04-03-2020, 09:01
Dostałam kolejnego maila z chaty, cytuję w całości:
''Jeszcze jedna sprawa. W ten weekend mieliśmy awarię pompy wodnej. W piątek przyjedzie specjalista ja ogarnąć, twierdzi, że usunie awarię. Sprawa dość poważna. Uprzedź proszę swoich ludzi, że ta naprawa może potrwać do wieczora, żeby się nastawili. A najlepiej gdybyście - kto jedzie samochodem - wrzucili do auta jedna butle pięciolitrową wody z Biedry każdy. Koszt 5 zł, a zawsze w razie czego można na chatkę dostarczyć. Obsługa oczywiście pomoże. Ja mam nadzieje, że nie będzie potrzeby, ale nie zaszkodzi.''
''Jeszcze jedna sprawa. W ten weekend mieliśmy awarię pompy wodnej. W piątek przyjedzie specjalista ja ogarnąć, twierdzi, że usunie awarię. Sprawa dość poważna. Uprzedź proszę swoich ludzi, że ta naprawa może potrwać do wieczora, żeby się nastawili. A najlepiej gdybyście - kto jedzie samochodem - wrzucili do auta jedna butle pięciolitrową wody z Biedry każdy. Koszt 5 zł, a zawsze w razie czego można na chatkę dostarczyć. Obsługa oczywiście pomoże. Ja mam nadzieje, że nie będzie potrzeby, ale nie zaszkodzi.''