To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Sprzęt] Co tak naprawde jest potrzebne w górach?
#21
Widzę, że wątek zbacza w kierunku dyskusji nad przydatnoscią bielizny...;D
Stratokazik.;-) jak ja zaczynałem, to nie było koszulek termoaktywnych;-) Flanela for ever!
Oczywiście, powerdry nie jest to rzecz najpotrzebniejsza, ale zdaje się, że nie wszyscy przeczytali uważnie pierwsze zapytanie wątkotówrcy. Początkujący pisze, że już ma polar i kurtkę (a także plecak i buty), więc do kompletu by mu koszulka nie zaszkodziła.
A chodzenia po górach bez koszulki nie zalecam, chyba że zmiast na koszulkę wolisz wydac pieniędze na kilka tubek kremu z filtrem UV;-)

pozdrówka
-------------------------------------------
Tomek

Odpowiedz
#22
No to z innej beczki :P
W górach potrzebny jest aparat, coby milej było wspominać przyjemne chwile.
-------------------------------------------
Kto pyta, brzytwy się chwyta. Tonący nie błądzi.

Odpowiedz
#23
A na pierwszym miejscu dobry humor i pozytywny stosunek do rzeczywistości....;-)

A o aparatach niedawno było, link poniżej
-------------------------------------------
Tomek

Odpowiedz
#24
treewood>> mnie plecak nie obciera, to tylko była sugestia...
Wydaje mi sie ze skoro ktos jest poczatkujący to dobrze jest sie uczyc od innych.Ja tez oczywiscie zaczynalem lata temu od tego co mialem pod reka a z czasem doszedlem do różnych udogodnień i jak do tej pory nie uważam sie za bardzo doświadczonego turystę, po prostu kocham góry a polaecam to o czym przekonałem sie że jest dobre i warte uwagi. Chyba jednak dokładam do tego za dużo filozofii...:)

Odpowiedz
#25
Niegłupio tez byłoby zapoznac się z metodami wzywania pomocy w górach.
I nic tu nie ma do rzeczy fakt, że będziesz chodził po górach latem. Latem wypadki też się zdarzają.
-------------------------------------------
Pozdrawiam.

Odpowiedz
#26
www.gopr.com.pl > mysle ze tu sa konieczne podstawy :)
Polecam szczegolnie druga lekcje ''profilaktyka''
No i nie zraz sie kryptoreklama :)

Odpowiedz
#27
Dziekuję serdecznie ... przemyślałem to troszkę. Idzie zima raczej w góry na długo nie pojadę, może na początku października pospacerować z jeden weekend. Postaram sie kupić śpiwór, tak jak radzicie(można będzie spać na podłodze-lubię to :-) ), spodnie, koszulke i w miedzyczasie bede poważnie myślał o lepszych butach. Jesli trafi sie jakaś ''okazja'' to zaniecham powyższe plany i kupię buty.

Doczu< Jeśli chodzi o pomoc i ratownictwo w górach to czytałem ... jak na razie byłem raczej teoretycznym ''turystą'' chcę to zmienić... ale wiem że nie wystarczy czytać... trzeba jeszcze rozumieć i umieć.
Oby nigdy nie przydały sie wam zdolności ratownicze.
Jeszcze raz serdecznie dziekuję.
Pozdrawiam.
-------------------------------------------
początkujący

Odpowiedz
#28
Łyzka zabierajcie w góry łyżki-ja zawsze zapominam i tak od 6 lat.....najlepiej to ją na stałe do garnka na łańcuszku uwiązać;-)

Odpowiedz
#29
Pozwolę sobie odświeżyć stary wątek, bo mam pytanie związane z tematem.
Posiadam polar 200, dobre buty trekingowe, 3 pary dobrych skarpet, plecak i rękawiczki na zimę, bardzo stary wytarty śpiwór. To wszystko, reszta odzieży i sprzętu to rzeczy codziennego użytku.
Mam do wydania 200~250 złotych. Co najlepiej za to kupić? :> Głównie się zastanawiam nad różnymi akcesoriami i odzieżą.
Enybady? :-)
-------------------------------------------
jak rzucać to kamieniem... tylko nie kalafiorem ;]

Odpowiedz
#30
W tej kasie to ja bym sobie kupił kuchenkę turystyczną, czytaj palnik, lub ochraniacze, lub czołówkę. Kuchenka to fajna sprawa, bo może zastąpić ognisko. Nie mam nic przeciwko ogniskom, wręcz przeciwnie, nie mam nic na przeciw. Jednak jak w zeszłym roku gotowałem cztery dni wszystko do jedzenia na ognisku, to tak prześmierdłem dymem, że czułem się jak kiełbasa w wędzarni. Niby nie długo ale wystarczyło, żeby złapać obrzydzenie do ognisk na jakiś czas. Oczywiście kuchenka jest przydatna gdy jeździsz z namiotem. A teraz w polarsporcie są takie promocje, że na kuchenkę plus którąś z w. w. rzeczy kwota, którą wymieniłeś wystarczy.
pozdrawiam

Odpowiedz
#31
Dzięki, no najpierw byłem zdecydowany na sandały i spodnie v-pants MILO, a teraz juz mi te wszystkie wyprzedaże w głowie zawróciły.
Jeszcze dziś czytałem o ''rękawie'' buff. Naprawdę taka rewelacja? :>
-------------------------------------------
jak rzucać to kamieniem... tylko nie kalafiorem ;]

Odpowiedz
#32
~stratokazik ''Mam do wydania 200~250 złotych. Co najlepiej za to kupić?''
kurde, stary... bilet, a za reszte jedzonko ;) masz tydzień/dwa chodzenia po górach.
-------------------------------------------
Wojtek, gg: 4609151

Odpowiedz
#33
stratokazik- ja kupilem ostatnio 3 buffy (wyprzedaz po 19 zl jeden buff- Katowice sklep na placu wolnosci), jak dla mnie bardzo fajna rzecz (mam dlugie wlosy, ktorych nie lubie spinac)

Odpowiedz
#34
HAMMET---widziałeś je gdzieś w sieci, w przystępnej cenie?
-------------------------------------------
Wojtek, gg: 4609151

Odpowiedz
#35
może HAMMET kupisz więcej i sprzedasz na allegro? :>
ja poproszę :-)

Odpowiedz
#36
hm, stratokazik - w sieci nigdzie nie widzialem, a w sklepie o ktorym mowie zostaly jeszcze 3 buffy (wiecej z tego co mowil sprzedawca nie bedzie)- mam zamiar kupic jeszcze jedngo, ale nie na sprzedaz

Odpowiedz
#37
no ale ja z pomorza stem, a na południe to jeżdżę do bielska, ale dopiero od września

Odpowiedz
#38
stratokazik- widzialem buffy w zakopanem w campusie, tyle ze bardzo dorgie - 59 zl z tego co pamietam, moze kiedys przy okazji sobie kupisz
-------------------------------------------
gg 4100678, hammet@konto.pl

Odpowiedz
#39
stratokazik a co z kurtką przeciwdeszczową? W tych widełkach ciężko kupić (ja trafiłem świetną na allegro tanio ale to przypadek) a jakoś nie zauważyłem na twojej liście chyba ze nalezy do ''rzeczy codziennego użytku''.
-------------------------------------------
metalmind

Odpowiedz
#40
No właśnie kurtki nie mam, ale na to trzeba mieć ok. 500 złotych przynajmniej :]
W ogóle sorki za zamieszanie, ale po prostu chodzą mi po głowie mrówki...nie, nie mrówki (chociaż też), ale chyba się zdecyduję na koszulkę Jaxy, ręcznik szybkoschnący, sandały Xapatan i jakąś kosmetyczkę MILO (czy opłaca się takowa?) :)
W ogóle to miłych wakacji wszystkim! :D

Odpowiedz


Skocz do: