To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Alpinus/Alpins/HiMountain Nunavut
#1
OPIS PRODUKTU:

Materiał - Hydrotex

Nieprzemakalność - 10000 mm słupa wody

Oddychalność - 8000 gr H20/24h

Waga - ok. 1,2 kg

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
07-10-2004, 05:00

Na zakup swojej pierwszej kurtki membranowej zdecydowałem się po wakacjach roku 2003, podczas których deszcz w górach wielokrotnie dał mi się we znaki, a wynalazki typu ''Ponczo Winylowe cena 5 zł'' zawiodły na całej linii. Cóż było robić - mozolnie uzbierałem potrzebną sumę około 600 PLN i ruszyłem na poszukiwania. Trwały one dość długo, bo aż do końca października 2003 r. Po wielu przemyśleniach mój wybór padł na kurtkę Nunavut firmy Alpinus.
Nunavut to najwyższy model spośród kurtek z membraną ''Hydrotex''. Kupiłem ją, ponieważ od swojego nabytku oczekiwałem jak najwyższej funkcjonalności - chciałem, by był to sprzęt rozwojowy, sprawdzający się nawet w dość ciężkich warunkach. Niestety, kurtka nie spełniła do końca moich dość wygórowanych oczekiwań.

Materiały, jakość wykonania
Membrana użyta w kurtce to Hydrotex, produkt własny firmy Alpinus. Technologia jej wykonania polega na napyleniu na wewnętrzną warstwę tkaniny zasadniczej spienionego poliuretanu. Membrana staje się więc niejako częścią zewnętrznego materiału, nie tak jak w przypadku Gore-texu, TransActive (membrana stosowana przez VauDe) czy choćby ATX-membrane (stosowana przez firmę WolfGang). Efektem tego jest dość znaczna sztywność oraz ciężar kurtki. Oddychalność na niezłym poziomie - jednak membrana pod tym względem najlepiej sprawuje się w zimie. Wodoodporność całkiem dobra, jednak przemiękają mankiety, co przy chodzeniu z kijkami lub wspinaczce sprawia, że w rękawach mamy jeziorka. Mam zamiar to zareklamować.

Poliamidowy materiał zewnętrzny jest dobrej jakości, ma dużą odporność na uszkodzenia mechaniczne, trzyma kolor i prawie nie przyjmuje zabrudzeń dzięki pokryciu Teflonem, a na ramionach oraz całej dolnej części rękawów aż do połowy przedramienia naszyte są solidne wzmocnienia z poliamidu Tactel. Wadą okazała się tutaj impregnacja : na ramionach starła się po okresie około miesiąca (2 weekendowe wyjazdy w góry z ciężkim plecakiem i codzienne użytkowanie w mieście), natomiast już po kolejnych 2-3 miesiącach na całej kurtce nie było po niej śladu. Podczas każdego deszczu materiał zewnętrzny namaka, skutecznie ograniczając oddychalność membrany.

Prawie wszystkie zamki błyskawiczne są firmy YKK : wyjątkiem jest tutaj zamek służący do wpięcia polaru. Zastosowanie zamka Salmi znacznie ograniczyło możliwości wpinania polarów innych producentów. Cóż, ja nie korzystam raczej z tego patentu, ale inni mogą być zawiedzeni.
Jakość wykonania jest bardzo dobra : nie widać żadnych wystających nitek, niezabezpieczonych lub nierównych szwów czy skaz materiałowych : pod tym względem kurtka nie odstaje od produktów zagranicznych firm, a dla polskich wyznacza standardy.

Konstrukcja
Ogólnie biorąc, kurtka jest nieźle skrojona – nie krępuje ruchów dzięki anatomicznie ukształtowanym rękawom, ma ściągacze w pasie, kołnierzu i u dołu kurtki, dobrze wkomponowane, łatwe w obsłudze otwory wentylacyjne pod pachami (nawet w czasie bardzo solidnej ulewy przez otwarte ''wentylatory'' nie leje się woda) oraz przedłużony tył. Jest także wyposażona w wygodny i elastyczny fartuch przeciwśnieżny (z solidną antypoślizgową gumą), a wszystkie suwaki zaopatrzone są w ''przedłużacze'' pozwalające na ich wygodną obsługę także w rękawiczkach. Nunavut posiada jednak także kilka irytujących cech.

Użytkownik ma do dyspozycji 6 kieszeni: napoleońską (krytą podwójną patką), wewnętrzną (na komórkę), oraz cztery zewnętrzne. Do dolnych przyczepić się nie można - są w środku wyszyte ciepłym polarem i dość wygodne w obsłudze. Przestają jednak dla nas istnieć, gdy idziemy z plecakiem: pas biodrowy skutecznie je zakrywa. Wydawałoby się, że nie ma problemu: wszak mamy jeszcze kieszenie górne. I tu zaczynają się ''schody''.

Krój kieszeni na piersiach jest taki sam jak dolnych (poziomy), ale z racji ich wyższego umiejscowienia staje się to wadą. Aby cokolwiek do nich schować trzeba co i raz prawie łamać sobie nadgarstek - ich użycie jest tak niewygodne, że ja po prostu nic w nich nie noszę. Otrzymujemy więc w rezultacie kurtkę z wieloma kieszeniami, których jednak nie używa się idąc z plecakiem. Godna podziwu konsekwencja producenta.

Kolejny mankament to krój kaptura. Sama koncepcja jest niezła : kaptur chowany w kołnierzu, regulacja dwoma ściągaczami po bokach, dodatkowy ściągacz regulujący przyleganie do głowy oraz tasiemka pozwalająca na zmianę kąta nachylenia daszka. Cóż z tego jednak - daszek jest prawie nie usztywniony i przy maksymalnym ściągnięciu bardzo ogranicza widoczność, nie chroniąc przy tym dostatecznie przed deszczem lub śniegiem, a garda jest zbyt niska. Nie jest to może dramat - da się przyzwyczaić, jednak uważam, że akurat ten element powinien zostać dopracowany do perfekcji. Ogólnie - największy minus tej kurtki.

Podsumowanie
Niestety, nie mogę zaliczyć Nunavuta do grona produktów, z których jestem w pełni zadowolony. Kurtka wykonana jest świetnie i z bardzo porządnych materiałów, nie posiada bardzo poważnych wad, jedynie irytujące niedociągnięcia... Jest ich jednak dość dużo jak na kurtkę w tej cenie. Porównanie jej z kurtką mojej drugiej połowy (droższa o chyba 35 PLN, Karrimor model Tryfan z membraną KS110RS) wypada miażdżąco. W Karrimorze widać, że ktoś pomyślał przy projektowaniu o szczegółach i pełnej wygodzie użytkownika. W produkcie Alpinusa – niestety nie. Dzisiaj nie kupiłbym już Nunavuta: za te pieniądze można obecnie dostać coś zdecydowanie lepszego - choćby wspomnianego Karrimora.

Czas użytkowania: 11 miesięcy

Zalety:
- Wygodny krój kurtki
- Funkcjonalna wentylacja
- Jakość materiałów i wykonania na wysokim poziomie
- Niezła wodoodporność (z wyjątkiem mankietów, co zamierzam zareklamować)
- Odporność na urazy mechaniczne i brud

Wady:
- Bardzo kiepska firmowa impregnacja, a co za tym idzie w pewnych warunkach ograniczona oddychalność membrany
- Przemakające mankiety
- Możliwe problemy z dopasowaniem polarów innych firm (choć to względne)
- Wybitnie niewygodny krój kieszeni górnych
- Źle zaprojektowany kaptur
- Waga kurtki


[Obrazek: Alpinus%20Nunavut%201.jpg]

[Obrazek: Alpinus%20Nunavut%202.jpg]


Odpowiedz
#2
Ja chyba ze czery lata temu kupilem kurtke Alpiniusa model Riverton.Jest to kurtka raczej typowo miejska ale oczywiscie chodzilem tez w niej w gory, no i zauważyłem mniej wiecej to samo co Kotu, ze impregnecja padła bardzo szybko i mankiety tez przemakaja co jednak jest bardzo dziwne.Oddychalnosc jest raczej slabawa no ale nie ma zadnych wywietrznikow pod pachami.Jednak membrana jak do tej pory jest oki tzn nic sie nie łuszczy i mysle ze kolejna jesien i zime po miescie spokojnie w niej przechodze:)

Odpowiedz
#3
mi w kurtce milo tez mankiety przemakaja... i doszedlem do wniosku ze tam nei ma membrany..

Odpowiedz
#4
To ja dodam, że mam Alpinusa Columbie (Hydrotex), kumpel ma Alvikę (Winprotec) i też nam przemokły mankiety.

Odpowiedz
#5
Jednym slowem mankiety przemakaja we wszystkim:)
A tak powaznie, to powiez tyle, ze kupilem Nunavut'a i jestem zadowolony. moze dlatego, ze nie chodze duzo po gorach, a w deszcz chodze tylko jak musze w ostatecznosci. Jednakowoż polecam te kurtke bo jest ciepla i z polarem zime mozna normalnie przezyc:)
pozdrawiam
-------------------------------------------
Nokturnal

Odpowiedz
#6
Z tymi mankietami to bym sie nie zgodził - przynajmniej nie w każdym modelu. Od około 3 lat mam Alpinusa Absolut ( niby sztandardowy model tej firmy ) z GORE XCR. Miał byc to model z przeznaczeniem typowo w góry ( krój kurtki zweżany w biodrach ). Jeżeli chodzi o materiał, krój czy funkcjonalnosc nie mam żadnych uwag. Kurteczka wspaniale oddycha, nie przemaka, wzmocnienia na łokciach i ranmionach,krój idealnie się sprawdza. Duzym mankamentem jest niestety jej kolor - biały ( około 80% ). Nie wiem co za KRETYN wymyslił taki kolor do kurtki z przeznaczeniem całorocznym - w trudnych warunkach. Niestety jest to jedyny kolor dostepny z tego modelu. Niestety ten mankament spwodował, iż kurtka ta jest przeważnie używana tylko w sezonie zimowym - na nartkach

-------------------------------------------
Piąty

Odpowiedz
#7
2005-08-11 12:35

Zgadzam sie z zaletami i wadami. Przyznam ze zawiodlem sie na Alpinusie.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#8
2005-10-10 14:28
fazia4@wp.pl

Ja rónież zawiodłąm sie na alpinusie na tym konkretnym modelu ale cóż :( szkoda mi tlyko wydanych wtedy pieniażków (729 zł)a pozatym za 2 lata użytkowania kurtka byłą 4 razy w reklamacji - to szwy puściły, to stoprty nie tzrmały to gumi puściły to nosek od zamka poszedł :( Zrazialm sie bardzo !!!
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#9
2006-12-25 23:07

Zgadzam sie calkowicie z recenzja kolegi, ale dodam, ze np mnie bardzo irytuje ten wiatrolap wewnatrz kurtki. powinien byc odpinany. w zimie, w warunkach miejskich podpinam pod ta kurteczke polar, aplinusa mt logan, uzywam do tego wyzej wspomnianych zamkow wewnatrznych(ktore z polarem zgrywaja sie idealnie) ale przy zakladaniu takiego zestawu zaczyna sie problem, przeciwposlizgowa guma na wiatrolapie potrafi podwainac mi polar pod same nerki!!! drazni to bo na uczelni, gdzie czesto zostawia sie kurtke w szatni, nie jest wygodnie chodzic ubranym w ''cebulke'' dlatego korzystam z mozliwkosci jaka daje mi podpjecia polar'a. w skali 1-5 moja nota 2,5

Ocena produktu
Oddychalność 3
Wiatroodporność 5
Wodoodporność 4
Wygoda 4
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 4.20
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#10
2009-03-22 12:27
dzela2003@wp.pl

Zgodzę sie z opisem, tymbardziej że pokuszono sie o porównanie z kurtka (dla mnie osobiście kultową) Karrimora- produkt nie do zdarcia, mam ta kurtke juz chyba z 5 lat i nadal trzyma parametry, nie oszczędzałam jej :) Szkoda tylko,że
Karrimor nie produkuje juz kurtek.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz


Skocz do: