28-06-2018, 20:19
Nie mam nowych spostrzeżeń co do koszulki - wciąż nie mam do niej żadnych zastrzeżeń - ale odświeżę wątek. Dziś temperatura w Warszawie - raczej wysoka. Poszedłem na trening, który polegał na szybkim wchodzeniu/podbieganiu na Górkę Szczęśliwicką (około 32 m deniwelacji) po trawie, piasku i schodach, i zbieganiu z niej, wszystko z lekko wypełnionym plecakiem (tym razem 4 kg). W ciągu równo 1 h udało mi się tak wejść i zejść kilkanaście razy, co łącznie dało około 620 m do góry i około 4.3 km w poziomie. Lekko nie było, tak ze względu na temperaturę jak i to, że od pewnego czasu takich treningów nie robiłem. Spociłem się solidnie. Koszulka była cała wilgotna, ale mi to nie przeszkadzało, choć od czasu do czasu potrafił dmuchnąć wiatr, nosiła się świetnie, zero zastrzeżeń. Zbyt krótko koszulka była narażona na kontakt z plecakiem, aby mogła się od tego kontaktu zmechacić - na razie wygląda jak nowa. Po tym treningu odczekałem chwilę, odpocząłem a koszulka zdążyła na mnie wyschnąć, i poszedłem na ściankę trochę się powspinać. Na ściance - parno, wiec znowu szybko Nessi zrobiła się wilgotna. Po godzinnym treningu wróciłem do domu. Tym razem przeschnięcie trwało tyle, ile powrót ze ścianki do domu, czyli z kwadrans. Podsumowując - Nessi sprawdza się na razie bez zarzutu, podoba mi się, testuję dalej. :)
http://tiny.pl/gs432
---
Edytowany: 2018-06-28 23:42:35
-------------------------------------------
gavagai
http://tiny.pl/gs432
---
Edytowany: 2018-06-28 23:42:35
-------------------------------------------
gavagai