
- duża elastyczność, masa kieszonek i schowków
Wady:
- mało elastyczny wlot do kieszonki na komórkę
- po zapakowaniu większej ilości rzeczy całość bardzo szybko puchnie i przybiera monstrualne wymiary
- trochę utrudniony dostęp do niektórych rzeczy zbyt dużo odpinania