14-11-2018, 17:02
Jak dla mnie wynegocjowane warunki są naprawdę OK.
Miałem ''obawy'' że.... ze wstępnych deklaracji ''wypadną'' osoby... a tu taki ''zonk'' znaczy... pozytywne zaskoczenie.
Moim zdaniem (30%) to uczciwy upust, satysfakcjonujący dwie strony umowy.
Powiem szczerze, gdyby upust był większy... stałbym się podejrzliwy i pomyślałbym, że ''coś jest nie tak''. Nikt nie sprzedaje czegoś dobrego ''za pół ceny''.
Ja kupiłem... dobro luksusowe z upustem.
ps.
Któremu z negocjatorów należy się ''flaszka''?
-------------------------------------------
W
Miałem ''obawy'' że.... ze wstępnych deklaracji ''wypadną'' osoby... a tu taki ''zonk'' znaczy... pozytywne zaskoczenie.
Moim zdaniem (30%) to uczciwy upust, satysfakcjonujący dwie strony umowy.
Powiem szczerze, gdyby upust był większy... stałbym się podejrzliwy i pomyślałbym, że ''coś jest nie tak''. Nikt nie sprzedaje czegoś dobrego ''za pół ceny''.
Ja kupiłem... dobro luksusowe z upustem.
ps.
Któremu z negocjatorów należy się ''flaszka''?
-------------------------------------------
W