Mam nadzieje ze nie wygłupie sie zbytnio z tym tematem, bo w koncu to strona outdoorowa wiec narty tez chyba moga być.
Wiem ze dopiero wrzesien ale spodziewam sie doplywu gotówki(kochane pieniążki :)) i mysle juz o zimie bo licze na to ze teraz moze bedzie jeszcze troche taniej.
jak mozna sie domyślić mam zamiar kupić sprzet. moj dotychczasowy to typowy złom, zawsze byl to najstarszy sprzęt na wyciągu :).
Mam ok. 177 cm wzrostu i 70 kg wagi bede głownie jezdził w beskidy.
niestety jestem typowym laikiem i nie wiem co kupić, gdzie ...etc
osobiście myśle o jakiś nartach carvingowych(+ wiązania & booty). mam zamiar eksploatować je dość intensywnie( co weekend). kwota jaka dysponuje to max. 800 PLN
moze ktoś zna jakieś namiary dobrego sklepu (giełdy?) w okolicach krakowa lub katowic gdzie moge coś znalezc i zaufac sprzedawcy.
jezeli trafiłem pod zły adres to niech ktoś mi poda jakis link do dobrego forum narciarskiego( ja nie znalazłem)
thanks from the mountain( z gory dziekuje hehe) za odpowiedzi i rady
~_,+*`*+,_Tommy_,+*`*
Gość
spróbuj poszukać ludzi którzy teoretycznie powinni ci pomóc na takich serwisach jak http://www.ski.com.pl http://www.narty.pl poszukaj też w sklepach internetowych jak np. http://www.narty.rapi.com.pl http://www.enarty.pl. Chociaż i tak powiem ci że za 800 zł tobędzie trudno znależć w miare dobre carvingi. Jeszcze zależy jak chceesz jeździć.
-------------------------------------------
Tommy
~_,+*`*+,_Tommy_,+*`*
Gość
pewni
-------------------------------------------
Tommy
~_,+*`*+,_Tommy_,+*`*
Gość
ludzie mówią że narty carvingowe do jazdy klasycznej sie nie nadają. szczerze mówiąc ja od kiedy pierwszy raz dostałem na nogi carvingi jeżdże tylko carvingiem i uważam że sprawia to dużo większą przyjemność od jażd klasycznej jednak każdy ma swój gust.
-------------------------------------------
Tommy
~_,+*`*+,_Tommy_,+*`* >>> nie wiem gdzie jeździsz, ale sądzę, że u nas praktycznie nie ma miejsca, żeby jeździc carvingowo (może poza paroma stokami w bardzo ograniczonym zakresie czasowym - jak nie ma tłumu ludzi czyli badzo rano...). Co do zastosowania nart carvingowych do techniki klasycznej - to jak najbardziej się da - z moich obserwacji wynika, że 95% ludzi przypiętych do nart carvingowych jeździ (usiłuje jeździć) techniką klasyczną (bo carving to to nie jest na pewno...:) )
~al.capone >>>
Co do tematu, to polecam kupić bardzo dobre (= bardzo drogie buty), a narty przez pierwsze 2 sezony wypożyczać - dzięki temu najlepiej dowiesz się w co zainwestować....
~_,+*`*+,_Tommy_,+*`*
Gość
Ja jeżdżę różnie ale na dłuższe wypady wybieram Austrie (Kaprun), Szwajcarie (Davos). Za to nie polecał bym ci trzech dolin we Francjii (przynajmniej Val Thorens) ponieważ trasy są średnio przygotowane i jak za takie pieniądze nie warto tam jechać. Mówie oczywiście o jeździe carving'owej. W Polsce nie jeździ się zbyt ciekawie (przynajmniej ja nie znam żadnej super miejscowości w której w weekendy nie było by za dużo ludziżeby sobi pojeździć) A tak wogóle lubie Korbielów-Pilsko jeszcze z czasów gdy jeździłem tradycjnie. Ale to chyba tylko sentyment.
-------------------------------------------
Tommy
Zalezy o jakich carvingach mowimy....tzn jak bardzo ''wcietych''. Jak sie przesiadlem ze starych nart prostych na carvingowe ale nie takie na maxa to musze powiedziec ze jezdzi mi sie (klasycznie) bardzo dobrze.
P.S. Wiem ze to jest taki na maxa off-topic i pewnie zostanie wyciety wiec moge cos napisac od siebie o nartach ;)
~_,+*`*+,_Tommy_,+*`*
''Austrie (Kaprun), Szwajcarie (Davos)'' - to zupełnie inna klasa niż :)))
może też się kiedyś wybiorę...
a co do adresów, to jest jeszcze pl.rec.sport.zimowe
ale jak na mój gust ciężko coś konkretnego stamtąd wyciągnąć....
Liczba postów: 810
Liczba wątków: 2
Dołączył: 12.02.2004
to ja powiem tak - jeżdzę od 8 roku życia na nartach klasycznych, i wcale nie nie czuję, że inne są mi potrzebne (z wyjatkiem ski-tourowych;), od samego początku wybierałem sprzęt używany właśnie ze względu na ''kulturę'' jazdy w Polszcze... ostatnio kupiłem rewelacyjne narty slalomowe (klasa S do slalomu gigant) za 40 zł - stan - po 2-3 przejazdach, nie sezonach - rzeczywiście zainwestuj w buty, jak radzi Walter02, a nart szkoda zwłaszcza na kolejki do wyciągów i przygotowanie tras (no comment).
Ogólnie jeśli jesteś początkującym narciarzem to DLA NART KLASYCZNYCH (carvingi są inną klasą) popatrz się na oznaczenia w połowie nart (na boku lub na wierzchu) powinny być tam napisane literki (czasami w kwadracikach 3, czasami tylko jedna) L A oraz S - oznaczają klasę nart - L dla początkujacych, A - rekreacyjne, S - sportowe (twarde i wymagajace - nie polecam, chyba, ze do ''wyczynów'') są również kalsy posrednie LA i AS... na poczatek powinny Ci wystarczyć klasy LA - L to za mało, A może być za dużo... jednak jak kupisz A to też będzie ok, zależy jak szybko ''załapiesz'' o co chodzi... a przy założeniu kupowania na giełdach nart ''lekko'' używanych możn asobie je po 1-2 sezonach wyimienić. Długoś nart powinna byc równa z Twoim wzrostem, mozesz wybrać ciut krótsze, na początek będą lepsze do nauki - łatwiej się skręca - nie wierz ''starej szkole'', że narty powinny być dłuższe (np. na wyciagniecie ręki) na takich sie tylko zniechęcisz albo połamiesz, wtedy był kryzys i kupowano ''na wyrost''.
Buty poleciłbym 4-5cio klamrowe, na początek co prawda milsze są ''tyłowchody'' ale te 5cio klamrowe lepiej trzymają nogę i potem są lepsze - firma? jaka ci cenowo będzie odpowiadała - ważne zeby mierzyć but w grubej skarpecie lub w dwóch - jak ciśnie w palce, to szybciej Ci one zmarzną...
...to ja na razie tyle... podkreślam, że informacje dotyczą nart KLASYCZNYCH nie carvingowych.
-------------------------------------------
...w pewnych sytuacjach niecierpię miec racji...
Liczba postów: 810
Liczba wątków: 2
Dołączył: 12.02.2004
mmm... jakoś mi zniknęło, a propos tych moich nart za 40 ''dychy'' to stan IDEALNY
-------------------------------------------
...w pewnych sytuacjach niecierpię miec racji...
Liczba postów: 810
Liczba wątków: 2
Dołączył: 12.02.2004
późno jusz... 4 dychy, nie 40 .... kłade się lepiej już ;]
-------------------------------------------
...w pewnych sytuacjach niecierpię miec racji...
Vick>>>>> I reszta ekspertów>> :)
A za ile można się zaopatrzyć w przyzwoity sprzęt ski-tourowy? Oczywiście, chodzi mi o coś jak najtańszego (jestem totalnym amatorem jeśli chodzi o narty), co jednak sie od razu nie rozleci... Na co zwrócić uwagę przy kupnie? Tutaj też najważniejsze są buty? Poradźcie coś!!! Bo to chyba spory wydatek, więc muszę o nim zacząć myśleć nieco wcześniej...
Pozdrawiam
-------------------------------------------
Fenrir
tez niemal w 100% skłaniam sie ku carvingowi.
co do linków to przejrzałem te strony. troche poczytałem by mieć choć blade pojęcie o temacie. jeśli chodzi o sklepy to mozna sie załamać. za tyle to ja nie kupienart dla kilkuletniego dziecka!!!
swoją szansę upatruje w giełdach narciarskich. z drugiej strony boje sie ze ktoś mi wepchnie jakiś chłam i potem szukaj wiatru polu.
jesli chodzi o kwote jaką dysponuje to ostateczanie mogłabybyć troche wyższa ale jezeli więcej kasy wydam na sprzęt to mniej zostaje mi na wyjazdy( paliwo, karnety etc) i boje sie ze kupie narty i schowie je na strych do przyszłego sezonu.
jak juz wspomniałem naprawde nie musi to być sprzęt dla zaawansowanych. chciałbym tylko aby używanie go dawało przyjemność i był w miare niezawodny. obojetne mi jaka firma, kolor itp. pozatym nie ma sensu kupować drogiego sprzętu bo nim zaczne upraiwć skialpinizm albo jeździć w alpy ;) to musze sie na czymś dobrze nauczyć jeździć. a szkoda byłoby zedrzeć porządny sprzęt. z resztą kiedy tak patrze na wyciągu to nie sprzęt a umiejętności odgrywają zasadniczą role.
podkreśle ze pisząc carving nie chodzi mi o funcarving czy inną skrajną odmiane bo do tego rzeczywiście nie ma warunków w Polsce. chodzi mi o narty wytaliowane ale początkowo bede napewno jeździł z kijkami. z tego co widze praktycznie kazda kolekcja na ten sezon jest wytaliowana.
Liczba postów: 810
Liczba wątków: 2
Dołączył: 12.02.2004
>>Fenrir - ja łażę po giełdach i innych takich miejscach gdzie narty się zdażają i buty Raichle (z nowymi botkami wewnętrznymi, skorupa tylko lekko porysowana, vibram nietknięty) do tourów udało mi się kupić za 110 zł, na narty poluję w cenie 200-250 zł za deski z wiązaniami. Oczywiście jestem świadom, że nie dostanę wiązań z najnowszym systemem wypinania przodu i tyłu buta itepede, ale na wiąeje mnie nie stać... tak naprawdę w touring zaczynam się ''wgryzać'' i z tego co na razie wim to tyle, że narta musi być krótsza (łatwiej w kopnym śniegu) tzn. poradzono mi, żebym szukał nart 160-165 przy wzroście 175 cm - a jakie firmy, jaki model ?? tego już nie wiem... wiązania mają mieć przynajmniej 1, lepiej 2 punkty wypięcia.
Tyle na razie wiem.
-------------------------------------------
...w pewnych sytuacjach niecierpię miec racji...
>>Fenrir
buty lepiej kupić w sklepie - nówki ceny zaczynają sięod 800 (Raichle Concordie, takie jakie ja mam - czy warto je kupować, czy dołożyć jeszcze parę stówek i kupić lepsze - zdecyduj sam - przeczytaj test)
narty + wiązania - ceny tak jak pisze vick, tyle, że są to narty ciężkie, często zjechane z wiązaniami jak masz szczęście to Silvretta < 440 - dla początkującego całkiem całkiem.
Foki - nówki kosztują około 300 - 400 złotych. Na giełdach jeżeli się pojawiają, to szybko znikają.
kijki - na początek polecam biegowe - zaoszczędzisz trochę kasy - na giełdach można je kupić za jakieś 40-60zł
Co do okazji - to owszem się zdarzają np. na allegro kiedyś był zestaw narty Hagany + wiązania Fritschi Diamir + zdaje się foki do tego za ciut ponad 1000 zł (gdzie same wiązania kosztują z 900), ale wymaga to szybkiego refleksu i natychmiastowego dostępu do kasy...
Liczba postów: 8026
Liczba wątków: 214
Dołączył: 12.02.2004
Nie wiem czy to istotne ale niedługo pojawi sie na NGT pierwszy test ................. nart! Cierpliwości!
-------------------------------------------
gumibearMarcin@ngt.pl
Wow!, ciekawe do jakiej kategorii będzie przypisanuy - obuwie czy akcesoria :)???
gumibearMarcin - zdradź chociaż co to za rodzaj nart
(śladowe. tourowe, biegowe czy zjazdowe) ?
Liczba postów: 8026
Liczba wątków: 214
Dołączył: 12.02.2004
carvingi, dobre z wysokiej półki
-------------------------------------------
gumibearMarcin@ngt.pl
Walter02>>Przecież żeby jeździć carvingowo nie trzeba mieć super stoków. Oczywiście mówię tu o np jeździe slalomowej. To nie jest naśladowanie jazdy klasycznej tylko jazda carvingowa,która troszkę się różni od klasycznej.
al.capone>> co do sprzętu to proponuję pooglądać(poczytać) katalogi z nowym sprzętem jakichś dobrych firm. Można tam się dowiedzieć jak i czym oznaczają stopień np twardości buta itp (bardzo przydatne podczas zakupu sprzętu)Wiem że to na razie może być skomplikowane, ale po pewnym czasie załąpiesz o co chodzi. Tą wiedzę możesz przenieść potem na sprzęt komisowy. Uważaj tylko bo można się zarazić na jakiś sprzęt oglądając takie katalogi.Potem jest się baaaardzo trudno wyleczyć ;)
|
