To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Rozbijanie namiotów
#1
To przy okazji innego postu
jak jest z rozbijaniem namiotu w roznych miejscach - parkach naroowych, krajobrazowych i innych - w Polsce i na swiecie? Gdzie jest to dozwolone, a gdzie groza kary? Jakie sa ustalenia w innych krajach?

Odpowiedz
#2
bylo juz o tym duzo na forum, poszperaj
-------------------------------------------
..drogą białą jak obłęd

Odpowiedz
#3
jeśli nie ma wytyczonych miejsc to zazwyczaj zabronione - przynajmniej tak sądze ....
-------------------------------------------
turbo

Odpowiedz
#4
w Narodowych nie wolno ... ponad to nie wolno w jakims tam pasie przy granicy z innym pantwem..ale nie wiem dokladnie o jakiej szerokosci pas chodzi
co do krajobrazowych to nie jestem pewna, ale wydaje mi sie ze tez nie mozna...chyba ze sa wydzielone specjalne miejsca

Odpowiedz
#5
za granicą - a właściwie w krajach bez przeszłości socjalistycznej - przeważnie jest dużo mniej ograniczeń niż u nas. W Skandynawii i większości krajów alpejskich wolno rozbijać się niemal wszędzie, pod warunkiem respektowania własności prywatnej oraz nie niszczenia przyrody. Tzn. nawet w parku narodowym wolno biwakować, pod warunkiem, że nie rozbijasz namiotu na norze świstaka albo nie gnieciesz endemitowego fiołka. No i mogą Ci wlepić mandat, jeśli zostawisz śmieci. Nikomu natomiast nie przeszkadza, że rozbijasz namiot na trawie czy kamieniach, rolnicy czy leśnicy tez przeważnie nie czynią przeszkód, ale wypada zapytać.
Oczywiście istnieją miejsca, gdzie istnieje zakaz biwakowania, z reguły są jednak oznaczone. Czyli dokładnie odwrotnie niż u nas, u nas wyznacza się, gdzie można;-)

Pozdrówka
-------------------------------------------
Tomek

Odpowiedz
#6
I właśnie dlatego w Polsce nie można rozbijać się w PN i innych - niestety jest sporo osób, które zostawia po sobie śmieci pod najbliższym drzewem. To przez nich takie ograniczenia.

Odpowiedz
#7
I tak, i nie. Tzn. z pewnością u nas ludzie śmiecą i często nie potrafia uszanować wspólnego dobra, jakim jest przyroda.
Z drugiej zaś, tam jest inne podejście do człowieka, którego uważa sie za istotę rozumną i odpowiedzalną. Dlatego np. w Alpach nie zamyka sie szlaków na zimę, nie ma też obowiązku chodzenia po szlakach etc.
A u nas panuje przedświadczenie, że ludzi trzeba dyscyplinować zakazami.

pozdrówka
-------------------------------------------
Tomek

Odpowiedz
#8
husky_tajraga>>> z tego co kiedys wyczytalem w NPMie to mozna biwakowac w pasie przygranicznym pod warunkiem ze sie poinformowało SG o zamiarze biwakowania.
-------------------------------------------
metalmind

Odpowiedz
#9
no to dziwne, bo bylam niedawno w okolicach rycerzowej przy granicy, byl juz wieczor a idealnemiejsce bylo dokladnie przy granicy - wolelismy jednak zeby nas nie zwinela w nocy straz graniczna - i zadzwonilismy sie dowiedziec na policje - powiedzieli ze mandatu wprawdzie nie maja nam prawa wlepic, ale istnieje bardzo duza mozliwosc ze wezma nas i beda ciagnac po policji i bdzie trzeba sei tlumaczyc czemu biwakujemy tam a nie gdzie indziej itd...wiec nie ma bylo sensu i przeszlismy jeszcze kawalek

Odpowiedz
#10
ps. ale jak sie ktos z Was dowie jak dokladnie jest to uregulowane prawnie to bede wdzieczna :)

ps. 2. wydaje mi sie jednak ze biwakowanie w PN, np. w TPN jednak dobrze ze jest zabronione - nie chce nawet wyobrazac sobie co dzialoby sie na polankach przy schronisku jakby zakazu takiego nie bylo

Odpowiedz
#11
jak to jest uregulowane prawnie. kazdy park narodowy jest chroniony scisle. na terenie parku zakazuje sie: palenia otwartego ognia, zasmiecania itede. i biwakowania poza miejscami do tego wyznaczonych. kary ? poczawszy od grzywny 500 zl, poprzez kolegium a na sadzie grodzkim skonczywszy :)
-------------------------------------------
lrzysiek

Odpowiedz
#12
kolegiów juz nie ma!

Odpowiedz
#13
poprzez kolegium a na sadzie grodzkim skonczywszy :)


Tego pierwszego juz jakis czas nie ma. Zostaje sąd grodzki i dalsza droga odwołań jeśli macie zamiar się procesować dalej od niekorzystnego rozstrzygnięcia w s. grodzkim.
-------------------------------------------
gumibearMarcin@ngt.pl

Odpowiedz
#14
a więc tak.........


1. W Ustawie z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody Art. 15 stanowi między innymi że w parkach narodowych oraz w rezerwatach przyrody zabrania się biwakowania, z wyjątkiem miejsc wyznaczonych przez dyrektora parku narodowego, a w rezerwacie przyrody - przez organ uznający obszar za rezerwat przyrody. A Minister właściwy do spraw środowiska może zezwolić na odstępstwa od zakazów, jeżeli jest to uzasadnione potrzebą ochrony przyrody, wykonywaniem badań naukowych, celami edukacyjnymi, kulturowymi, turystycznymi, rekreacyjnymi i sportowymi, celami kultu religijnego lub realizacją inwestycji liniowych celu publicznego w przypadku braku rozwiązań alternatywnych, pod warunkiem przeprowadzenia przez inwestora działań kompensujących utratę wartości przyrodniczych danego obszaru.

2. W Ustawie z dnia 28 września 1991 r. o lasach art. 30 stanowi że biwakowanie poza miejscami wyznaczonymi przez właściciela lasu lub nadleśniczego jest zabronione.
Ten sam artykuł precyzuje również że w lasach oraz na terenach śródleśnych, jak również w odległości do 100 m od granicy lasu, zabrania się działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo, a w szczególności: rozniecania ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego, korzystania z otwartego płomienia, wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych.

3. Poza tym jest jeszcze sporo rozporządzeń które też zabraniają tego co napisałem powyżej, a są to m. in:
Rozporządzenia RM w sprawie:
Słowińskiego Parku Narodowego,
Utworzenie Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Wolińskiego Park Narodowy.
i tak dalej i tak dalej..............



Głównie te 2 pierwsze punkty Was interesują podejrzewam.
Pozdrawiam.



-------------------------------------------
gumibearMarcin@ngt.pl

Odpowiedz
#15
A co do turystyki w strefie nadgranicznej to reguluje to Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 7 października 1991 r. w sprawie określenia zasad korzystania z wód granicznych oraz uprawiania turystyki w strefie nadgranicznej, które stanowi, że:
organizowanie obozów lub biwaków w strefie nadgranicznej poza miejscami do tego przeznaczonymi może się odbywać po uprzednim powiadomieniu właściwego komendanta strażnicy Straży Granicznej.
-------------------------------------------
gumibearMarcin@ngt.pl

Odpowiedz
#16
Jakby ktoś chcial pełne teksty ustaw to moge przesłać aktualne wersje. Pozdrawiam
-------------------------------------------
gumibearMarcin@ngt.pl

Odpowiedz
#17
To co napisal Tomisiek pokrywa sie TYLKO czesciowo z prawda. W krajach alpejskich, w Alpach tolerowane jest rozbicie namiotu na jedna noc. We wloszech w zeszlym roku dostalem opiepsz od filanca i niewiele brakowalo bym zaplacil 180 euro kary za 2 osoby. Namiot byl rozbity w miejscu w ktorym czesto sie ktos rozbijal ale koles powiedzial wyraznie ze mozna na jeden biwak. Podobne zasady obowiazuja we Francji

Odpowiedz
#18
To w takim razie gdzie spicie? Zawsze w miejscach do tego wyznaczonych? Nigdy na dziko się nie rozbijacie? Przecież wędrując po górach nie zawsze jest taka możliwość!!! No chyba, że zawsze planujecie nocleg w takim miejscu, w którym można rozbić namiot? A jak się nie uda zrealizować takiego planu?
-------------------------------------------
to nie płyta wielbłądzi

Odpowiedz
#19
a gdzie chcesz chodzic po tych gorach? w tatrach, i rozbijac namiot?? Bez klopotu mozesz spac w namiocie np. w sajanach tam Cie nkt nie ruszy no chyba, że miś ;-))

Odpowiedz
#20
Marek>> Dzięki za odpowiedź !!!
Chodziło mi raczej o Beskidy, Bieszczady, czy Gorce. Jeśli chodzie o parki narodowe to niema gadki. Niewolno (po za miejscami do tego przeznaczonymi). Ale czy może się ktoś przyczepić jeśli się rozbije na jedna noc na jakiejś polance, czy w lesie?

-------------------------------------------
to nie płyta wielbłądzi

Odpowiedz


Skocz do: