PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc.

[sefer]

A proszę bardzo;))) - mów, kiedy etc. siakoś się dogadamy...
-------------------------------------------
www.lawiny.com

[conss]

Czesc,

w lutym 2014 wybieramy sie do Parkow Narodowych Sarek i Padjelanta w Szwecji. To obszary polozone ok 100km na polnoc od kola podbiegunowego. Wyprawa w formule pelnej niezaleznosci: caly sprzet oraz zarcie ciagniemy za soba na saniach i nie korzystamy z pomocy z zewnatrz (oby :-).
Nasza wyprawa nazywa sie Zimny Trawers 2014, i jest kontynuacja naszych dzialan zimowych na Hardangervidda w Norwegii w marcu 2013.

Bawimy sie w te wyrypy zimowe m in po to, by pokaza, ze takie dzialania sa dostepne niemal dla wszystkich. Dlatego staramy sie pisac dosc obszernie o naszych kolejnych pomyslach na www.ZimnyTrawers.pl.

Wiecej informacji o naszej wyprawie do Sarek i Padjelanta znajdziecie dokladnie
http://www.zimnytrawers.pl/zimny-trawers...y-szwecji/
http://www.zimnytrawers.pl/trasa/

Zapraszam i obiecuje kolejne informacje. Chetnie odpowiemy na pytania.
Pozdrawiam
-------------------------------------------
Maciek Zyto

[Rzez]

A u mnie z kolei zakończona zimowa trasa na Hardangervidda --> Finse - Haukeliseter. 6,5 dnia - zakończyłem 25 grudnia, teraz chillout z dziewczyna na viddzie.

Trasa w formule solo, F&L, bez pomocy i chatek . Pogoda w miarę w porządku. Wiatr 25-30m/s, śnieg w sumie każdego dnia (max do 1 m opadów przez noc + to co nawialo), 50% czasu whiteout / widoczność poniżej 15 metrów, temperatury od 0 do -8. Polecam, w tym okresie tylko krótki dzień nie sprzyja wschód 9:30, zachód 15:30.

Zdrowka

Marcel

[szy]

Marcel, rewelacja - będą zdjęcia?

@conss, @Marcel:

czy na Hardangervidda są też biegówkowe klimaty, utrzymuje się trasy, czy wyłącznie skitury?

Szy.
---
Edytowany: 2013-12-29 22:18:08
-------------------------------------------
Znajkraj

[robertt]

Szy, tu masz stronę po angielsku http://tiny.pl/qd56p Informacje raczej ogólnikowe, ale zawsze coś. Trochę więcej dają komentarze użytkowników. Zalecają narty BC i solidne kije. Gdybyś był mocno zainteresowany, to mogę gdzieś poszukać po norweskich mediach.

[conss]

Nie widzialem na Hardangervidda zalozonego sladu dla biegowek. Moze gdzies obok schronisk, jakies krotkie trasy dla biegaczy sa, ale to beda incydenty.
To co widzialem na Hardzie to ludzi na skituraach, a jeszcze czesciej na nartach sladowych, czy BC (nigdy nie wiem, gdzie zaczynaja sie jedne, a koncza drugie, ale mysle o narcie biegowej co nie potrzebuje sladu, ma luske i krawedz).
My zrobilismy Harde na rakietach, ale przez 8 dni poza nami rakiet nie stwierdzono.

[Kross]

Hej Maciek,

Czytałem Waszą stronę i chciałem spytać o dwie rzeczy.

1. Na zdjęciach z trasy niemal codziennie widać było chatki. Po co w takim razie braliście namioty? Chcieliście sprawdzic sie przed trudniejszymi wypadami, wypróbować sprzęt? Czemu bylo takie założenie, bo chyba mogliście wziąć mniej bagażu opierając sie o chatki?

2. Bez podtekstow, z czystej ciekawości: nie czujecie sie dziwnie nazywając ''wyprawą'' coś, co trwało osiem dni i liczyło 125 km? To mniej więcej tyle, ile liczy sobie przejście grani Niżnych Tatr na Słowacji, które da się w tydzień zrobić na skiturach. Czujecie, ze było to tak nowe i tak trudne by nazwać to poważną wyprawa?

[resmedia]

@Kross - za Wiki:
''Podróż wymagała odpowiedniego przygotowania. Podróżni brali ze sobą garderobę na różne pory roku, zastawę stołową, zapasy jedzenia, czasem namioty oraz służbę. W ten sposób podróż stawała się wyprawą.''

Jak widać brak służby nie wyklucza definitywnie nazwania tego ''wyprawą'' :D
-------------------------------------------
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

[skrzyplocz]

@Kross - przecież na ich stronie jest wyjaśnienie:
<<Na koniec słowo „wyprawa”.
Nie do końca celne w naszym przypadku, bo trochę przekalibrowane. Ale nie mamy dobrego zamiennika, dlatego nasz trawers jest właśnie wyprawą. A może „wyprawką”, bo nie chcemy nią dowieść, jacy z nas herosi. Chcemy natomiast pokazać, że można realizować fajne zimowe eskapady w bezludne tereny, o wymagającym, alpejskim klimacie, bez konieczności zapuszczania się w Arktykę, czy Antarktykę.>>

[radziq]

@Kross, krytykuje ten, kto potrafi zrobić więcej, albo lepiej. Co Ty masz do pokazania?

@conss
wklejam Twoje strony do naszego forumowego wątku ze stronami użytkowników
https://ngt.pl/thread-8442.html&page=1
Powodzenia na szklaku!
-------------------------------------------
Powodzenia na szklaku!

[warrad]

Kross
rozumiem, że ''wyprawa'' wg Ciebie to np. w 80 dni dookoła świata samolotami z noclegami w hotelach 5-gwiazdkowych. Spełnia przecież oba Twoje warunki: trwa dłużej niż przejście Niżnych Tatr i liczy znacznie więcej niż 125km.
I pomyślec, że zarejestrowałeś się tylko po to, by udowodnic, że na NGT też trafiają hejterzy...

[skrzyplocz]

Swoją drogą to dzięki conss za podpowiedź jak się dostać na Hardangervidda bez samochodu, byłam tam dawno temu i cały czas chodzi mi po głowie letni trawers tego płaskowyżu, jakoś sama nie wpadłam na pomysł podjechania tam pociągiem z Oslo (a bilet na samolot z Gdańska już za 19zł!!!).

[Rzez]

Zdjęcia beda. Odpowiem jak wrócę - 5-6 stycznia :) Tymczasem pozdrowienia!

[Rzez]

Zdjęcia beda. Odpowiem jak wrócę - 5-6 stycznia :) Tymczasem pozdrowienia!

[Rzez]

@ szy - powiedziałbym ze głównie biegowkowe klimaty. Skitoury to chyba nieporozumienie w takim terenie. Najczęściej śmigają w nich osoby z zagranicy. Norwegowie głównie NN75 / NNN i narty 55-90 mm. Sam niestety musiałem zabrać Scarpa T4, ponieważ nie ma butów skórzanych NN75 pod mój rozmiar stopy. Do tego Salomon xadv 69 + R. Chili (nie zdążyłem zamontować Voile 3-pin).

Z takich lekkich zestawów korzystają tez osoby w trakcie ''Biegu Amundsena'' - obecny rekord to chyba 25h czy 29h. Trasa bodajże Hellvasbu - Finse.

Dużo tras przygotowanych, oznaczonych i oświetlonych jest sporo od Finse do Geilo (tylko dopiero w marcu sa dostępne, na zimę jest tylko kilka tras np. w Ustaoset).

Skrzyplocz - jak trafisz na dobra pogodę - czysta przyjemność. Do tego jest maraton i jeden ultramaraton (150km) organizowany jakby co - odpowiednio wrzesień i sierpień.

[Rzez]

@ conss - bardzo fajny pomysł! Dlaczego decydujecie się na rakiety a nie narty?

Wydaje mi się ze teren jest bardziej urozmaicony na Hardangerviddzie niż w Sarek / Padjelanta (szerokie doliny i lagodniejsza rzeźba terenu). Pogodowo chyba oba rejony sa podobne (i zima i latem). W Sarek trochę gorzej z chatkami, jak będzie trzeba gdzieś uciekać (no i zawsze jest Alkavare:-). W Padjelanta jest tego trochę więcej. Sporo info o spacerach zimowych F&L w Sarek jest na blogu Dzjow.

[Rzez]

Zdjęcia - http://tinyurl.com/oo4jxfu
Lista / trasa - http://www.sendspace.com/file/a5jiwb

Pozdrawiam

Marcel

[Ged]

@rzez, przy drugim z twoich linków mój McAfee wrzeszczy, że strona sieje wirusami jak topola pyłkami. Poza tym, od momentu wejścia na tę stronę zaczęły u mnie wyskakiwać okienka z reklamami jak szalone.

@ conss, gdzie kupowaliście sledy?
---
Edytowany: 2014-01-04 23:50:23

[Martin7]

@Rzez i @conss, wybieram sie tam w lutym na tydzien w celu testu sprzetu, ponieważ jadę sam to będę chyba zdany na transport lokalny, jak wygląda dojazd i powrót z płaskowyżu? Znalazłem połączenia pociągiem i powrót busem, ale jak wygląda zabranie narty i ewentualnie pulek ? nie ma z tym problemu ?
A może ewentualnie ktoś by reflektował na szybki wypad w ten rejon autem ? (max 9 dni mam w lutym :( )
-------------------------------------------
Marcin

[radziq]

Martin7, jedz z Conssem, przecież napisał, że można się podpiąć