Spodnie przeciwdeszczowe

[jugra]

Witam,

Czytałam to forum kilka miesięcy temu i dzięki Wam jakoś wybrałam spodnie, które będą mi pasowały - to Oliny.
Teraz przyleciałam do Polski, poleciałam do sklepu przymierzyć i okazuje się, że faktycznie wszystko jest fajnie tylko strasznie mi szeleszczą.
Nie mam teraz czasu na przeszukiwanie wątków więc błagam, napiszcie mi czy są jakieś damskie, fajne spodenki w przybliżonej cenie, (które ewentualnie mogę przymierzyć gdzieś w okolicach Sosnowca, Katowic) i które mniej szeleszczą.
Jeśli nie to biorę Oliny i spróbuję się przyzwyczaić ;)

PS. potrzebne mi są głównie na łażenie po lasach i rower - takie całoroczne :)

Z góry dziękuję za pomoc.
-------------------------------------------
Justyna

[~RoKo]

Musiałem po Bieszczadach chodzić przez kilka dni w Olinach w lecie (inne spodnie rozdarły się) i miałem saunę. Są niezłe jak pada, ale jako spodnie np na rower w lecie to nieporozumienie - chyba lepiej ortalionowe które znacznie mniej ważą i zajmują mniej miejsca zakładane w razie potrzeby albo spodnie szybkoschnące.
Spodnie całoroczne - pomyśl o cieplejszych na chłodniejsze dni i lżejszych (szybkoschnących) na lato.
-------------------------------------------
Robert

[jugra]

Dzięki za rady.
W takim razie już zgłupiałam :(
Do chodzenia dłużej na pewno się nie nadają, zdaję sobie z tego sprawę, ale pomyślałam, że powinny zająć niewiele miejsca w plecaku a w razie deszczu pozwolić mi przejechać kilka - kilkanaście km chociaż do szkoły, bądź przejść w deszczu kilka km z psem - bez jakiejś totalnej sauny.
Teraz mam problem ponieważ nie mam niczego co by faktycznie było wodoszczelne a potrzebne mi coś co czasami w deszczu zarzucę na siebie (na motor) i przede wszystkim coś na jesień i wiosnę. Zimą na kalesony termiczne oczywiście.
Spodnie szybkoschnące mi się marzą, ale na pewno nie nazbieram na nie w tym sezonie, więc pomyślałam, że te resztki lata przetrwam w Olinach a za rok coś wymyślę, ale przestraszyłeś mnie z tą sauną ponieważ ja mam problem z przegrzewaniem organizmu nawet przy minimalnym wysiłku i niewysokich temperaturach (choroba), więc zależy mi na czymś co mi ułatwi życie.
Czy faktycznie ciężko jest liczyć na coś praktycznego i przyjemnego za dość rozsądne pieniądze? Są szanse?
-------------------------------------------
Justyna

[~RoKo]

Jeśli w okolicy masz lumpeks to zajrzyj tam - ortaliony po ok 10 zł, turystyczne spodnie na lato bawełna + tworzywo (Columbia, Berghaus) ok 15-20 zł, z gore ok 15 (jest ryzyko, że membrana będzie uszkodzona). Piszę o tym, co kupowałem.
-------------------------------------------
Robert

[jugra]

Nigdy nie wpadłam na takie ciuchy w lumpeksach, ale jak trafię na jakiś to zajrzę na 100% :)
Problem też w tym, że ja się totalnie nie znam na ortalionach itp. zapewne kupię coś co przemoknie po 3 minutach i tyle będzie :)

Pomoże mi ktoś jeszcze z Milo Roti?
Rozumiem, że są wygodne i do chodzenia i na rower, ale przemakają w mig. Pytanie tylko czy takie przemoczone są bardzo nieprzyjemne, mrożą ciało itp, czy raczej nie ma aż takiego dyskomfortu?

Może wyjściem na teraz byłyby właśnie Roti i jakieś coś za grosze do plecaka na wszelki wypadek.

Ps. Wiem, ze to nie wątek na Roti, jutro poszukam odpowiedniego, ale pytam bo może akurat ktoś wie.
-------------------------------------------
Justyna

[Farfura]

@jugra
tak czytam Twoje pragnienia - odnośnie spodni rzecz jasna ;) i notuję:
- damskie,
- lekkie,
- mocno kompresowalne,
- nieszeleszczące,
- mocno oddychające,
- wodoodporne na ok. 60 minut w deszczu,
- w cenie do 200 zł,
- na jesień i wiosnę (czyli, kiedy nie jest już/jeszcze zbyt ciepło).

Kurde, ciężko.

Bo tak:
Jeśli lekkie, kompresowalne i tanie, to coś takiego: http://allegro.pl/wodoodporne-spodnie-ro...40275.html
lub
http://www.sklep.napieraj.pl/product-pol...t-130.html
tyle, że to ortalion, więc ma swoje ograniczenia - pewnie średnio oddycha i z wodoodpornością może być krucho (przez ok. godziny w deszczu)

Jeśli mają dłużej wytrzymać w deszczu i lepiej oddychać, powinny mieć dobrą membranę, a to już niestety jest droższe i także mniej kompresowalne (choć znowu bez przesady):
http://www.berghaus.pl/?s=produkt&id=101...odoodporne
http://www.berghaus.pl/?s=produkt&id=106...odoodporne
http://sherpa.pl/spodnie-women-s-precip-full-zip-5 (dobra cena)

A może takie coś:
http://www.polarsport.pl/product/390053/...Y%E2%84%A2

Zadzwoń, dopytaj, przedstaw swoje oczekiwania.
Jest jeszcze VAUDE w HIMie na Ceplex - http://www.sfpl.pl/shop/view/Category/id/5?context=3

Generalnie ja chyba bym podzwonił do sklepów i przedstawił swoje oczekiwania - w okolicy jest tego całkiem sporo:
www.weld.pl - Dąbrowa Górnicza
http://www.alpinsport.pl/ - w Silesii i na dolinie 3 stawów - Katowice,
http://www.summit-asolo.pl/ - Katowice
http://www.tuttu.pl/ - Katowice
http://carpathia.com.pl/ - Katowice
http://hudysport.rozhled.cz/ - Katowice

Jest jeszcze Sklep podróżnika na pl. Wolności w Katowicach, ale pewnie takich spodni tam nie dostaniesz.

Osobiście nie mam tematu sprawdzonego czy nawet przemyślanego - nigdy w takich spodniach nie chodziłem.
No prawie nigdy. Kiedyś, kilka lat temu, używałem czegoś takiego podczas biwakowania pod namiotem - byliśmy nad Jeziorem Żywieckim i kiedy przez kilka dobrych dni lało bez jakiejkolwiek przerwy, rzeczywiście, takie spodnie mi się przydały.
W górach ich jednak nigdy nie używałem i szczerze mówiąc, trudno mi sobie to w moim przypadku wyobrazić - chodząc po górach zwłaszcza w lecie, pewnie ugotowałbym się w nich na twardo...

F.

[magda-hike.pl]

Witam Jugra,

Jako użytkowniczka, od lat....:) spodni Roti powiem:
czasami trudno przeskoczyć z nich na inne, są rewelacyjnie wygodne, tkanina 4 way stretch pracuje w cztery strony tak że nie ma ucisku czy blokady przy np. jeździe na rowerze, wspinaczka. Nieprzemakalność - wodoodporne ale nie nieprzemakalne. Dopóki nie są bardzo sprane to powłoka daje pewną wodoodporność, krople deszczu po nich spływają a nie wsiąkają, no i schną bardzo szybko jak już zleje człowieka okrutnie.
W praniu wygląda to tak, piorę wieczorem rano są suche. Ale nie potrzeba ich często prać bo zabrudzenia można usunąć mokrą ściereczką, jak jeżdżę na rowerze to mam potem błoto na tyłach, czekam jak wyschną a potem tylko suchą szmatką szast prast i są czyste :)
Oczywiście przy wysokich temperaturach w lecie są za ciepłe. Generalnie używam ich, lato niższe temperatury ( jak to bywa gdy się wyjedzie), jesień to cały czas i zimą + kalesony.

Pozdrawiam
Magda
-------------------------------------------
Magda

[jugra]

Farfura dzięki wielkie za pomoc.

Postanowiłam sobie, że nie kupię następnych spodni za 50-150zł, które będą nieprzemakalne do pierwszego prania. Nie stać mnie po prostu na takie oszczędzanie i chowanie kolejnych ciuchów do szafy, tak więc zaczynam analizować porządnie każdy zakup.

Zaczęłam czytać i doszłam do wniosku, że Oliny wypadają dość dobrze i cena jest niezła, ale chyba to jeszcze nie jest to i raczej sensowniej będzie dozbierać troszkę do czegoś co posłuży mi dłużej. Nie piszę, że Oliny by takie nie były, ale być może jest coś co będzie mnie mniej irytowało szeleszczeniem.
Chociaż, czy to jest możliwe żeby coś było wygodne, oddychające, nieszeleszczące i bardzo nieprzemakalne (moje spacery i rower to czasem i kilka godzin więc 60 minut to troszkę zbyt mało do pełni satysfakcji) - chyba zbyt wiele wymagam.

Magda dziękuję i Tobie.

Dziś byłam przymierzyć Roti i chyba się na nie zdecyduję a jutro biegnę na obchód lumpeksów w poszukiwaniu czegoś co mi pozwoli przetrwać w deszczu do przyszłego roku - tyle lat żyję bez bajeranckich spodni, to może przeżyję jeszcze troszkę :) - tym bardziej, że na super oddychające mnie nie stać (o ile są), a w takich i tak nie będę łaziła godzinami bo tak jak pisze Farfura ugotuję się.

Ps. Co do Roti to mimo iż w pasie mogę S jeszcze sporo rozciągnąć to jednak czuję te gumki które nie są zbyt przyjemne. Da się coś z tym zrobić czy trzeba się przyzwyczaić?

Dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam
-------------------------------------------
Justyna

[Farfura]

@jugra - imho good choice.
Lepiej mieć w szafie 2 dobre lub bardzo dobre rzeczy, niż 16, lecz miernej lub dostatecznej jakości.
Jeżeli Ci się nie spieszy - czekaj, przeceny i inne okazje zdarzają się. Obserwuj allegro, czasami też coś się pojawia (tyle, że kupujesz trochę w ciemno - mam przede wszystkim na myśli dopasowanie rozmiaru do sylwetki).
Jak chcesz, możesz wysłać mi na priva swój telefon i rozmiar jaki nosisz (choć lepiej wymiary w centymetrach - zdarzają się pomyłki w rozmiarówce), jak będę na bazarku w HIMie, mogę mieć te spodnie na oku i jeśli coś będzie, mogę wysłać SMS lub po prostu zadzwonić.
Na marginesie, w HIMie dalej są super spodnie na eVencie - rozmiar 38, cena ok. 330 zł (nie pamiętam dokładnie) - ale to nie są spodnie, których szukasz - pancerne, ciężkie, na trudne warunki.
F.

[jugra]

Witam :)

Właśnie strasznie boję się kupować w ciemno bo już nie raz przekonałam się, że rozmiar, który powinien pasować jednak nie pasuje. Poza tym krój może być nie ten. To trochę zbyt drogie rzeczy żeby ryzykować.

Co do reszty to tym eVentem robisz mi smaka :)
Czytałam duużo o membranach i ta chyba najbardziej przypadła mi do gustu, (wodoodporność/oddychalność), ale nie potrafiłam trafić na takie damskie spodnie.
Dopiero raczkuję w tej dziedzinie i mnogość sklepów, marek itp przysparza mi jeszcze sporych trudności :)
A może da się gdzieś przymierzyć teraz takie spodnie żeby wiedzieć które rozmiary, kroje itp pasują i w razie takich bazarków, promocji itp wiedzieć czym można się zainteresować?

Oczywiście bardzo Ci dziękuję!
-------------------------------------------
Justyna

[Farfura]

Spodnie, o których mówię, są do przymierzenia w sklepie na tyłach siedziby HiMountain w Świętochłowicach przy ul. Ceramicznej 1.
Rozmiar 38. Ale Justyno, to naprawdę pancerne spodnie, na wysokie góry, nie jakieś tam Beskidki czy cuś. Trudne warunki, wiatry, ''zerwijkaptury'', ''urywaczegłowy'' i takie tam... :)
Przynajmniej ja to tak widzę.
http://www.sfpl.pl/shop/view/Product/id/...&context=3
To te spodnie, spójrz ile one ważą.
Nie wiem, czy coś takiego Ci się przyda? Nie szkoda kasy?
A co do eVentu - czemu nie, lecz dla mnie dużo zależy od ceny...
F.

[jugra]

Tak też myślałam, że to nie spodnie dla mnie.
Ale sama membrana mnie kusi ze względu na tą oddychalność co w moim przypadku ma ogromne znaczenie.
Co do kosztów to tak jak mówię, jeżeli zdecyduję się przetrwać jeszcze trochę to będę sobie pomału odkładała, więc jeśli istnieje coś co jest w jakimś stopniu (sporym) spełnieniem moich marzeń i oczekiwań to zrobię wszystko żeby na nie sobie nazbierać i cieszyć się latami. Oczywiście w granicach rozsądku bo i takie za kilka tysięcy mi się już w oczy rzuciły.

Jeśli będą uniwersalne i posłużą wiosna/jesień i zima (właśnie ze względu na te cieplejsze momenty tak bardzo spodobały mi się parametry eVentu, ale upierać się przy nim nie będę), to ja chętnie będę na nie czekała.
Nie uprawiam ekstremalnych sportów, ale cenię sobie komfort i wytrzymałość. Większość czasu spędzam w lasach itp, a zimą na zamarzniętych jeziorach, (nie mieszkam w Polsce). Spodni pancernych nie potrzebuję, ale wiem też, że nawet psie pazury, kolczaste rośliny, kamienie itp, potrafią swoje zrobić a ja raczej nie z tych co to omijają takie rzeczy na swojej drodze :)
-------------------------------------------
Justyna

[magda-hike.pl]

Witaj Jugra,

Z ciekawości wczoraj wskoczyłam w swoje Roti, ta gumka to dobry patent na spodnie na dłużej, wiadomo - niekiedy w pasie trochę więcej :)
Może się przyzwyczaiłam, ale mnie nie uwierają i nie przeszkadzają.

Pozdrawiam
Magda
-------------------------------------------
Magda

[jugra]

Witam,

Wczoraj przeszukałam sporą ilość lumpeksów w poszukiwaniu spodni, które pozwolą mi przetrwać najbliższe miesiące i znalazłam super ''gustowne'', pistacjowe ceraty...
- No co, były tylko takie :D

A przede wszystkim kupiłam Roti (to już nie w lumpeksie) i podejrzewam, że mimo iż już zauważyłam lekko spruty szew przy wzmocnieniu (to chyba dość częste z tego co czytam), to będę bardzo zadowolona z tego zakupu. I nawet ta gumka mi wczoraj nie przeszkadzała i właśnie pomyślałam o tym, że się przyda pewnie :)

Decyzja o zakupie wodoodpornych spodni została odsunięta, ale ciągle proszę o propozycje jeśli ktoś wie co może zadowolić takie wybredne babsko jak ja ;)

Na chwilę obecną spróbuję odwiedzić te sklepy w Silesii i 3 stawach w Katowicach i przymierzę to co tam znajdę. To mi się przyda w przypadku jakiś przyszłych promocji.

Raz jeszcze bardzo Wam dziękuję za odzew.
-------------------------------------------
Justyna

[medyk999]

Witam czy ktoś zna taka firmę ?
Spodnie trekkingowe męskie REGATTA Packway II Trousers MW348
Mają atrakcyjną cenę i zastanawiam się nad ich kupnem na wypad w Bieszczady Będę wdzięczny za opinię. Maciek
-------------------------------------------
Maciek

[El_Chupacabra]

@ medyk999
Firma jest brytyjska, osobiście posiadam ich kurtkę i sandały Wykonanie bardzo przyzwoite, z tym że rozmiarówkę odzieży mają chyba z kosmosu albo z grupy wsparcia ciężarnych amerykanów. Przykład... Normalnie kurtki noszę L lub nawet XL tutaj na polar założyłem S i jeszcze mam luz.
Chociaż synowi kupiłem spodnie trekingowe i w tym wypadku rozmiar był OK więc może problemy dotyczą tylko kurtek :)

PS. W HiM można nabyć spodnie Atmos za 49zł

[~ot]

el_chupa... spodnie atmos nie są przeciwdeszczowe, podczas gdy przywołane Regatty są.
medyk - firma masowa, ot przeciwdeszczówki, w oddychalność nie ma co wierzyć, zależy jaka cena, ale pewnie coś podobnego a taniej w decathlonie znajdziesz
-------------------------------------------
ot

[~pnd]

GRIZZLY Storm Pant
REGATTA Packway II

miał ktoś?

[~pnd]

sorki za post pod postem, ale widze, ze dyskusja na topie akurat. sa te portki w cenie odpowiednio 40 i 60zl, stad tez pytanie. moze sie jakis wlasciciel jednak ujawni ?

[~jakie spodnie]

na rower na deszcz?
-------------------------------------------
kbks