„Buty całkiem przemoczone
Na nic się nie zdadzą komu.”
Słowa tej piosenki nieraz dobitnie odcisnęły się na wspomnieniach z wycieczki czy wyprawy. Ale czy nie ma możliwości aby wrócić z wycieczki na tarczy i to suchą stopą?
Tekst ten powstał z zebrania doświadczeń użytkowników portalu, na podstawie odpowiednich wątków na forum.
Jednak przy impregnacji należy kierować się swoim zdrowym rozsądkiem. Nie ma jednego i najlepszego sposobu na doskonałą impregnację. Jeśli wiesz o którymś z tematów więcej, po prostu EDYTUJ TEKST.
Po co w ogóle impregnacja?
Impregnacja ma głównie na celu zabezpieczenie skóry lub innego materiału buta przed absorpcją wody. Na tym głównie nam zależy, aby jak najpóźniej mieć w bucie kałuże.
Należy pamiętać jednak że odpowiednie traktowanie skóry mazidłami oczyszcza ją i odżywia, pozwalając dłużej utrzymać dobry stan i właściwości.
Czy impregnować przed pierwszym użyciem?
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Większość producentów sama określa, czy należy to robić. Często bowiem na nowych butach utrzymuje się tzw. impregnacja fabryczna. Na pewno warto buty zaimpregnować po pierwszym całkowitym przemoczeniu.
Impregnacja ze względu na przeznaczenie buta
Czy na każde buty należy od razu stosować najmocniejsze środki? Ja zawsze staram się kierować przeznaczeniem buta. Jeżeli ma to być but na miasto / letnie łatwe wycieczki wystarczy użyć gotowych kupnych środków dedykowanych do rodzaju obuwia / skóry.
Im dalej idziemy w wodoodporność, tym bardziej robimy z buta kalosza - nie przemoknie, ale również nOga będzie się gotować.
Czasami jednak jest to konieczne, czy to na warunki mokrego śniegu, czy wielokrotnego brodzenia w mokrej trawie czy lesie.
Zwrócić należy tu również uwagę na estetykę buta. Cześć preparatów widocznie pogorszy jego wygląd, polepszając jedynak parametry. Nalezy jednak pamiętać, że przed każdym impregnowaniem obuwia, należy je wyczyścić, może wystrczyć tylko szczotka lub przetarcie szmatka jesli buty były w miarę czyste, ale jeśli buty były zabłocone to trzeba je najpierw oczyścić z błota, a nastepnie wymyć letnią wodą. Zostaje nam już tylko dokładne wysuzenie obuwia (nie wolno impregnować wilgotnych butów) i można impregnować
Rodzaje preparatów oraz środków impregnujących
-
Środki dedykowane:
Środki na bazie fluorokarbonu
Przykład:
Impregnaty marki Granger's
Środki na bazie silikonu
Przykład:
Impregnaty Nikwax.
Pasta do obuwia
Krem do obuwia
Tłuszcz
Przeznaczony do skóry wyprawianej tłuszczono. Sposób nałożenia jest dowolny. Warto nakładać go palcem, co powoduje lekkie ogrzane i wchłanianie w skórę.
Wosk
Po nałożeniu tworzy cienką warstwę ochronną na skórze. Zbyt grube nałożenie może spowodować wykruszanie się na miejscu zginania buta.
-
Środki naturalne:
Terpentyna
Usuwa resztki poprzedniej impregnacji oraz Oczyszcza skórę buta z zanieczyszczeń.
Parafina
Do kupienia w większości aptek.
Olej do skór
Nawilża skórę, dodaje jej elastyczności oraz podwyższa wodoodporność. Stosować rozważnie, wystarczy lekkie przetarcie skóry buta szmatka nasączona olejem.
Impregnacja ze względu na rodzaj skóry i materiału
Garbowanie w telegraficznym skrócie
Skórę podczas obróbki dzieli się na dwie części zewnętrzną - skórę licową oraz dwoinę (z której robi się potem obuwie welurowe).
Licowa następnie, zależnie od dalszego procesu pozbawiania warstwy naskórka, może przybrać formę nubuku. Nubuk (za wikipedią) Wyprawiona miękka skóra wykończona od strony lica po jego uprzednim oszlifowaniu polerującym. Jest ona najczęściej pochodzenia bydlęcego cielęcego lub świńskiego. Garbowana metodą chromową.
Dlatego ważnym jest aby nie mylić skóry nubukowej z welurem. Są to dwa różne rodzaje i dba się o nie inaczej.
Impregnacja
Licowa
i tu mamy sprawę najbardziej ułatwioną. Zależnie of potrzeby możemy stosować dowolne produkty, oczywiście z umiarem.
Nubuk
I tutaj są dwie możliwości:
-
Ze zmianą zewnętrznej faktury buta
Tak jak przy skórze licowej, możemy zastosować wosk lub tłuszcz lub jedno i drugie z tym, że najpier nakładamy tłuszcz potem wosk.
Bezpowrotnie zmieni to jednak wygląd skóry. Stanie się ona czymś przejściowym pomiędzy licem a nubukiem, takim pseudolicem. Nie pogorszy to jej właściwości, ujmie jedynie wrażeniom estetycznym. Możliwe jest również że skóra pociemnieje.
-
Bez zmiany zewnętrznej faktury buta
Stosowanie środków przeznaczonych do tego typu skóry. Dostępność na rynku jest ogromna, począwszy od pianek czyszczących, po spraye i płyny impregnujące.
Warto pamiętać, że buta nubukowego czyścimy specjalna szczoteczką (zazwyczaj gumowa).
Zamsz Welur (dwoina)
I tutaj są dwie możliwości:
-
Bez zmiany zewnętrznej faktury buta
Preparaty przeznaczone wyłącznie do nubuku / weluru. Oleju do skór nalezy stosować ostorożnie i w niewielkich ilościach i nie częściej niż raz do roku, gdyż może on za bardzo rozmiękczyć skórę. Nalezy tą czynność jednak wykonać żeby skóra z czasem nie pękała, szczgólnie dotyczy to grubej skóry. Olej nie zmienia zbytnio faktury skóry jednak ją znacznie przyciemnia, więc należy najpierw sprawdzić czy taki odcień nam odpowiada, testując olej na mało widocznym fragmencie buta.
-
Ze zmianą zewnętrznej faktury buta
Tak jak przy skórze licowej, możemy zastosować wosk lub tłuszcz lub jedno i drugie z tym, że najpier nakładamy tłuszcz potem wosk.
Bezpowrotnie zmieni to jednak wygląd skóry. Stanie się ona czymś przejściowym pomiędzy licem a zamszem, takim pseudolicem. Nie pogorszy to jej właściwości, jednak może ująć wrażeniom estetycznym choć niektórzy twierdza, że taka impregnacja dodaje szlachetności butom. Najlepiej stoswać środki bezbarwne, które w mniejszym stopniu zmnieniają, kolor buta jednak mimo to buty dość mocno ciemnieją.
Materiał grubo pleciony (np. Cordura)
Z wstawkami materiałowymi zawsze był kłopot. Nowa cordura fabrycznie pokryta jest warstwą PU z dodatkiem teflonu, co zapobiega przemakaniu. Niestety warstwa ta z czasem wykrusza się, materiał wtedy puszcza wodę.
Można zastosować tutaj zastosować środki dedykowane dla wstawek materiałowych, sprawdzają się środki natryskujące. Spotkałem się ze stosowaniem wosku w celu pokrycia materiału grubszą warstwą zabezpieczającą. Wosk nie ma się w tym wypadku gdzie wchłonąc i łatwo się kruszy. Jednak do czasu wykruszenia spełnia swoje właściwości.
Materiał zwykły
Nie ma cudów, najłatwiej przemaka i najtrudniej zadbać o jego wodoodporność. Duże ilości wszelkich środków
Impregnacja obuwia z membraną
Obuwie z membraną sprawiało nam będzie stosunkowo mało problemów z zachowaniem wodoodporności. Odbywa się to niestety kosztem tzw. oddychalności buta, czyli inaczej mówiąc paroprzepuszczalności. Każdy dodatkowy materiał upośledza wydawanie ciepła oraz wilgoci na zewnątrz buta.
Ale coś za coś.
Konstrukcja buta z membraną wygląda następująco
(na podstawie materiałów W. L. Gore & Associates) :
-
Powłoka zewnętrzna - może to być skóra lub materiał.
-
Dzianina ochronna
-
Membrana
-
Włóknina
-
Wyściółka wewnętrzna buta
Jak widać membrana znajduje się w środku,daje wodoodporność,ale nie zwalnia nas z dbania o zewnętrzną powłokę obuwia.
Aby w pełni wykorzystać możliwości membrany zalecane jest środków polecanych przez jej producenta, zazwyczaj w aerozolu lub sprayu.
Jeżeli głównie zależy nam na wodoodporności, impregnujemy buta uwzględniając głównie materiał zewnętrzny.
WAŻNE:
Stosowanie gorących wosków lub innych środków może zapchać pory lub zniszczyć membranę.
Czyszczenie wyściółki wewnętrznej w obuwiu z membraną
Podczas wysiłku nasza noga poci się. Słony pot transportowany przez skarpetę na zewnątrz, zatyka pory membrany, przez co upośledza jej działanie. Zabrudzenie powstaje również poprzez osadzanie się zanieczyszczeń z wody po przemoczeniu / zalaniu od góry buta.
Usuwamy go poprzez wypłukanie z wnętrza buta ciepłą wodą, z możliwym dodatkiem szarego mydła (łagodnego detergentu). Bardziej radykalna metodą jest pozostawienie wody w nalanym bucie przez dłuższy czas (nawet do 24h), po czym wypłukanie.
Impregnacja olejowo - tłuszczowa
Z własnych doświadczeń mogę przyznać że nadaje się raczej do butów o grubej, skórze.
Potrzebne nam będą trzy składniki
-
Olej do skór - do kupienia w sklepach hipicznych.
-
Tłuszcz do obuwia
-
Pasta bezbarwna
Jeżeli mamy do czynienia z butami o skórze zasuszonej lub impregnowanej w sposób niewłaściwy, możemy ją przetrzeć niewielka ilością terpentyny.
Czyste, suche obuwie przecieramy olejem do skór. Działa on na skórę dopiero po chwili, wiec nie należy wcierać dopóki skóra nie będzie go przyjmować. Olej nawilża skórę, dodaje jej elastyczności oraz podwyższa wodoodporność. Olej można nakładać na zimno lub lekko podgrzany w kąpieli wodnej.
Po wyschnięciu butów i odparowaniu nadmiaru tłuszczu, możemy przystąpić do nakładania tłuszczu. Można to robić szmatką, szczotką lub palcami. Osobiście używam ostatniego sposobu. Dokładnie wsmarowujemy tłuszcz w skórę buta. Pozostawiamy na jakiś czas
Delikatnie nakładamy bezbarwną pastę w niewielkiej ilości. bedzie ona chroniła buta powierzchniowo.
Jak często stosować impregnację?
Zależnie od użytkowania w proporcji: olej rzadko, tłuszcz w miarę potrzeby, pasta przed każdym użyciem lub najczęściej z pozostałych
Uwaga! Metoda ta mimo, że bardzo skuteczna jest czasem niezgodna z wymogami producenta który zakazuje tego typu impregnacji. Przed jej zastosowaniem przeczytaj zalecenia producenta odnośnie impregnacji. Impregnacja nie zgodna z zaleceniami producenta może spowodować utratę gwarancji.
Więcej szczegółów opisuje na swoim forum dyskusyjnym p. Zygmunt Skibicki http://skibicki.pl/forum/
Naturalne metody impregnacji - sposoby użytkowników
Poniżej ciekawe sposoby impregnacji oraz aplikacji impregnatów stosowane przez użytkowników.
Patenty mogą się powtarać u innych użytkowników
Pamiętaj, ze to co dobre dla innych nie zawsze musi być dobre dla Ciebie
Vick: Ja pakuję buty do nagrzanego piekarnika na 5 - 10 minut (sprawdzam czy guma za bardzo się nie nagrzała) nakładam wosk, do piekarnika - tak żeby wosk się zeszklił i lekko wchłonął, nakładam wosk, do piekarnika(czyli dwie warstwy w sumie) i po wyciągnięciu nakłądam kolejną warstwę, lecz tę pozostawiam żeby wyschła sama, na drugi dzień „szmergluję”
wiki: można też położyć na kaloryferze puszkę z impregnatem po dłuższej chwili impregnat/wosk staje się płynny i można go spokojnie szmatką równomiernie nanieść na skórę.
kris: Ja impregnując buty latem wykorzystuję naturalny kaloryfer w postaci słońca :-) Parapet+słoneczny dzień i trzy warstwy wosku (ostatnia wypolerowana). Zamiast metody „piekarniczej” w dni niesłoneczne wykorzystuję suszarkę do włosów (można działać bardziej punktowo). Rozgrzewam zarówno buty jak i wosk.
Jaco: ja do Raichli (skóra nubuk) stosuję olej do skór fajnie wpija i po wysuszeniu jest matowy ,nie świeci się jak po woskach. Wodoodporność doskonała nawet po długim brodzeniu w wodzie skóra nie namaka. Jednak polecane do grubych skór.
cma barowa: Ja mam stary patent terpentyna i olej rycynowy pół na pół szmatka i smarować buciory. Dobry test na to czy skóra, z których są zrobione buty jest dobra jak szybko wsiąka znaczy ze kiepska jakościowo, jeżeli długo się wchłania skóra jest ok gruba dobrze wyprawiona nie będzie przepuszczać wody (jeden mankament jest taki ze kilka dni po nie uzyska się „glansu” na bucie)
andy10: Kilka slow wstepu nie bede za bardzo szczegolow opisywal i wglebial sie w utleniacze stabilizatory i inne takie talatajstwa po porstu przedstawie przepis na przyzwoita paste wierzchnia . 20 gr parafiny (powoduje powierzniowe utwardzenie,znika efekt miekkosci jaki pojawia sie na samym wosku, parafine bierzmy z swieczki) 100 gr wosku pszczelego (tegoroczny najlpeszy , jest plastyczny lepiej kleji i utrzymuje sie na bucie) 3 gr kalafoni( zywica polepszajaca spojstosc ) terpentyna balsamiczna (najlepsza jest apteczna czy tez inaczej zwana olejek terpentynowy) olej do skor (podkald czyli smarowidlo )
topimy parafine na lazni wodnej dodajemy duza plaska lyzke terpentyny wzucamy kalafonie po stopieniu kalafoni wosk po stopieniu wosku dolewamy troszczeczke oleju do skor, mieszamy non stop w naczyniu, patykiem ktorym to robimy odkladamy pare kropel na deseczke,cegle czy cos w tym stylu i po wystygnieciu sprawdzamy konsystencje dodajemu oleju dotad az bedzie zadawalajaca czyli wyjdzie pasta. Proste latwe i niezgorsze w uzyciu. to jest pasta wierzchnia buty tak czy siak potrzeba regluarnie co tydzien delikatnie przetrzec olejem do skor i potem pasta wierzchnia i jest ziher
Spineless: Ja swoje przecieram wilgotną szmatką i nacieram (parafiną w płynie) dopóty dopóki skóra jest w stanie przyjąć/wchłonąć impregnat
McTofik Na umyte i wysuszone buty nanoszę (ze sporym nadmiarem) wosk. Zostawiam na parę godzin. Następnie biorę suszarkę i podgrzewam but kawałek po kawałku wtapiając wosk, który nie wchłonął się „z własnej woli”. Potem szmatką ścieram to co zostało przy okazji polerując je na połysk.