To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Malachowski II Tourist
#1
OPIS PRODUKTU:

Kurtka wykonana z Cordury. Membrana: THERMOACTIVE 2L;. Parametry membran 12000 mm H2O/m2/24h. Oddychalność membrany 8000g /m2/24h.
Kurtka posiada wymodelowany, regulowany kaptur chowany w stójkę. Wszystkie kieszenie umieszczone są tak, aby były dostępne podczas noszenia plecaka z pasem biodrowym, wydłużony tył, kaptur z regulacją wielkości, dwie wewnętrzne kieszenie, dodatkowa kieszeń pod patką oraz na rękawie, wymodelowane łokcie, dopinany wewnętrzny kołnierz, specjalny krój rękawa ''skrzydło anioła''

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
20-01-2008, 00:57

Czas użytkowania:
Kurtkę zakupiłem ok. października 2005 roku. Okres testowy ponad dwa lata.

Pierwsze wrażenia:
Kurtkę zakupiłem po dłuższej analizie nakłoniony ciepłymi opiniami w sklepie. Uwagę moją przykuł krój i wzornictwo - wyróżniające się z klasycznego asortymenty dostępnego na rynku. Kurtka miała chronić przed zimowymi (miejskimi) chłodami oraz uczestniczyć we wszelkich wypadach i wędrówkach górskich - głównie w Polsce i krajach sąsiednich.

Funkcjonalność i wygoda:
Nie da się ukryć - kurtka jest dość wygodna. Na szczególną uwagę zasługuje kaptur z możliwością regulacji i dopasowania ''do wielkości głowy''. Regulacja w dwóch płaszczyznach pozwala na dokładne ułożenie kaptura. Bardzo wygodna jest wysoka stójka - zabezpiecza przed wiatrem i zimnem. Wygodnym, acz początkowo kłopotliwym rozwiązaniem są także wysoko umieszczone kieszenie boczne - sprawia to, że bez problemu możemy korzystać z ich zasobu bez konieczności odpinania pasa biodrowego plecaka. Docenia się to przy wędrówkach w niskich temperaturach i trudnych warunkach atmosferycznych. Wygodny jest także krój rękawów i przedłużony lekko tył.
Całkowitym nieporozumieniem jest termometr umieszczony wewnątrz kurtki - zbędny gadżet, który po kilku miesiącach przypomina już tylko zmaltretowaną folię. Niepotrzebna jest także kieszeń na rękawie.
Brakuje fartucha śnieżnego i wywietrzników pod pachami (widocznie producent zarezerwował je dla wyższego modelu CLIMBER).
Mój model wykonany był z Cordury - miało to swoje konsekwencje... Mianowicie kurtka jest dość ciężka i sztywna. Mi osobiście to nie przeszkadzało - wytrzymałość Cordury wynagradza wszystko.

Wiatroodporność i oddychalność:
Kurtka nieczuła na wiatr. Nie odczuwałem dyskomfortu nawet przy bardzo silnym halnym na grani tatrzańskiej. Zdecydowanie w ''uszczelnieniu'' pomaga wysoka stójka.
Nieco gorzej kurtka oddycha, aczkolwiek nie jest źle. Przy niskich i średnich temperaturach jest ok. problem zaczyna się gdy zwiększa się aktywność. Jedynym sposobem na ochłodzenie ciała jest wentylacja (rozpięcie kurtki). O wędrówkach w letnio-jesiennych deszczach nie mówię, czy miałem kurtkę czy nie i tak byłem mokry. Ale... czego się spodziewać.

Wodoodporność:
To bardzo słaby punkt kurtki tuż obok wytrzymałości. Właściwie już po pół roku membrana zaczęła przepuszczać w okolicy pleców. Po prostu wytarła się pod pływem plecaka. Generalnie przy lekkim opadzie da radę. Puszcza przy średnich i ulewnych deszczach. Miejsca newralgiczne to plecy i rękawy.

Wytrzymałość:
Kurtka ta zawsze dostarczała mi emocji... Nie mówię o materiale wierzchnim (w moim przypadku Cordura), który zachowywał się rewelacyjnie i nawet po dwóch latach nie nosi śladów zużycia. Po pół roku odkryłem dwa fakty - kurtka zaczęła puszczać wodę w okolicy łopatek, przetarła się membrana jak zgodnie stwierdzili fachowcy - oraz rozkleiła się kieszeń na lewym rękawie. Rok później odłamało się ucho suwaka, kilka miesięcy dalej zapięcie suwaka (YKK) stało się trudną technicznie sztuką. Dolne ząbki się wyrobiły i suwak zaczął się rozwarstwiać. Jak więc ocenić wytrzymałość? Z jednej strony rewelacyjnie wytrzymały materiał z drugiej takie ''kwiatki''...

Podsumowanie:
W moim odczuciu kurtka nie spełniła wymagań. Wiele technicznych wad złożyło się na bardzo niską ocenę całości produktu, jak również i marki (dodatkowe problemy również z bluzą turist).
Po przeszło dwóch latach mogę powiedzieć, że kurtka była ładna, wygodna i... pechowa.

Zalety:
- niezła ochrona przed wiatrem
- atrakcyjny wygląd
- wytrzymały materiał wierzchni
- wygoda i krój

Wady:
- wysoka awaryjność
- przemakalność
- bark kołnierza śnieżnego i wywietrzników pod pachami

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 3/5
Wiatroodporność: 4/5
Wodoodporność: 2/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 3/5
Ogólna: 3.40/5



Odpowiedz
#2
DATA RECENZJI:
11-03-2008, 18:50

Mam również tę kurtkę. Chciałem napisać swój test ale jak widać nieco się spóźniłem :) Wobec tego podzielę się kilkoma swoimi spostrzeżeniami.
Na początek taka mała uwaga. Mam kilka produktów z Cordury ale materiał żadnego z nich nie przypomina materiału „Małacha”. Cordura jest na moje oko bardziej „ziarnista”. Kupowałem swoją kurtkę w październiku 2006r i może już wtedy producent korzystał z innego materiału... Nieważne.

Zgodnie z metką
Membrana: Thermoactive 2L czterokrotnie nakładany poliuretan (12000 mmH2O/m2/24h oraz 8000 g/m2/24h) 70% polyester 30% PU [to chyba poliuretan]
Tkanina: Thermoactive 2L 100% polyester

Budowa
Korpus z dwoma kieszeniami bocznymi pełniącymi również funkcję wentylacji i jednej tuż przy zamku głównym. Wszystkie kieszenie zapinane są na zamki. Jest również kieszeń wewnętrzna. Przedłużony tył, wysoki kołnierz. Wszystkie zamki chronione są listwami (zamek główny nawet podwójną listwą zapinaną na zatrzaski). Kaptur chowany w kołnierzu. Co do kieszeni na rękawie... ja jestem zdania że mogłaby być również kieszonka na drugim ręklawie, zawsze to więcej wentylacji.

Wygoda i funkcjonalność
Kurtka jest wygodna, nie krępuje ruchów, nic nie uwiera, można do niej zapiąć polar jako podpinkę.
Termometr wewnętrzny uważam wręcz za szkodliwy (w końcu zasłania membranę), osobiście skłaniam się do odprucia go i uzupełnienia kieszeni wewnętrznej kawałkiem siateczki. W tegorocznej wersji kurtki, którą posiada mój brat, termometr wszyty jest na stałe w wielkiej płachcie folii. Jeżeli czyta to ktoś od producenta niech weźmie do przemyślenia fakt, że w tym miejscu pojawia się wielka plama potu na ubraniu.
Wielkie kieszenie, nieco wyżej niż w „zwykłej” kurtce, dostępne przy zapiętych wszystkich szelkach i paskach plecaka.
Prawie każdy element kurtki można wyregulować (obwód rękawów, kaptur, dolny obwód kurtki).
Materiał zewnętrzny kurtki jest również dość odporny na brud. Zaschnięte błoto wystarczy strzepnąć i wyczyścić miękką szczotką.

Wodoodporność
Kurtka nie przemaka, faktem jest, że nie chodziłem w niej podczas długich ulew, ale daje skuteczną ochronę przed deszczem (najdłużej chodziłem około 1h po dość mocnym deszczu - może to i niewiele, ale nie miałem okazji dłużej sprawdzać).
W sumie ponad rok od zakupu i kurtka nadal nie przepuszcza ani nie wchłania deszczu, woda raczej spływa po materiale.

Wiatroodporność
Jeżeli chodzi o ochronę przed wiatrem, to podobnie jak ma się sprawa z wodoodpornością, membrana dobrze spełnia swoje zadanie i wiatru nie czuć w środku.

Oddychalność
No cóż, cudów nie ma, chyba żadna membrana nie jest w stanie odprowadzić większej ilości potu podczas podejść, dlatego można było odczuwać lekką wilgoć na plecach (zwłaszcza w miejscach kontaktu z plecakiem), jednak po zwolnieniu kroku czy w czasie pstrykania fotek już na szczytach kurtka szybko wysychała; pomocny tu jest dwubiegowy zamek i kieszenie przewietrzające (szkoda że nie ma również kieszonki na drugim rękawie).

Wytrzymałość i trwałość
W zasadzie po półtorarocznym użytkowaniu nie zauważyłem żadnego mechacenia się materiału (poza zewnętrzną metką), zwłaszcza w miejscach kontaktu z plecakiem, nic się nie pruje, strzępi, ani nie odrywa.
Wszystkie zamki i rzepy działają dobrze (są wytrzymałe i nie rozsuwają/odpinają się samoczynnie), zamek główny wytrzymuje rozciąganie w czasie przykucnięcia czy skłonu.
Jedyne zastrzeżenia mam do tej wewnętrznej siateczki, która oddziela ciało od membrany, bowiem zaczyna się ona lekko mechacić. Mój kuzyn ma starszy model ''Małacha'' i u niego ta siateczka jest bardziej wytrzymała (siateczka wytrzymuje już 5 rok, z resztą tak jak kurtka).

Podsumowanie
Moje wrażenia z użytkowania kurtki są jak najbardziej pozytywne. Kurtka jest dobrze skrojona, starannie wykonana z dobrych materiałów, ale oczywiście nie jest niezniszczalna. Swoje główne zadania czyli wodoodporność i wiatroodporność spełnia dobrze.
Mogę ją polecić każdemu turyście z czystym sumieniem. Kurtka kosztuje 469zł.

Zalety
-jakość wykonania
-wygoda
-funkcjonalność
-wytrzymałość
-duży wybór kolorów

Wady
-wewnętrzna siateczka mechaci się dość szybko
-termometr

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 4/5
Wiatroodporność: 5/5
Wodoodporność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 4.60/5


[Obrazek: siateczka.jpg]

[Obrazek: material.jpg]


Odpowiedz
#3
DATA RECENZJI:
28-07-2011, 18:57

Tourist II używam od około 3 lat. Zrobiłam kiepską zmianę z HiMountain Columbia na Małachowskiego. Musze zaznaczyć, że nie należę do osób, które nie szanują sprzętu, na który muszą pieniądze odkładać, ani do takich, które dbają o niego przesadnie. Kutrki używałam w mieście i w górach, często pod plecakiem, w różnych warunkach atmosferycznych i różnych porach roku.

Oddychalność. Dla przeciętnego turysty, który nie ma specjalistycznej bielizny, albo dla osoby, której skóra toleruje bezpośrednią styczność jedynie z bawełną ta kurtka to porażka - przy podejściach, zwłaszcza z plecakiem kiepska oddychalność daje o sobie znać. Dodatkowo brak wywietrzników pod pachami.

Wiatroodporność. Względnie dobra, nie ma na co narzekać, choć brak regulacji gardy, obwodu pasa i fartucha przeciwśnieżnego jest zdecydowanie minusem.

Wodoodporność. Niby jest ok, ale okazało się po około 2 latach użytkowania (w tym często pod plecakiem) membrana przy łączeniach się poodklejała. Od samego początku miałam wrażenie, że rękawy szybciej puszczają, ale wydawało mi się, że może to mokre od deszczu dłonie wprowadzają wilgoć. Wróciłam właśnie z Tatr, skończyło się na jednym dniu chodzenia i dwóch dniach suszenia - kurtka poległa w połowie dnia - najbardziej odczuwałam to na plecach, rękach i na głowie (włosy mokre, krople wody po twarzy i karku spływały).

Wygoda. Ta kurtka nie jest najlpeszym wyborem dla kogoś, kto chodzi z plecakiem - pas biodrowy blokuje dostęp do kieszeni zewnętrznych. Poza tym regulacja dołu kurtki jest mało wygodna (z kieszeni). Mniej wygodna regulacja kaptura niż w Columbii. Brak regulacji obwodu pasa. Brak fartucha przeciwśnieżnego - zimą podwiewa, zwłaszcza, że dół ciężko regulować. Brak regulacji gardy. Brak wywietrzników pod pachami. Funkcjonalna kieszeń w rękawie.

Wytrzymałość. Widać lekkie uszkodzenia materiału zewnętrzengo na wysokości lędźwiowego odcinka kręgosłupa (od plecaka). Membrana szybko się odkleiła.

Columbia była zdecydowanie lepsza! Tourista nie polecam. Termometr to bajer.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 2/5
Wiatroodporność: 4/5
Wodoodporność: 3/5
Wygoda: 2/5
Wytrzymałość: 3/5
Ogólna: 2.80/5



Odpowiedz
#4
Cóż, mam zupełnie odmienne zdanie. Moja kurka co prawda nie jest wykonana z Cordury, przez co na pewno jest lżejsza, mniej ''nasiąka''wodą i jest bardziej ''elastyczna''; według mnie zwiększa to jej uniwersalne zastosowanie. Sama membrana (nieposiadająca Cordury) jest wytrzymała nawet podczas tarcia o skały, dziwi mnie więc fatkt jej ''wytarcia się'' pod wpływem plecaka. Oddychalność faktycznie nie jest najlepsza,ale uważam,że jest to zależne od indywidualnych cech każdego człowieka.

Odpowiedz
#5
Nie wiem jakim cudem mogles trzec membrana o skale. Tarles chyba poprostu materialem zewnetrznym ktory nie jest cordura.
-------------------------------------------
yaro

Odpowiedz
#6
''materialem zewnetrznym ktory nie jest cordura'' dokładnie o to mi chodziło. Przepraszam za nieścisłość.

Odpowiedz
#7
I jeszcze jedno. Nigdy, a używam mojej kurtki przez trzy lata, nie zdażyło mi się, aby przemokła,a miała, uwierzcie do tego sposobność. Może wina leży w cordurze?

Odpowiedz
#8
Ehm... Trochę się uczepiłeś tej Cordury... :P
Sama cordura nie jest w sobie wodoodporna. Wodoodporność ma jej zapewnić zlaminowana z nią membrana i jeśli już, to wina może być membrany, a nie samej cordury :]
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success.

Odpowiedz
#9
Nie uczepiłem się wcale, tylko zastanawiam się po prostu, bo moja kurtka nie ma Cordury.

Odpowiedz
#10
Byłam dzisiaj w sklepie - obecnie wszystkie Małachy z nowej partii mają wywietrzniki pod pachami (ale nieduże)... i z tego co słyszałam z cordury też się tych kurtek już długo nie produkuje...

Odpowiedz
#11
tak... z tego co ja wiem - z małachowskim wiecej w interesy nie wchodzę... poełniłem jeden błąd w opisie - kurkte mam dokładnie od 30.09.2004. została bardzo dokładnie stestowana w różnych warunkach... równolegle kolega testował climbera - odczucia te same... odoodporność nie jest mocną strona małachowskeigo i potwiedza to wielu uzytkowników...co do oddychalności - nie należe do ludzi którzy cierpią na nadpotliwość... kurtka po prostu kiepsko oddycha...

Odpowiedz
#12
Masakra, miałem climbera ina deszczyku puszczał - takiego syfu już nigdy nie kupie - dobrze, że jest kochane allegro, a kurtka była prawie nowa. leci jak prZez sito! co za syf. teraz mam gore i spokój. a climber to w błoto 699!!!!!!!!!!!
-------------------------------------------
mlody

Odpowiedz
#13
Szukam opinii bo wstępnie zainteresowałem się kurtką. Wkleję tylko link z odczuć kolegi po naszych ostatnich tatrzańskich ''spacerach'' http://www.blogas.smolak.pl/2009/03/11/kurtka-malach/
-------------------------------------------
wkozi

Odpowiedz
#14
2009-06-08 15:57
tomek753@interia.pl

Kurtki uzywam od 6 lat.

Uzwyam jej do wedrowek gorskich, jazdy na nartach oraz w deszczowe i wietrzne dni w miescie.

+ kroj (ktos zna sie na projektowaniu odziezy) doskonala kurtka dla aktywnego uzytkownika
+ rewelacyjny kaptur (uszyty tak dobrze jak w sztormiakach morskich)
+ dobra wentylacja przez otwarte kieszenie
+ kieszenie we wlasciwym miejscu (podczas nooszenia plecaka nic nie zakloca ich uzytkowania)
+ rozsadna cena
+ dla zeglarzy nieposiadajacych prawdziwych sztormiakow moze stanowic tania alternatywe
+ bardzo dobre zamki

- zamek podpinki moglby umozliwiac podpiecie innych polarow

Oddychalnosci nie oceniam poniewaz jest zbyt subiektywnym doznaniem a i windstoper nie daje mi odczucia idealnie oddychajacego materialu.

To najlepszy zakup jakiego dotad dokonalem.

PS. Po co dodaja ten termometr - nie mam pojecia.

Ocena produktu
Wiatroodporność 5
Wodoodporność 5
Wygoda 5
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 5.00
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz


Skocz do: