To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Pranie śpiwora
#21
i tylko do puchu naturalnego. ''napuszanie w ten sposób włukien syntetycznych raczej nie wiele da.
-------------------------------------------
Wojtek

Odpowiedz
#22
Zgadza się. Chodzi o puch, a nie sztuczny puch.

Odpowiedz
#23
tylko czy na pewno ten płyn nada się do wypełnienia ''HOLLOW Soft''. W sumie nic do stracenia nie mam , ale szkoda mi troche wydawać kasy na płyn bo już zacząłem zbierać na nowy śpiwór, a podczas zbierania każda złotówka jest cenna :-) .
Tylko w takim razie co te piłeczki dadzą podczas wirowania. Podczas wirowania i tak na skutek siły odśrodkowej wywołanej przez rozpędzony bęben pralki, śpiwór przyklei się całą powierzchnią do ścianek bębna a piłeczki pozostaną w jednym miejscu.
W każdym razie dzięki ''Dziadek'' za radę, jak będe miał jkaś nadwyżke bydżetową to spróbuję przetestować ten sposób.


Odpowiedz
#24
płyny Nikwaxa, czy Wolfskina przeznaczone są do PIELĘGNACJI a nie do REGENERACJI. A 30 PLN to już kawałek nowego śpiwora, jak już go będziesz miał, wtedy o niego dbaj należycie(płyny), a tego Hannaha już moim zdaniem nie odratujesz.
pozdro.
-------------------------------------------
Wojtek

Odpowiedz
#25
pilki tenisowe to tez wydatek z 30 zl min
bo te za kilka zloty to sie rozleca a stare trzeba by bylo wczesniej wyprac aby go nie ubrudzic (spiworu) pomysl moze dobry ale jakos mi sie niewydaje aby zadzialal

Odpowiedz
#26
Ostatnio postanowiłem stosować pomysł ''piast'a'' i co drugi dzień trzepie go trzepaczką do dywanów, a potem wieszam w pokoju za ''uszka'' i wczoraj przeprowadziłem mały test. Spałem w nim i było mi za gorąco (czyli tak jak wcześniej w czasie lata), grubości nie odzyskał całkowicie ale troche się napuszył spowrotem. Szkoda że nie mam możliwości teraz sprawdzić jego aktualnego minimum temperaturowego.
Zabiegi bede dalej kontynuował, może się uda odzyskać straconą grubość warstwy wypełnienia.

Odpowiedz
#27
Wystarczy idąc spac włożyć nogi w pokrowiec i tylko jego prać :P
-------------------------------------------
Kto pyta, brzytwy się chwyta. Tonący nie błądzi.

Odpowiedz
#28
wzcoraj wzieto mi go na gwarancję, do zaprzyjażnionego serwisu, i prawdopodobnie mi go wymienią (tak mi powiedziano ale i tak nie uwierze w to dopuki nie dostane nowego do ręki)

Odpowiedz
#29
Witam, od 7 lat jestem szczęśliwym posiadaczem spiwora Żubr Alpinusa (konstrukcja gontowa, wypełnienie ALT-Hollowfibre 4) , dosc czesto go używam, jest juz brudny i nie wiem jak go wyprac!!! Prosze o rady osob ktore praly juz swoje spiworki!!!
-------------------------------------------
Maciek

Odpowiedz
#30
Nie pamiętam juz modelu śpiwora, który wyprałam, bo był już brudny, ale model nie jest ważny. Chodzi o to, że wyprałam go w pralce, w niskiej temperaturze, tak jak było wskazane na metce. Wcześniej zawsze prałam go ręcznie. W efekcie wyprania w pralce starego śpiwora stałam się szczęśliwą posiadaczką nowego śpiwora. Jaki wniosek? Na pewno nie pierz go w pralce, żadnego śpiwora pod żadnym pozorem. Po tym nieszczęsliwym wypadku dowiadywałam się u specjalistów o zasady prania i przechowywania śpiworów. Powiedzieli, że najlepiej prać ręcznie, w letniej temperaturze, za bardzo nie wyciskać a przechowywać w rozwieszeniu. Te zasady obowiązują zwłaszcza śpiwory puchowe, ale nie zaszkodzi a wręcz pomoże tym nie puchowym. Dodam jeszcze, że ktoś mi kiedyś radził, że jeśli chciałabym wyprać swój śpiworek (ale nie puchowy) w pralce, to najlepiej dodać do tego prania piłeczki ping-pongowe by ugniatały śpiworek podczas prania i utrwalały jego strukturę.

Odpowiedz
#31
A raczej tenisowe bo są cięższe. Chodzi zapewne o to aby rozbić wypełnienie aby mogło mieć w sobie więcej powietrza które potem ''grzeje''.
-------------------------------------------
metalmind

Odpowiedz
#32
ja jestem szczęśliwym posiadaczem :) świstaka alpinusa - z tym samym wypełnieniem. posiadam go też od ok 7 lat i prałem go ze 3 razy - ręcznie w letniej wodzie i w delikatnym detergenicie- np perwol itp. Pod żadnym pozorem nie wykrecać !!! Conajwyżej pościskać go trochę . Suszyć najlepiej rozłożonego równomiernie na podłodzec na podłodze. Po tylu latach spiwór zbił się trochę i ucierpiała jego termika, ale to w głównej mierze zasługa mojego niewłaściwego przechowywania (trzymałem go ściśniętego w oryginalnym worku ) , teraz gdy poczytałem forum :) trzymam go luźno w obszernej siatce na ryby :).
Generalnie należy unikać prania śpiwora i prać go w ostateczności, wszelkie detergenty (sama woda także) niekorzystnie wpływa na ociepline (z tego co wiem hollowfibre bylo dodatkowo nasączane jakimś silikonem żeby zmniejszyś tarcie między włóknami i zwiększyć tzw LOFT), w efekcie śpiwór traci puszystość i co za tym idzie, spada jego termika. Można pokusić się o czyszczenie chemiczne, ale jest to kosztwny zabieg i sam do końca nie wiem jak wpływa na śpiwór.

Odpowiedz
#33
Ja kupiłem niedawno Małachowskiego model Cave Tourist i teraz szukam jakiejs bawełnianej podszewki.Nie moge ich nigdzie znależc i wymysliłem że kupie 2 prześcieradła i je szyje w jeden wór.Patent na bród powinnien być dobry.Po tym co tu przeczytałem postaram sie nie brudzic spiworka i nie prac go jak najdłużej.Będzie problem z przechowywaniem.W naszej studenckiej norze sa dwie szafy a mieszkam z 2 laskami:(:( wiecie maja 1000 ciuchów.

-------------------------------------------
Góry są jak kobieta

Odpowiedz
#34
~Endrju w MaksSportach sprzedaja taakie szyte przez CAMP-a

Odpowiedz
#35
ile takie cuś może kosztować. pozdrawiam

-------------------------------------------
przepraszam za ortki

Odpowiedz
#36
Takie ja w poście powyżej.
pozdrawiam
-------------------------------------------
przepraszam za ortki

Odpowiedz
#37
~barsus z tego co pamiętam były dwie wersje jedna ~25zł druga ~60zł
ale to stan z 3 zlotu ngt kiedy to w maxie zakupiłem kijeczki. jak jest teraz nie wiem

Odpowiedz
#38
Nie wyobrażam sobie używania nie wypranego śpiwora po tygodniowym rejsie....
Pierwszą rzeczą po powrocie z takiego rejsu jest wrzucenie śpiwora do pralki.
Współczuję osobom które muszą znosić towarzyszy podróży, którzy nie piorą swoich śpiworów.
Po są pralki, żeby w nich prać.
Prałam w pralce śpiwory syntetyczne i swoją ukochaną puchówkę Małachowskiego. Program do prania rzeczy delikatnych. NIC się ze śpiworami nie stało złego. Wręcz przeciwnie. Są czyste, świeże i pachnące.
W ramach chuchania i dmuchania na cenny sprzęt mówicie, żeby nie prać śpiwora - to może najlepiej wogóle nie używać, bo się zniszczy?
No, nie przesadzajmy.
-------------------------------------------
Tusia z Pagajem

Odpowiedz
#39
Tusia >>
Życzę Ci powodzenia z puchówką Małacha jak będziesz ją prać tak często jak syntetyk. Ciekawe ile pożyje... :>
Co do prania to kiedyś byłem głupi i prałem swój śpiwór syntetyczny dość często - dziś ma właściwości termiczne przypominające koc z bazaru. Od razu dodam, że prałem go delikatnie... ;]

No ale co kto lubi...

Pozdrawiam
-------------------------------------------
...ponieważ droga jest celem...

Odpowiedz
#40
SASQ
Dzięki za informację.
Titu
Czy jesteś z ekipy Pajaksportu? BO o ile dobrze kojażę to, oni mają takie chasło na swojej stronie.
Pozdrawiam
-------------------------------------------
przepraszam za ortki

Odpowiedz


Skocz do: