To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Obuwie] Quechua / w tym: Forclaz, Arpenaz
#41
A mógłby się ktoś wypowiedzieć na temat Forclaz 800 Trek (damskich oczywiście)? ;)

Byłabym bardzo wdzięczna!
-------------------------------------------
Pozdrawiam

Odpowiedz
#42
Wiatam! Zainteresował mnie wątek, bo myślę nad kupnem jakichś lekkich i przewiewnych butów trekkingowych. Od chodzenia po górach zimą , wiosną i jesienią mam Kupczaki ale na lato (szczególnie jak temp. podstkoczy pow. 20 stopni C) przydałoby się coś z dobrą wentylacją. Myślałem nad butami z linka jagulara (forclaz 300) - niby takie przewiewne. I tu pytanie: czy ktoś używa tych butów, albo zna opinie n.t. ich używania? Nie jest zbyt ważna super trwałość (za 170PLN :), najważniejsze, czy rzeczywiścienie nie poci się w nich noga i czy dadzą rade powiedzmy w beskidach i sudetach (bo tam najczęściej bywam)?
---
Edytowany: 2009-08-28 11:55:02

Odpowiedz
#43
@MARTINA
dla mnie te buty (800) dyskwalifikuja te petelki zamiast hakow na dole. No i meskie maja niespotykany nigdzie pasek, ktorego nie ma na zdjeciu butow damskich ale jest w opisie. Byc moze jedno jest z drugim powiązane
---
Edytowany: 2009-08-28 14:00:47

Odpowiedz
#44
witam
ja pracuję od kilku miesięcy w decatchlonie i mogę podzielić się moimi wrażeniami.
Ostatnio sporo reklamacji modelu forclaz 500, ze membrana przecieka. sam nie sprawdzalem, ale skoro kilka osob ma takie problemy, to pewnie partia wadliwa.
niezaprzeczalnym plusem jest to, ze w tym sklepie kazdy nieuzywany produkt mozna zwrocic w ciagu 30 dni, a na wszystko jest gwarancja 2 lata (na plecaki, maty i costam jeszcze 5 lat). i sklep ma taka polityke, ze przyjmuje praktycznie kazda reklamacje, sam bylem swiadkiem jak przyjeli reklamacje butow w ktorych ''wyszla nitka'' po prawie 2 latach chodzenia, znoszonych na maxa. klient byl na tyle beszczelny, ze oddal te buty ublocone, nawet mu sie ich wyczyscic nie chcialo, w dodatku na kilometr widac bylo, ze je katowal non stop przez te poltora roku i przyczepil sie do ***y, ale jest odgorne zalecenie przyjmowac wszelkie reklamacje. takze jesli ktos ma watpliwosci ze cos sie nie sprawdzi, bedzie przeciekac czy cos w tym stylu to bez obaw, na pewno reklamacja zostanie przyjeta. w razie czego wolac kierownika dzialu gorskiego, im szalenie zalezy na opinii klientow.

Odpowiedz
#45
Po dzisiejszej wizycie w Decathlonie: jeśli ktoś szuka ocieplanych butów zimowych za stosunkowo nieduże pieniądze to pojawiły się tam buciki Quechua Inuit z membraną Novadry. W promocji kosztują obecnie 199,95 zł (cena wyjściowa bodajże o 30 zł wyższa), dostępne w wersji damskiej i męskiej. Są też inne, tańsze modele zimowe Quechua ale jakieś niewygodne i ostatecznie nabyłem model Inuit.

Odpowiedz
#46
AS co powiecie o butach do wspinaczki firmy Quechua kosztują w decatlonie 279 zł ale fajnie mi leżą na nodze lepiej niż inne ale jak by się miały rozpaść po miesiącu to takich nie chce. Miał już ktoś takie buty? Dokładnie nazywają się Quechua Vuarde Tech.
-------------------------------------------
Dragoneq

Odpowiedz
#47
Jeśli przeczyta to tomek, który pisał na 2 stronie wątku, to prosiłbym o info o dalszych losach jego butów Forclaz 600. Byłem dziś w Decathlonie, mierzyłem te buciki i pierwsze wrażenie bardzo dobre: po pierwsze jakby uszyte na moją nogę, leżą idealnie, po drugie mają otok ochronny na przodzie buta, co jest dla mnie dość ważne. Podeszwa Vibram (ale nie wiem jaki). Pochodziłem chwilę po sklepie, robią wrażenie bardzo wygodnych choć dość ciężkich. W stosunku do modelu Forclaz 500, który też mierzyłem mają też przewagę pod względem miejsca wyprodukowania: mianowicie Rumunia, a wszystko wygląda z zewnątrz na bardzo porządną produkcję w przeciwieństwie do chińskich Forclazów 500. Przed zakupem postanowiłem jeszcze jednak zasięgnąć opinii forumowiczów i w związku z tym mam jeszcze pytanie o jakość membrany w tym buciku, jeśli ktoś go użytkował.

Odpowiedz
#48
Czesc, po pierwsze chce powiedziec, ze dobrze, ze jest NGT i forum!

Piszcie opinie o kazdej parze butow czy to ''turystycznych'' czy ''trekkingowych'' czy jakie tam jeszcze macie, bo w gaszczu oferowanych na rynku modeli mozna wydac pieniadze z naprawde roznym skutkiem. A wszyscy chcemy, jesli juz mamy potrzebe, wydac je jak najlepiej. Tymbardziej, ze w kwestii butow, czesto kupujemy pare na kilka lat. Z tego powodu generalnie mamy deficyt merytorycznych i potwierdzonych odpowiednia prubą informacji z ''frontu''.

Po przeczytaniu wielu roznych opini i testow roznych butow, zdecydowalem sie na Forclaz 500 w cenie 229 dla mojej dziewczyny jako buty zimowe i na niepogode po miescie + na stosunkowo zadkie i lajtowe weekendowe wycieczki po beskidach itp.

Mam konkretne pytanie... czym je zaimpregnowac?
Pozdrawiam
-------------------------------------------
Dejw

Odpowiedz
#49
Dejw ja mam jakieś Quechuy i nie przemakały tak że nie było potrzeby ich impregnowania ale któregoś razu ciekawość wzięła górę i psiknęłam je Nikwaxem i do dzisiaj wyglądają jakby były przykurzone. W Decathlonie mają ichni impregnat do butów (pomarańczowa puszka)
http://www.decathlon.com.pl/PL/impregnat...-16263852/
-------------------------------------------
Gustav the chinchilla

Odpowiedz
#50
Ja też mam swoje doświadczenia z butami z Decathlonu to napiszę. Dokładnie modelu nie pamiętam, ale chyba coś koło dzisiejszego Forclaz 500 (podobna specyfikacja, membrana ichniejsza, podeszwa też chyba z kauczuku lub wtedy jakiejś ichniej gumy - a pamiętam że wyższy model miał już gore-tex i wibram).

Do wygody nie mam najmniejszych zastrzeżeń, buty fajnie otaczają całą stopę, dobrze się trzymają. Chodziłem w nich zarówno wiosną, jesienią jak i zimą i w stopy raczej nie było mi zimno.
Tyle słodzenia. Jeżeli chodzi o minusy - fatalna tkanina z której wykonano obicia wewnętrzne (przeciera się, głównie na kantach, gdzie styka się z zewnętrznym pokryciem buta) , pękły szwy na piętach od wewnętrznej strony (chociaż to akurat mogło być spowodowane moim użytkowaniem). Długo nie miałem okazji testować ich wodoodporności ale jak już to zrobiłem to test oblały.
Za tą cenę nienajgorsze buty ale nie wiem czy nast. razem bym się zdecydował.
-------------------------------------------
Pozdrawiam

Odpowiedz
#51
a czy ktoś ma te buty?
http://www.quechua.com/EN/arpenaz-snow-200-74982376/ ?
-------------------------------------------
maxima

Odpowiedz
#52
dr_Fell, pamiętaj że w decathlonie jest 2 letnia bezdyskusyjna niemalże gwarancja,. reklamuj.
-------------------------------------------
Piotr

Odpowiedz
#53
Potrzebuje butów do tyrania na miasto co myślicie o tym??
http://allegro.pl/item924402560_super_bu...ie_44.html

Odpowiedz
#54
czy ktoś wie czy sklep decathlon powstanie w niedługim czasie w Trójmieście?

Odpowiedz
#55
broklyn20 - warto czasem rzucic okiem na strone Decathlonu - te same buty maja o 19 PLN taniej.
http://www.decathlon.com.pl/PL/arpenaz-50-31822785/
-------------------------------------------
Tomcio

Odpowiedz
#56
no tak masz racje tylko mi właściwie chodziło o opinie jakąś a nie miejsce zakupu ale właśnie zobaczyłem że ten temat już był
---
Edytowany: 2010-02-25 16:50:46

Odpowiedz
#57
Witam... Chętnie podzielę się opinią na temat butów QUECHUA - Forclaz 600 w wersji damskiej ( link: http://www.decathlon.com.pl/PL/forclaz-600-32610282/ ).
Buty kupiłam jakieś pół roku temu. Pierwsze wrażenie to, że są wygodne i dobrze usztywniają kostkę. Duży + za to. Chodzi się dobrze, podeszwa jeśli chodzi o sprawdzenie jej na górskim i nierównym terenie też zdaje egzamin latem. Zimą wygląda to trochę gorzej, po przetestowaniu ich w Tatrach i na miejskich, oblodzonych chodnikach muszę z przykrością stwierdzić że trochę się ślizgają.
Co do ich wodoodporności to muszę przyznać im wielki +. Po mojej ostatniej wyprawie po lasach w warunkach topniejącego śniegu, który sięgał powyżej kostek a niejednokrotnie stawał się wielką śnieżną kałużą buty zdały egzamin na 5, a muszę się przyznać, że ich nie oszczędzałam gdyż sama chciałam sprawdzić ich możliwości.
Jak za tą cenę całkiem fajne buty.

Odpowiedz
#58
Miałam buty quechy i szczerze powiem, ze byłam z nich BAAAARDZO zadowolona. Byłam, bo się juz posypały. po 4 latach aktywnego ich uzytkowania uważam, że za cenę 159 zł miały prawo. A naprawdę chodziłam w nich wszedzie i o kazdej porze. W zimę chodziłam w nich po miescie non stop, wszelkie wyjazdy, dłuższe wędrówki, czy to wyższe góry (nie wysokie), czy bieszczady, beskid niski itd- buty idealnie się sprawowały. (no w lecie bywało gorzej, bo noga się pociała, ale to w sumie byla rzecz jasna- bo wg mnie trzeba miec buty letnie i zimowe. W powyzszych chodziłam przez 3 sezony.
Szlaki, pola, lasy, górki, miasto- super!
Nie jest tak zle.
-------------------------------------------
Anna

Odpowiedz
#59
Firma jest mi dość znana, ale ja niestety nie miałam z nią bliższego kontaktu. tzn nie jeśli chodzi o buty. Natomiast miałam kiedyś plecak i kurtkę, przyznam szczerze, że tak średnio przypadła mi do gustu.
jej podstawowym atutem jest to, że jest tania, ale nie koniczynie dobrej jakości. I przyznam szczerze, że chyba nie zainwestowałabym po raz drugi w odzież tej firmy.

Odpowiedz
#60
ja mam Forclaz 500. komfort bardzo fajny, chodzilem w nich po Alpach, jezdzilem na rowerze, nawet na dyskotece bylem :) mam podobne wrazenia - czujesz, ze sie niby grzejesz, ale stopa jest sucha. minus - w lecie buty strasznie capia, zima nie bylo takich problemow. teraz kupilem jakis spray na smrod do butow, moze to pomoze

ogolnie dobre buty, ale mnie osobiscie bardzo ten smrod przeszkadza

Odpowiedz


Skocz do: