To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Turystyka zimowa
We mnie ploretariacka czujność osłabła. Ostatnio używałem Optimusów, Jetboila, Kovee (mam prywatne przypuszczenie, że Kovea to również Jestboil i MSR).
Wniosek taki: Coelmana przesuwam do rankingu ''szemrane'' i wiosną i jesienią gaz do śpiwora.
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
Widzę, że obudziłem rewolucyjną czujność...
A patenty będę musiał i tak sam sprawdzić. :)
Chciałem tylko w prosty sposób wykonać ogrzewacz kartusza, a dyskusja poszła w całkiem inne rejony abstrakcji... :D
Poczytałem o kartuszach primusa i widzę, że oni mają obecnie 3 rodzaje gazu: winter, power i summer. Gotowałem na power zimą. Grzał nieźle. Ale on jest do użytku od -15 w górę. Pewno dla tego taka zauważalna różnica między nim a colemanem.
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/

Odpowiedz
Primus Power Gas (25% isobutane, 50% butane, 25% propane). Myślę, że izobutan robi tu robotę.
Ale odkąd przedzedłem na 100% propan nie zawracam sobie już głowy ogrzewaczami, mieszankami itd...;-)

Odpowiedz
Co tego Powera daje w Power Gas?

Odpowiedz
Pisałem dwa tygodnie temu odnośnie włóczęgi po GSS.
Przelewany gaz z kartuszy typu ,,dezodorant'' (butan) ,,za piątkę'' to porażka.
Temperatura plus 6 st. C i padaka (czyli zbliżona do tej co podał Bartek).
Masakrycznie długie gotowanie 1 litra wody.


Wklejam co podałem w innym temacie:
,,Przykładowo dwa razy droższy (niż z bazaru) ale zawiera izobutan
https://www.e-horyzont.pl/pinguin-travel...78941.html

Ja zimą używam Primusa
https://www.decathlon.pl/kartusz-power-g...85224.html
ale temperatury są ,,mocno ujemne'' (link przykładowy do deca bo masz podany skład procentowy).
W październiku to bym się nie przejmował :)
jakieś 4 lata temu Primus wprowadził trzy rodzaje (kolory) kartuszy
https://hunt-fish.eu/pl/p/KARTUSZ-PRIMUS...-100g/2237

Przelewanie w terenie to taki se... pomysł.
To już lepiej zabrać przejściówkę i korzystać tylko z ,,dezodorantów''.
Musisz (może masz?) świadomość, że z ,,100'' przy dobrych wiatrach (a w zasadzie ich braku ;) ) zagotujesz ok 8 litrów wody.
W samych Bieszczadach masz 6 całorocznych, działających schronisk SSM w których koszt noclegu jest zbliżony/niższy od ceny zwykłego, turystycznego kartusza a dostęp do kuchni... nieograniczony. Są też dwie chatki studenckie ale tam trzeba palić w piecu.
Wklejam ,,tabelkę'' zrobioną przez Ivana
Nazwa Propan % Isobutan % Butan %
Snow Peak Gigapower 35 65 0
MSR Iso Pro 20 80 0
Brunton Brutane 20 80 0
Primus Powergas 25 25 50
Coleman 30 0 70
Go System 30 0 70
Snow Peak Gigapower Gold 15 85 0
JetBoil Jetpower 25 72 3
Optimus 25 25 50

,,Ta tabela opiera się o poprzednie posty, nie sprawdzałem informacji źródłowych z których korzystaliście.

Propan wrze w temperaturze powyżej −42 °C (http://en.wikipedia.org/wiki/Propane)
Izobutan −9 °C (http://en.wikipedia.org/wiki/Isobutane)
Butan 1 °C (http://en.wikipedia.org/wiki/Butane)
Podane temperatury maksymalne (najmniej optymistyczne), bo różne źródła różnie podają.
Unikałbym więc mieszanek zawierających znaczne ilości butanu bo poniżej temp. 1 °C po prostu zostanie w butli niespalony, będzie wesoło chlupał zamiast parować.''
źródło https://forum.outdoor.org.pl/index.php?topic=4612.50

P.S. Czesi piszą, że ten Pinguin (a przynajmniej w wersji 230 g) ma skład 30 % Propan, 30 % izobutan, 40 % butan''
https://ngt.pl/thread-3394-page-468.html

,,Starego'' Primusa szukałem po necie jakoś po majowych Biesach. W rozsądnej cenie nie było. Teraz chyba już nawet w ,,nierozsądnej'' ;)
Wlazłem pod stół i zaszczekałem. Jednak październik dla butanu wysoko ustawił poprzeczką.
Mam jeszcze jeden pełny MSR Iso Pro i ... będę go trzymał.
Na Epokę Lodowcową ;)
I przeproszę się ze starą, ciężką kuchenką na kartusze przebijalne, których posiadam jeszcze ze 3 szt.
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny

Odpowiedz
Generalnie temat wraca jak bumerang co roku :-D

''Przelewany gaz z kartuszy typu ,,dezodorant'' (butan) ,,za piątkę'' to porażka.
Temperatura plus 6 st. C i padaka (czyli zbliżona do tej co podał Bartek).
Masakrycznie długie gotowanie 1 litra wody.''

No tak, inaczej nie będzie, o przyczynie pisałem wyżej - spadek temperatury płynnego gazu w wyniku rozprężania się. By butan świetnie palił się w niskich temperaturach potrzebny jest palnik z rurką podgrzewacza. Nie macie takiego = problemy.

Nie wierzcie też w bzdury o specjalnych mieszankach zimowych, to czysty marketing, wszystko opiera się na proporcjach mieszanki, a konkretnie na zawartości propanu i ewentualnie izobutanu w stosunku do czystego butanu. Każdy kartusz zawierający ten ostatni nie nadaje się na zimę na naszych wysokościach, te gazy zaskoczą tylko w wysokich górach, gdzie jest niższe ciśnienie atmosferyczne i przez to ich temperatury wrzenia się obniżą.

Jeśli ktoś ma wątpliwości jeszcze - ciśnienie 100% propanu w kartuszu turystycznym nie osiąga nawet 3 bar (bodaj 2,8 bara wynosi). Owszem, jest wyższe od mieszanek sklepowych, ale o ok. 0,5 bara jak dobrze pamiętam. Podczas testu ze sprężarką okazało się, że kartusz nadmuchany nawet do 11 bar!!! nie wywalił swojego denka bezpieczeństwa. Tak panowie, 11 bar i denko nie zrobiło się jeszcze wypukłe, a zatem te 2,8 bara Propanu nie jest w stanie absolutnie rozsadzić naszych kartuszy. By wywaliło denko trzeba by przepełnić kartusz, płynny gaz musiał by wypełnić całą objętość i wtedy dopiero była by szansa na ten efekt wywalenia denka. A ile by trzeba, by rozsadziło kartusz jak granat? 20 bar, 30, 50? Pewnie i tak szybciej puści zaworek.

Dla porównania, ciśnienie w oponach MTB to ok. 1,5 - 3 bary, w oponach szosowych 6-10 bar, w oponach do jazdy po torze aż 14 bar. To sa dopiero ciśnienia, a nie skromne 2,8 bara i wybuchy blachy alu o grubości 0,5mm.
---
Edytowany: 2018-11-05 08:11:07

Odpowiedz
@PRS!

Spotkała mnie ostatnio przykrość związana z systemem CV190/C206 (przebijane). W ramach poprawy bezpieczeństwa, te kartusze zostały wyposażone w prosty zawór umożliwiający separację kartusza od palnika. W praktyce to oznacza, że przy przejściówce jaką stosuję: Markill CV190/C206 - EN417 nie da się prawidłowo założyć kartusza.
Ten zawór spowodował, że brak około 2mm długości bolca do prawidłowego zadziałania tegoż. Powstaje wyciek. Więc zanim się przeprosisz z przebijanymi kartuszami, kup sobie nowy model i sprawdź. Może być tak, że tylko w przypadku Markilla działa to nie tak jak trzeba.
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
Mam ponad 25cio letnią, działającą kuchenkę. Zostały mi 3 kartusze z mieszanką propan-butan. Jak będę miał miejsce w plecaku (lub na jednodniówki zabiorę większy worek) to je wykorzystam - pal licho większa waga ;)

Odpowiedz
Kniazix
Wysłałem Ci mail w sprawie gazu.
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/

Odpowiedz
Bardzo fajny tarpo-namiot na filmiku
https://www.youtube.com/watch?v=Qe7SOFGjFPA
150 jurków, 700 g

na zdjęciu to nie ja ;)
---
Edytowany: 2018-11-21 12:41:41


[Obrazek: 1190-1364-1.jpg]

Odpowiedz
Niemalże przenośna wiata :-)
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com

Odpowiedz
Mam prośbę. Co Wam się lepiej sprawdza w Tatrach zimą? Puch czy jednak waciak? Nie chodzę po Tatrach zimą (a przynajmniej nie wysoko) a zostałem poproszony o doradzenie co do kurtki (jeśli to istotne dla kobiety;-). Na góry typu beskidzkiego nie zabieram nic tak ciepłego dlatego nie wiem co się sprawdza. Oczywiście wiadomo, że w grę wchodzi ubranie na cebulkę. Pytam o ostatnią warstwę.

Odpowiedz
Doprecyzuj jeszcze. Ostatnia warstwa = postojowa czy ostatnia warstwa = do poruszania się?
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/

Odpowiedz
No niestety ale raczej na obie ewentualności. Czyli i postój ale również na grań jak wieje i jest mróz. Myślałem o puchu obitym jakimś materiałem z membraną, ale sam nigdy nie miałem takiej kurtki i nie znam jej zalet/wad. Z drugiej strony na te wyprawy będzie zabierana kurtka z gtx to nie wiem czy ''klasyczny'' puch nie będzie bardziej uniwersalny? Z kolei waciak powinien się lepiej spisywać pod plecakiem, ale to za cenę wagi i trwałości. Sam nie wiem co bym wybrał a co dopiero doradzać ;-)

Odpowiedz
By poruszać się w waciaku to z gramaturą izolacji około 60 gr/m2. Jako kurtka postojowe to 133/180 gr/m2.
Puch to sweterek z wypełnieniem 100/130 gr. Od biedy można podchodzić, ale to na prawdę muszą być surowe warunki. Jako kurtka postojowe to już powyżej 200 gr. Jak nie chodzi o wspinanie to wyższość syntetyku nad puchem nie jest taka oczywista.
---
Edytowany: 2018-12-23 15:12:26
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
Dzięki Pim. Myślę że podane przez Ciebie wartości wystarczą. Pozostaje pytanie czy dołożyć do puchu gęsiego i kupić coś z krajowego podwórka czy zaryzykować i kupić coś na przykład od Jacka Wolfskina na kaczce?

Odpowiedz
Maykel - a co i w jakiej konfiguracji używałeś do tej pory?
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
m,
Tak jak pisałem mam tylko komuś doradzić co kupić na te Tatry. Dziewczyna nie jest nowicjuszem, sporo chodzi po Tatrach ale nie zimą. Zaczyna przygodę zimową i zapytała czy bym nie podpowiedział czegoś. To szukam info m.in. tutaj:-) Jeśli chodzi o mnie to nie wiem czy jestem dobrym przykładem bo po Beskidach do -10 stopni biegam np. w cienkim Brubecku i naszej bluzie forumowej czy innym polarku. Dopiero jak wieje to kombinuje ten zestaw z wiatrówką czy czymś innym.

Odpowiedz
A ja bym celował w syntetyk. Bieszczady mnie z tego puchu wyleczyły, choć tam nastąpił szereg nieszczęść i błędów w krótkim czasie. Co prawda puchu nadal używam, bo wszystko ma swoje wady i zalety.
-------------------------------------------
... a nie jakiś tam siusiumajtek

Odpowiedz
Maykel! To masz dobrze skonfigurowany zestaw. Oczywiście na szlakach można spotkać ludzi podchodzących w waciaku przy -2 (bo się nie spocę, a syntetyk zapocony grzeje).
Możliwości jest wiele. Dla mnie czy puch, czy syntetyk jest warstwą postojową, na nieoczekiwane sytuację, na biwak itp....Tę należy chronić i oszczędzać. Wspinanie zmienia te zasady. Ale to inna bajka.
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz


Skocz do: