24-10-2018, 17:29
Mi podoba się głos Siedem. Czyli bardziej w kierunku schronu, niż agro.
A może....
powrót pod Potrójną?
Dojazdu do samego schronu nie ma, szlaki są, klimat jest, na wyłączność o ile nic się nie zmieniło można pewnie wziąć.
Pianino jest :)
Był tam zlot, ale kupę lat temu.
Inna sprawa, że wolałbym ten zlot w śniegu- czyli styczeń,luty. Ale to się ogarnie w mniejszym Engietowym gronie. A w marcu byłoby w Chatce fajnie.
Rozważyłbym też Małastowską.
I Jaworzec- tam Nas nie było, a mieliśmy przecież obejrzeć krzesło ;) I zlot w Biesach byłby w końcu kolejny :)
---
Edytowany: 2018-10-24 18:35:31
A może....
powrót pod Potrójną?
Dojazdu do samego schronu nie ma, szlaki są, klimat jest, na wyłączność o ile nic się nie zmieniło można pewnie wziąć.
Pianino jest :)
Był tam zlot, ale kupę lat temu.
Inna sprawa, że wolałbym ten zlot w śniegu- czyli styczeń,luty. Ale to się ogarnie w mniejszym Engietowym gronie. A w marcu byłoby w Chatce fajnie.
Rozważyłbym też Małastowską.
I Jaworzec- tam Nas nie było, a mieliśmy przecież obejrzeć krzesło ;) I zlot w Biesach byłby w końcu kolejny :)
---
Edytowany: 2018-10-24 18:35:31