14-07-2018, 22:30
O kurde...nigdy Radziqa nie poznałem osobiście ale tak mi się teraz smutno zrobiło jakbym go znał. Są takie osoby, które zawsze przez forum się przewijały i każdy kto tu często wpadał je ''kojarzył''. Mam nadzieję, że kiedyś na szczycie góry spotkamy się i pogadamy!