04-02-2019, 23:32
Pisząc powyżej o wydzieleniu ultralight miałem ten sam dylemat co grendel, jednakowoż nie jestem w stanie z taką jednoznacznością go odrzucić.
Z jednej bowiem strony to fakt, że będą tam namioty 1-os i 2-os, ale dla mnie jako chodzącego głównie 1 osobowo kryterium wagi jest bardzo istotne i dotyczy to też pewnie zespołów 2 osobowych o podobnych preferencjach.
Rozumiem też że są tacy, których waga nie interesuje, albo o tym jeszcze nie wiedzą ;-)
Bardziej bym się skłaniał ku pozostawieniu numeru 0 (ultralight) bo uważam ten trend za przyszłościowy, ale jak nie będzie, to też nie żaden dramat.
Poza tym, decydując się na wprowadzenie kategorii ultralight do namiotów, dałbym ją też np do plecaków, generalnie wszędzie tam, gdzie zredukowany pojedynczy składnik ekwipunku może zrobić dużą różnicę na wadze.
Zgadzam się z grendelem odnośnie podziału na 3-os, 4 i więcej. Nomen omen sam miałem trójkę 2,6 kg w zeszłym roku, ale na szczęście nie miało to wiele wspólnego z ''targaniem'' :-)
Z jednej bowiem strony to fakt, że będą tam namioty 1-os i 2-os, ale dla mnie jako chodzącego głównie 1 osobowo kryterium wagi jest bardzo istotne i dotyczy to też pewnie zespołów 2 osobowych o podobnych preferencjach.
Rozumiem też że są tacy, których waga nie interesuje, albo o tym jeszcze nie wiedzą ;-)
Bardziej bym się skłaniał ku pozostawieniu numeru 0 (ultralight) bo uważam ten trend za przyszłościowy, ale jak nie będzie, to też nie żaden dramat.
Poza tym, decydując się na wprowadzenie kategorii ultralight do namiotów, dałbym ją też np do plecaków, generalnie wszędzie tam, gdzie zredukowany pojedynczy składnik ekwipunku może zrobić dużą różnicę na wadze.
Zgadzam się z grendelem odnośnie podziału na 3-os, 4 i więcej. Nomen omen sam miałem trójkę 2,6 kg w zeszłym roku, ale na szczęście nie miało to wiele wspólnego z ''targaniem'' :-)