02-01-2024, 22:22
Hej mam buty zamberlan. O ile dobrze pamiętam to model baltoro rr. Bez żadnej membrany, sama skóra licowa.
Buty już mają chyba 11 lat. Są w dobrej kondycji, nie były tez mocno użytkowane. Ten model już nie jest produkowany tak swoją drogą.
Ale zaczęła odpadać podeszwa. Po prostu się odspaja od reszty buta. Na początku myślałem, że klej ze starości puszcza, ale to cała ta warstwa zaraz za podeszwą już się sypie. Na zdjęciu miejsca uszkodzone mogą wyglądać jakby było to miejsce odspojenia się podeszwy, ale tak nie jest podeszwa na zdjęciu może już tylko kawałek podejść do góry. Cała ta materia już się kruszy. Czy to da się jeszcze jakoś naprawić? Bo obawiam się, że podklejenie podeszwy to może być za mało.
Buty już mają chyba 11 lat. Są w dobrej kondycji, nie były tez mocno użytkowane. Ten model już nie jest produkowany tak swoją drogą.
Ale zaczęła odpadać podeszwa. Po prostu się odspaja od reszty buta. Na początku myślałem, że klej ze starości puszcza, ale to cała ta warstwa zaraz za podeszwą już się sypie. Na zdjęciu miejsca uszkodzone mogą wyglądać jakby było to miejsce odspojenia się podeszwy, ale tak nie jest podeszwa na zdjęciu może już tylko kawałek podejść do góry. Cała ta materia już się kruszy. Czy to da się jeszcze jakoś naprawić? Bo obawiam się, że podklejenie podeszwy to może być za mało.