24-01-2020, 22:13
Rzadko ''ostatnio'' tu zaglądam bo czasu brak ale ten wątek to jakieś jaja są.
Raz podjąłem się organizacji zakupu koszulek z logo ngt i obiecałem sobie, że nigdy nic przy okazji takich akcji nie kupię. To, co ludzie pisali w dedykowanym wątku, było zaledwie kroplą chciejstwa (wręcz żądań!) jakie przelało się przez priv.
Potrafię sobie wyobrazić ile mejli dostaje Gumi z ''pomysłami'' dotyczącymi kolorów, fasonów, zamków, lamówek, nici no i najważniejsze: cena. Teksty ''nikt nam łaski nie robi dając 50% rabatu'' były w mejlach do mnie normą.
Jak czytam na forum, że Gumi organizuje kolejną akcję to wydaje mi się, że ten człowiek jest albo szczerze oddany temu forum albo jest idiotą.
Podsumowując: nie biorę udziału w tej akcji, uznając, że organizator ma o 1 mordę mniej do wykarmienia. Jak będę chciał ciuszek od Montano czy innego producenta to sobie kupię w cenie katalogowej a logo NGT wytnę sobie nożem na plecach (mam na myśli plecy ciuszka, nie swoje ;))
I takiego zachowania życzę wszystkim, którym nie odpowiada kolor, fason czy cena.
Proszę docenić, że mój wpis jest grzeczny choć bluzgi same próbowały ''wyskoczyć'' z klawiatury.
A teraz wracam do roboty.
p.s. korzystając z chwili dla NGT trochę się wyżalę. Wielu z Was zna ''akcje zdrowotne'' w mojej rodzinie. Moja Żona ma kolejną operację 27 lutego a syn kolejną 1 marca. Ja 1 marca kończę znowu 26 lat i nie mam się z kim napić. Jak ktoś ma ochotę mi potowarzyszyć to serdecznie zapraszam. Uczciwie ostrzegam, że w moim przypadku ''napić'' oznacza 2 (w porywach 3) kieliszki - cóż, 26 lat to już nie to, co 18 ;)
Raz podjąłem się organizacji zakupu koszulek z logo ngt i obiecałem sobie, że nigdy nic przy okazji takich akcji nie kupię. To, co ludzie pisali w dedykowanym wątku, było zaledwie kroplą chciejstwa (wręcz żądań!) jakie przelało się przez priv.
Potrafię sobie wyobrazić ile mejli dostaje Gumi z ''pomysłami'' dotyczącymi kolorów, fasonów, zamków, lamówek, nici no i najważniejsze: cena. Teksty ''nikt nam łaski nie robi dając 50% rabatu'' były w mejlach do mnie normą.
Jak czytam na forum, że Gumi organizuje kolejną akcję to wydaje mi się, że ten człowiek jest albo szczerze oddany temu forum albo jest idiotą.
Podsumowując: nie biorę udziału w tej akcji, uznając, że organizator ma o 1 mordę mniej do wykarmienia. Jak będę chciał ciuszek od Montano czy innego producenta to sobie kupię w cenie katalogowej a logo NGT wytnę sobie nożem na plecach (mam na myśli plecy ciuszka, nie swoje ;))
I takiego zachowania życzę wszystkim, którym nie odpowiada kolor, fason czy cena.
Proszę docenić, że mój wpis jest grzeczny choć bluzgi same próbowały ''wyskoczyć'' z klawiatury.
A teraz wracam do roboty.
p.s. korzystając z chwili dla NGT trochę się wyżalę. Wielu z Was zna ''akcje zdrowotne'' w mojej rodzinie. Moja Żona ma kolejną operację 27 lutego a syn kolejną 1 marca. Ja 1 marca kończę znowu 26 lat i nie mam się z kim napić. Jak ktoś ma ochotę mi potowarzyszyć to serdecznie zapraszam. Uczciwie ostrzegam, że w moim przypadku ''napić'' oznacza 2 (w porywach 3) kieliszki - cóż, 26 lat to już nie to, co 18 ;)