18-10-2004, 11:24
Ja znam osobiści jeden jedyny palnik Prymusa. Jeszcz przedwojenny, benzynowy. Leżał gdzieś na strychy przez pół wieku. Po oczyszczeniu dał się natychmiast uruchomić. Ale ma jedną wadę. Ryczy i to bardzo głośno. Słychać nawet przez zamkniete drzwi.
Nigdy nie widziałem pracujących Prymusów z himalajskiej serii, i być może troszkę przesadziłem z tym rykiem.
Mam inne pytanie do właściciela Omnifuel-a? Czy palnik uniwersalny z serii Himalaja działa na gazie w wysokich górach przy ujemenej temperaturze? Czy też w takich warukach konieczne jest przejście na paliwe płynne?
-------------------------------------------
Gaweł
Nigdy nie widziałem pracujących Prymusów z himalajskiej serii, i być może troszkę przesadziłem z tym rykiem.
Mam inne pytanie do właściciela Omnifuel-a? Czy palnik uniwersalny z serii Himalaja działa na gazie w wysokich górach przy ujemenej temperaturze? Czy też w takich warukach konieczne jest przejście na paliwe płynne?
-------------------------------------------
Gaweł