Wycieczka się odbyła.
Pogoda dopisała - w dzień było chłodno, czasami słonecznie, deszcz nie padał. Nocą w lesie zimno.
W porównaniu z ubiegłym rokiem to bajka, a w zasadzie inna bajka
Plany jak zawsze były agresywniejsze
ale śnieżna zima trzymała się mocno w Izerach...
Ogon pod siebie i tyle. Się wróci jak zdrowie pozwoli.
W skrócie to przedreptaliśmy z Janowic do Szklarskiej i z Jakuszyc na Jizere (1122 m n.p.m. )
https://mapa-turystyczna.pl/photo/99991/...5.25954/15
i z niej do Szklarskiej przez Chatkę Górzystów i Wysoki Kamień szlakami lub bez szlaku...
Czyli parę kilosów było ale jak zawsze bez spinki, wstawania o świcie, robienia metrów, biegania, sapania, itp, itd.
Przystaneczek, kieliszeczek, focia, żarełko...gadunia z lokalesami.
Jak zawsze. I oby tak dalej.
Podziękowania dla Janka i Kazia za wkład własny.
Tradycyjnie pozdrawiam Forumowiczki i Forumowiczów z Dolnego Śląska
P.S. 1 Kilka fot z pierwszego dnia - ,,gejowskie" potoczki towarzyszyły nam przez dwa dni ale ile można takich fot robić
P.S. 2 Foty z następnych dni będą