To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Turystyka zimowa
Z tym humorem pojechałeś po krawędzi.

Odpowiedz
Ciężka dola dyslektyka. Staram się z całych sił, odkąd na sąsiednim forum mało mnie nie zlinczowano za notoryczne sadzenie ortograficznych błędów. Niestety korekcja ortograficznych kwiatków w programach sieciowych nie zawsze daję radę..
-------------------------------------------
Barsuss z telefonu

Odpowiedz
Ostatnia wyprawa ratowników TOPR Bartłomiej Olszański Marek Łabunowicz.

''Film nakręcony podczas przygotowania ratowników TOPR do wyprawy po zwłoki turystów z Gdyni, oraz fragment samego podejścia na niedługo przed zejściem lawiny pod Szpiglasową Przełęczą, która to zabrała życie mojemu bratu Bartłomiejowi Olszańskiemu oraz Markowi Łabunowiczowi. Akcja miała miejsce 30.12.2001. Nagranie odnalazłem niedawno w prywatnym archiwum naszego ojca Lecha Olszańskiego, które to nigdy nie zostało upublicznione. Pokój Ich Duszom...''

https://www.youtube.com/watch?v=K_tjJMTKZEU

Odpowiedz
Tytułem uzupełnienia:
https://gazetakrakowska.pl/przelomowe-ak...ar/3374965
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
Zastanawia mnie taka kwestia, jak bardzo można podnieść termikę śpiwora puchowego śpiąc w puchowej kurtce i spodniach ocieplanych? Śpiwór ma 450 g puchu 750+ cuin, kurtka 125 0 g puchu 850 cuin a spodnie są na ocieplinie thermolite o gramaturze 100 g/m2.
Moje rozważania prowokuje kwestia zimowych biwaków i skąpstwo/ rozsądek, które nie pozwalają mi inwestować w stricte zimowy śpiwór. Na tyle rzadko biwakuje zimą, że wolałbym jakieś zmyślne combo zmajstrować na bazie śpiwora trzysezonowego, który obecnie posiadam.
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/

Odpowiedz
Barsus, liczyłbym to trochę gorzej jak śpiwór z sumaryczną ilością puchu. Spodnie musisz tak na pałę oszacować jakiej ilości puchu odpowiadają.

Moim zdaniem masz dobry pomysł. Sam tak robię. Z tym, że w praktyce nie miałem możliwości tego przetestować. Bo co to za mrozy po -20, gdzie nawet pingwiny chodzą topless?
Dodatkowo ja mam jeszcze botki i kominiarkę puchową, jako że moja kurtka nie ma kaptura. Taka kominiarka to fajna rzecz. Oczywiście od majfrendów. Łapawic puchowych nie mam, załatwiają to zwykłe rękawice.

Też wyszedłem z tego samego założenia: nie mam miejsca w domu na typowy zimowy śpiwór, skoro mam już taki z komfortem do minus kilkunastu, a puchowe ubranko i tak zabieram do poruszania się na bazie.

Odpowiedz
Zbynek A z jaką ilością puchu śpiwora używasz.?
Ja chciałbym zakręcić się w okolicy 15 16 stopni poniżej zera.
-------------------------------------------
Barsuss z telefonu

Odpowiedz
Modyfikowany MT 700 od Cumulusa. Czyli mam 700g puchu 850 z dopuszeniem stóp i pleców.
Zawsze używam wkładki do śpiwora. Ostatnio cienkiej jedwabnej. W mrozik -20 to miałem na sobie jeszcze, o ile pamiętam, krótką bieliznę, bieliznę długą ok. 50 i bieliznę długą ciepłą gramatury jakieś 250. Upału w środku nie było, niemniej pozwoliło to na spanie bez budzenia się z zimna.
Sam śpiworek szacuję na komfort ok. -12, może -13.


Edzia...
Aha, i skarpety cienkie luźne.


Tak w sumie to masz tego mało. Dodatkowa ciepła bielizna i skarpety byłyby konieczne.
---
Edytowany: 2019-11-09 14:03:13

Odpowiedz
Barsus!

Przy Twoim modelu 450 gr, jak dodasz kurtkę i spodnie łącznie 300 gr. To będziesz miał 750 gr. Jak do tego dodasz overbag z Tyveku. Robi takie 3F na aliexpress, to w tych założeniach powinienieś się zmieścić....
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
Ja liczę inaczej. 450g 750 cui to jakieś 360g puchu 850. Przeliczam na 850, by porównać z moim psiworkiem.
Kurtka wprawdzie 125g, ale uważam, że podniesie ledwo wypełnienie pi razy oko o 100g więcej. Przecież w takim kombo nie uzyskamy tego samego co sumarycznie większa ilość puchu w prawidłowo wypełnionych komorach. Nie, badań nie robiłem.
Spodnie... Nie wiem jak by je policzyć... Chyba tylko po lofcie i porównaniu z puchowymi. Strzelam, bez widzenia ich, że odpowiednik 100g puchu 850 cui.
Razem ledwo ekwiwalent 560g (360+100+100) puchu 850 cui. Oj, zmarzłbym przy -12, skoro moje 700g 850 cui jest w sam raz na taką temperaturę. Trzeba by się docieplać ciepłą bielizną, czy też jeszcze bivybagiem.

Odpowiedz
Ja spodnie liczę jako 100 g 600 cuin. Myślę, że ocieplina wsadzona do środka to pi razy drzwi 1 m2. A tego typu ociepliny mają ok 600 cuin sprężystości. gramatura jak pisałem tego wsadu to 100 g/m2. Ale podszewka i pokrycie też dodają termiki.
co do przeliczenia 750 na 850 cuin
750*450=850*x
(750*450)/850=x
w przybliżeniu wynik to 397 i coś tam po przecinku a, że to puch 750+ cuin to można przyjąć 400 g na okrągło.

Czyli szacując ostrożnie mam w śpiworze ekwiwalent 400 g puchu 850 cuin + kurtka 125 g puchu 850 cuin i spodnie jakieś 100 g puchu 600 cuin w postaci waty.
Z tego wynika, że uzyskuje 525 g puchu 850 cuin co może dać w porywach do -9/-10 c komfortu i jeszcze spodnie na dogrzanie nóg.

Hmm, wszystko to jakieś takie mało konkretne. I bez sprawdzianu terenowego się nie obejdzie, żeby dowiedzieć się czegoś sensownego.
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/

Odpowiedz
Nie chciałbym spać w tym zestawie przy -10. Może -7? Ale jak dorzucisz bardzo ciepłą bieliznę, to spoko z -12 do -15. Ale i tak wszystko zależy od właściwości osobniczych. Nie jestem zmarźluchem, ale są i bardziej odporni na zimno.

Z ciekawości: ile loftu mają te spodnie? Moje 107. Kurtka 125. Hmmm... Może kiedyś powinienem sprawdzić w ilu stopniach bym miał komfort tylko w tym.

Pim, jeszcze jedna sprawa co do błędu w założeniu, że dodatkowa kurtka i spodnie puchowe dadzą ci taką samą termikę jak śpiwór z sumą tego wszystkiego. To większa powierzchnia materiału, a więc i szybsze chłodzenie.

Odpowiedz
A tak jeszcze problem gryząc z innej strony. Pamiętam takie info, że 100 g puchu więcej we wsadzie to jakieś 4/5 stopni więcej na komforcie. Oczywiście puchu tej samej sprężystości i prawidłowo rozprężonego w komorach. Podobnie ze sprężystością 100 cuin to jakieś 4 stopnie w dół jeśli chodzi o komfort.
Przyjmując więc, że spodnie i kurtka to ekwiwalent jakichś 200 g puchu(i myślę, że to dość ostrożne szacunki i zachowujące margines bezpieczeństwa) to ze śpiwora o komf limit -4 powinienem zejść do -10?

Zbynku
Pamiętam takie projekty Małachowskiego, które zakładały właśnie spanie w odzieży puchowej w śpiworze. To była pierwsza generacja śpiworów Guide 300, które miały właśnie tyle gramów wypełnienia. Były one stosowane jako śpiwory szturmowe w Himalajach bo założenie było, że śpimy w nich w kombinezonach puchowych. niestety nie pamiętam jak było z przełożeniem takiego zestawu na komfort cieplny. Ale tak sobie dumam, że uzyskuje się coś w rodzaju podwójnej warstwy komór podobnie jak w podwójnym H/ konstrukcji cegiełkowej. Na pewno to nie jest tak samo ciepłe rozwiązanie zwłaszcza w moim przypadku (bo to ocieplina waciana i komory pikowane w kurtce) ale chyba nie będzie tak źle, żeby nie wyciągnąć tych -10. Pozostaje tylko weryfikacja terenowa.

Loft spodni sprawdzę później i podam.
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/

Odpowiedz
Jako laik w turystyce namiotowej spytam jak wygląda sprawa z komfortem cieplnym kiedy po takim śnie w warstwie docieplającej wyskoczy się ze śpiwora i człowiek zajmie się się wszystkimi porannymi czynnościami obozowymi. Rozumiem że już wtedy nie ma się niczego docieplającego a wyskoczenie w całej zbroi cieplnej z ciepłego śpiwora na to zimno spowoduje jednak wychłodzenie a takie czynności obozowe mogą potrwać ''x'' czasu.

Odpowiedz
Prace obozowe wykonujesz w kurtce, spodniach, botkach puchowych.
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
To nie moje doświadczenia ale Leśna i Kasia z Kwarka chwalą sobie właśnie to rozwiązanie bo ono działa wręcz odwrotnie niż napisałeś Sted. Jest ponoć tak, że dzięki tej zbroi nie tracisz całego zgromadzonego ciepła przy ciele tylko jego część zachowujesz dzięki odzieży termicznej. Zatem wstawanie z wygrzanego śpiwora jest mniej dotkliwe niż gdy oblekasz wychłodzoną odzież i wstajesz z grubego zimowego śpiwora.
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/

Odpowiedz
Spanie w odzieży z mojego doświadczenia jest tragedią dla facetów. Kilka razy miałem w zimie osoby śpiące w odzieży. Nie były się w stanie zagrzać po wstaniu.
Osobiście preferuję spanie w najcieńszej odzieży lub bez.
W zimie rozgrzanie się ruchem jest związane z częstą zmianą warstw. Prace obozowe nie dają na tyle dużo ruchu żeby się zagrzać

Odpowiedz
Tak Barsus, zestaw śpiwora z odzieżą puchową działa o wiele lepiej niż sam bardzo ciepły śpiwór - nie ma szoku termicznego po wyjściu ze śpiwora, a w czasie prac obozowych jest zupełnie w porządku, a nawet bardzo ciepło, więc kiedy przychodzi pora to wszystko zdjąć nie ma problemu. Zarówno w śpiworze jak i w kurtce/spodniach/botkach śpi się w cienkiej bieliźnie termo, merino sprawdza się tu najlepiej. Nie może być nic zbyt grubego (powerstrech to maximum, choć uważam że i tak za dużo), bo warstwa ''gęstego'' ubrania nie pozwoli ciepłu się rozprzestrzeniać. Kiedyś spałam w dwóch swetrach i mało nie zamarzłam przy -5. W puchu z kolei ciepło rozprzestrzenia się odpowiednio. Cienka bielizna jest po to żeby ciepło zgromadzone tuż przy skórze nie uciekało kiedy się ruszasz (przy skórze jest najcieplej).

Taki zestaw jak masz powinien dać radę do tych -10, ale oczywiście musisz sprawdzić sam. Termofor z butelki na wszelki wypadek też się przyda.
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com

Odpowiedz
Pytanie z gatunku głupich: czy warto dopłacać za membranę w stuptutach? Mam takie tanie, ceratowe i w sumie są ok, tylko gumkę pod piętą mają do d... i sa trochę za duże więc się rozglądam za innymi. Jest jakaś różnica w uzytkowaniu membrany, czy cerata we własciwym rozmiarze powinna załatwić sprawę?

Odpowiedz
W sumie sam sobie odpowiedziałeś pisząc ''w sumie są ok''. Mam na membranie ale wielkiej różnicy nie widzę. Lepiej szukać albo z sztywnej tkaniny, które można nosić rozwiązane u góry i wentylować, a na zimę w ogóle niskich (uszczelnią połączenie nogawka-but) a i tak najczęściej snieg nie jest bardzo mokry i sztuczne spodnie ogarniają temat.

Odpowiedz


Skocz do: