To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Primus Classic Trail
#1
OPIS PRODUKTU:

Materiał: stal nierdzewna, mosiądz|n|
Waga: 244 g|n|
Wymiary: 204 x 89 mm|n|
Moc: 2800 W|n|
Typ: Gaz|n|
Czas zagotowania 1l wody: 3 min

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
01-10-2004, 05:00

Kuchenkę CLASSIC TRAIL firmy Primus używam 3 rok i jestem z niej zadowolona. Woda gotuje się w niej bardzo szybko. Wydaje mi się, że nawet szybciej niż podaje producent (czyli 1l wody w mniej niż 3 minuty). Bardzo cenie sobie dostępność kartuszy. Nie ma problemów ze znalezieniem ich w każdym mieście i każdym sklepie, czego nie można powiedzieć o mniej popularnych kartuszach Camping Gaz. Kartusze do PRIMUSA dostępne są w dwóch pojemnościach (mały - 355 gram i duży - 640 gram). Ja osobiście używam małych kartuszy - moje wypady nigdy nie są dłuższe niż tydzień, i raczej nie zdarza się gotować dla więcej osób niż trojga, a liczy się zawsze miejsce w plecaku.

Jeszcze nigdy nie miałam problemów z zapaleniem palnika albo jego gaśnięciem bez wyraźnej przyczyny (takiej jak np. silny wiatr). Gdy za mocno wieje, po prostu trzeba go osłonic, co zresztą jest wskazane.

Co też jest ważne w moim przypadku, po zgaszeniu palnik szybko stygnie - co umożliwia jego szybkie spakowanie do plecaka (jest to szczególnie ważne gdy nie biwakujemy gdzieś na dłużej a jedynie zatrzymujemy się na posiłek).

Czas użytkowania: 3 lata

Zalety:
- niezawodność
- szybki czas gotowania
- dość niska cena
- dostępność kartuszy
- dobra, stabilna konstrukcja - naczynie nie spadają z kuchenki
- dobry pokrowiec do transportu

Wady:
- przy dużym wietrze konieczność osłonięcia palnika
- w porównaniu z kuchenką Micro - dość duży rozmiar


[Obrazek: Primus%20Classic%20Trail%201.jpg]


Odpowiedz
#2
nie zgodze sie z tym ze kartusze campingaza sa trudno dostepne i sa mniej popularne , mozna je kupic spokojnie w sklepach gorskich

Odpowiedz
#3
rav...a ja sie jednak zgodze:), choc w Polsce z kartuszami campingaza nie ma problemu, ale gorzej jest poza granicami naszego kraju...
-------------------------------------------
..drogą białą jak obłęd

Odpowiedz
#4
Hammet ja mialem na mysli Polske :)) bo poza granicami naszego kraju kartusze do primusow tez sa trudno dostepne ale to w sumie zalezy w jakm kraju sie jest

Odpowiedz
#5
no wiec tak...
sklep - http://www.polarsport.pl/ nie maja Campingaza...a Primus jest!
- http://www.kanion.pl - tez nie maja campingaza.. a Primus jest!

w obu sklepach mozna kupic dwie pojemnosci Primusa a Campingaza nie maja wogole!
pozostale sklepy internetowe oferuja albo oba kartusze albo zadnego... nie trafilam na taki sklep (internetowy) ktory mialby Campingaz a nie mial Primusa
jak bede miala czas to przejde sie poszukac po sklepach w Katowicach i na wyjazdach po innych sklepach
jednak slyszalam ze w niemczech rowniez trudniej dostac Campingaz niz Primusa

Odpowiedz
#6
A ja mam Campingas 206 S od dwóch lat i nikomu bym nie polecał wyrobów tej firmy. I wcale nie dlatego, że trudno jest dostać kartusze.
Mam pytanie. Co jest lepsze Primus Clasicc Trail czy Primus Micro?
-------------------------------------------
Gaweł

Odpowiedz
#7
Zalezy do czego :)
Jak lubisz lekko , dla malej ilosci osob i malo skomplikowanie to Micro..

Odpowiedz
#8
Micor jest wiele mniejsza... choc na wielkosc Clasica nie narzekam... miesci sie w sam raz w miseczce... i tez nie zabiera duzo miejsca

Odpowiedz
#9
Pytając o to co jest lepsze Clasic i Micro miałem na myśli wygodę gotowania. Na podstawie wyglądu wnioskuję, że Micro jest bardzo przydatne w przypadku gotowania w naczyniu o małej średnicy np. w kubku lub w wojskowej menażce. Natomiast Clasic (z wyglądu) powinien być wygodniejszy w przypadku przygotowywania jajecznicy na patelni lub przy gotowaniu zupy w naczyniu 1,5 litowym. A może się mylę?
-------------------------------------------
Gaweł

Odpowiedz
#10
masz racje... chyba stabilniejsza jest Classic

Odpowiedz
#11
W związku z ukazaniem się wyników testów kuchenek w n.pm., mam pytanie.
Czy w czasie dokonywania testów czasu gotowania na gazie palnik był dodatkowo osłonięty, czy też gotowano bez osłon?

Odpowiedz
#12
test prowadzono w osłonie p-wietrznej własnego pomysłu testującego. Odnośnie palników ja używam 3 lata Primus Techno Trail i jest OK- małe gabaryty, mieści się w kubku i jest wygodny w użytkowaniu(składane ramiona). Classic uważam ma zbyt dużą srednice palnika co powoduje utrudnienia w gotowaniu potraw np. w kubku, jak wiadomo płomień powinien ogrzewać naczynie od spodu a nie z boku, dlatego Techno jest bardziej uniwersalny
-------------------------------------------
23452345

Odpowiedz
#13
rni220 napisał: Techno jest bardziej uniwersalny.
Czy mam rozumieć, że Techno z uwagi na kształt palnika jest przydatne zarówno przy gotowaniu w kubku dla jednej osoby i jak i przy gotowaniu dużego obiadu dla kilku osób?
Kiedy oglądałem w sklepie Classic też doszedłem do wniosku, że jakby palnik był troszkę za szeroki.
Czy składane podstawki Techno są stabilnym podparciem dla dużego gara np. na 2 lity?
Z opinii użytkownika wnioskuję, że Techno jest równie sprawne i niezawodne jak Classic.
Czy występują wersje z piezozapalarką lub bez?
A może nowa opinia o Techno!

Odpowiedz
#14
OK, jak znajdę kilka wolnych dni to naskrobięjakiś teścik
-------------------------------------------
23452345

Odpowiedz
#15
''Tadeus >>> wydaje mi się, że jednak ten palnik jest odporniejszy na zgaśnięcie pod wpływem wiatru, niz palniki z płomieniem skupionym. Owszem wiatr powoduje, że od nawietrznej palnik nie daje płomienia, ale zgasić go raczej cięzko. Nie używałem palnika z płomieniem skupionym (poza benzynowymi), ale tak jakoś na chłopski rozum wydaje mi się, że łatwiej jest zgasić jedną świecę, niż 50 świec.''

Nie wiem nie jestem ekspertem ale imho 50 takich samych swiec jak ta jedna w skupionym spalaloby 50 razy tyle gazu.. a tak raczej nie jest. Wiec te 50 plomieni (no nie przesadzajmy jest z 10:>) musi byc odpowiednio slabsze (50/10 razy) od tego skupionego.. a latwiej jest zgasic jeden bardzo mocny czy bardzo wiele slabych ?
Zreszta producenci chyba podsuwaja odpowiedz.. wysokogorskie maja raczej plomien skupiony a normalne do trekkingu rozproszony..

Odpowiedz
#16
Witam,
kupilem wlasnie palnik Primusa ClassicTrail i widze ze wymaga kartuszy Primusa o skladzie z isobutanem wlacznie podczas gdy w wiekszosci kartuszy jest tylko propan i butan. Czy moge stosowac inne kartusze bez ryzyka?
Dziekuje z gory za odpowiedz
-------------------------------------------
Tymotek

Odpowiedz
#17
Problemem rozwiązującym wasze problemy związne z różnorodnością kartuszy są gadzety Markilla:
1. przejściówka z kartuszy C206/gwint. Uzywam od trzech lat. Latem gdzie jakośc gazu ma znaczenie drugorzędne jest nie do pobicia. Dlaczego kartusz primusa 250-tka potrafi kosztować 26 zł. C206 190-tka 7-8 czyli za jednego primusa mam 570 gr gazu od CampingGasa. Po za tym proponuję na południu Francji kupić primusa. Natomiast ''konserwy'' C206 kupić mozna prawie w każdej wsi.
2. przejścowka z kartuszy C470/gwint. Czyli kartusze CampingGas ale z zaworem. Różnica w cenie nie aż tak duża, ale jak sa tylko takie w sklepie to lepiej mieć czy nie mieć?
3. podstawka - trójnóg z zarorwm, wężyk, zawór na kartusz. Mie lubię jak mi się coś wywraca. Ten patent skutecznie temu zapobiega. Kto dociekliwy niech obejrzy na stronach www.vaude.com.
W ten sposób będąc posiadaczem pięknego primusa można korzystać z pełnego spektrum dostępnych kartuszy.
pozdrawiam

Odpowiedz
#18
Pim

bardzo prosze o namiarki na przejściówkę (szczyt lenistwa nawet szukać mi się niechce)

Odpowiedz
#19
Lenistwo! lenistwo!
No dobrze: oto namiary:
www.vaude.com - Products - Catalogue - Stoves + Hydration System - stoves + lamps - Adapter für Stechkartuschen, Adapter für Ventilkartuschen, Stove Base Adapter.
W sklepach HM mozna zamówić przejściówkę na C206 - kosztuje 120-130 zł. Co do reszty nie wiem. Podstawkę ( Stove Base Adapter) kupiłem w Dreźnie. Przejściówkę na C470 kupię będąc w lipcu w Niemczech. Stove Base Adapter znakomicie pasuje do Stormy Markilla kiedy się gotuje na ziemi a nie w konfiguracji do podwieszenia pod stropem namiotu. Generalnie te trzy gadżety + palnik pozwalają na korzystanie z każdego gazu jaki napotkamy. Ktoś pomyslal i tyle.
Pozdrawiam
p.s przepraszm, że nie link ale strona vaude broni się przed takimi praktykami, albo zwyczajnie jestem cienki.

Odpowiedz
#20
Wielkie dzioęki jak tylko przestane mieć szlaban na zakupy sprzętowe (troszke przedobzyłem w ostatnich 3 mieiącach) to sie pewnikiem zaopatrze

link przydłógi ale działa:

Odpowiedz


Skocz do: