[Obuwie] Buty na zimę

[Jachol]

>>>dymy
bez wdawania sie w glupie dywagacje
wez sobie zobacz buty w sieci (takie na alpy w ''lato'')
i sprubuj znalezc jakies bez otoka gumowego (da sie ale 99,9%) sa z otokiem
jak ty jestes mondrzejszy niz projektanci butow, testerzy butow itd. (przypomne ze oni jeszcze za to biora pieniadze, a nie strzelaja bezecenstwami co im slina na ''palce'' przyniosla)
to ja winszuje i proponuje powysylac CV do Asolo i La Sportivy
napewno zainteresuja ich twoje ''poparte dlugowiecznym doswiadczeniem'' bezecenstwa
jak sie nie wie na podstawie wlasnych z gorami doswiadczen to
1. nie pisze sie o czyms o czym sie nie wie
2. czyta sie duzo, a potem myslac ze sie cos wie, stara sie ta wiedze przekazac w prosty sposob komus co nic nie wie
3. ja nie udzielam porad na podstawie przeczytania przygod techewanki... czy Tomka Wilmowskiego
>>>dari
zda to sie prawie wszystko -muj tata wspinal sie zima w tatrach w butach o nazwie Zawrat i robil takie rzeczy ze ja jeszcze dlugo takich robil nie bede... A Crack Safety nie mialem wiec nie bede glupot wypisywal
NIe da sie natomiast miec w lato sucho bez przegrzania i w zime sucho bez zmarzniecia
tzn. da sie ale trzeba miec 2 pary butow :)- cos kosztem czegos
ale szukasz w miare dobze cos typu crack safety jest ''jakims'' polsrodkiem
Zobacz sobie jeszcze np. La Sportiva Trango S Evo GTX
pzdr
---
Edytowany: 2008-09-19 11:35:50
-------------------------------------------
Nic to...

[dari]

>>> Jachol
najwazniejsze dla mnie jest to, zeby w opisanych warunkach stopa nie byla mokra ale z powodu warunków zawnetrznych, moge sie pogodzic z faktem ze bedzie spocona, skarpetka mokra, ale co najwyzej od potu, zalezy mi na nieprzemakalnosci z zewnatrz w sniegu i deszczu, takie zwilgotnienie nie jest porównywalne z przemoknieciem z deszczu, gdy caly but jest nasiakniety... nie spotkalem sie jeszcze od 3 miesiecy z osoba ktora ma te buty, a szukam i szukam...ale w koncu wg producenta but ten jest wlasnie na takie warunki o jakie mi chodzi... ale roznie to bywa z informacjami od producenta, w kazdym razie najprawdopodobniej kupie je, ktos musi w koncu je przetestowac :) chociaz czytalem juz opinie na ten temat, jeden z ratowników topru je mial i np na lodzie zachowuja sie ''stabilnie'', rowniez na orlej perci sprawdzily sie znakomicie w sierpniu ( jeden koles z miesiecznika logo piszac artykul o orlej mial okazje w nich przejsc:) ale jak narazie to tylko 2 opinie... chociaz w sumie na +
-------------------------------------------
dari

[~dymy]

>>Jachol
1. nie drwię z Twoich teorii więc spuść trochę powietrza

2. projektanci biorą kasę za dobrze sprzedające się produkty i tym samym w aparatach cyfrowych masz dziś 24MP co wcale nie znaczy że to lepiej a czasem wręcz odwrotnie

3. butów z gumowym rantem dookoła 99,9%? z gumowym otokiem w przedniej części buta tak i tu nie mam zastrzeżeń ale z pełnym otokiem?
zauważę że buty które wskazałeś jako przykład jednak go nie posiadają i dlaczego również wydrwiłeś te Wolfskiny? bo raczej konstruktywnej krytyki było tu niewiele.

4. taki rant może po pewnym czasie lekko odłazić - jak się ma sprawa z oddawaniem wilgoci która pod niego podejdzie?

5. ogólnie panuje trend oddychalności i wszyscy narzekają na gore czy inne membrany w butach bądź odzieży ale gumowane dookoła buty są ok na (jednak) lato? nie twierdzę że taka cholewka nie ma zastosowania ale ~mmateusz szuka chyba bardziej uniwersalnego buta
-------------------------------------------
always the sun

[Jachol]

>> dari
tak jak pisalem celujesz w dobra strone tylko mnie jest ciezko doradzic w kwestji takich butow do wszystkiego bo ja w sierpniu na orlej to chodze w niskich podejsciowkach bez gore ale za to (tu uklon do pana dymy) z gumowym rantem (merrell jam)
a w zimie + lato w wyzszych gorach (tu znowu uklon do pana dymy, z racji gumowych rantow) w nazwijmy to ''Alpejskim'' obowiu LS Nepal Extreme a ostatnio Asolo Peak GV
ale celujesz celnie :) w dobra strone znaczy
nic wiecej nie napisze bo nie uzywalem tych butow
---
Edytowany: 2008-09-19 12:43:56
-------------------------------------------
Nic to...

[dari]

zainspirowales mnie rowniez tymi butami : La Sportiva Trango S Evo GTX
znalazlem stronke dsytrybutora w polsce, znalazlem rowniez opinie na temat tego modelu i to jest strzal w 10 :)
drozsze o 100 zł ( w tej roznicy moge miec stuptuty ) ale ogolnie cala kolekcja la sportivy mountain mi sie podoba, jest w czym wybierac i to wlasnie takich butów szukam, cena miesci sie do 900 zł
nie wiem czemu wczesniej la sportive odrzucilem, bo widzialem raczej lekkie buty tej firmy...
dzieki za podpowiedz, wezme te buty na 100% pod uwage :)
-------------------------------------------
dari

[mardergang]

dymy - ''jednak lato'' w Alpach często z latem ma niewiele wspólnego. Też mam ostatnio parcie na oddychalność, ale w warunkach, w jakich mmateusz chce użytkować buty są inne priorytety.
I bynajmniej but na ''lato Alpy/ zima Tatry'' to nie but uniwersalny. Sam mam, oprócz butów ''uniwersalnych'' (trekkingowych) buty właśnie na takie warunki - nie tylko oblane gumą (na razie nic się nie odkleja), ale i docieplone. Stopa musi mieć ciepło i sucho (w sensie nieprzemakania), oddychalność schodzi na drugi plan.

[~dymy]

ukłon w stronę pana Jachol ze wskazaniem na ''trochę przyciepłe'', który sam pisał:
''Jezeli zamierzasz sie wspinac zima w szkocji, tarach czy latem w alpy to tak. Nepal Evo lub Nepal Extreme (sam ich uzywam )- beda OK (troche przycieple moga byc nawet)''
tutaj:
https://ngt.pl/thread-955-page-14.html

Inna recka tak z brzegu:
https://ngt.pl/thread-3256.html
i tu testujący wyraźnie wskazują iż czub oblany gumą wyraźnie gorzej oddycha.
żeby było jasne nie mam nic przeciwko zabezpieczaniu czubów tą metodą ale chciałem zobrazować, że mój może prostolinijny tok wnioskowania dotyczący dookólnego rantowania okazuje się całkiem trafny.
wg mnie wysoki gumowy otok jednak mocno ogranicza oddychalność buta, a jeśli dojdzie do rozwarstwienia w części gdzie but najmocniej się zgina to może też komplikować odprowadzanie wilgoci. sytuacje w których gumowe ranty odklejają się nieco jednak się zdarzają. dlatego jednak przemyślałbym zakup tych wskazanych Wolfskinów choć nie twierdzę, że akurat to trapi te buty. ja nie wybrałbym ich ze względu na to, że ''troche przycieple moga byc nawet''.
pzdr i życzę więcej dystansu bo nikogo nie zamierzałem tutaj usilnie przekonywać czy obrażać by się dowartościować
-------------------------------------------
always the sun

[~dymy]

>>mardergang

zgadzam się z Tobą - trzeba się zastanowić jak będzie je wykorzystywał bo spektrum warunków w Alpach jest duże i może chodzi tu o bardziej skrajne sytuacje :)
nie twierdzę że takie rozwiązanie nie ma zastosowania tylko grzecznie zauważam że jest tu pewna zależność, pzdr :)
-------------------------------------------
always the sun

[Jachol]

dystansu mi nie brakuje (tego w nogach tez...) :)
i wiem ze lato w alpach (o ile zamiezasz robic cos wiecej niz chodzic po lakach i patrzec na krowki milki) = zima w tatrach
jakos prawie tak samo sie pakuje zawsze = nie interesuje mnie oddychalnosc (mojego kolege jeszcze mniej interesuje bo dogina w skorupach trezety) tylko ochrona przed sniegiem i zimnem a rant nie jest tylko po to zeby nie przemoklo ale tez zeby podczas np. klinowania czubka itp. nie uszkodzic buta
a oprucz tych ciezkich butow mam sandaly- na lake (zeby sie po wszystkim dowartosciowac)
pzdr
-------------------------------------------
Nic to...

[mikekim]

Witam. Co myślicie o tych butkach:
http://www.e-horyzont.pl/site/index.php?...&prod=3050

[dari]

buty sa w porzadku, na trekingi po tatrach jak najbardziej odpowiednie, szczegolna uwaga dotyczy wagi butów - bardzo lekkie, bo wychodzi niecale 700 g na but. biorąc pod uwage tytuł tematu wokół którego krązymy, to nie wiem czy na zimowe warunki górskie to odpowiedni wybór, zima w miescie ok...
-------------------------------------------
dari

[Jachol]

mikekim>>>
mysle ze buty ni jak nie powinny byc w temacie ''buty zimowe''
pzdr
-------------------------------------------
Nic to...

[mikekim]

Dzięki za rady, rzeczywiście w złym temacie napisałem post, ale na warunki górskie się sprawdzą tak? to dla mnie najważniejsze, gdyż chciałem mieć buty typowo w góry, ale też w umiarkowane wypady w zime. Czyli, żeby mi po prostu nie przemokły i służyły jakieś 5 lat lekkiego eksploatowania.

[~kr20]

Witam, co myślicie o butach: Buty Super Latok Boreal? Ktoś może testował?

[oneworld]

We wrocławskim Skalniku jest teraz dobra cena na ten model. Na nogach ich nie miałem (w sklepie wyglądają całkiem, całkiem) ale dodam że są w wypożyczalniach w Chamonix obok LaSportiv Nepali Evo, Extreme oraz Milletów Alpinist GTX.
-------------------------------------------
najlepsze przed Tobą

[PioPac]

Witam

Zaczyna się zima, więc w sposób naturalny musi odnowić się ten wątek.
Mam zamiar w tym sezonie zimowym po raz pierwszy pochodzić dość intensywnie po górach oraz zrobić kurs turystyki zimowej. Buty które posiadam - LOWA Vertex GTX całkiem fajnie spisywały się w sezonie wiosna/lato/jesień, ale mam nadzieję na prawdziwą zimę z prawdziwymi mrozami i nie sądzę, żeby trzysezonowe buty dały radę w takich warunkach.
Jako szczęśliwy posiadacz KEEN Venice (sandały), zastanawiam się nad zakupem do zimowej aktywności górskiej (Beskidy, Tatry) butów tej samej firmy. Można spojrzeć na temat dwojako. Jeśli firma potrafi zrobić doskonałe sandały, to nie znaczy, ze umie zrobić doskonałe buty na zimę w górach, ale z drugiej strony, może oni po prostu umieją robić świetne buty?
Model który chodzi mi po głowie to Keen Snoqualmie http://www.sklep.keen.pl/produkt-233.html
Parametry i użyte materiały wydają się bardzo porządne (promaloft, eVent i -35 st.C). Czy ktoś z szanownych forumowiczów używa może tych butów, miał je na nogach albo chociaż w rękach? Jak wyglądałaby możliwość zastosowania na nich raków koszykowych (BD Serac)
Proszę o rady, bo z jednej strony dość rozsądnie potrafię poradzić zakupy różnego rodzaju sprzętu znajomym, ale jak mi się coś spodoba to zaciemnia mi się obraz i potrafię sobie kupić rzeczy przydatne tylko do składowania na półce ;)
-------------------------------------------
Hu hu ha. Hu hu ha. Coś tam, coś tam..

[lucca]

PioPac- do turystyki buty ocieplane to według mnie nie porozumienie, wystarczy dobra ciepła skarpeta - ocieplane buty to raczej do wspinu - ugotujesz się w tych butach - nie wierz że ta membrana zrobi cuda- kup porządne skórzane buty bez żadnych gore polecam Scarpę, Meindla - raki koszykowe zawsze spasują -ew. szukaj modelu z rantami pod automaty.
-------------------------------------------
Lucca

[Juno]

Dzis bym bral Hanwag Tibet gdybym mial sobie polazic w zime. Tak bez specjalnej wspinaczki

[PioPac]

Ok.
No to dałem się przekonać na nie. Rozumiem, że te Keeny są dobre na wyprawę polarną albo dla mieszkańców Alaski, którzy chcą sobie posiedzieć przed domem na ławeczce ;)
Dzięki wielkie
-------------------------------------------
Hu hu ha. Hu hu ha. Coś tam, coś tam...

[migot]

Hej, A ja mam taka zagwostke:)
Mianowicie za kilka dni wyjazd w gory (Gorce/Tatry), okolice piatki, a tu sie zima wreszcie zrobila - pogodynka zapowiada w Zakopanem nawet -16, wiec wyzej bedzie jeszcze zimniej. I to mi dalo do myslenia co do butow... planowalem wziac La Sportiva Nevada (chwalona na NGT), ale to jest but nieocieplany. Mam tez buty Salomon B52, z Gore, na salomonowskim Contagripie zimowym i z ocieplina Thinsulate. Do tego skarpetki dobre i byloby mi cieplo. Jest tylko jedno ale... raki... B52 GTX maja dosc twarda podeszwe (Nevada jest twardsza), ale gora jest miekka. Raki mam paskowe. Zastanawiam sie co lepiej ze soba zabrac? Salomona i dociskac raki, a jednoczesnie majac cieplo czy lepiej twardszy but Nevada? Odgorne zalozenie - nie mam w plecaku miejsca na druga pare. I nie mam zamiaru jej dzwigac.

Help;-)
-------------------------------------------
Robert