03-10-2019, 19:16
Z puszczaniem powietrza przez materac jest też inna sprawa.
Mam samopompę zimową Asivik. Bardzo wygodna, dobrze izolowała w zimie, niezbyt ciężka i świetnie sama nabierała powietrza.
Po 2 - 3 latach zauważyłem, że gdzieś zaczyna puszczać powietrze.
Podczas testu w wannie z wodą mocno się zdziwiłem, bo dolne poszycie puszczało mikroskopijne banieczki niemal na całej powierzchni.
Przypuszczam, że winna jest temu warstwa spoiwa - impregnatu, uszczelniającego pory materiału. Dystrybutor niestety umył ręce, bo od zakupu minęło już kilka lat, a gwarancja nie jest dożywotnia...
Może gdybym wykonał natrysk ciśnieniowy dobrym spoiwem, ale to już zbyt wysoki poziom specjalizacji.
Samopompa nigdy nie była dodmuchana ''na dechę'' ani nie widziała ciepłego słońca.
-------------------------------------------
Yatzek - nadworny tester NGT ;-)
Mam samopompę zimową Asivik. Bardzo wygodna, dobrze izolowała w zimie, niezbyt ciężka i świetnie sama nabierała powietrza.
Po 2 - 3 latach zauważyłem, że gdzieś zaczyna puszczać powietrze.
Podczas testu w wannie z wodą mocno się zdziwiłem, bo dolne poszycie puszczało mikroskopijne banieczki niemal na całej powierzchni.
Przypuszczam, że winna jest temu warstwa spoiwa - impregnatu, uszczelniającego pory materiału. Dystrybutor niestety umył ręce, bo od zakupu minęło już kilka lat, a gwarancja nie jest dożywotnia...
Może gdybym wykonał natrysk ciśnieniowy dobrym spoiwem, ale to już zbyt wysoki poziom specjalizacji.
Samopompa nigdy nie była dodmuchana ''na dechę'' ani nie widziała ciepłego słońca.
-------------------------------------------
Yatzek - nadworny tester NGT ;-)