15-10-2018, 18:51
Pytanie jest tylko jedno, o loft i ewentualne wolne miejsce. Większość śpiworów jest napuszona poprawnie, rzec by można laboratoryjnie, właściwą ilością puchu w stosunku do ilości przestrzeni w komorach. Wypełnianie jednak następuje w pokojowych warunkach - niska wilgotność, nowy puch robią swoje. Używany śpiwór rzadko uzyskuje fabryczny loft (chyba że jest przepuszony).
Przepuszanie jest niezgodne ze sztuką, to jasne, nie ma też wielkiego sensu, bo wystarczy kupić śpiwór z odpowiednią ilością puchu. Intensywne przepuszanie ma sens tylko w przypadku łapawic i botków puchowych, które są intensywnie zgniatane i nie należą do rzeczy, które się przetrzepuje i można czekać aż się nalofcą.
100 g to za dużo, komory musiałyby być naprawdę nie do końca wypełnione, ale poprawnie wypełniony śpiwór można dopuszyć o 50 czy 60 g, będzie to po prostu skutkowało krótszym oczekiwaniem na najlepszy możliwy loft i w warunkach wilgotnych będzie go poprawiało.
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
Przepuszanie jest niezgodne ze sztuką, to jasne, nie ma też wielkiego sensu, bo wystarczy kupić śpiwór z odpowiednią ilością puchu. Intensywne przepuszanie ma sens tylko w przypadku łapawic i botków puchowych, które są intensywnie zgniatane i nie należą do rzeczy, które się przetrzepuje i można czekać aż się nalofcą.
100 g to za dużo, komory musiałyby być naprawdę nie do końca wypełnione, ale poprawnie wypełniony śpiwór można dopuszyć o 50 czy 60 g, będzie to po prostu skutkowało krótszym oczekiwaniem na najlepszy możliwy loft i w warunkach wilgotnych będzie go poprawiało.
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com