Liczba postów: 1931
Liczba wątków: 36
Dołączył: 12.04.2004
(15-11-2022, 12:06)traszan napisał(a): Osobiście to podoba mi się pomysł z Turbaczem. Albo coś innego, ale z lepszą lokalizacją na zlot niż Huta Polańska.
Pewnie, kwestia priorytetów. Jeden będzie chciał bliżej, bo taniej i chce dłużej pochodzić poza weekendem.
Drugi woli miejsce bardziej klimatyczne, które możemy mieć na wyłączność. I niekoniecznie będzie się poza weekendem zastanawiał, czy pogoda dobra i błoto nie chlupie pod nogami.
I pewnie wiele innych argumentów.
Dla mnie osobiście wszędzie daleko. Planuję przyjazd z wyprzedzeniem dużym i chcę go uwzględnić w rocznym budżecie finansowym i urlopowym już teraz.
Piszcie kolejne propozycje i argumentujcie.
Zrobimy ankietę i tu, kiedy ułożymy terminy zgodnie z wynikami obecnej. Grendel, ogromne dzięki za deklarację
Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej ;)
Liczba postów: 2004
Liczba wątków: 6
Dołączył: 21.04.2015
(15-11-2022, 12:06)traszan napisał(a): coś innego, ale z lepszą lokalizacją na zlot niż Huta Polańska.
Co prawda, to prawda. Huta Polańska ładna. Ale miejscówka i droga i daleka. Na 49 zlot w obie strony pyknęło nam 1500 km. Auto na powietrze nie jechało. Do Huty mielibyśmy z 250-500 km dalej w zależności od opcji trasy. Lubię jeździć, ale uwierzcie - średnia przyjemność siedzieć za kółkiem po 8 godzin dwukrotnie w ciągu weekendu. A i za nocleg 50 zł od głowy to nawet nie trochę a po prostu grubo jak za miejsce w pokoju 10-osobowym akurat w takim miejscu.
Całościowo w kosztach takiego wyjazdu nie miałbym co prawda tak zacnego towarzystwa jak Wasze, ale miałbym weekend w SPA nad morzem. I to z zespołem saun i mnóstwem czasu na relaks a nie na kołowanie po pięknych polskich drogach.
Propozycja Turbacza w mojej opinii też nie teges. Fakt, jest bliżej ale ruch jak w kołchozie, stonki ludzkiej ilości nieprzebrane... No i cenowo też raczej przesadzone niż wyważone.
Panowała taka stara, świecka tradycja, by miejsce zlotowe było tanie, czasami bywało wręcz spartańskie. Dziwi mnie zatem ten odwrót w zupełnie inną stronę. Może to dlatego, że są pomysły i chciejstwa, by pojawiły się twarze, które niegdyś żywo uczestniczyły w życiu forum ale odeszły w forumowy niebyt. Nie udzielają się, nie wspominając o chęci spotkania zlotowego. Możecie nazwać mnie malkontentem ale analizując wstecz powstawanie list zlotowych, zbieranie funduszy itp. - często szło to jak krew z nosa. I to w środowisku osób wciąż aktywnych forumowo. Nie liczyłbym zatem zbytnio na wielki entuzjazm "tamtych osób z przeszłości" i ich nieprzebrane tłumy na zlocie, chociaż nie miałbym nic przeciwko, gdybym się mylił w swojej (być może surowej dla niektórych) ocenie.
braavosi napisał(a):podaj proszę alternatywne miejsce, nadające się wg ciebie. Ten wątek jest właśnie po to.
Z radością bym tak poczynił. Jednakże nie bywam w naszych górach tak często, jak wielu użytkowników tutaj, by cokolwiek proponować. Nie znam po prostu miejsc nadających się na naszą planowaną nasiadówkę. Uprzedzając jednak pytania - nie zabieram głosu wyłącznie po to, by torpedować podawane pomysły. Uczestniczyłem w znakomitej większości zlotów w ciągu minionych 7 lat.
Szukajmy proszę dalej. Chociaż jak większość opowie się za Turbaczem to pewnie przyjedziemy. W Hucie Polańskiej raczej się nie pojawimy. Przynajmniej w marcu. Sytuacja wyglądałaby pewnie inaczej w cieplejszych okolicznościach przyrody.
traszan napisał(a):Może być w maju zlot w Hucie Polańskiej, czemu nie? Albo w czerwcu, wrześniu... Ale czemu w marcu musi być akurat tam?
Właśnie.
Liczba postów: 1234
Liczba wątków: 11
Dołączył: 30.07.2010
W większości się zgadzam z Grendelem, może poza kwestią ceny noclegów, bo trudno będzie znaleźć coś budżetowego. Jak się przyglądałam aktualnym cenom, to w większości schronisk czy bacówek kwoty za nocleg to co najmniej 50zł.
Wydaje mi się że optymalne lokalizacyjnie byłyby Sudety, ale nie mam wielkiego rozeznania w schroniskach tam (może Andrzejówka w Kamiennych?), jeśli coś będzie w miarę blisko drogi, to zawsze będzie tam też sporo ludzi.
Liczba postów: 430
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07.03.2007
Sudety to bardzo dobry pomysł, dobry dojazd samochodem i PKP.
Liczba postów: 1155
Liczba wątków: 8
Dołączył: 20.10.2011
My postaramy się zjawić niezależnie od miejsca jakie razem wybierzemy, ale ponieważ najprawdopodobniej przyjedziemy samochodem (część lotów od nas jest likwidowana na okres zimowy) to Sudety pasują nam najbardziej, bo mamy najbliżej
Liczba postów: 430
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07.03.2007
Liczba postów: 744
Liczba wątków: 7
Dołączył: 26.09.2008
A ja znalazłam takie coś, ale żadnej strony www ani namiarów jeszcze nie: https://e-turysta.pl/schronisko-chrobacz...10826.html ktoś zna to miejsce?
Liczba postów: 244
Liczba wątków: 1
Dołączył: 29.08.2017
17-11-2022, 07:52
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-11-2022, 07:55 przez komodus.)
Liczba postów: 1234
Liczba wątków: 11
Dołączył: 30.07.2010
Ja wiem że klimat tworzą ludzie, ale te szkolne schroniska mnie zniechęcają (Lubachów). Myślałam o Pasterce, ale ceny... ekhm...: https://schroniskopasterka.pl/noclegi-i-cennik/
Jagodna?
Frakcja dolnośląska - Wy się powinniście wypowiedzieć.
Liczba postów: 91
Liczba wątków: 1
Dołączył: 09.10.2016
Nie wiem czy się pojawię na zlocie, gdyż nie mam grafiku w pracy na tak odległy termin. Ale ze swojej strony mogę zaproponować https://schroniskoorzel.pl/nocleg/ lub wspomnianą wcześniej Andrzejówkę.
Liczba postów: 1155
Liczba wątków: 8
Dołączył: 20.10.2011
17-11-2022, 12:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-11-2022, 12:06 przez Jaga.)
(17-11-2022, 10:23)Krzysiekw3 napisał(a): Nie wiem czy się pojawię na zlocie, gdyż nie mam grafiku w pracy na tak odległy termin. Ale ze swojej strony mogę zaproponować https://schroniskoorzel.pl/nocleg/ lub wspomnianą wcześniej Andrzejówkę.
Już miałam napisać, że schronisko Orzeł wygląda ciekawie, chociaż nigdy tam nie byłam, ale przeglądając zdjęcia na ich stronie przypomniało mi się, że chyba jednak byłam tam na jakiejś kolonii gdy miałam może 10 lat Jak będę w Polsce to przejrzę stare zdjęcia, wydaje mi się, że mam jedno zrobione przed samym schroniskiem. Taki powrót po latach to by było coś Ale nie kierujcie się moimi sentymentami Andrzejówka też fajna. Zresztą tak jak pisałam wcześniej, my dojedziemy wszędzie (i wszędzie mamy daleko )
Liczba postów: 1234
Liczba wątków: 11
Dołączył: 30.07.2010
"Orzeł" cenowo wygląda naprawdę nieźle i ma fajną piwnicę
Liczba postów: 3405
Liczba wątków: 12
Dołączył: 22.03.2007
byłem tam 2 tygodnie temu. Bardzo sympatyczne miejsce, ale kameralnej atmosfery nie uświadczymy w weekend.
No ale...kameralna atmosfera na zlocie mogącym się szybko przerodzić w epicką imprezę...?
Liczba postów: 2004
Liczba wątków: 6
Dołączył: 21.04.2015
"Orzeł" wydaje się świetnym punktem, posiada wszystko, czego oczekujemy. Do tego dobre położenie a ceny noclegów i szamki ludzkie. Oddaję głos na "Orła".
Liczba postów: 407
Liczba wątków: 4
Dołączył: 24.07.2011
To może Chatka Adamy?
https://adamy.ou.pttk.pl
Albo Chatka Stracona Polana?
https://pl-pl.facebook.com/ChatkaStraconaPolana/
Lub Stacja Górska Słowianka
http://www.slowianka.beskidy.info.pl
Lub schronisko na Hali Chochołowskiej? Wszystkie dają super dostęp do tras atrakcyjnych w marcu, czy na początku kwietnia.
Liczba postów: 1155
Liczba wątków: 8
Dołączył: 20.10.2011
(17-11-2022, 22:33)Krakus napisał(a): To może Chatka Adamy?
https://adamy.ou.pttk.pl
W Chatce na Adamach obowiązuje całkowity zakaz picia alkoholu i przynajmniej 10 lat temu pilnowali tego bardzo.
Liczba postów: 407
Liczba wątków: 4
Dołączył: 24.07.2011
Do tego Orła transport publiczny jest dużo gorszy, niż do Huty Polańskiej. W zasadzie wszystkie dojścia zawierają długi fragment asfaltem.
Jeśli chcecie Sudety to może lepiej wybrać Karkonosze lub Chatkę Górzystów?
Liczba postów: 91
Liczba wątków: 1
Dołączył: 09.10.2016
18-11-2022, 07:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-11-2022, 07:49 przez Krzysiekw3.)
(17-11-2022, 22:57)Krakus napisał(a): Do tego Orła transport publiczny jest dużo gorszy, niż do Huty Polańskiej. W zasadzie wszystkie dojścia zawierają długi fragment asfaltem.
Jeśli chcecie Sudety to może lepiej wybrać Karkonosze lub Chatkę Górzystów?
Nie zgadzam się z Tobą. Np. z Jedliny-Zdrój czerwony szlakiem przez Włodarz i przy końcu schodząc ze szlaku na drogę przez Sokoła asfaltu nie uświadczysz. Z Bielawy Zachodniej też PKP, dalej i raczej też nie asfaltem przez Wielką Sowę. Najkrócej będzie z Bartnicy lub Świerków ale tu niestety trochę asfaltu chyba będzie. Z Wałbrzycha kiedyś jeździł autobus podmiejski do Rzeczki, można dojechać do samej Rzeczki i dojść kawałeczek asfaltem, a można wysiąść w Walimiu i dojść przez Małą Sowę żółtym szlakiem, asfalt widząc tylko w Walimiu. trasa np z Jedliny: https://mapa-turystyczna.pl/route/3rgap
Liczba postów: 407
Liczba wątków: 4
Dołączył: 24.07.2011
@Krzysiekw3
Z tą Jedliną to świetny pomysł, tylko dwa krótkie odcinki asfaltem. Myślę, że w marcu Babia Góra, Rakoń, czy Pilsko to lepsze cele wycieczek, ale jeśli wybierzecie Góry Sowie to postaram się przyjechać.
Liczba postów: 1234
Liczba wątków: 11
Dołączył: 30.07.2010
W marcu Rakoń czy Babia będą na pewno pod śniegiem, a na Pilsku to jeszcze pewnie wzmożony ruch narciarsko-freeridowo-skiturowy
|