To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Test bielizny Sensor dzięki www.outdoorzy.pl
#23
Ok, teraz to i ja wyszedłem z lasu na dobre i coś mogę napisać, a w zasadzie potwierdzić, choć ujął bym to nieco inaczej niż chomik. Bezpośredni test schnięcia jest najlepszym dowodem na ''oddychalność'' koszulki. 4x przeprałem jednocześnie Sensora i cieniutką koszulkę juniorki Hi-Teca za 30zł. Schły obok siebie i za każdym razem sensor był jeszcze wilgotny gdy Hi-Tec wysechł już całkowicie. Na szczęście nie była to duża różnica, bo nałożona na grzbiet doschła w 30 minut, ale różnica była wyraźna. Czy uznał bym ten wynik za wadę? Raczej nie, spodziewałem się tego i całe szczęście różnica była na tyle mała, że spokojnie można ją zaakceptować. Na moje, za istotę sprawy odpowiadają dwa czynniki, za wolniejsze schnięcie wełna, za mniejszą różnicę domieszczka 10% sztucznego. Co bym uznał za najlepsze? Stosunek tych dwuch materiałów 75:25% przy tej samej aktywności i grubości. Nie dane mi było chodzić w dodatkowym polarze, ale nie powinno to też mieć wpływu na efekt.

Odnośnie ''smrodliwości'' - no tu zdecydowanym zwycięzcą jest Sensor, sztuczna jechała jak z groty Janosika, Sensor miał swój zapach pod pachami, ale uznał bym go raczej za nadający się jeszcze do noszenia, a nie do prania. I co ważne, nadal nie był odczuwalny ten tłuszcz z potu, koszulka nie kleiła się, nawet po 5/6 dniach w dotyku była niemal jak po praniu czy jak czysta bawełna. To mi się podobało, bo mimo iż wiem, że nie jest to świeży produkt, to jednak sprawiała takie wrażenie.

Ciekawi mnie jednak brak zmechacenia u chomika, u mnie jest wyraźne (może nie ogromne, ale wyraźne) i postępuje, tylko na plecach, pod plecakiem. Wrócę to postaram się je dokładnie obfocić, a potem usunąć spec maszynką do tego (oby dziur nie porobiła :-D)

Testy domowe? Eee, to pod kolarską ją ponakładam jako potówkę :) Dojdzie 1,5 miesiąca solidnego i w wielkim pocie testu. Terenowo to do września poczekamy, wtedy postaram się ją nosić na zmianę z cieniutkim syntetykiem co może dać dokładniejszy efekt porównawczy obu materiałów. Na teraz co też ważne, nie załapała żadnych dziur, a miałem ją na sobie dosłownie 19x24h + 36h na schnięcie po praniach. Cieszy mnie także trzymanie pierwotnego fasonu, a w nim długość odpowiednia do turystyki/wspinaczki/sportu czyli po ludzku, nie wyłazi z gaci ;-) gdy ręce mamy w górze.

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE:Test bielizny Sensor dzięki www.outdoorzy.pl - przez Arni - 22-07-2018, 14:37

Skocz do: