To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Obuwie] Buty na zimę
PRS
Z tym sympatexem to mam podobne wrażenia. Ta membrana wydawała się trwalsza niż gtx. Ale nic straconego np. Boreal, Andrewshoes lub Hanzel nadal wykorzystują ją w swoich produktach.
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/

Odpowiedz
Witam serdecznie.
Od niespełna trzech lat łazikuję ... zaraził mnie tym kolega. Od niskich pagórków po nasze piękne góry. Nigdy nie miałem lepszego obuwia a znalazłem się przyparty do muru, gdyż prócz eleganckich butów na zimę ze skóry firmy Ryłko nie posiadam innego wysokiego. Szykuje mi sie na począku przyszłego roku wyjazd na narty i do tego czasu chciałbym coś zakupić.
Szukam obuwia w którym będę mógł chodzić dłużej po śniegu a także na szlakach w wyższych partiach wspinaczkowych. Nie mam tu na myśli czegoś extremanlnego jednak na Gęsią spokojnie chciałbym wejść zimą :). Mieszkam w Częstochowie - tutaj jest duży problem z dostępnością strikte markowych produktów - po prostu bida. Wiem ,że są Meindle, Scarpy, Asolo, Saleva, AKU, Salomony itp... Przeglądam oferty w sklepach internetowych ... szkoda tylko, że przymierzyć nie ma gdzie. Ceny celowo nie napisałem: 500 zł to tak optymalnie a 600 zł już trochę dużo. Liczę na jakąś pomoc i wskazówki z Waszej strony.

Pozdrawiam - Marcin

Odpowiedz
Wiatam
chce zakupić buty do 500 PLN
ogólnie będę ich używał wiosna lato jesień sporadycznie kilka wypadów w Bieszczady i Tatry
do chodzenia po lesie cały rok
oraz zimą jako buty miejskie / do lasu na okolicznie pagórki
ciekawi mnie czy biesy i tatry też bym w nich zrobił Zimą
i pytanie czy ktoś z forumowiczów miał do czynienia z takim obuwiem i chciałby sie podzielić opinią
co myślicie ???
Buty Garmont Misurina V GTX
lub
Dolomite Civetta Pro GTX
https://sklep.paker.pl/buty-garmont-misurina-gtx
https://nordicsklep.pl/buty/33482-buty-d...o-gtx.html
i pytanie czy macie jeszcze coś godnego polecania
Pozdrawiam

Odpowiedz
Każdy but cordura + skóra będzie spełniał twoje oczekiwania. Różnice mogą wynikać z szerokości buta (stopy), twojego podbicia, itp....
To turystyki Tatrzańskiej: późną wiosna-lato-wczesna jesień będą ok. Do turystyki w Beskidach nawet zimą, pod warunkiem poruszania się po przetartym, bez jakiś ambitnych tur, również. Takie modele są generalnie uniwersalne.
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
ogólnie chcę ich używać do chodzenia po lesie przez caly rok
biesy też cały rok
tatry wiosna lato jesień zimą może ze 2 wyjazdy
i jako buty miejskie zimą
wydaje mi się ze garmont jest dużo szerszy
zobaczymy
macie moze coś do polecenia w kwocoe do 550pln
i Pytanie jaką kurtkę polecicie do 650pln głównie turystyczną/miejską
zastanawialem sie nad Milo brux
i TNF Kurtka The North Face M Evolve II Triclimate
pozdrawiam

Odpowiedz
Planuj zakup butów pod raki półautomatyczne na użytek całorocznej turystyki w Tatrach wysokich, a następnie w Alpach.

I tu mam wątpliwości w co celować. Zależy mi na tanich (ograniczony budżet + brak potrzeby używania ściśle profesjonalnego buta) i solidnych (takich, które sprawdzą się zarówno w Tatrach, jak i w Alpach - z naciskiem na klasyczny alpinizm).

Wiele butów ma języki z materiałów syntetycznych (piankopodobna tkanina jak np. w Salewach Crowach lub cordura w Zamberlan Baltoro GTX) - czy biorąc pod uwagę użytkowanie kilkudniowe w terenie zimowym można liczyć na wodoodporność?

Tak samo odnośnie samej cholewki - jestem zwolennikiem butów w pełni skórzanych, bez materiałowych wstawek czy elementów, jednak w rodzinie butów pod półautomaty jest to ciężkie do osiągnięcia. Uważam, że im więcej skóry, tym lepiej - osobiście niezbyt zaufałbym takim Salewom Crowom, z taką ilością Cordury, którą na dłuższą metę ciężko jest solidnie zaimpregnować.

Czy mogę prosić o nakierowanie na konkretne modele spełniające moje wymagania? A są one takie:
- skórzana cholewka z ewentualną jak najmniejszą ilością syntetycznych elementów
- solidny Vibram
- dobry gumowy otok
- cena - jak najtańsze, jednak jeśli do znacznie lepszych butów można by dopłacić 100-150zł nie będzie to dużym problemem.

Pozdrawiam
---
Edytowany: 2018-03-27 14:48:13

Odpowiedz
Dobry but musi kosztować odpowiednio. Raczej nie spotkałem się z tanimi i dobrymi butami. Nie bałbym się syntetycznych materiałów. Skóra jest ciężka i schnie wolno. Mysle ze ważniejsze jest dopasowanie do stopy. Każdy producent robi buty na innym kopycie w dodatku w ramach jednego producenta różne modele mogą być na różnych kopytkach. Ludzie bardzo często podają wygodę jako cechę danego buta - dla mnie takie stwierdzenie jest wątpliwe. Co dla jednej osoby jest wygodne dla kogoś innego może być niewygodne, chyba ze sa to nietrzymajace stopy kapcie - wtedy bedą wygodne dla wszystkich ale w rakach nie pochodzisz. Konkluzja jest taka, że najlepiej pojechać do sklepu gdzie mają dużo modeli i przymierzyć.

Odpowiedz
Taniość buta w butach tego rodzaju jest pojęciem względnym. Chodziło mi o to, że nie potrzebuję topowych modeli za ~1300zł, bo buty pod półautomaty zaczynają się od 750-800 (takie Salewy Crowy, które jednak do mnie nie przemawiają). Bardziej skórzane trochę droższe.

Co do samych syntetyków użytych w bucie też nie jestem zbyt przekonany.
Faktycznie, skóra jest ciężka i długo schnie, jednak dobrze zaimpregnowana (nawet zamsz) opiera się wodzie lepiej niż cordura czy tym bardziej pianka. Jak coś jest porządne to musi swoje ważyć ;) Niby wszystko ma też GTX, ale przecież GTX nie jest wbrew zapewnieniom cudem tego świata, na którym można w pełni polegać.

Wiem, że przymierzenie to jest czysta konieczność, jednak chciałbym wiedzieć w jakie modele mniej więcej celować.
Na razie moimi faworytami są Asola - Piz, Elbrus i Piolet oraz Zamberlan Pelmo Plus - 4 najbardziej skórzane buty jakie wynalazłem, ale może znacie też jakieś inne modele? Chwila minie nim zacznę się za którymiś dobrze rozglądać, teraz chcę się tylko obeznać w temacie.
---
Edytowany: 2018-03-29 21:39:53

Odpowiedz
Tak dla przykładu tylko, fantastycznym butem jest Scarpa Phantom, La Sportiva Batura albo G5 - sa to buty całkiem syntetyczne.

Jezeli jednak interesuje cię tylko skóra to klasykiem oczywiście jest LaSportiva Nepal i Scarpa Mont Blanc z całkowicie sztywna podeszwa pod automaty. Lżejsza wersja Scarpy to model Grand Dru. Mój ulubiony but na zimę - na lato nie nadaje się. Generalnie jak będziesz miał podeszwę idealna do śniegu to w lecie w Tatrach nie sprawdzi się, będzie za ciężki i za sztywny, na lodowcach w Alpach latem oczywiście tak.

Dodam tylko ze generalnie Tatry latem to nie jest dobry pomysł.

Ciekawy but to Garmont Pinnacle. Latem w Tatry jednak bym się w nich nie wybrał. Inny ciekawy to Scarpa Maverick - na lato ewentualnie mógłby być nawet w Tatry. Bardzo fajny lekki but tylko ze już chyba nieprodukowany. Scarpa postawiła na syntetyki ;) . La Sportiva Trango Alp Evo też godny uwagi. Widziałem ze sporo skórzanych modeli ma Zamberlan ale tych butów nigdy nie miałem.

SALEWA nigdy nie miałem wiec nie powinienem się wypowiadać, mimo to myśle ze sa bardziej nastawione na optykę niż wydajność i relacja jakość/cena nie jest korzystna.

Odpowiedz
@Butchy

Pozwolę sobie na mały offtopic, by wtrącić swoje trzy grosze odnośnie Salewy. Wyżej wymienione Crow to naprawdę fajny lekki but, w sam raz, gdy w Tatrach leży już śnieg. W połączeniu ze stuptutami jeszcze mi nigdy nie przemókł. No i wygodny w okresie przejściowym, gdy sporo się łazi po skale, a jest jeszcze szansa na spotkanie śniegu. Sztywne Zamberlany na Tatry to moim zdaniem gruby przestrzał, ale w czym komu wygodnie.. Dodatkowo oddychalność praktycznie zerowa. Nawet w Crow latem bym w życiu nie poszedł, bo lubię swoje stopy :)

Latem używałem różnych podejściowych butów Salewy i mają genialną przyczepność, nawet na śliskiej skale podczas deszczu. Niestety trwałość pozostawia wiele do życzenia.

Pełna zgoda co do ceny. Opłaca się polować na wyprzedaże.

Osobiście jestem ciekaw opinii o Scarpa Rebel Ultra GTX. Wygląda na bardzo fajny but techniczny. Używał ktoś? Idzie go czasem kupić na wyprzedaży poniżej 1,5k.
-------------------------------------------
sF

Odpowiedz
@Random220
Jeśli szukasz butów całkowicie skórzanych, pod półautomaty ''na użytek całorocznej turystyki'' to oglądnij Meindle Anden MFS i Himalaya.
Czemu? Bo nie są one bardzo sztywne w podeszwie (BC), a w przypadku modelu Anden masz samą skórę bez membrany.
Na upartego można w tym pójść w Tatry przez cały rok.

Spełniają te buty Twoje wymagania niemal idealnie, Cytat:
- skórzana cholewka z ewentualną jak najmniejszą ilością syntetycznych elementów
- solidny Vibram
- dobry gumowy otok
Jedynie ostatni warunek odnoszący się do niskiej ceny może być tutaj trudny do spełnienia, bo Meindl to tanich niestety nie należy.

http://tiny.pl/gksss
-------------------------------------------
cześć i czołem

Odpowiedz
Właśnie patrząc na ogrom ilościowy tych butów, materiałów i cen czuję się trochę skołowany.
Nie wiem też, w jak bardzo sztywne celować - chciałbym na tyle sztywne co toby raki trzymały się na bardziej stromych odcinkach, ale nie też na tyle, że uniemożliwiałyby poruszanie się w lżejszych warunkach. Jakby to określić - chcę dobrze, ale tak, żeby nie przedobrzyć. Chwila minie nim będę potrzebował ściśle sztywnego buta.

Użytek całoroczny może to i nie do końca sprecyzowałem - raczej jesień, zima, wiosna - na lato aż takie trepy nie potrzebne.

Z syntetykami to jak z obecnością GTX - można sobie dywagować wymieniając wady i zalety, więc trzeba to nazwać kwestią gustu.

Czyli waszym zdaniem nie ma co się obawiać sztucznych tkanin? O ile jeszcze Cordurę jestem w stanie zaakceptować to czysto piankopodobne materiały odpadają.

Nie mogę się nastawiać na konkretny skórzany model buta, bo nie wiem czy podejdzie moim stopom, dlatego też nie odrzucam w całkowicie butów częściowo syntetycznych.

@Butchy
Buty o których wspomniałeś w pierwszej części odpowiedzi to jeszcze nie moja liga ;)
Garmont Pinnacle - ciekawe buty, jednak trochę ciężko z dostępnością do przymiarki.
La Sportiva Trango Alp Evo - mimo nie przekona mnie ten język

@segfault
Jak zachowują się Crowy przy dłuższym kontakcie ze śniegiem? Jak się ma wodoodporność języka i cholewki?

@rytmar
Faktycznie, te Meindle ze strony spełniają świetnie moje kryteria. Tylko cena trochę duża. I nie wiem jakby było z dopasowaniem - przymierzałem się w tym roku do Meindli Borneo 2 i pomimo 1 cm luzu na wkładce czułem palcami zakończenie buta, a przy zgięciu podeszwy uwierały w palce - jeśli to kwestia Meindlowskiego kopyta, to do tych dwóch modeli będę musiał podchodzić sceptycznie.

Odpowiedz
Taka obserwacja i uwaga na temat zapacania się nóg z powodu membrany w butach.

Po 12 godzinach akcji w butach plastikowych w warunkach zimowych mam zwykle tylko lekko wilgotną skarpetę.

W masywnym bucie skórzanym bez membrany w warunkach wiosennych mam gnój już w połowie dnia.

Odpowiedz
@Random220
Odnośnie Crow mogę powiedzieć tylko, że wraz ze stuptutami po całym dniu chodzenia w śniegu do łydki (czasem głębszego) but był suchy w środku. Bez stuptutów śnieg dostaje się od góry i roztapia od ciepła stopy. Głównie uskuteczniałem wypady weekendowe, więc nie odpowiem na pytanie o cały tydzień chodzenia. Obstawiam, że spokojnie dadzą radę, jeśli będzie to śnieg, a nie deszcz / pośniegowa breja. W tej drugiej sytuacji przychodząc do schroniska nie spotkałem nikogo, kto miałby suche buty (włączając tych co mieli skórzane). Do Crow ja podpinam raki paskowe, a kolega półautomaty. W obu przypadkach bez problemu.

Crow ma dodatkowo specyficzne kopyto. Jest dosyć wąski i ma mało przestrzeni w palcach (jest nisko). Kilka razy miałem obtarte małe palce. Zwracam na to uwagę, warto przymierzyć przed zakupem i chwilę w nim pochodzić. Ewentualnie regulować sznurówki w trasie.

Miałem kilka razy na nogach skórzane Zamberlany i spociłem się niemiłosiernie. Obstawiam, że będą dobre na -15 i mniej, ale powyżej takich temperatur, gdy człowiek się rusza, jest w nich zwyczajnie za gorąco. Mój kolega pomyka w nich po Tatrach nawet wiosną, czy jesienią, ale nie potrafię tego zrozumieć. Zwłaszcza przy lekko dodatnich temperaturach.

I dla uporządkowania pewnych faktów, ja jestem z drugiego bieguna. Preferuję tylko syntetyczne obuwie, żadnej skóry. Rozważałem Salewa Rapace, ale gdy pojawiły się Crow, wybór stał się oczywisty.
---
Edytowany: 2018-03-30 20:16:39
-------------------------------------------
sf

Odpowiedz
I to jest właśnie też mój dylemat odnośnie skóry i syntetyka - czy mieć mokro od zewnątrz, czy od środka.

Sam mam dość potliwe nogi i przez to dość mieszane odczucia - w zamszowym bucie z cordurą i GTX w lecie przy 25-30* pot wyłaził przez skórę na zewnątrz, jednak stopa sama w sobie była dość sucha.
Zaś przy czystym licu 2.3mm bez membrany w zimie przy -5/-10 już po dwóch godzinach czułem wilgoć, choć z zewnątrz wszystko pięknie spływało po skórze, a po całym dniu w środku buta było mokro (od potu).

Z jednej strony chciałbym mieć czystą skórę ze względu na lepsze właściwości wodoodporne, z drugiej chciałbym, żeby należycie oddychało.

Tak czy siak, jeśli wierzchnia warstwa zamoknie, to niezależnie czy jest to syntetyk, czy skóra, przytka to odgórnie GTX i spowoduje wewnętrzne namakanie przez odcięcie oddychalności. Przy odpowiedniej skórze ten proces jest odkładany w czasie.

No i GTX w końcu kiedyś przestanie działać. But wykonany z materiałów syntetycznych nie nada się wtedy na użytek zimowy. I to właśnie odstrasza mnie zwłaszcza od butów z czysto materiałowym językiem.

A tak odnośnie samych firm robiący buty pod półautomaty - czy któraś marka robi za tą cenę buty niewarte uwagi (jak np wcześniej wspomniana Salewa, którą lepiej szukać na wyprzedażach)?
Tu chcę się tylko zorientować w jakie buty warto celować, jak już pójdę na przymiarki i zakupy to brać będę, co bedzie najtańsze, najwygodniejsze i najbardziej warte swojej ceny ;)
---
Edytowany: 2018-03-30 22:48:29

Odpowiedz
Odnośnie dopasowania buta do stopy tutaj macie teorię:

http://wyrypy.net/skitury/21-sprzt/26-do...kiturowych

Odpowiedz
A jeszcze tak odnośnie różnic szybkości schnięcia między syntetykiem, a skórą.
Dla testu wpakowałem przedwczoraj wieczorem do swoich butów - Zamberlan Fox (zamsz, cordura + GTX) - dwukilowe odważniki i wsadziłem do miski z wodą tak, że stały 10 godzin w wodzie po kostce, a więc dobrze z zewnątrz namokły.

I teraz wnioski po półtorej dnia schnięcia w temperaturze pokojowej - zamsz praktycznie calutki wysechł, ale cordura wciąż mokrawa - przy napieraniu palcami we wnętrzu buta na cordurze zaczynają perlić się kropelki wody (są wyciskane), a po odciążeniu palca znów są zasysane - tak najprościej mogę opisać swoje obserwacje.

Niby cordura jako takie czysto syntetyczne włókno powinno wyschnąć dużo szybciej, jednak nie zaobserwowałem tego. To też mnie przekonuje bardziej w kierunku butów skórzanych (przynajmniej zamszowych, a o ten gatunek skóry nietrudno).

Odpowiedz
I po tych 10 godzinach buty były suche w środku? W sensie, że eksperyment potwierdzony suchą bibułą albo czymś podobnym?

Dziesięć godzin brodzenia w rzece to już ekstremalne warunki. Nawet (albo szczególnie) w przypadku mniejszej ulewy buty mają wytrzymać na tyle długo, by dojść do najbliższego miejsca, gdzie sprzedają piwo ;)
-------------------------------------------
sF

Odpowiedz
@segfault
Były suche. Chciałem po prostu zobaczyć czy sam GTX jeszcze się dobrze trzyma. Każdy but ze sprawną membraną powinien wytrzymać jeszcze dłużej takiego zanurzenia, bo tak po prostu działa membrana.

Ale gdybym w tych mokrych butach zechciał się przejść z taką godzinę to zaraz bym wilgoć miał w środku, bo oddychalność spadłaby doszczętnie.

Dlatego ten test nie ma pełnego odniesienia do warunków terenowych ;)

Odpowiedz
Lepiej w tej wannie czy misce wykonać kilka ruchów, czyli pozginać jak przy chodzeniu. I czasem czar pryska. Ostatnio kilka(!) nowych par butów Demar Trek M6 tak sprawdziłem. Po chwili miałem małe mokre plamki w okolicy wszycia języka na dole i haczyków. Ewidentny bubel produkcyjny. Może cała seria.
Każde buty membranowe tak sprawdzałem. I bezmembranowe Bundeswehry 2000 też :-) - kalosze z nich nie były - ciekło od razu.

Odpowiedz


Skocz do: