31-01-2019, 16:44
Ponieważ na silowni za bardzo się pocę w longsleeve, a na dworze przeszkadzają mi przykrótkie rękawy (zimno w nadgarstki), to ostatnio chodzę w koszulce głównie na ściankę wspinaczkową. Tu koszulka sprawdza się bardzo dobrze, nie krępuje ruchów i nie paskudzi się mocno magnezją (w odróżnieniu od spodni). Ponieważ wspinaczka ze mnie mierna, to czasem polecę i niestety udało mi się zrobić 2 małe dziurki na rękawie, przy jednej poleciało oczko. Na razie nie będę tego cerować, sprawdzę, czy będzie leciało dalej.