03-11-2019, 17:57
Chata Socjologa, Jaworzec lub bacówka pod Gorcem.
Zróbmy zlot gdzieś, gdzie cywilizacja jest nienachalna, bo od jakiegoś czasu zmierzamy w stronę turystyki hotelowej. Poza tym na ostatnim zlocie była mowa o biwaku zimowym, więc może niewielkie rozmiary przybytku skłoniły by nas do tegoż biwakowania? Wtedy Gibasy też mogłyby wchodzić w rachubę.
Bliżej niż w Bieszczady moglibyśmy się jeszcze wybrać do chaty na Zagroniu (choć to zaraz obok Nickuliny, gdzie już byliśmy), do Skalanki (blisko Wielkiej Raczy), w Sopotni do Chatki Budowlańców (nazwa urzeka), w Beskidzie Sądeckim - Kordowiec, Magóry, Niemcowa...
Zróbmy zlot gdzieś, gdzie cywilizacja jest nienachalna, bo od jakiegoś czasu zmierzamy w stronę turystyki hotelowej. Poza tym na ostatnim zlocie była mowa o biwaku zimowym, więc może niewielkie rozmiary przybytku skłoniły by nas do tegoż biwakowania? Wtedy Gibasy też mogłyby wchodzić w rachubę.
Bliżej niż w Bieszczady moglibyśmy się jeszcze wybrać do chaty na Zagroniu (choć to zaraz obok Nickuliny, gdzie już byliśmy), do Skalanki (blisko Wielkiej Raczy), w Sopotni do Chatki Budowlańców (nazwa urzeka), w Beskidzie Sądeckim - Kordowiec, Magóry, Niemcowa...