To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Obuwie]Obuwie górskie - zakup niskobudżetowy
@Morales Może to jakieś uprzedzenia, ale zawsze wydawało mi się, że Salomon jak i TNF w niskich budżetach dupy nie urywały. Może jakieś konkretne modele jak podrzucisz to się coś o nich powie. Z tych 3 co podałeś ja bym się skłaniał do Merrela chyba. Popatrz sobie może też na marki, które ja podałem, bo najczęściej są to producenci, którzy robią tylko i wyłącznie obuwie.

@Franc Przyznam szczerze, że nie używałem nigdy butów ECCO, ale ten model za 399 to ma więcej siatki (materiału tekstylnego) niż skóry, a kosztuje prawie 400 zł. Do tego nie znana jest mi ich podeszwa. Do 400 spokojnie złapie się coś na gtx i vibramie wg mnie.

Odpowiedz
@Morales
Dawno, dawno, dawno temu Salomony były butami brzydkimi, ale nie do zdarcia. Obecnie od wielu lat są już bardzo śliczne, natomiast wykonane tak, aby się szybko zużywać. Nie kupuj niczego na podeszwie Contagrip, bo ta się zdziera w oczach nawet na płaskich ścieżkach, cudów przyczepności w zamian nie oferując.

Po kilkunastu latach porzuciłem więc firmę Salomon i ostatnio kupiłem Merrell Moab 2 - sprawiają dobre pierwsze wrażenie. Można to tanio wyrwać, a krążą dobre opinie o tych butach, które będę mógł potwierdzić lub nie dopiero jak przejdę w nich ze 2 tysiące km. Są i inne polecane modele tej firmy, ale ich na oczy nawet nie widziałem, więc tym bardziej trudno mi coś powiedzieć.

Odpowiedz
Zalinkowałem model za 349. Mówimy o tym samym? Przy kolejnych 10% daje to już całkiem przyzwoitą cenę. Tak, but jest z materiału, niekoniecznie nada się na zimowe warunku, ale od wiosny do jesieni będzie jak znalazł. Ma też gore tex, choć to niekoniecznie zaleta, zależy, co kto lubi.

Z Ecco testowałem jedynie sandały, używam ich od 2016 roku, głównie chodzę po mieście. Podeszwa nie wykazuje oznak zużycia, jakość wykonania doskonała. Z innych butów tej firmy zakupiłem ostatnio Rouge Track, ale dopiero będę testował. Kumpel jest w Ecco zakochany, używał już kilku modeli, jeśli ściora jeden, przerzuca się na inny. Możliwe, że w tym przypadku miłość jest ślepa :)

Vibram obrósł trochę legendą :) To dobra podeszwa, jasne, ale są inne, porównywalnie dobre. Adidas stosuje gumę continental (testowałem, bardzo dobra), inne firmy gumę michelin (tego akurat nie znam, ale w necie są dobre opinie), La Sportiva ma, oprócz vibrama, jakieś swoje mieszanki. Wybór jest dość spory, każdy znajdzie coś dla siebie :)

Odpowiedz
Z tego co się orientuję, to adidas po przejęciu FiveTen zaczął używać ich mieszanki gumy - Stealth, która z kolei ma też swoje odmiany. Vibram zresztą też. Powiedzieć, że jakiś but ma podeszwę Vibram to trochę mało. Chyba lepiej podawać jeszcze jaka mieszanka, czy raczej nazwa handlowa modelu. A że chcą nam to wszystko sprzedać tłumacząc ich różne zastosowanie, przeznaczenie nie wspominając o bieżniku, to inna sprawa ;-).

adidas/5.10:
https://is.gd/dIowY2

Odpowiedz
Odrzucając salomony , ciekawi mnie jeszcze marka karrimor , dość tanio można je nabyć, jak z jakością tych butów i membranami? Warto było by kupić na dłuższe wędrówki?

Odpowiedz
ja bym nie ryzykował
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Koledzy, czy ktoś może używa butów od Mammuta na podeszwie Gripex? Mam możliwość takie nabyć w bardzo atrakcyjnej cenie od kolegi, kiedyś je przymierzałem i były na rozmiar dobre, ale nie miałem w nich okazji chodzić po pagórach.

Jak oceniacie tą podeszwę pod kątem twardości/przyczepności?

W razie jakby się okazała za miękka i zbyt słabo amortyzująca, jest sens kupić np. jakąś amortyzującą wkładkę - czy ktoś używa takiego patentu.
-------------------------------------------
Pozdrawiam

Odpowiedz
Zakupiłem właśnie buty Merrell Moab FST MID GTX , za niecałe 350 zł , napiszę recenzje jak się spisują jak dłużej w nich pochodzę .

Odpowiedz
Na niemieckim Amazonie wyprzedaż butów Jack Wolfskin (wybrane modele) przykładowy link do Vojo Hike Low: https://tiny.pl/txr33 Ja skorzystałem z okazji i czekam na dostawę. Miałem poprzedni model i byłem zadowolony: w sam raz na mniej wymagające szlaki.
---
Edytowany: 2019-01-16 22:47:03

Odpowiedz
Salomon Meadow GTX za 250 złotych warto waszym zdaniem? jako opcja trzysezonowa, choć głównie lato okazjonalnie wiosna i jesień. Tatry i czasem jakieś inne pasma w naszym kraju. ewentualnie do 300 złotych jakaś rozsądna konkurencja?

Odpowiedz
Cześć,

Od jakiegoś czasu szukam niskich butów przeznaczonych do letnio-jesiennego chodzenia po Tatrach. Na początku chciałem wydać ok 250 zł, potem zwiększyłem budżet do 350 zł co właściwie nic nie zmieniło i tak wróciłem do zakresu 250-300 zł. Oto co znalazłem w tej cenie:

Adidas Terrex Swift Solo (D67031)
Salomon X Alp Spry (bez GTX)
QUECHUA MH500 WTP

Problemem może być dość duży rozmiar - długość wkładki 31-31,5 cm. W związku z tym większość promocji i wyprzedaży mnie omija.

Odpowiedz
quechua 48 bywa różna, trzeba mierzyć bo zaleznie od sezonu i modelu to są trochę większe lub mniejsze. No i wersja WTP ma membranę.

Odpowiedz
Cześć. Które buty będą lepiej oddychać: skórzane z siateczką i z membraną, czy skórzane bez siateczki i bez membrany?

Odpowiedz
Tego nie wie nikt. To zależy jaka membrana, skóra, jakie warunki pogodowe itp.

Odpowiedz
Niedługo będę kupował wysokie buty w góry na wiosnę, jesień, lato. Od takich butów wymagam przede wszystkim dobrej oddychalności, ale też w miarę sprawnej ochrony przed przemoczeniem - nie mówię tu o ulewach, czy chodzeniu po głębszych potokach, bardziej o zwykłym deszczu. Ekspertem nie jestem, doświadczenia też dużego nie mam, ale wydaje mi się, że w butach z membraną zapociłbym nogi w cieplejsze dni, a buty z siatką nie uchroniłyby mnie przed deszczem. Dlatego optymalne i najbardziej uniwersalne wydają mi się buty skórzane, bez wstawek z siatki i bez membrany, które w razie większej wilgotności mógłbym psiknąć impregnatem. Jednak z tego co widzę, w sklepach turystycznych zdecydowanie dominują buty z membraną i/lub z siateczką. Trochę mnie to dziwi.
---
Edytowany: 2019-06-09 13:38:52
-------------------------------------------
Paweł

Odpowiedz
Pazday, kwestia, której dotykasz jest w zasadzie nie do rozwikłania. Ludzie są raczej spolaryzowani, decydują tu własne, subiektywne doznania. Jedni lepiej czują się w gore, inni w skórze, w zasadzie jedyne czym możesz się sugerować, to własnym doświadczeniem. Niestety, wymaga to czasu i pieniędzy. Osobiście skórzane bezmembranowe buty uważam za niezły kompromis pod względem wodoodporności i termiki, ale bez większego problemu znajdziesz tutaj opinie dokładnie przeciwne. Oczywiście nie spodziewaj się oddychalności na poziomie sandałów.

Buty syntetyczne lub skórzano-syntetyczne dominują, bo z reguły są lżejsze i tańsze. Skóra, aby zachowała względną wodoodporność, musi być gruba i dobrze wyprawiona, co automatycznie podbija cenę. Takich butów nie kupisz w sklepie za 300 zł.
-------------------------------------------
https://sznycelgorski.blogspot.com/

Odpowiedz
pazday,
Mam zarówno buty z impregnowaną skórą (Columbia Newton do wyjęcia w Go Sport za ok. 300 zł) jak i z membraną Gore-Tex (Acu Tribute II). W moim subiektywnym odczuciu lepszą oddychalność mają buty z GTX.

Odpowiedz
columbie mają ''Waterproof seam-sealed bootie construction'' - więc to chyba nie po prostu skóra bez mambrany

Odpowiedz
m,
Zgadza się ,Columbia jest bez membrany, a w jaki sposób osiągnięto wodoodporność to nie wnikałem.

Odpowiedz
Membrana w butach ma z punktu widzenia przemysłu outdoorowego dwie ogromne zalety.

Po pierwsze jest niezwykle mocnym hasłem marketingowym, które ustawiło wiele lat temu cały rynek w ten sposób, że to co z membraną to ''lepsze'', bo ''wodoodporne'', a to co bez membrany to ''słabsze'', bo ''przemoknie'', albo jak mawia się czasem regionalnie ''przemięknie'' ;-))

Przeciętny Kowalski jest o tym absolutnie przekonany, takich butów żądą a przemysł takie z radością dostarcza.

Po drugie membrana może się dosyć szybko przetrzeć. W paluchach, haluksach, zapiętkach potrafi czasem nie wytrzymać jednego turnusu na wczasach w Krynicy. To zależy zdecydowanie od dopasowania buta do kształtu stopy, dopasowania rozmiaru buta itd.

Przeciętny Kowalski o tym nie wie lub nie myśli, więc przemysł zaciera ręce. Nie ma nic lepszego dla biznesu niż produkt, który szybko się zużywa i klient ''musi'' wkrótce wymienić go na nowy.

Żeby nie było, mam półbuty Merrela z membraną, które zrobiły wiele setek kilometrów, mają 6 lat i... nigdy do dzisiaj nie przemokły. Natomiast wkurza mnie, kiedy znajdę fajny model bez membrany i okazuje się, że w Polsce mogę go zobaczyć wyłącznie w... katalogu producenta.
-------------------------------------------
Bartek - najlepsze są rozwiązania najprostsze

Odpowiedz


Skocz do: