To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Plecaki] litraż od 70 do 80 litrów
To nie jest zawyżona pojemność lecz inny sposób jej pomiaru. Najprawdopodobniej u Fjorda 70 oznacza pojemność samej komory głównej + do tego klapa i inne kieszenie oraz 10L komina. Tak samo liczy Deuter czy Tatonka.
Forclaz liczy to inaczej, w nazwie 70 oznacza sumę komory, klapy i innych kieszeni zapinanych, co w praktyce sprowadza się do tego, iż w komorze głównej mamy o 10/15L mniej niż w porównywalnym po cyferkach Fjordzie. Proste. Chcemy identycznie wielkiego Decathlona to trzeba kupić nie 70 a 80/85L. I oczywiście odwrotnie, chcemy podobnego do Deca Fjorda, to kupmy nie 70+10 lecz 55/60+10

Odpowiedz
A jak wygląda wytrzymałość tych Forclazów, dzisiaj z ciekawości pojechałem do Decathlonu obejrzeć Forclazy jaki mają na stanie (akurat Forclaza 90 nie było, ale przypuszczam, że podobny jest do 70) i powiem, że jakoś mnie nie uwiódł. Odnośnie drugiego kandydata : Fjord Nansen Nanga Parbat 85+10 to dopiero zobaczę jak wygląda pod koniec tygodnia. Odnośnie pojemności to podczas ostatniego wypadu na 4 dni z Fjordem hakon 40+10 i forclazem 60, brakowało trochę litrów (aż strach pomyśleć co by było jakby trzeba było wyjechać na 2 tygodnie). Myślę, że litraż ok. 80L byłby w porządku.

Odpowiedz
Czy coś się zmieniło ostatnimi czasy w kategorii plecaków takich jak Berghaus Expedition Light 80 (czy HiM winter expedition), czyli lekki (1,5kg) duży wór z przyzwoitym systemem nośnym? Cena oczywiście ma ogromne znaczenie, berghaus był drogi.
---
Edytowany: 2018-01-27 10:31:13

Odpowiedz
Hej,

Potrzebuje pomocy. Szukam plecaka na długie wypady (powyżej tygodnia) i póki co moim faworytem jest gregory baltoro. Moje pytanie jest: brać wersję 75 czy 85? (dla rozmiaru L, bo taki bym potrzebował, będzie to adekwatnie 80 lub 90 litrów). Zastanawiam się czy 90L nie będzie powodował, że zacznę pakować więcej rzeczy niż na prawdę potrzebuję. Ktoś mi coś doradzi? Z tego co pamiętam Gregory podaje chyba sumę wszystkich kieszeni więc jak się ma pojemnościowo np taki baltoro 75 (80 w wersji L) do osprey aether 70?

Dodam, że w grę wchodzi też trek/ turystyka lodowcowa, więc czasami linę i szpej zimowy też noszę.

Jaką strategię przyjąć - ograniczać toboły w kierunku lightweight czy na długie trasy i tak 90L będzie mi potrzebne?
---
Edytowany: 2018-03-13 15:48:05

Odpowiedz
beep

na Twoim miejscu obejrzałbym BD mission 75, masa własna poniżej 1,8 kg

Ja mam kilka plecaków, w tym epic 35 z którym przemaszerowałem kilka tysięcy kilometrów i uważam, że Black Diamond robi plecaki o najlepszej relacji wygody, komfortu noszenia określonego ciężaru i masy własnej.

Mam też Ospreya Aethera 60 II i trochę żałuję zakupu. Wygięte plecy utrudniają pakowanie, on ma masę kieszonek nie wiadomo po co. Kupiłem go ze względu na specjalne mocowanie kijków trekingowych, ale tego nie używam w praktyce. System nośny jest ok., ale 15 czy 20 kg zawsze daje się we znaki. Dlatego trzeba ograniczać masę i oczywiście ograniczać masę plecaka.

W razie wątpliwości wybrałbym produkt lżejszy, ten Baltoro 75 ma masę 2,65 kg!!!

Poza tym kup sobie wagę kuchenną i zważ dokładnie każdą rzecz, którą chcesz zabrać i zrób sobie arkusz w exelu sumujący masę. Ja raz w życiu wniosłem jakieś 28 kg na 3600 i raz przeszedłem 150 km po Beskidach z 18 kg na plecach i teraz staram się nie powtarzać błędów.

Odpowiedz
Przede wszystkim ograniczyć toboły.
Czasem jak widzę z jakimi plecakami ludzie potrafią przyjechać w Tatry na 2/3 dni to się za głowę łapie.

Mam deuter 40+10 jestem w stanie się spakowac na tydzień czy miesiąc.
Chociaż czasem brakuje kilku litrów dlatego będę niedługo szukał czegoś delikatnie większego, ale to z myślę o długiej podróży, kilku miesięcy.

Odpowiedz
Dzięki za rady. Co do mission 75 - nie miałem okazji go oglądać na żywo, ale system nośny wygląda co najmniej ubogo (mogę się mylić). Do tego nie ma on dostępu od dołu do komory głównej z tego co widzę. Taki plecak to ja mam (Lowe Alpine expedition 75:95) i brakuje mi w nim kilku rzeczy, np właśnie dostępu od dołu, i jakichś dodatkowych kieszonek do organizacji. Byłem przymierzyć baltoro w sklepie i mimo, że waży 2,6 kg, to jak mi w sklepie wrzucili dodatkowe 10KG plecak świetnie leżał. Co do wyjadzu na 2/3 dni - nie mam z tym problemu. Raczej myślałem o wyjazdach 7 dni + np. jak jechałem w kaukaz gdzie plecak miał 23 KG, bo niestety trzeba nieść ciuchy zimowe, kuchenkę + paliwo no i żarcie + woda. Ale na pewno sporo jest jeszcze do poprawy. Dzięki za porady, myślę że chyba się szarpnę na baltoro 75.

Odpowiedz
Szukam dobrego plecaka ~80 litrów. Najbliższy cel to backpacking/treking z żoną w Gruzji. Zwykle chodziliśmy z Nortface Terra 35 i Alpinusem K2 60. Niestety alpinus się już rozlatuje, w dodatku obawiam się, że może być za mały - spanie planujemy w dużej mierze w namiotach.

Po pierwsze trochę się obawiam, że plecak jednak duży, ale jednak będę musiał przytroczyć namiot, kijki, dwie karimaty, bukłaki. Trochę tego jest, a żony obciążać bardziej nie będę. :P
Zastanawiałem się nad:
https://www.decathlon.pl/plecak-trek-900...92336.html

Nie mniej cena wcale nie jakaś super, a decathlon, to jednak raczej kojarzy mi się jako średnia półka.

Odpowiedz
@Nifir luknij sobie na ten worek https://www.decathlon.pl/plecak-trekking...83137.html
Wywalasz pokrowiec i ewentualnie klapę.
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny

Odpowiedz
Też wygląda spoko. Jednak obawiam się, że może mieć za małą izolację od pleców - raz że zdarza mi się, przez plecy moczę ciuchy, które są w plecaku. Dwa nie ma nic milszego jak wbijająca się menażka, czy palnik w łopatkę. :P

Korzystając z obniżek w 8a udało mi się dorwać:
Plecak Gregory Baltoro 65
Oraz The North Face Fovero 70
Niby jest różnica w pojemności, ale dla mnie plecaki są bardzo do siebie podobne. Gregory jako firmy w ogóle nie znam stąd pytanie do was, co polecicie z tych dwóch? Udało mi się je dorwać w cenie w okolicach 500-600zł, więc wydaje mi się, że chyba dość atrakcyjnie.

Odpowiedz
@Nifir to było ,,ucho od śledzia'' - nie skumałeś więc nie ma tematu.
Gregory tak jak TNF ma swoich zagorzałych zwolenników... którzy w swym uwielbieniu zdają się nie dostrzegać wad.
Odnośnie tego pierwszego masz kilka słów mikela
https://forum.outdoor.org.pl/index.php?topic=19474.0
-------------------------------------------
wynik mierzy siły

Odpowiedz
Guayaseal

2018-10-29 07:54:45
89.71.215.122
nr 1
głosów 0

O Aircontact Pro (planuję 60+15) słyszałem wiele legend. Ale pomijając legendy: że jest pro prostu udany. Recenzji od metra. Tyle, że większość opinii dotyczyła modelu sprzed 2017. AFAIK w 2017 producent dokonał w nim znaczących zmian: m.in. w regulacji uprzęży i konstrukcji tylnej kieszeni (teraz zawsze otwartej?). Trudno mi znaleźć opinie porównawcze, czy to zmiany na dobre, obojętne, czy kok w tył. Tak na oko, ta nowa tylna kieszeń - zawsze otwarta z góry, to będzie zbiornik śniegu, wody, igieł, wszelkiego śmiecia z drzew itp. Ale może się mylę? Można znaleźć w sklepach obie wersje: sprzed 2017 i 2017. Wdzięczny będę za wszelkie sugestie.
---
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
zwróć tylko uwagę na wagę tego worka
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Wygoda i jakość swoje waży - ale w terenie zwróci się.

Odpowiedz
Dokładnie, niekiedy nie warto złazić z wagą do minimum, bo odbywa się to często jakimś kosztem. AC mają wszystko co przydatne w praktyce, a to niestety musi ważyć.

Guayaseal, dobrze kombinujesz, jak uważasz że będzie tak jak piszesz, to tak będzie. Nie przekonuj się na siłę, nie warto. Tylko ty wiesz czego szukasz, co potrzebujesz, na jakie wyjazdy i warunki. Nikt tego ci nie powie, własne przemyślenia poparte praktyką są najlepsze.
Ze swojej strony mogę dodać, by nie napalać się na siateczki w systemie nośnym. To może i nieco lepiej pochłania wilgoć, ale w praktyce bardzo łatwo ją podrzeć, zahaczyć, rozerwać. Sprawdź czy w kieszonkę na pasie wsadzisz coś więcej niż kondona, a już z taką kieszonką w AC Pro się spotkałem.
---
Edytowany: 2018-10-30 09:34:48

Odpowiedz
i tak i nie, ja mam ACT Lite w nieco mniejszym litrażu i uważam, że jest wygodny a 65+10 aircontact lite jest prawie półtora kilograma (1400g - to drugi plecak) lżejszy od wersji Aircontact Pro 60+15 - w terenie to się zwróci ;P
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Obawiam się, że wyraziłem się niejasno. Chodziło mi o porównanie AP sprzed 2017 i modelu 2017. Czy nowe znaczy lepsze, czy w tym przypadku niekoniecznie? Jak sprawdza się ta komora/kieszeń z tyłu?
-------------------------------------------
Marek

Odpowiedz
Miałem starszy model plecaka, sprzed zmian. I wbrew temu co piszesz, to nie są one znaczące, to ewolucja, a nie rewolucja.
System nośny- zmienia się jego sposób regulacji, a nie on sam- teraz przesuwasz panel stykający się z łopatkami, zamiast wysuwać same szelki wyżej/niżej.
Kieszonka na pasie wizualnie większa- ogromny plus, poprzednia była na drobne/klucze.
Kieszeń- z dwóch opcji, wybrałbym obecny strecz. Jest po prostu pojemniej, można tam wrzucić wszystkie mokre, albo potrzebne pod ręką rzeczy- bluza, wiatrówka itp. Jednak to nie jest kwestia co lepsze/gorsze, ale co sam potrzebujesz. Jeden będzie wolał mniejszą kieszonkę na zamek, a drugi otwarty strecz :) To musisz sobie odpowiedzieć sam i taki model wybrać.

Odpowiedz
Przepraszam, ale ja nie piszę, że to rewolucja. Piszę jedynie, że zmiana. Pytam, czy to zmiana na lepsze (niestety, wiemy, że nie zawsze nowszy model jest lepszym modelem). Z Twojej odpowiedzi wnioskuję, że oceniasz tę zmianę pozytywnie. Rad poznam opinie innych Użytkowników.
-------------------------------------------
Marek

Odpowiedz
Kieszeń ,,twarda'' (najczęściej na suwak) - ich minusem jest ograniczona pojemność, w praktyce jeżeli nie wkładasz tam rzeczy płaskich typu poddupnik, mapy, etc. wypycha komorę główną ograniczając ją (jej pojemność). W drugą stronę z praktyki to wypchana komora główna ogranicza tą kieszeń frontową na tyle skutecznie, że wepchanie tam nawet mapy/przewodnika nie jest ,,bezkolizyjne''.
Kieszeń streczowa (taka z lamówką od góry) lub półstreczowa (taka dodatkowo zabezpieczana klamrą, często z otworem drenażowym na dnie) działa w ten sposób, że przedmioty w dużym stopniu wypychają samą kieszeń do tyłu a nie napierają na komorę główną. Streczową wypchniesz bardzo - w niektórych przypadkach wchodzi tam kask. Półstreczowa już jest ograniczona rozciągliwością materiału ale i tak wejdzie w nią kurtka, polar, mapy, wiatrówka, etc. Minusy to przesunięcie środka ciężkości do tyłu (np. jak włożysz tam 4pak browaru ;) ). W zależności od producenta i zastosowanych materiałów jest ona wytrzymała na zaciągnięcia, przetarcia, rozdarcia, etc. ale nie jest pancerna. Nasiąka wodą oraz ,,łapie'' zacieki bardzo trudne do usunięcia (tu rzutuje kolor).
Obecnie nie wyobrażam sobie zakupu średniego czy dużego worka bez takiej kieszeni (dlatego np. nie kupiłem Wisporta). To jak kaptur w kurtce - można bez ale dobry kaptur to + 50 do funkcjonalności ;)
To wolny kraj - kupisz co Ci pasuje.
-------------------------------------------
wynik mierzy siły

Odpowiedz


Skocz do: